Dorastający syn mojego faceta, a ja. Proszę o rady, muszę to jakoś wytrzymac.

22:33 [zgłoś do usunięcia] offerma przede wszystkim udowodniłem że wielu z was nie ma pojęcia o czym pisze. że dla obecnych tu ćwierć inteligentów (z tobą na czele) to ze dziecko ma problemy emocjonalne musi wynikać z jego katowania i znęcania się nad nim. a skoro ktoś się nie znęca, to winne jest dziecko. a gdzie tak jest napisane?:D jaki ty jesteś śmieszniutki;)

i co cię ofermo droga powstrzymuje przed pójściem do tatusia owych dzieci i wykrzyczeniem mu w twarz-ty zjebie i debilu nie umiesz dzieci wychowywać?:D tutaj się nie krępujesz:D

czytałam myśliciela,nigdzie tak nie napisał, to tylko twoja nadinterpretacja jego słów

bez pamięci... mam trójkę 3 lata 6 lat i 7 a co do kolacji o 4 rano to nie wymagaj zrozumienia takiego poziomu abstrakcji od ludzi ;) Wielu wcale się w głowie nie mieści że można nie spać o tej porze a co dopiero jeść i to kolacje :D "przede wszystkim udowodniłem że wielu z was nie ma pojęcia o czym pisze" Z tobą na czele. Ja w tematach o których nie mam pojęcia nie zwykłem się wypowiadać. Jak chyba ci napisałem mam pojecie i to nie blade więc daj sobie spokój. "to ze dziecko ma problemy emocjonalne musi wynikać z jego katowania i znęcania się nad nim" To twoje słowa. Ale wybacz z tego co pisałeś dzieci są zahukane i płaczą bez powodu to znaczy że dzieje się im krzywda i ZAREAGOWAĆ powinieneś ale ty się boisz..... A tu twoje słowa bo chyba nie pamiętasz co napisałeś "który traktuje tak swoje dzieci. te biedne dzieci chodzą takie zahukane, przestraszone, chorują, płaczą "bez powodu" i jakoś "nikt nie wie dlaczego". a bydlak zadowolony że ma "posłuszne dzieci"." więc skoro są zdominowane i zakrzyczane (zahukane) i przestraszone to chyba są zastraszone prawda? Rozumiesz słowo zahukane? Już ci pisałem kiedyś nie używaj słów których nie rozumiesz panie poprawna ortografia.

sam po sobie bluzgasz "...wielu z was nie ma pojęcia o czym pisze. że dla obecnych tu ćwierć inteligentów (z tobą na czele) to ze dziecko ma problemy emocjonalne musi wynikać ...." a jak ktoś ma coś do powiedzenia w temacie to byków ort. się czepiasz..tak to jest jak się nie ma argumentów malutki z ciebie szczeniak rzucający się jak na łańcuchu

2. oni nie próbują namawiać innych do stosowania ich "metod wychowawczych". czyli spokojnie mozna pozwolic im krzywdzić dzieci:D a co do myśliciela- jesteś do niego wrogo nastawiony, agresywny i wulgarny a jego posty interpretujesz jak ci akurat wygodnie:D i każdy kto się z tobą nie zgadza jest zjebem i debilem:D

"...wielu z was nie ma pojęcia o czym pisze." a ty ofermuś wiesz?:D bo oglądaleś super nianie?:D:D:D

na pewno nie są katowane?byłeś w tym domu? rozmawiałeś z tymi dziećmi? a może tam mieszkasz co?

offerma " nawet jakby były zastraszone to nie znaczy że są katowane." No to ci kretynie napisałem że jeśli są tak zastraszone to zachodzi zahukane i przestraszone i płaczą bez powodu żebyś się słówek nie trzepał to zachodzi UZASADNIONE podejrzenie że są maltretowane psychicznie. Maltretowanie takie polega właśnie na zdominowaniu zakrzyczeniu i przestraszeniu kogoś. Poza tym anonimowy telefon do odpowiedniej instytucji nie ma powodu zepsuć twoich stosunków z tymi ludźmi no chyba że po sprawdzeniu twoich rewelacji dojdzie do procesu..... Ale nawet wtedy nie musisz się ujawnić. A tak na marginesie to uspokój się trochę bo byki zaczynasz sadzić i jeszcze ktoś pomyśli żeś mało wykształcony ;)

