Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Jeśli ciąży nie ma i @ też nie ma tyle czasu, to trzeba iśc do gina, da leki na wywołanie okresu, no i na regulację cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peaska87
hej, czy ktos tu jeszcze bywa? czy nagle wszystkie przestały się starać o "wymarzone 2 kreseczki"? Moja wrzesniowa wizyta została przesunieta na sierpnia i wyladowałam u lekarza wczesniej. Zrobił mi badanie progesteronu w 17dc i jeszcze test na chlamydię. Progesteron mam w normie a na wyniki chlamydi musze czekać. Na moje 27-34 cykle przepisał mi Clostilbegyt. Miała któraś z was do czynienia z tym lekiem. Mam go brać przez 4 cykle jak nic nie wyjdzie czeka Mnie laparoskopia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz przejrzec inne watki, bo niestety ten nie jest juz aktualny. dziewczyny maja swoje forum prywatne i tylko miedzy soba pisza. poza tym nie wiem, czy wpuszcza cie do swojego grona, bo jakies jazdy tutaj byly:/ poczekaj te 4 miesiace, a jak nie wiesz nic o tym leku to wystarczy w googlach wpisac i na pewno jakies watki pojawia sie, to poczytasz. laparoskopia to nic zlego i naprawde moze ci pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po baaardzo dlugiej nieobecnosci. natknelam sie na forum dosyc niedawo i chcialam zapytac, jak potoczyly sie losy dziewczyn? komu sie udalo, a komu jeszcze nie? bylam na tym forum jakies 2 lata temu (albo ponad) i zrezygnowalam z dalszego pisania z tego wzgledu, ze w moim przypadku bedzie dosyc trudno o ciaze:( nie bede ukrywac, ze wtedy wszelkie tematy o ciazy jakos mnie ranily, bo bylam bezsilna. postanowilam odejsc, bo takie rozwiazanie uwazalam za rozsadne. niestety bywaja chwile, ze mysle o ciazy, innym razem nie i chyba podswiadomie pragne dziecka. widzialam, ze na forum publicznym cos sie porobilo i jestescie na forum prywatnym?? moglaby ktoras napisac tutaj, jak wasze losy potoczyly sie? jeszcze za moich czasow, jak zerknelam byla: nerwusek, szarlotka, justys, czekajaca, s28 (jakos tak) i wiolkcia. moze bede miec szczescie i ktoras odpisze. szkoda, ze nie ma tego forum, bo z checia bym wrocila i popisala z kims na poziomie, bo na forum publicznym mozna trafic na roznych ludzi:( pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja 356 a co z reszta dziewczyn? wiem, ze niektore mialy problemy hormonalne. ktoras przeszla moze zabieg in-vitro? fajnie, ze odpisalas:) ja niestety dziecka nadal nie mam i w ogole zeby miec okres musze brac tabletki anty, bo takie z progesteronem nie dzialaja. jedynie przy tabletkach anty dostaje regularnie @. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj saga
ja zapraszam Cie na watek jedno marzenie to co dziewczyny przeszly nie miesci sie w glowie temat in vitro jest im dobrze znany...sama w tym roku udaje sie do poradni bezplodnosci a czy bedziemy mieli dziecko kiedykolwiek to nie wiem....tez kiedys bralam udzial w "prywatnym" forum ale ciesze sie ze mnie tam nie ma... Zadko wchodze na takie fora bo mnie to bardziej boli niz pociesza....ale na forum jedno marzenie na pewno znajdziesz dobre porady na kazdy twoj post ktos odpowie i poczujesz ze nie jestes sama:) duzo juz ma swoje dzieciatka ale naprawde warto poczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj saga
ja zapraszam Cie na watek jedno marzenie to co dziewczyny przeszly nie miesci sie w glowie temat in vitro jest im dobrze znany...sama w tym roku udaje sie do poradni bezplodnosci a czy bedziemy mieli dziecko kiedykolwiek to nie wiem....tez kiedys bralam udzial w "prywatnym" forum ale ciesze sie ze mnie tam nie ma... Zadko wchodze na takie fora bo mnie to bardziej boli niz pociesza....ale na forum jedno marzenie na pewno znajdziesz dobre porady na kazdy twoj post ktos odpowie i poczujesz ze nie jestes sama:) duzo juz ma swoje dzieciatka ale naprawde warto poczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreon333
