Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Hello :) Ja właśnie zrobiłam ostatnie abs 8min na brzuszek dzisiaj :) ah ta moja motywacja, oby tylko nie spadła :) Miłych snów laski :) Paulina

MELDUJE SIE;) mam od groma nauki wiec ciAGLE siedze w ksiazkach dzis; sniadanko - bułka z wędlina i ogórkiem obiad- 1 kawałek wątróbki z cebulką podwieczorek-budyń kolacja-jogurt serduszko z garscia płatków

MIKOTO propo FOLII ja tak robie:))) i sa efekty tzn skora jedrniejsza! brzuch ladniejszy, ja uzywam jeszcze dodatkowo pasu neopranowego i wtedy mam cala koszulke mokra:) polecam ja jeszcze obwijam uda i mam potem takie mokre ze az z nich sie leje:)

Hej dziewczyny :-) Ja dzisiaj znowu przed 10 wybiegam z domu,potem na chwile kolo 15 bede a potem znowu wybiegam i dopiero kolo 20 bede na stale... Mikoto ja od poczatku odchudzania staralam sie jesc w granicach 1000-1200 kcal,bo tez mialam mozliwosc pichcic sobie rozne dietetyczne aczkolwiek pozywne smakowitosci,ale teraz zaczynam nowa prace i w ogole mnostwo mam w zwiazku z tym obowiazkow i zalatwiania... I serialnie nie mam mozliwosci jesc praktycznie.Dzisiaj wstalam wczesniej wlasnie po tp zeby sobie kawe na spokojnie wypic i zjesc jakies porzadne sniadanko,bo potem bede jadla dopiero kolo po 15,moze w miedzyczasie uda mi sie zlapac jakiegos banana czy jogurt. Co do foliowania i tego peelingu kawowego tez slyszalam o wersji z olejkiem cynamonowym,ze super dziala na skore,ujedrnia,pomaga spalac tluszcz czyli ulatiwa walke z cellulitem. Nooo..a na sniadanko mam 2 srednie bylki grahamki z poledwica drobiowa i pomidorem i serek wiejski... Na obiad zaplanowalam sobie juz warzywa z patelni z filetem z kurczaka pokrojonym na minimalnej ilosci tluszczu,coby sie wit ładnie przyswajaly :-) z ryzem. Biorac pod uwage wzmozona moja aktywnosc troszke zwieksze kalorie,pewnie wolniej bede chudla,ale mniejsza z tym.I tak jestem juz zadowolona,bo w ciagu 3 tyg 6 kg poszlo.A cel glowny mam zamiar osiagnac na swoje imieniny czyli na 20 marca.Wiec mysle,ze nawet jak troszke zwieksze kalorie to przez 7 tygodni 5-6 kilo jeszcze zleci. Milego dnia wszystkim :-)

ja tez pije kawe a potem do pracy do chyba 15.00 jakis obiad potem na 18 spotkanie, zjem o 19.oo ostat posilek:) no coz dziewczyny to do zas:))

Dzien dobry :) Ja dzisiaj jestem ostatni dzien w pracy a potem mam 4 dni wolnego :) Jestem naprawde zmeczona w tym tygodniu wiec perspektywa wyspania sie jutro bardzo mi sie podoba :) Wczoraj dzieki orbiotrekowi ,,rozgrzalam,, sobie zakwasy i dzisiaj juz tak mnie nie boli wszystko. Jak zaczelam jezdzic to bylo ciezko,ale jak to mowia ,,no pain no gain,, :P Fairy, ja mysle,ze to bardzo rozsadna decyzja,zeby podniesc ilosc spozywanych kalorii. Nie chcesz w koncu pierwszego dnia zemdlec w pracy, bo wszyscy beda plotkowac,ze na pewno w ciazy jestes ;) Hmmm, chyba sie zaczne od jutra foliowac, postaram sie to robic z dwa razy w tygodniu.

oliwka86 Czy Ty jesteś z wielkopolski? :D Ja ostatnio mniej piszę, ale jestem ciągle z Wami i ciągle trzymam się diety:) Kurcze trochę sie obawiam, że ta sukienka którą sobie kupiłam tydzień temu 6 lutego będzie już na mnie wisieć. Ale przymierze ją kilka dni przed studniówką, to wtedy ewentualnie da się trochę zwęzić. Bo ona jest ogólnie dość dopasowana. A po dżinsach widzę jak mi centrymetry lecą.

