Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już niedługo

Pród - Ś L Ą S K - Ruda Śląska - Godula !!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Elua
Ja jeszcze niestety czekam, jeden termin - na 10-go - daawno minął, teraz czekam do 19-go... i też nic nie zapowiada rozwoju sytuacji :(( Standardowo dołączam się do Olczak i z zapytaniem o pozycję do porodu i o zoo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elua
zzo oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm31
dziewczyny nie panikujcie!!! po co wam znieczulenie, porod az tak nie boli a moje dziecko wazylo 4050g, jak pisalam wczesniej rodzilam na goduli w lipcu. maz byl przy mnie caly czs, nikt mu nie mowil gdzie ma stac, chodzil po calej sali na ktorej spedzilam 24 godziny i nikt mnie nie gonil na korytarz nawet jak byly inne porody(w tym czasie przyszlo na swiat 6 innych dzieci). czulismy sie oboje bardzo swodnie i wszyscy byli dla nas mili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na temat Goduli slyszałam same dobre opinie więc sie nie obawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaSP
Witam! śledzę ten wątek od jakiegoś czasu, termin mam na 11.2012 :) bardzo dziękuję wszystkim dziewczynom za info dot. goduli! mam pytanko, czy do porodu trzeba mieć własną koszulę, czy dają taką szpitalną? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co ja się orientuje to do porodu musisz mieć swoją piżamę tak, jak i podkłady poporodowe (te na łózko), podpaski poporodowe, itp. ja lada dzień będę po pobycie na porodówce w Goduli więc dam potem znac co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaSP
Wielkie dzięki za odpowiedź. życzę powodzenia :) na pewno wszystko będzie dobrze, oczywiście z niecierpliwością czekam na szczegółowe wieści! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamy :) rodziłam w Rudzie na początku czerwca tego roku. Moje ogólne odczucia są ok, ponieważ mam super Synka, ale samego porodu nie wspominam dobrze. Nie chodzi mi tu o ból, ale o panią położną- moim zdaniem powinna zmienić zawód. Na porodówce byłam od godz. 13, a Misio przyszedł na świat o 23. Wczesniej miałam bóle a patologii ciąży- ale podobno za małe na to, żebym poszła na porodówkę. Naszczęście rodziłam z Mężem, który mnie mocno wspierał. Pani położna dosyć młoda, chyba z długimi włosami- zero pomocy, wsparcia!!! Skurcze były mocne, rozwrcie się nie powiększało, a kroplówkę z oksytocyną dostałam o 21.30. Brak znieczulenia, niemiła polożna- ale wszystko da się przeżyć dla Maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm31
to nie polozna decyduje o podaniu lekow tj. kroplowki, tylko lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinky
mój termin minął 22.09.2012, 24.09. bylam u mojego lekarza prowadzacego i stwierdzil ze wedlug niego to za miesiac powinnam urodzic, nic sie po prostu nie dzieje :/ ale poziom wod plodowych sie zmniejszyl, wiec jak do piatku nie zacznie sie akcja porodowa to mam sie udac do szpitala i wlasnie wybieram sie do Rudy, poprosilam o skierowanie bo moj lekarz tam pracuje. Pytalam sie go o znieczulenie ale stwierdzil ze jest za darmo ale rzadko z niego korzystaja, bo musi byc dostepny anestezjolog, ktory raczej przewaznie jest czyms zajety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DL
Cześć mam termin na 19,11,2012 jak wygląda sprawa z lewatywą i goleniem trzeba mieć swoją maszynkę i lewatywę i czy szlafrok jest potrzebny bo z tego co wiem to na oddziale jest ciepło.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaSP
hej! Na goduli mają lewatywę, maszynki, bez problemu ponoć mogą ogolić, żeby się tym nie przejmować! Ale chyba warto swoją maszynkę mieć. Szlafrok chyba też warto mieć - jak zawsze w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabella90