Dziewczyny, uważajcie z kim rozmawiacie. Oto wypowiedź sagi19 na forum dla dojrzałych kobiet. trzeba być bez serca i bez sumienia: saga19 "... wiedzialam betata42 ze poronisz. nawet pomaranczowy wpis mial racje, co do tego. nie dla starego mlode obowiazki i dlatego. z kolejna ciaza pewnie bedziesz miec tak samo i safira70 tez. pewnie znowu ktos wykracze a jak! ;D nie trzeba byc idiota zeby wiedziec, ze znowu tak bedzie. najlepiej odpuscic sobie ten temat. beata42 a co zrobisz jak nie oczyscisz sie dobrze? moim zdaniem glupota ze nie dalas sie oczyscic. mozesz w sobie pozostawic jakies "brudy" i myslisz, ze nie wplynie to na kolejna ciaze albo na twoje zdrowie? zachowalas sie nieodpowiedzialnie. widac ze jestes egoistka i myslisz jak ten kon...klapki na oczach i nic poza tym nie widzisz. ktos odpowiedzialny podejmuje inne decyzje. jak poronilas, to i tak musisz czekac iles czasu na zajscie w ciaze tym bardziej, ze chcesz zeby organizm sam sie oczyscil, a to nie bedzie takie proste. lepsze byloby to lyzeczkowanie. ale jak tlumaczyc takiej egoistce jak ty! mam nadzieje, ze to co pisaly wczesniej pomaranczowe wezmiesz sobie do serca, bo widzisz, ze mialy racje i poronilas. moze to bylo podle co pisaly, ale okazalo sie to prawda. zamiast czlowiek na stare lata ma byc madry, to glupieje.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co dzieciorobie podniecilas sie? myslisz, ze nie wiem skad tutaj przylazlas? wez sobie zrob 6 dziecko na stare lata...w koncu panstwo utrzyma nie? poza tym ten watek od dawna jest zamkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno...ja pisanie sobie odpuscilam z takim pustakami, co promuja ciaze, a same poronia albo rodza chore dzieci. ale jezeli za mna tak przylazisz to uwazaj bo na topiku nie bedzie zadnej wolnej strony od mojego wpisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreon333
saga mam 28 lat, jedno dziecko, własną firmę i zarobki powyżej przeciętnej, a wątek jak widać nie został jednak zamknięty, bo można dodawać posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodawac posty owszem, ale i tak nikt ci nie odpisuje poza mna. myslisz, ze uwierze ze masz 28 lat? a co ma do tego firma, zarobki, do tego, ze piszesz w kazdym watku, w ktorym ja sie udzielam? takie nudne zycie masz? wez sobie znajdz zajecie albo urodzisz dziecko to ci przejdzie. ze tobie chce sie tak sledzic:/ mi byloby szkoda czasu wolnego na takie durne odnajdywanie jednej osoby na calym forum kafeterii. i jeszcze jedno. wez na powaznie, co napisalam wczesniej durna istoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herleskowa
hej dziewczyny!!:) kurcze, ze ten watek umarl...:( co tam u was slychac?? kiedys siedzilam ten watek i czytalam, co u was, a teraz tak cicho:( forum prywatne macie?? udzielalam sie tutaj dawno temu, ale niestety nie pamietam juz nicku, bo pewnie bym napisala. mi niestety nie udalo sie zajsc w ciaze do tej pory. bylam tutaj na forum w 2010 roku. udzielalam sie krotko, bo przyznam, ze myslenie o ciazy bardzo mi szkodzilo psychicznie i chcialam wrzucic na luz. jak tam w ogole zakonczyly sie wasze starania? sa jeszcze dziewczyny, ktore udzielaja sie mimo tak dlugiego czasu? niektore z was jeszcze kojarze:) komu udalo sie zajsc w ciaze? fajnie jakby ktoras tutaj zajrzala i odpowiedziala:( najbardziej kojarze szarlotke i czekajaca...po glowie chodzi mi tez NowaTu24...justys tez jakos pozniej dolaczyla...aha i berbelek tez! berbelku i udalo sie zajsc w upragniona ciaze? pozdrawiam was! mam andzieje, ze ktoras odezwie sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 663fifi
NIE MOGĘ TEGO POJĄĆ że WY nie możecie, a ja zaszłam chociaż NIGDY NIGDY nie chciałam mieć dzieci i tak BARDZO uważałam. :(( nie mam pieniędzy, partner stracił pracę, on ma ciężko chorą siostrę na którą dajemy ostatnie oszczędności, ja mieszkam z 3 dziewczynami w pokoju, właśnie dostałam skierowanie do jednostki o które starałamsię 2 lata! a tu ciążą :( nie dam rady no nie dam. przepraszam musialam sie wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG500 B6-korzystaliscie?