to nie są zresztą jacyś źli ludzie tylko mają taki dziwny stosunek do dzieci. i okazało się że ten "bydlak" czy jak tam wczesniej został określony to w gruncie rzeczy fajny misio tylko troche nieporadny:D

offerma widzisz jaki jesteś człowiek czynu a może byś tak uświadomił tych rodziców. A poza tym pisałeś o ojcu tych dzieci w samych superlatywach :D więc się zdecyduj są źli czy nie są . A tak w sumie ciekawe że taki obrońca nie siłowych rozwiązań chce dać komuś w pysk. A może ty po prostu jesteś przewrażliwiony albo źle interpretujesz zachowanie dzieci? A po ile lat te dzieci mają? Poza tym może się ciebie boją? Bo wiesz dzieci w obecności osób trzecich czasem robią się cholernie nieśmiałe i sprawiają wrażenie jak by się bały. Coś ci się ta historyjka o biednych dzieciach sypie. "nie, nie napisałeś że zachodzi "uzasadnione podejrzenie" w jakiejkolwiek sprawie. napisałeś dokładnie:" Nie nie napisałem przynajmniej wcześniej nie napisałem napisałem to później jak się wzburzyłeś że nie były katowane. a ty jesteś kretynem że nie rozumiesz prostych zdań. Tobie to by trzeba rysować. czepiasz się słów które tu nie mają znaczenia bo znaczenie ma krzywda tych dzieci. Przedstawiłeś sprawę jak by ten ojciec nie wiadomo co robił tym dzieciom a to że pod naporem krytyki że nie reagujesz zmieniłeś zdanie że on tylko bajki z nimi nie ogląda to już też kwestia tego jakim jesteś człowiekiem i jakich metod w rozmowie używasz. Prawda dla ciebie względna i zawsze dostosowana tak żeby poprzeć twoją tezę. a co do katowania i maltretowania za SJP katować - bić w sposób bestialski maltretować - znęcać się nad kimś, czymś rzeczywiście zupełnie co innego....... ortografie już prawie opanowałeś może jak będziesz się dalej tak pilnie uczył to może poznasz znaczenie tak trudnych dla ciebie słów.

to wytłumacz mi proszę w takim razie na czym polega jego bycie bydlakiem?

" bydlakiem w stosunku do dzieci może bym zwyczajny, szanowany i lubiany powszechnie człowiek." Ale ty go offermo znasz więc jest bydlakiem czy nie jest zdecyduj się. A jak jest to wiesz gdzie ja bym miał że jest powszechnie lubiany i szanowany?

to jest życie i bydlakiem w stosunku do dzieci może bym zwyczajny, szanowany i lubiany powszechnie człowiek. mmmmm...więc nie jest po prostu bydlakiem?:D można być ciut bydlakiem, czasami bydlakiem lub pół-bydlakiem?:D

offermy

połóż się na kozetce i opowiedz jak mamusia cię nie kochała a tatuś nie miał czasu, dlatego teraz wyładowujesz swoja nienawiść w internecie:) zaczynamy

Nie no rozpierdoliłeś mnie chłopie Ty naprawdę chyba brałeś lekcje głupoty Może ci to się wydać przykre ale rodzice oglądają po 20 rysunków dziecka i dziecko przychodzi po 2000 razy z jakimiś sprawami najwyższej wagi i niestety rodzice czasem to zbywają nie ma wyjścia czasem trzeba jeszcze coś innego zrobić poza zachwycaniem się rysunkami dzieci. Oczywiście że dziecko potrzebuje uwagi ale też nie cały czas może ją dostawać. Wiesz ja swoją córkę czasem świadomie dołowałem jak przynosiła bazgroły a teraz przynosi takie rysunki że szczena opada do podłogi a jak byś widział jaka jest z siebie teraz dumna. Co więcej już wie że musi się starać żeby mi zaimponować więc się stara. No ale ja bydlak jestem. Jeszcze jest jedno może to ci się wydać straszne ale tak jest że z czasem rodzice są koszmarnie dziećmi zmęczeni po prostu mają ochotę żeby znikły i nie wynika to z tego że są źli a z tego że dzieci 24/h to jest cholernie męcząca praca. Co więcej to co dla ciebie jest radosnym dzieckiem przynoszącym obrazek dla rodzica jest 20 dzisiaj obrazkiem który od poprzedniego różni się.... niczym. Wiesz to jest tak w skrócie, umiesz spokojnie przeczytać i spróbować zrozumieć? Jak nie to idź do pierwszej księgarni i kup sobie książkę o tym problemie. I uświadom sobie że nadmierne zainteresowanie dzieckiem (właśnie nie zbywanie go czasem) przez psychologów jest też uważane za złe i co więcej niesie problemy wychowawcze.