Kobietki:) mam listę potrzebnych rzeczy od samej położnej,która na Goduli pracuje,więc może wam to ułatwi sprawę ;) Dokumenty: dowód osobisty,legitymacja ubezpieczeniowa,karta ciąży,aktualne wyniki badań Rzeczy:trzy koszule(jedna,którą można wyrzucić po porodzie i dwie do karmienia z rozcięciem),kapcie,gumka do włosów,pomadka do ust nawilżająca,2 biustonosze na grubych ramiączkach i wkładki laktacyjne,duże wkładki(podpaski poporodowe),podkłady jednorazowe na łóżko,woda mineralna ngz,coś do przekąszenia,np.czekolada,dwa ręczniki,maszynka do golenia,przybory toaletowe,skarpetki Dla malucha:małe pampersy,chusteczki nawilżające,środki pielęgnacyjne(kremik do pupy) Dla taty:wygodny strój,zmienne obuwie,aparat fotograficzny,coś do picia i jedzenia. Jak to spakujecie,to nic więcej nie powinno wam być potrzebne ;) Myślę,że położna wie najlepiej,więc warto się zastosować :) A co do szlafroka to w dużym stopniu kwestia komfortu,np. przy odwiedzinach,żeby jednak czymś tą piżamkę zakryć ;) jak przyjdzie np.cała rodzina do Pani na łóżku obok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja na dniach rodziłam na Goduli i jestem zadowolona :) na porodówkę trafiłam z patologii ciąży. Najpierw w pokoju przygotowawczym zrobiono mi lewatywe - nie ma tak źle, potem trafiłam do sali przed porodowej bo wszystkie porodówki były zajęte :) tam zrobiono mi ktg i zbadano. Dostałam piłkę gumową do skakania i miałam dużo chodzić. Gdy zwolniła się sala przeszłam z mężem na porodówkę. Do dyspozycji mieliśmy dużą salę z wielką wanna z której skorzystałam. Dodatkowo w wc z prysznicem. Gdy już rozwarcie było duże zajęłam wygodne łóżko które dostosowywane było w zależności od pozycji w jakiej parlam. Personel bardzo miły mimo że trafiłam na położna o której nowa tu na forum. Nie ma co się denerwować uważam że szpital w Goduli jest naprawdę godny polecenia. Opieka na oddziale noworodkowym bardzo dobra. Polecam ten szpital. Co do znieczulenia to podczas mojego porodu jedna dziewczyna skorzystała i jest ono bezpłatne ale tak jak ktoś mówił musi być dostępny anestezjolog a wiadomo jak to w szpitalu pacjentów jest dużo i zawsze może być potrzebny gdzieś indziej bo ten szpital to nie tylko porodówka. Co jeszcze warto mieć to napewno płyn do higieny intymnej - przyda się po porodzie i chusteczki do hig. int. Mi podczas porodu bardzo przydał się mały ręcznik zmoczony w zimnej wodzie do przecierania twarzy i karku. Co do wody niegazowanej to polecam te butelki z dziubkiem. A jeśli chodzi o szlafrok to mi na porodówce się nie przydał za to już na oddziale tak. Jak coś to pytajcie będę tu zaglądać i chętnie odpowiem na pytania :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolkamala
Witam :) Ja rodzilam na Goduli 2 tygodnie temu (wahalam sie miedzy Godula a Bonifratow w Kato) i zdecydowanie moge polecic ten szpital, chociaz nie ukrywam, iz 'przemial' maja tam ogromny i moje ostatnie dni na oddziale polozniczym to bycie swiadkiem akcji brakujacych lozek dla rodzacych dziewczyn! Za kazdym razem oczywiscie udawalo sie uelastycznic oddzial jak gume ale stresy i nerwy, ktore przezywaly polozne to byla masakra ;) Co do szczegolow... Bedac 7 dni po terminie trafilam na oddzial patologii ciazy. Wg mnie doskonala opieka, stale monitorowanie pacjentki i bejbika w brzuchu (trafienie na patologie bylo dla mnie poczatkowo koszmarem ale faktycznie jest to niezbedna i dobre dla dzidzi kiedy caly czas jest sie pod nadzorem). Sam porod - cc - wg mnie doskonale przeprowadzony (mialam poczatkowo rodzic sn ale w ostatnim momencie dzidzia postanowila sie inaczej ulozyc). Pobyt na oddziale polozniczym po porodzie- doskonala opieka, b.mile polozne, jednak ze wzgledu na wspomniany powyzej 'przemial' nie nastawiajcie sie na wielka pomoc ze strony personelu. Babeczki naprawde maja mase pracy + ponad 25 kobitek domagajacych sie pomocy, tak wiec jesli nastawiacie sie na 'krolewskie traktowanie' zapomnijcie. Chyba ze bedziecie mega 'upierdliwe' i namolne to uda Wam sie zdobyc pomoc przy pierwszym przystawianiu do cyca, nauce przewijania (u mnie szlag trafil cala przeczytana teorie w momencie kiedy stanelam oko w oko z wielkim kupiszonem ;) Generlanie ja POLECAM w 100%! Pamietajcie, ze to Wy i Wasza dzidzia jestescie najwazniejsze, a tam na pewno bedziecie mieli doskonala opieke :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolkamala
