choroba męża a seks

"poglądy ks. Tischnera użyte tu zostały moim zdaniem "instrumentalnie" "wyrwane z kontekstu zdanie, myśl, mająca wspierać pogląd wyrażony przez kogoś na topiku, obejrzana, że tak się wyrażę, w szerszym kontekście, z szerszej perspektywy, wcale, jak się okazuje, topikowego poglądu nie wspiera, a wręcz go obala" Tak, to wszystko prawda. Ale właśnie dzięki temu ta polemika jest taka intrygująca.

Cóż, wrażenie to bardzo skomplikowana, a jednocześnie wyjątkowo niestabilna rzecz, uzależniona od tak wielu czynników, że nie jest możliwe jej ujęcie w żadne reguły. Upraszczając, nie tylko sama treść postu ma wpływ na wrażenie, jakie on wywoła. Być może, gdybym to napisał wczoraj, kiedyś tam, albo za dwa dni, Twoje wrażenie byłoby zupełnie inne. Ale...tylko być może :)

Jeśli zaliczasz siebie do tych "chcących wiedzieć więcej", to jeśli pozwolisz, jesli zechcesz, udzieliłbym Ci pewnej wskazówki, rady, ale to za dłuższą chwilę, bo muszę teraz coś innego zrobić. Proza codzienności mnie wzywa ;)

"Być może, gdybym to napisał wczoraj, kiedyś tam, albo za dwa dni, Twoje wrażenie byłoby zupełnie inne." Nie sądzę, żebym czytając takie zdanie "Ale trzeba trochę wiedzieć, w czym i gdzie szperać, by o tym poczytać", w jakimkolwiek czasie nie dostrzegła w nim tej nutki triumfalizmu. Ale przecież nie potępiam. Też tak trochę mam.

"Jeśli zaliczasz siebie do tych "chcących wiedzieć więcej" - zdecydowanie i bez żadnego ale.... Czekam na Twoje wskazówki, ale będę je mogła odczytać pewnie dopiero po weekendzie. Proza życia. Już zaczynam czekać!!!

Ciche przyzwolenie, nie znam filozofii Kierkkegarda, wiem, że Tischner się nim inspirował. To, że Tischner zaczerpnął myśl od kogoś innego, w filozofii jest normalne. Ale on przetworzył ją po swojemu. To, co wyróżnia filozofię Tischnera to, zwłaszcza w ostatnim okresie jego życia, fascynacja dobrem. Przytoczony przez mnie cytat lokuje się w tej właśnie perspektywie. Jego słowa o tym, że "miłość to wybór" i że "uczucia się zmieniają, a wybory powinny trwać" nie miały służyć uzasadnieniu zniewolenia człowieka prze kler (T. był zresztą dość antyklerykalny), ile miały być raczej zachętą dla człowieka do wzniesienia się ponad siebie. To piękne słowa, stanowiące afirmację wolności i wierności, a nie przymusu. P.S. Ta od dziadeczka, dziękuję za wsparcie.

O czym wy piszecie ludzie??!! Przeczytałam kilka stron od końca i w ogóle piszecie nie na temat. Ta rozmowa jest nudna a temat ciekawy. Doradzajcie ludziom a tematy religijne zakładajcie osobno, bo nudzicie.

Ciche przyzwolenie, "jeśli pozwolisz, jesli zechcesz, udzieliłbym Ci pewnej wskazówki, rady" Pozwalam i chcę. Czekam.... Mam nadzieję, że to tylko przejściowy brak czasu.....

kucharz? niedzwiedz?

Cho Cho Cho:) Niedzwiedz zjadł kucharza? WIec. U mnie niespodzianka. Dla mnie samej chyba najwieksza. Teraz bede myslec. Sama. :)

Ho, ho, ho ! Czyżby kolejne usuwanie z ulubionych?

baśka_rada, z równą niecierpliwością jak Ty pisania, oczekujemy lektury. No baśka, nie każ się prosić....

ta od dziadeczka... czy to nie jest powtórka z Twolego życia?.. ten wyjazd w góry , kto wie? wszak " gdy Allah dopuści to i z palca wypuści " no, no, ciekawe.

on ex, ależ ta baśka się z nami droczy. My tu przebieramy nogami a ona patrzy na zegarek (a może w kalendarz) i napawa się słodyczą zemsty. Ile czasu ich jeszcze potrzymać?

zdecydowanie najciekawsza persona byl tu nicklas :-)

niclas wróc!

on i jego postepowe teorie :-)

Spokojnie, dajcie Baście pomyśleć... nicklad z pewnością przyjdzie z "odsieczą ", jeżeli będzie potrzeba to argumenty choćby z pod ziemi też wykopie..... cierpliwości.

on ex, "cierpliwości". Łatwo Ci mówić, mnie już wzywają obowiązki, muszę znikać, a tak bym chciała chociażby uchylenia jakiegoś rąbka.

Ej, ho ho ho to brzydko, ładniej Cho Cho Cho, wszak tu nic nie jest normalne. Więc, opowieści, hystoryji cdn. nie będzie. Biedny mąż nie taki się okazał słaby. Pozdrawiam Cię mimo, że uważam za nie teges.

No nie mów, że przeczytał... Spoko niklas mu zrobi wykład o hibernacji oralnej.

moralnej :D :D :D

baśka_rada, pozdrawiam Cię równie serdecznie. Cieszę się, że poprawił Ci się wzrok.

"tu nic nie jest normalne" - a tam? Czy seks jest (n)or(m)alny?

Zimno, zimno :)

jestescie nudni jak flaki z olejem :-(

jakos nie chce mi się wierzyć,ze Twojego męża to nie rusza...

baśka_rada, "gdy Allah dopuści to i z palca wypuści ". I dopuścił? W dodatku już bardzo dawno? O czym przekonała się dobitnie pewna panienka podczas licznych sesji fotograficznych? Cieplej trochę???

on ex, widzę, że też lubisz zabawę w ciepło-zimno. Wybacz, że wykorzystałam Twój pomysł. Włącz się do zabawy. Spróbuj może przedstawić swoją propozycję, dopisując dalszy ciąg do słów "ten wyjazd w góry , kto wie? wszak " gdy Allah dopuści to i z palca wypuści "".

aktzgonu, "jestescie nudni jak flaki z olejem" - zrób coś aby było inaczej.