dziecinstwie - musialo byc bardzo nieszczesliwe i patologiczne

" więc katowanie nie ma nic wspólnego z "psychicznym maltretowaniem" " Więc znów odsyłam do literatury fachowej na ten temat. Katowanie i maltretowanie (a o tym napisałeś) mają znaczenie bliskoznaczne. A maltretowanie psychiczne jak i katowanie fizyczne, bo spotkałem się też z określeniem katowania psychicznego, mają ze sobą wspólny skutek dla poszkodowanego. Wywołują podobne traumy itd....... A psychiczne maltretowanie i psychiczne katowanie to już chyba jest jasne że znowu mamy z czymś podobnym do czynienia.....

tatuś raz nie pochwalił jego obrazka co odbiło się na całym jego życiu:)

moj pacjent byl molestowany przez ojczyma. jego frustracje przybieraja postacie ostrych atakow agresji, ktore maja swoj upust na kafeterii. leki ktore mu polecilem odstawil i jak stary duren nie bierze ich.

twoja glupota jest zwiazana z brakiem intelektualnym w kazdej dziedzinie

spokojnie,zaraz poddamy go psychoterapii:) zamknij oczy ofermuś i mów, słuchamy, jesteśmy tu żeby ci pomóc:)

tak jak pisałem - to nie jest coś za co można pociągnąć do opowiedzialności. to coś zupełnie normalnego. skoro to takie normalne to czemu od razu bydlak? krzywdzisz tego pana swoją opinią:(

MANIPULACJĘ SŁOWNĄ OPARTĄ NA tym że wmawia swoje bzdury , tak żeby zmylić przeciwnika WSZELKA DYSKUSJA Z NIM przypomina syzyfowe prace

wiem to na pewno i astralne projekcie twojego małpiego móżdżku niczego nie zmienią. wymyśliłeś sobie tę bzdurę żeby móc na mnie napaść (zresztą nie ty jeden). rozmowa z tobą to jest dyskutowanie z ciągiem twoich skojarzeń (coraz bardziej nielogicznych i idiotycznych) i pokazywanie ci gdzie wygadujesz największe brednie. TUTAJ ROBI TO SAM TO JEGO SPOSOB

""Nie nie napisałem " jeszcze się gnój własnych słów wypiera. to co zacytowałem to skopiowane twoje słowa z godziny 21:00. zrobiłem tylko "kopiuj" i "wklej"." Jak byś szambiarko przeczytał cytat powyżej tego co zacytowałeś to może ale tylko może byś się nie zbłaźnił kretynie. Ale wątpię żebyś zrozumiał podwójne zaprzeczenie "nie, nie napisałeś że zachodzi "uzasadnione podejrzenie" w jakiejkolwiek sprawie. napisałeś dokładnie:" Nie nie napisałem przynajmniej wcześniej nie napisałem napisałem to później jak się wzburzyłeś że nie były katowane. Napisałem ci jełopie nie nie napisałem że zachodzi uzasadnione....... Czyli jak by nie było zgodziłem się z tobą ale to też żeś jełopie zgnoił. BRAWO za umiejętność czytania a wiesz z tymi książkami to sobie daruj bo i tak nie zrozumiesz......

dlatego poddajemy go psychoterapii aby poznał siebie i uznał swoje błędy:) ofermuś jesteśmy z tobą, jesteś bezpieczny, opowiedz o swoich strasznych rodzicach:

zeby go takcos dosieglo ----> zeby tu nigdy wiecej nie pisal

""katować - bić w sposób bestialski" teraz znowu będziesz kombinował jak koń pod górę żeby wykręcić się z tego? jesteś człowieku żałosny." hm tym postem to żeś już przekroczył granice swojej bezkresnej głupoty "takie krótkie słowo "przykład" którego twój ograniczony mózg " No to może twój niczym nie ograniczony mózg by dawał lepsze przykłady a nie normalne zachowanie w końcu piszemy tu o patologi a nie o zachowaniu normalnym jak byś się nie zorientował do tej pory.