Egocentryczna, ja zawsze czekam z zakupem sukienki do ostatniej chwili, bo zawsze sie ludze,ze schudne. W tamtym roku kupilam sukienke na slub S brata na 3 dni przed, ale dzieki temu znalazlam sliczna sukienke za 25 euro :D Nigdy wiecej juz nie kupie udek indyczych, bo trzeba je piec cala wiecznosc.

Witajcie Kobietki! Małych ruch dzisiaj na forum. Dzisiejszy mroźny dzień zakończony sukcesem: 1. Jajecznica z 2 jajek, 4 plasterkami polędwicy, połową Cebulski i garścią szczypiorku, 3 kromki chlebka fitness 2. Jogurt 7 zbóż 3. Garść mrożonych frytek upieczonych bez tłuszczu w piekarniku, połowa pojedynczej piersi z kurczaka podsmażona na łyżce oliwy 4. I oczywiście: połowa grejpfruta, 3 mandarynki, garstka rodzynek, płatki fitness - wszystko polane jogurtem naturalnym. Ćwiczenia: 1x 8 minute Abs 2x 8 minute Legs W poniedziałek rytualne ważenie i mierzenie :D no ciekawe ile tym razem uda mi się zgubić :P

wlasnie wrocilam ze spotkania..boze chyba umre, ale na wlasne zczenie:) zaraz bede jadla kalamarki:):) mniam mniam dzisiaj znow malo zjadlam kawa rano, potem jajecznica z bagietka, ech szkoda gadac, jak tak dalej pojdzie to wogole nie bede miala kiedy zjesc:(

hej dziewczyny!! no rzeczywiscie cos dzisiaj maly ruch na forum. Napisalam wczesniej cala powiesc, ale okazalo sie ze nie moge jej na forum zamiescic, bo byly jakies prace konserwacyjne. Takze sie wkurzylam troche, odeszlam od kompa i dopiero teraz mnie wzielo zeby sprobowac jeszcze raz:):) Musze wam powiedziec, ze chyba zaczynam zauwazac efekty mojej diety. Brzuch jakby mniejszy, i spodnie jakby mniej opiete. Jade na weekend do domu, wiec zwaze sie w sobote. Mam nadzieje, ze efekty spadku wagi tez beda:) Co do diety to mialam dzisiaj naprawde udany dzien. Wprawdzie zjadlam na obiad i podwieczorek cala glowke kalafiora, ale nie byla ona jakas wielka a poza tym nie jadlam zadnych kartofli do tego. Tylko kalafiorek i dwa sadzone jajeczka:):) oliwka, fairy- znam ten bol kiedy sie jest tak zalatanym ze nie ma czasu na jedzenie. Ale postarajcie sie cos zjesc w ciagu dnia, zebyscie tam nie padly:) ewelina- ja sobie ostatnio 3 pary spodni kupilam i szczerze mowiac nie wiem czy dobrze zrobilam, skoro chce schudnac. Ale co tam:) zawsze mozna spodnie zwezic hehe:D

Dziewczyny, pisać, pisać! :D Mmm zjadłabym coś dobrego, ale wytrzymam ;d

wiecie podeszlam do szfki otwarla ulamalam kostke czekolady, ugryzlam pol i mnie zemndlilo..wyplulam:)))) jeju dziewczyny nigdy tak nie mialam zebym wyplula czekolade bo by mi nie smakowala, sprobowala zjesc platki fitness z owocami..za slodkie. wylalam..co jest moze byc tak ze jestem wyleczona z nalogu:_)))))))

Ja sobie bardzo ,,dogodzilam,, na kolacje :) Zjadlam, chlebek pita z tunczykiem, kukurydza, majonezem i kawalkiem sera. Bylo pyszniutkie. Swietnie Oliwko, ze wyplulas czekolade i ze juz Ci nie smakuje :) Mnie na szczescie tez nie ciagnie do slodyczy, nie jadlam ich juz od 25 dni. Dziewczyny, jakies bardzo cichutkie jestescie dzisiaj.

