Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

Witam, Widzę, że u Was przygotowania pełną parą... Mojego ślubu niestety nie będzie, przynajmnej nie tak jak planowalismy 11.09.2010. Pewnie wesle będzi ew przyszłym roku, o ile będziemy jeszcze chcieli coś takiego planować. W tym momencie nie mam ochoty nawet o tym myśleć, nie tak miało być... Zmarła nam bardzo bliska osoba, dlatego ślub parę miesięcy po pogrzebie to trochę zbyt wcześnie... Życzę Wam udanych przygotowań zgodnie z planem, zeby wszystko poszło po Waszej myśli. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda może zdradz coś więcej o wyborze suknii? Jaki krój i kolor najbardziej Cię urzekł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybieram się jutro do mojej młodszej druhny porozmawiać z nią i jej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga mi również jest bardzo przykro, trzymaj się i pamiętaj, że w końcu się wszystko ułoży:) Ganesh, uważam, że dobrze robisz jadąc do druhny. wyjaśnicie sobie wszystko i może będziesz spokojniejsza... Właśnie się zastanawiam czy słusznie podoba mi się akurat ta suknia... już mam wątpliwości. jest w kolorze śmietankowym, wierzchnia warstwa jest z koronki od szyi po tren;) bardzo mi sie podobają koronki, ale jest to bardzo delikatny wzór. jest to polska suknia, nie ma jej na stronie internetowej salonu Carmen, w którym ją przymierzałam, niestety:( ale jak tylko gdzieś znajdę podobny model to wyślę link;) tak jak już wspomniałam jest na szyję, natomiast na dekolcie jest sama koronka, a od biustu zaczyna się suknia. jest dopasowana w talii i w biodrach też, choć już zaczyna się rozszerzać i tak stopniowo coraz bardziej do kostek przy czym nie jest szeroka, wąska też nie. tak jak dla mnie w sam raz;) w talii jest pas również z koronki. są dwie rzeczy, które bym w niej zmieniła, mianowicie tren wolałabym żeby był z samej koronki (obecnie jest pod nią materiał i dopiero warstwa koronki, a druga rzecz to pas, może lepiej byłoby gdyby był z materiału, żeby nie było monotonnie? zastanawiam sie też nad tym, że nie jest to typowa suknia w literę A, ponieważ jeszcze w biodrach jest dopasowana, choć luźniejsza niż w talii. a ja chyba bym wolała w litere A, bo ponoć jest wygodniejsza w tańcu... co myślicie na ten temat? nie za bardzo się czepiam, albo może coś wymyślam?? pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie wymyślasz:-) tak sobie wyobrażam ta suknię i myślę że pas materiału w talii byłby lepszy niż koronka skoro ona jest na całej sukni. Powiem Ci szczerze że ją mam rybkę i świetnie się w niej tańczy;-) przećwiczyłam z wujkiem w domu.;-) wydaje mi się, że skoro twoja rozszerza się od bioder to nie będzie problemów nawet z kankanem. jeżeli nie krępuje Cię w chodzeniu to i w tańcu nie będzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze, że chociaż Ty mnie rozumiesz;) wydaje mi się, że do niej pasowałaby biżuteria z żółtego złota, mam na myśli kolczyki, bardzo delikatne wiszące bez żadnych cyrkonii, tylko takie żeby lekko połyskiwały mieniąc się w świetle;) do tego pierścionek zaręczynowy i obrączka. chyba wystarczy, prawda?:) jestem naturalną jasną blondynką, o rysach raczej słowiańskich, więc nie chcę się obwiesić biżuterią żeby nie przedobrzyć;) myślałaś o fryzurze?? ja bym chciała być uczesana na bok, mam długie włosy,wiec ładne delikatne upięcie falowanych włosów na bok by nie wyglądało źle;) a poza tym na szyi mam nieładne znamię, które by ta fryzura idealnie zakryła. do tego bukiet z kalli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro suknia jest cała koronkowa czyli bogato wygląda to kolczyki i pierścionek zareczynowy to idealny wyrób. Stawiam na dłuższe kolczyki ale bez przesady i ja bym założyła pierscionek na lewą rękę, żeby wydobyć urodę obrączek. A propos fryzury. Koleżanka w tamtym roku od czubka głowy miała zrobiony piękny dobierany warkocz który kończył się na obojczyku prawego ramienia(tak po łuku był zapleciony) a dalej te włosy spływały w lokach. Po prawej stronie miała wpietych kilka drobnych ozdobnych szpilek. Wyglądala oszałamiająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina O
WItam! Oferuję Państwu oprawę muzyczną uroczystości na skrzypcach. Jestem profesjonalistką z wieloletnim doświadczeniem. Posiadam szeroki repertuar, jestem też otwarta na nowe propozycje. Mój nr. tel. 695 428 258 Kraków i okolice Muzyka jest obliczem miłości - najpiękniejszego z uczuć. Sprawia, że każda chwila staje się piękna, magiczna. "Muzyka zaczyna się tam, gdzie słowo jest bezsilne - nie potrafi oddać wyrazu; muzyka jest tworzona dla niewyrażalnego" (Claude Debussy) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh rozmawiałaś z młodszą druhną?? Jak poszło? W niedziele byliśmy zarezerwować datę i godzinę u księdza:) gładko poszło, ciekawe jak będzie na spisaniu protokołu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