Witam :) Ja rodzilam na Goduli 2 tygodnie temu (wahalam sie miedzy Godula a Bonifratow w Kato) i zdecydowanie moge polecic ten szpital, chociaz nie ukrywam, iz 'przemial' maja tam ogromny i moje ostatnie dni na oddziale polozniczym to bycie swiadkiem akcji brakujacych lozek dla rodzacych dziewczyn! Za kazdym razem oczywiscie udawalo sie uelastycznic oddzial jak gume ale stresy i nerwy, ktore przezywaly polozne to byla masakra ;) Co do szczegolow... Bedac 7 dni po terminie trafilam na oddzial patologii ciazy. Wg mnie doskonala opieka, stale monitorowanie pacjentki i bejbika w brzuchu (trafienie na patologie bylo dla mnie poczatkowo koszmarem ale faktycznie jest to niezbedna i dobre dla dzidzi kiedy caly czas jest sie pod nadzorem). Sam porod - cc - wg mnie doskonale przeprowadzony (mialam poczatkowo rodzic sn ale w ostatnim momencie dzidzia postanowila sie inaczej ulozyc). Pobyt na oddziale polozniczym po porodzie- doskonala opieka, b.mile polozne, jednak ze wzgledu na wspomniany powyzej 'przemial' nie nastawiajcie sie na wielka pomoc ze strony personelu. Babeczki naprawde maja mase pracy + ponad 25 kobitek domagajacych sie pomocy, tak wiec jesli nastawiacie sie na 'krolewskie traktowanie' zapomnijcie. Chyba ze bedziecie mega 'upierdliwe' i namolne to uda Wam sie zdobyc pomoc przy pierwszym przystawianiu do cyca, nauce przewijania (u mnie szlag trafil cala przeczytana teorie w momencie kiedy stanelam oko w oko z wielkim kupiszonem ;) Generlanie ja POLECAM w 100%! Pamietajcie, ze to Wy i Wasza dzidzia jestescie najwazniejsze, a tam na pewno bedziecie mieli doskonala opieke :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolkamala
ups...sorki za podwojnego posta :) Jeszcze mi sie przypomnilo patrzac na post kolezanki powyzej w sprawie szczegolow, a to Was przede wszystkim interesuje :) (nie zdziwilabym sie gdybysmy rodzily z Olczakiem w tym samym czasie ;) Przygotowanie do porodu - w osobnej salce - lewatywa, podgolenie w razie koniecznosci i przejscie do naprawde 'wypasionej' sali porodwej (jak wspomnialam wstepnie mial byc porod sn wistad znam te szczegoly :) Po porodzie potrzebne zdecydowanie: - bella mamma (te podpaski - giganty) - duzo! - podklady - mydlo w plynie - plyn do higieny intymnej - reczniki - duuuzo wody minerlanej (w podziemiach szpitala jest b.dobrze zaopatrzony bar/ sklepik w razie czego :) - pozostale kosmetyki, ktore wg Wa sa Wam niezbedne (powyzsze to mINIMUM ale wiadomo, ze kazda z nas ma jakies 'fetysze' :) DLA DZIDZI: - pieluchy - ww podklady, ktore przydadza sie do przewijania - chusteczki nawilzone - ubranka na wyjscie - kremik pielegnacyjny/ na odparzenia na momenty kiedy bedziecie przewijac Poza tym wszystko maja na miejscu. Noworodki sa codziennie wieczorem kapane przez polozne i oddawane Wam na noc (chyba ze jestescie po cc/ trudnym porodzie to mozna oddac je na noc pod opieke :) Chyba wszysko ;) raz jeszcze pozdrawiam i POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja mam termin na połowę listopada, ale mogę urodzić wczesniej, ze względu na skurcze i skróconą szyjkę już od jakiegoś czasu. 5 lat temu na Goduli miałam cc, teraz nastawiam się na poród siłami natury w tym szpitalu. Wtedy z opieki nade mną i córką byłam zadowolona, ogólnie personel wspominam dobrze, jedyny minus, po cc nikt nie pomógł mi w przystawianiu do piersi, nie spytał nawet czy chcę karmić, małą przynosili na krótkie momenty i oczywiście karmili butelką bez mojej wiedzy. A ja w tym całym szoku, emocjach zwiazanych z pojawieniem sie córki, nie pytałam, nie prosiłam i tym sposobem miałam utrudniony start z karmieniem, potem problemy, karmiłam krótko, nieudolnie.... Ale teraz juz sama jestem mądrzejsza, od razu też powiem, że nie zyczę sobie żeby podawano córce butelkę, może tym razem będzie lepiej :) chciałabym karmić! Powyższe spisy rzeczy niezbędnych na mi pewno się przydadzą!!! :) Jestem juz spakowana, ale kilka rzeczy brakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaaa
Witam wszystkie mamusie no i te przyszłe mamusie oczywiście też :) termin mam dopiero na początek lutego dlatego jeszcze mam trochę czasu żeby zastanowić się nad wyborem szpitala ale dzięki Waszym opiniom będzie mi na pewno dużo łatwiej :) Ciąże prowadzi lekarz pracujący w szpitalu na Goduli ale mimo to zastanawiam/łam się jeszcze nad porodem w prywatnym szpitalu w Katowicach na łubinowej 3 który też ma podpisany kontrakt z NFZ. Jedynym minusem na Goduli jest właśnie brak anestezjologa na oddziale, trzeba mieć ogromne szczęście aby trafić na moment w którym anestezjolog jest wolny i może podejść i dać znieczulenie... ALE wczoraj na wizycie po rozmowie na ten temat z moim lekarzem dowiedziałam się że szpital od listopada ma zatrudnić anestezjologa tylko i wyłącznie do dyspozycji oddziału ginekologicznego także znieczulenie ma być dostępne zawsze - co bardzo mnie ucieszyło gdyż sama się martwię tym czy dam rade przeżyć poród bez takiej pomocy. Pozdrawiam cieplutko :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinky
ja rodzilam od 29.09 od 6 rano do 30.09 do godz 21.10 bole porodowe do godziny 17.25 pozniej zbawienne znieczulenie zewnatrzoponowe i postep porodu z rozwarcia 3 cm na 10 cm w ciagu 3 godzin. Troche bylo problemu z parciem bo nic nie czulam a nieprzyjemna polozna mi w tym nie pomagala ale za to lekarz i anestezjolog poprostu do rany przyloz :)) ogolnie sam porod wspominam bardzo milo gorzej z tym okresem przed :/ trzeba tez trafic na fajna polozna, bo ta z soboty wogole nie chciala slyszec o znieczuleniu a ta z niedzieli od razu poszla sie spytac czy anestezjolog wolny :))) powodzenia dziewczyny... pamietajcie nawet jak powiedza ze nie ma to nalegajcie bo jest i to za darmo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorty_1980
Hej dziewczyny możecie mi napisać jacy lekarze pracują w szpitalu w Rudzie kogo polecacie i gdzie przyjmują? przydałoby się info czy chodziłyście prywatnie czy na nfz? dzięki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaaa
Dorty_1980 ja chodzę do dr Wojciecha Cnoty prywatnie w Centrum Medycznym Sodowski w Katowicach Ligocie - gorąco polecam - bardzo fajny lekarz! Wiem że na goduli pracuje jeszcze dr Wieczorek - do niego kiedyś chodziłam z NFZ ale nie ma porównania do dr Cnoty - niebo a ziemia!!! Innych nie miałam okazji poznać ale słyszałam że dr Ziomek też jest super tak jak i pani dr Labocha ale to tylko ze słyszenia. Tinky gratuluję :) i dzięki za info odnośnie znieczulenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorty_1980
golaaaa dzięki za informację, daj proszę znać ile płacisz za wizyte u dr Cnoty i czy są jakieś dopłaty za USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golaaaa
Za wizytę na której zawsze mam USG płacę 150 zł, lekarz wysłuchuje moje wszystkie obawy pytania i odpowiada na wszystko bardzo treściwie i zrozumiale, jest osobą otwartą i bardzo wesołą, pierwsze prenatalne płaciłam 250 zł a drugie 280 +10 zł za nagranie na płytce jeśli ktoś chce mieć taką pamiątkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorty_1980
dzięki za informacje na pewno skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzę do dr Muchy, ale nie prywatnie, tylko w ramach nfz, jestem zadowolona. Super z tym anestezjologiem od listopada!!!! Jutro idę do mojego lekarza to jeszcze sie upewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorty_1980
krucha a możesz powiedzieć gdzie przyjmuje, jakiś tel kontaktowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drzwiobrotowe
Ja chodzę do doktora Ziomka na nfz i bardzo gorąco polecam ma specyficzne poczucie humoru co nie wszystkim odpowiada, ale jest bardzo dobrym i konkretnym lekarzem. W ramach funduszu przyjmuje w poradni na ul. Lipa na przeciw szpitala, natomiast prywatnie gdzieś na szombierkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr Mucha przyjmuje na Halembie w przychodni ul. solidarności. Tel. 32 3402484. A prywatnie chyba na Nowym Bytomiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×