Wymagania pracodawców - skrajności

ROR ----> Nie łapię za słówka :-) tylko odnoszę się krytycznie do twoich teorii z którymi mam nadzieję mam prawo się nie zgadzac :-) wolisz dyskutanta który będzie spijał twe słowa jak pismo objawione czy kogos kto też potrafi co nieco myślec?

"no ładnie ładnie a kto walił argument że ludzi nie chcą zmieniac miejsca pracy są niemobilni itp? może zacznij od siebie , zmień pracę , przekwalifikuj się " czytaj dokladniej;-) lubie swoja prace ale sa bardziej satysfakcjonujace - i kto Ci powiedzial ze o takowe nie aplikuje walsnie? choc nawiasem mowiac wiele osob uznaloby moja obecna za spelnienie marzen zawodowych ;-)

czekam na odpowiedź na moją małą i jakże poglądową opowiastkę o Pani ze wsi :-)

Sorry że się wtrącę, ale wydaje mi się że przy tak zakorzenionej patologii (bo niestety ale na takie miano zasługuje mniemanie że to ojciec powinien utrzymać rodzinę, a kobiety miejsce jest w domu), ciężko tej kobiecie będzie w ogóle pomysleć że powinna znaleźć pracę, nie przywykła do pracy zawodowej i nie będzie się umiała w tym odnaleźć. Tacy ludzie przeważnie zaczynają żebrać, chodzić po domach albo żalić się w telewizji. Widzowie robią zrzutę i już jest na książki dla dzieci, na buty, na wakacje.

"Jest sobie kobieta . MA trójkę dzieci . nmieszka z męzem na wsi. On pracuje , ona nie. Ona nie pracuje bo od pokoleń ma wbite do głowy że kobieta ma siedzieć w domu ( są takie miejsca jeszcze w naszym kraju ). Mąż umiera . Ona musi iśc do pracy . Ale... ma zerowe doswiadczenie . dzieci głodne ... w okolicy jest duzy market w którym dostaje pracę po 12 godzin za 800 zł .Jaki ona ma wybór ? czekam z niecierpliwoscią na odpowiedź " jaki? nieiwelki;-) bo ona wczesniej juz dokonala innych wyborow;-)

"ROR ----> Nie łapię za słówka tylko odnoszę się krytycznie do twoich teorii z którymi mam nadzieję mam prawo się nie zgadzac wolisz dyskutanta który będzie spijał twe słowa jak pismo objawione czy kogos kto też potrafi co nieco myślec? " mozesz mnie lapac za slowka ;-) to napisala laura a nie ja - bo mi to nie przeszkadza, wiec niepotrzebnie sie uniosles;-)

Dla jednych spełnieniem marzeń zawodowych będzie praca sprzątaczki w sądzie, dla drugiej - menadżera w OVB Allfinanz:-D Ile ludzi, tyle marzeń.

Aha " oan dokonała wyborów " rozumiem że o czymś takim jak determinizm społeczny nie słyszałas ? dla ciebie wszystko jest takie proste . A zycie ma swoje odcienie szarosci. w tym sensie mowie o akademickiej dyskusji czesto oderwanej od tzw. real life

" niepotrzebnie sie uniosles " bynajmniej , mój tyłek wciąż spoczywa na krześle :-P

"Sorry że się wtrącę, ale wydaje mi się że przy tak zakorzenionej patologii (bo niestety ale na takie miano zasługuje mniemanie że to ojciec powinien utrzymać rodzinę, a kobiety miejsce jest w domu), ciężko tej kobiecie będzie w ogóle pomysleć że powinna znaleźć pracę, nie przywykła do pracy zawodowej i nie będzie się umiała w tym odnaleźć. Tacy ludzie przeważnie zaczynają żebrać, chodzić po domach albo żalić się w telewizji. Widzowie robią zrzutę i już jest na książki dla dzieci, na buty, na wakacje" dokladnie;/ jesli ktos wybierze zly kierunek studiow/przebimba pare lat - to tez potem bedzie mail trudniej na rynku pracy - ale tak jak napisalam kazdy ma wybor - nie kazdy potrafi z tego skorzytsac, a juz dlaczego nie potrafi to dyskusja na inny temat ;-)

"Dla jednych spełnieniem marzeń zawodowych będzie praca sprzątaczki w sądzie, dla drugiej - menadżera w OVB Allfinanz Ile ludzi, tyle marzeń" no wlasnie bo marzenia sa relatywne ;-)

nie przekonamy się :-) każdego z nas ogranicza jego własne spojrzenie na świat i ludzi. chwilowo się zmęczyłem idę wymyślac kolejne "cięzkie przypadki " ludzi "bez wyboru " do potem

"Aha " oan dokonała wyborów " rozumiem że o czymś takim jak determinizm społeczny nie słyszałas ? dla ciebie wszystko jest takie proste . A zycie ma swoje odcienie szarosci. w tym sensie mowie o akademickiej dyskusji czesto oderwanej od tzw. real life" a i owszem slyszalam - ale to akurat Ty przekornie probujesz wciagnac dyskusje na akademicki poziom a potem zarzucasz mi oderwanie od zycia. masz racje - dla mnie wiekszosc rzeczy jest prostych;-) co nie oznacza ze nie widze pewnych zjawisk - ja bym ze wspomniana pania najpierw przeprowadzila dyskusje na temat antykoncepcji...alke na to to jest juz chyba ciut za pozno w jej wypadku ;-)

"bynajmniej , mój tyłek wciąż spoczywa na krześle " i jeszcze zabawny do tego jestes ;-) coz za wyzrubowane poczucie humoru ;-)

a dlaczego odmawiasz jej posiadania trojki dzieci ? nie uwazasz że nasze przyszłe wybory mogą być kształtowane poprzez system wychowania i wtłaczane nam do głów schamaty? Wymieniona przeze mnie Pani nie miała wyboru w mojej opinii. wskaz akademickie fragmenty moich wypowiedzi .