KALIE !!! to chyba na pogrzeb. To kwiat pogrzebowy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie klasyfikuję kwiatów na pogrzebowe i ślubne! Kalia jest jednym z popularniejszych kwiatów wybieranych do wiązanek ślubnych! a ja wybrałam kalie, ponieważ chcę mieć prosty bukiecik złożony z kilku kwiatów plus ew. wstążka lub perełki. nie musi się to komuś podobać, ważne że mi się podobają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
Faktycznie WY młodzi wszystko ignorujecie - KALIA - to kwiat na pogrzeb i koniec . A nie przeszkadza Co to że jak przejeżdzasz koło reklam zakładów pogrzebowych to w nazwie maja własnie symbol smierci KALIĘ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Madziu. Byłam. Panna jest rok młodsza ode mnie ale godności i honoru za grosz. Jak do niej pojechaliśmy to przywitała się w nawiala do swojego pokoju. Jak ją matka wolała to powiedziała, żeby ona sprawe załatwiła. W tym momencie już wiedziałam, że powie nie. Jej matka jeszcze do mnie, że M. wstydziła się powiedzieć. A ja na to i na te głupie tłumaczenia grzecznie ale tak "jest już dorosła osoba, zareczyla się i nie może prosto w oczy powiedzieć, że nie będzie moja druhna? Ja nie gryze i uszanowałabym jej decyzję, nie każdy ma tyle charakteru by być druhna." taka mala złośliwość na koniec. A jej matka jeszcze tak "ona taka zakochana i nie chce tańczyć z młodszym drużba" rany bo faktycznie musi z nim całą noc tańczyć, wystarczyłoby jak raz na jakiś czas by zatańczyła. Do tej pory miałam o niej bardzo dobre zdanie ale to się zmieniło diametralnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
Ja też przy pierwszym slubie miałam za nic choćby takie przesądy że nie zakłada się pereł na swój ślub - zakładając śmiałam się że w razie czego bedzie na co zrzucić winę - no i za 7 lat - nie byłam juz jego zoną :( i duzo łez wypłakałam jak te perły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczko a co Cie to obchodzi jakie będzie miała kwiaty do ślubu? Jesteś kimś z rodziny, będziesz na tym ślubie? Dla mnie kalia to też kwiat pogrzebowy tak samo jak lilia,ale nie komentuje tego, bo to nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko to że Tobie nie udało nie znaczy że innym się nie uda. Będzie miała kwiaty jakie wybierze z pełną odpowiedzialnością za skutki tego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
Doradzam bo sama lubię gdy ktoś mi doradza a co kto wybierze to oczywiście jego sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
Moje si e rozpadło bo miałam do niego takie podejście jak do tych moich pereł - za mało chuchałam i dmuchałam - a trzeba Teraz bardzo się staram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh, ludzie potrafią zadziwić swoim brakiem dojrzałości... Mój T postanowił wreszcie zapytać swojego brata czy zostanie naszym świadkiem, prosto z mostu powiedział że nie. nie powiedział dlaczego. no cóż, mamy jeszcze alternatywę;) Ty też kogoś sobie znajdziesz i tym razem nie odmówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikio25 w ogóle pomysł z kaliami nie jest ostateczny, więc przemyślę to jeszcze;) w każdym razie dzięki za radę:) chcę mieć prosty bukiecik, nic wymyślnego i ciężkiego. może doradzisz mi jaki kwiat by się nadawał do tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu to faktycznie załatwił sprawę konkretnie, że tak powiem raz a dosadnie. Nie martwię się ta odmowa zbyt mocno póki co, bo mam jeszcze alternatywny wybór. Ale nie powiem poczułam się urażona, nie tyle odmowa co jej szczeniackim zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu a myślałas o bukiecie z eustomy? Ja chce właśnie z tych kwiatow plus glorioza taki wydłużony tzw. berło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
Madziu 1410 Ja myślałam dla siebie o różach ściśniętych mocno, długie łodygi czymś owinięte - wiązanka myślę podobna bedzie do tego co można wyczarowac z kalii My nie chcemy wydawać kaski w kwiaciarni ( od dawna wspólnie oszczędzamy), dlatego kupię kwiaty na giełdzie kwiatowej - tam są zawsze świeże, dodatki tez tam rózne mają...moze jakieś "diamenciki" powtykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio25
O kurcze !!! tak z ciekawości weszłam na cenniki bukietów masakra...od 250 do 400zł. No to tym bardziej sama sobie coś zrobię i jeżdzenia w dniu ślubu do kwiaciarni nie będzie. Wiem ze to Narzeczony powinien kupić ale on często i tak mi prezenciki robi. A skoro ja kase trzymam tak bedzie rozsadniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po naukach ciezko było, w maju suknia...trzeba pomyslec and dekoracja samochodu obrączkami i noclegami dla gosci, ostatnio kupilismy wodke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiktoria 2342 czemu ciężko po naukach, jak to u Was się odbywa? ja mam świadectwo z nauk przedmałżeńskich ze szkoły, powiedziano mi że to wystarczy, tylko jakąś poradnię trzeba zaliczyć, znów nie mam pojęcia co to jest... Mojemu T podobają sie obrączki dwukolorowe, na początku sie trochę zjeżyłam na ten pomysł, bo mam pierścionek zaręczynowy w kolorze jasnego żółtego złota, ale teraz sie zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem ju ż po naukach i bardzo miło je wspominam. teraz jeszcze tylko jedna wizyta w poradni nas czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×