no ja nie wiem co sie z dziwczynami porobilo mam nadzieje ze nam nie popadaly jak muchy:)

Dzien dobry :) Ja niby mam dzisiaj wolne i powinnam jeszcze spac w cieplym lozeczku,ale wstalam do toalety i sie zwazylam i sie podekscytowalam :) W srode waga pokazywala 82 a dzis juz jest 81 :) Czyli nawet po zwiekszeniu ilosci przyjmowanych kalorii ciagle chudne. A zaraz ide sie pomierzyc,zeby za jakis czas zobaczyc czy gubie cos w obwodach. Po sniadanku idziemy na zakupy, bo lodowka swieci pustkami. Mielismy isc na mily spacer i pochodzic troszke po ,,gorach,, ale bardzo wieje wiec spacer sobie darujemy. Wstawac spiochy !!!

Wklejam zmieniona tabelke. Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,5 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........79,80..........65.......... Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........71,7 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........63,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........58,6 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............7 0 inessa armand..........65..............55.............63,300

Witajcie dziewczyny. Nie odzywałam się tyle bo nie miałam dostępu do Internetu, ale u mnie wszystko dobrze. Z dietą raz dobrze raz się załamuję ale trochę zeszczuplałam, minimalnie... Pozdrawiam Was serdecznie . Na razie.

Jeszcze wkleję tabelkę Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,5 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........79,80..........65.......... Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........71,7 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........63,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........58,6 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............7 0 inessa armand..........65..............55.............63,300 rene1212.................69..............55.............62.5

Hej Kochane:))) Znowu mnie troszkę nie było...ale mam strasznie dużo roboty...jeszcze dzisiaj zakończenie miesiąca:)))ale wpadłam na chwilkę:))) Co do diety...za 3 dni dostanę @ więc nie patrze na wagę...koniec...zerknę za tydzień w czwartek...bo teraz to pewnie ze 100 kilo...taka popuchnięta jestem:((Strasznie mi przybywa przed..normalnie nie mogę spodni na tyłek włożyć...nogi mam jak dwa balony...że nawet stopy w buty nie mieszczę:(((poważnie:))) Kurcze kupiłam sobie skakankę:))no i dwa dni dałam takiego czadu, ze dzisiaj chodzenie sprawia mi taki ból:))normalnie ze schodów nie umiałam zejść...muszę chyba dzisiaj na rowerek usiąść...troszkę łydki rozruszać:)))Ale powiem Wam, że troszkę na rowerek to się boję:((ja i tak mam rozrośnięte uda...przez to zawodowe pływanie i boję się, że teraz jak będę jeździła to nie schudnę a tylko jeszcze większe uda będę miała:))) Teraz za hula hop chodzę...ale w żadnym zabawkowym nie dostałam:)) A no i dzisiaj wracam do brzuszków bo troszkę się zaniedbałam...a co do posiłków nie jest źle...ale zawsze mogłoby być lepiej...ale powiem tak...troszkę przyjemności w te zimowe okropne dni trzeba mieć...no i zakupiłam sobie wczoraj słodyczocha:)))ale tylko jednego wafelka...bo w głowie mi się kręciło...więc musiałam cukier unormować...tak wiem...zamiast tabletki jem wafelka...no ale tak przyjemniej się leczy:))) Ok znikam i miłego dzionka:)))

hej dziewczyny:) Witam z poranna kawka. Wczorajszy dzien moge zaliczyc do naprawde udanych. Wszystko dietetyczne,zero zarcia wieczorem albo podjadania miedzy posilkami. No i wkoncu sie ruszylam (bo z tym w ostatnich dniach bylo kiepsko). Zrobilam 2x8min abs, 8min buns i bylam na dlugim spacerze. Dzisiaj jade do domu wiec jutro rano wskakuje na wage...Juz sie nie moge doczekac;) oliwka- super! ja chyba nigdy nie wyjde tak z nalogu zeby mnie zemdlilo jedzac czekolade:) Nadal mi leci slina jak ja widze:P Ale zupelnie oduczylam sie za to slodzic kawy i herbaty. Jakby mi ktos postlodzil to bym nie wypila bo za slodka i bez smaku herbaty:):) ewelina- fajnie gratuluje straconego kilograma:) rene- patrzac na tabelke to bardzo ladnie ci kilogramy leca:) takze tak trzymaj. I jestem pewna ze juz widac jakies efekty:)