Korzystaliście z leku co się nazywa MG500 B6? No bo wyszukiwałam opinii dotyczących preparatu MG500 B6 i nic nie mogę znaleźć. Możecie cokolwiek napisać mi o tym produkcie? Jest sens go kupować, są dostępne jakieś zamienniki? Tutaj jest trochę komentarzy o MG500 B6: http://www.listalekow.pl/mg500-b6/ - uważacie, że warto się tym zasugerować? Nie w smak mi się rozczarować i roztrwonić bezsensownie kasę, dlatego postanowiłam Was zapytać. Dziękuje z góry za ewentualną pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo halo??? moze ktoras zajrzy i napisze komu udalo sie urodzic? wiem, ze niektore mialy problem z zajsciem w ciaze. zalezy mi na tym bardzo, bo mam pco, a z miesiaca na miesiac, jak nie biore lekow jest coraz gorzej ze mna, bo nie dostaje okresu. obecnie biore aktywie,bo chociaz regularnie z odstawienia dostane okres. zaglada ktoras tutaj jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filulka
dziewczyny gdzie sie podzialyscie? doczekalyscie sie upragnionych dzieciatek? weszlam przypadkiem na to forum i poczytalam was. jestem ciekawa, czy spelnily sie wasze marzenia- tzn wszystkich? moze jest szansa, ze ktoras jeszcze tutaj zaglada? z tego, co czytalam macie rozny bagaz doswiadczen. niestety sa to stare i nieaktualne informacje. fajnie byloby reaktywowac ten watek z dopiskami, ze udalo sie lub nie (czego nie zycze). pomoze to innym staraczkom. dacie wiare i nadzieje w lepsze jutro! naprawde byloby milo gdyby ktoras odezwala sie. moze jestescie na innym forum, a nie na kafe? jakies bardziej cywilizowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Czy któraś tu jeszcze zagląda? :) Chętnie dołączę. Od sierpnia zaczęliśmy starania i póki co pierwsze bezowocne.. Za 10 dni powinnam dostać okres, a póki co działamy :P Zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, moge sie dolaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Jasne, chyba póki co tylko dwie tutaj zaglądamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem Ola:) my staramy sie od lipca, pierwszy miesiąc nic, no ale na razie nie ma co panikować :) dodam ze mam bardzo nieregularne okresy, wuec u mnie to juz w ogóle ciężko będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Ja mam regularne. Co 28-30 dni i co dziwne gdy byłam u znajomej na usg(kontrolnie), stwierdziła u mnie pcos.. Później poszłam do ginekologa, powiedziałam o tym badaniu i ginekolog od razu zapytał czy mam regularne miesiączki.. Potwierdziłam więc tylko dodał, żeby się w takim razie nie martwić i wszystko jest ok :) Sama nie wiem co myśleć.. Niby faktycznie okres mam cały czas regularnie, nie miałam problemów, ale gdzieś tym się stresuje.. My już też jeden miesiąc bezskutecznie.. Za 6 dni powinnam dostać okres więc zobaczymy. Również Ola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nieregularne cykle i właśnie boje się, ze to może być przyczyną... Niby żaden gin mi nie mówił, ze jaka chorobę podejrzewa czy coś ale ja jakos to z tym wiąże. No nic zobaczymy co będzie. Mamy z mężem po 24 lata, dwa miesiące po ślubie, moze jeszcze nie ten czas...a u ciebie Ola jak? Ile masz lat i skąd jesteś? Ja z olsztyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Jestem z Łodzi. Również prawie 2 miesiące po ślubie..(8.08.) Mam 26, mój mąż 27. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie po pierwszej owulacji schizowałam jakbym w ciąży była.. Test pobiegłam kupić. Oczywiście go zrobiłam, ale nic z tego.. Pojawił się okres.. I tak gdzieś tylko ten jeden, jedyny raz mi wystarczył, już testu nie kupię, nie zrobię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Jeszcze miesiąc temu było inaczej. Teraz się nawet słowem nie odzywam w tym temacie do męża. Nie chcę już robić testu, nie chce razem oczekiwać na dwie kreski na teście.. Jeśli się coś zacznie dziać faktycznie to dopiero gdy się upewnię o wszystkim mu powiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszym miesiącu niemal bylam oewna ze jestem w ciąży! Wszystko na to wskazywalo i dwa dni lekkie brązowe plemienia to juz w ogóle bylam pelna nadziei. Mówiłam o tum wszystkim mężowi a on żebym nie robila nadziei bo różne objawy mam przed okresem. No i sie pojawił niestety. Ja teraz tez mam inne podejście a każdy objaw zwalam na nadchodzący okres. Mąż teraz za to mówi ze ma przeczucie ze tym razem się udalo. Ja gaszę mu te nadzieje, mowie ze czuje, ze okres dostane. Nie chce żebyśmy znowu się rozczarowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle boje się ze to przez te nieregularne cykle sa problemy. Zastanawiam się czasami co będzie jak nigdy nie będziemy mogli miec dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to przeze mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Jak ja Cię doskonale rozumiem.. Ta niepewność. Też mam takie chwile gdy sobie myślę, że może jednak coś jest ze mną nie tak, może to nie przypadek, że za pierwszym razem się nie udało. Ale to przecież dopiero był pierwszy raz! Wiesz, ja teraz odpuściłam też, nie mówię nic, nie sugeruję, a mój mąż tak jak Twój "dziwnie" się zachowuje :) Nic wprost nie mówi, jedynie dzisiaj jak byłam w pracy napisał smsa żebym wzięła kwas foliowy, żebym nie zapomniała o tabletce. Zdziwiłam się, bo wcześniej jakoś o tym nie mówił, nie pisał, wiedział że biorę i tego pilnuję. Od razu przez głowę mi przeszła myśl, że pewnie myślał sobie, że może tym razem mogło się udać itd. Myśli o tym, ale nie powie wprost, nie chce mnie nakręcać. Zostało mi 5 dni do okresu.. a Tobie ile? Zauważyłam, że to drugi raz kiedy przed okresem nie bolą mnie piersi. Zawsze przed @ mnie bolały jak nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×