Karinaa- no wiesz tak kompletnie bez cukru sie nie da. Przeciez mozg zywi sie glukoza:) Wiec twoj sposob na poprawe samopoczucia byl moim zdaniem jak najbardziej sluszny..:):)

hop hop dziewczyny...co dzisiaj z wami?

hej ;) u mnie wporządku nie mam wagi i jak sie zważyc ale nie wada najwazniejsza tylko wyglad i efekt:) dzis; sniadanko- bułka pełłnoziarnista z bialym serem-ok 250kcal 2 sniadanie-pol bułki z serkiem topionym i ogorkiem, 3mentosy 200+30 obiad- talerz rosołu-ok 100kcal, kawałek gotowanego miesa z rosołu - ok 150kcal podwieczorek- mały jogurt- ok 100kcal razem;830kcal dodajac kolacje bedzie ok 1000kcal lece sprzatac;] wieczorem pocwicze i poskacze na skakance;] JESTEM ciekawa ile tracimy kcal podczas sprzątania?? musze wczesniej kłasc sie spac przeczytałam niedawno w gazecie że ci którzy spią 9-10 godzin są szczupli poniewaz nie tyją... to moze byc prawda bo mam takiego kuzyna co śpi do upadłego kładzie sie spać o 20 i śpi do 9 ..a w weekendy to nawet do 13 i co ciekawe jest chudy jak patyk chociaz duzo je... tez bym tak chciała:}

znalazłam fajną stronke dotyczaca skakania na skakance 10 min dziennie naprzemian z innymi cwiczeniami mozna stracic w 10 min 150kcal ;P http://www.tipy.pl/artykul_1729,jak-pozbyc-sie-brzucha-cwiczac-10-min-dziennie.html

FAJNE TE ćwiczenia;) ja je troche zmodyfikuje dodam pare rzeczy ... rozgrzewka -(przysiady 50 wymachy nóg30 rowerek 5*1min potem te cwiczenia z skakanką potem brzuszki skośne podnoszenie nóg i bieg w miejscu .. na koncu cwiczenia rozciagające ... na kolacje chyba zrobie sobie biały ser z jogurtem naturalnym albo jakas jajecznice na teflonie ;]

Jakoś nie chce się pisać jak jest taki mały ruch...:P U mnie dziś dietowo ok, trochę poćwiczyłam brzuszki, może później też się za to wezmę. Dziewczyny, nawet sobie nie wyobrażacie jak już chciałabym być szczupła i wyjść na plaże, siedzieć sobie w bikini na ręczniku i nie mieć żadnej fałdki na brzuchu :)

wlasnie wrocilam z pracy,posprzatalam dzis 3 domy inie czuje nog i plecow:(( i jestem takaaaa glodna:) wiec jem wolowinke w folii z salata.potem upieke ciasteczka musli:) ktoraspytalam czy jestem z wielkopolski...na odwrot jestem z Malopolski:)

egocentryczna- mam takie samo pragnienie jak ty;) we wakacje mam jechac albo do grecji albo do chorwacji musze byc szczupła i pieknie sie opale;) mam nadzieje ze ten wyjazd wypali.. co tam macie dzis na kolacje??

Ale macie fajnie dziewczyny , że tak ostro ćwiczycie. Mi się nie chce... Oliwka 86 - ja też jestem z Małopolski. Dzisiaj zjadłam z 1100 kcal, a spaliłam coś koło 700kcal, a więc słabo - kompletnie nie chce mi się ruszać.Już dzisiaj nic nie będę jadła. Ale może by coś poćwiczyć???!!! Tylko że mam lenia za skórą... Egocentryczna - też bym chciała już być szczupła i chodzić w przylegających sukienkach i obcisłych bluzeczkach. No nic trzeba czekać na efekty.