"nie przekonamy się każdego z nas ogranicza jego własne spojrzenie na świat i ludzi" dyskusja nie polega na przekonywaniu sie ;-) lol ja doskonale widze to co Ty probujesz mi przekazac - tez obserwuje rzeczywistosc natomiast jej nie usprawiedliwiam. Czasem zdarzy mi sie ja pietnowac ;-) "chwilowo się zmęczyłem idę wymyślac kolejne "cięzkie przypadki " ludzi "bez wyboru " szybko Ci sie mozg przegrzewa ;-) do potem

E nie no, trójka dzieci to jeszcze nie jest źle, ale ja myślę że powyżej 7ki można by już zacząć uświadamiać:-D Najsmutniejsze jest to, że w moich stronach tak własnie się uważa, że kobieta to powinna w domu siedzieć i dzieci rodzić.... eh, na szczęście nie wszędzie. Kiedyś w Urzędzie Pracy taki tekst usłyszałam od pani, u której się rejestrowałam, gdy odpowiedziałąm na pytanie o dzieci, że takowych nie posiadam: eh wy teraz wszyscy to tacy egoiści, tylko ta kariera i kariera, a dzieci kiedy. No właśnie:)

"a dlaczego odmawiasz jej posiadania trojki dzieci ? " niczego jej nie odmawiam - moze miec i 9-tke jesli o mnie chodzi - tylko z 9-tka dzieci pewnie jej bedzie trudniej znalezc prace niz z 3-jka , ale moge sie mylic ;-) to pytanie jest tak samo bez sensu jak gdybym zapytala sie - a dlaczego ktos odmawia mi prawa do urlopu na malediwach (na kt mnie nie stac)?;-) nie uwazasz że nasze przyszłe wybory mogą być kształtowane poprzez system wychowania i wtłaczane nam do głów schamaty? " zgoda. Od tego czlowiek ma wyobraznie zeby skonfrontowac to z rzeczywistoscia a nie wierzyc na slowo, nawet najblizszemu otoczeniu ;-) "wskaz akademickie fragmenty moich wypowiedzi" lol ;-) nie jestem przyzwyczajona do wykonywania polecen/rozkazow ale jak grzeczniej poprosisz to moze i wykaze te fargmenty;-)

"Kiedyś w Urzędzie Pracy taki tekst usłyszałam od pani, u której się rejestrowałam, gdy odpowiedziałąm na pytanie o dzieci, że takowych nie posiadam: eh wy teraz wszyscy to tacy egoiści, tylko ta kariera i kariera, a dzieci kiedy" nie martw sie ;-) ja kiedys bylam swiadkiem sytuacji ze straznik miejski wypisujacy nam mandat za zle parkowanie na pytanie ile musimy zaplacic? (mandatu ofkors) odpowiedzial 200 zl (to chyba byl najwyzszy mozliwy) po czym dorzucil - patrzac na samochod i kurtke znanej firmy "chyba was stac, co?" spytalam czy zazdrosci czy pyta z ciekwosci;-)

do ROR 1. " zgoda. Od tego czlowiek ma wyobraznie zeby skonfrontowac to z rzeczywistoscia a nie wierzyc na slowo, nawet najblizszemu otoczeniu " kolejne akademickie wywody - chciałabyś żeby tak było ale rzeczywistosc jest inna . Już widzę jak zakorzenione od dzieciństwa schematy sa w prosty sposób dzieki wyobrazni kontestowane i odrzucane . 2. " dyskusja nie polega na przekonywaniu sie " są rózne typy dydkusji i niektóre mają właśnie taki cel. niekoniecznie ta 3. " tez obserwuje rzeczywistosc natomiast jej nie usprawiedliwiam" ja tez nie. opisuję przyczyny pewnych zjawisk anie to jak chciałbym by było 4. " szybko Ci sie mozg przegrzewa " pisałem już w wielu topikach dzisiaj ale przyjmuję z pokorą ta jakże doniosłą myśl 5. " niczego jej nie odmawiam - moze miec i 9-tke " pisząc że porozmawiałabyś o antykoncepcji sugerujesz ze ma ich za dużo 6. "nie jestem przyzwyczajona do wykonywania polecen/rozkazow ale jak grzeczniej poprosisz to moze i wykaze te fargmenty " moja droga chyba jestes z lekka przewrażliwiona a i mneimanie osobie masz nie byle jakie :-) nie ma tam nigdzie rozkazu , ale twoja reakcja wiele mi mówi o tobie ( tylko po co mi ta wiedza ?)

trzeba by się było urodzić w ubóstwie i zacofaniu by zrozumieć brak wyboru u niektórych ludzi ale rozumiem że ty ROR miałaś komfortowe warunki i dobry start zyciowy ?

Ja się ROR nie martwię, nie mam powodu.

"kolejne akademickie wywody - chciałabyś żeby tak było ale rzeczywistosc jest inna" byc moze Twoja rzeczywistosc jest inna ;-) "są rózne typy dydkusji i niektóre mają właśnie taki cel" haha;-) zwlaszcza dyskusje na kafe i typowe polskei dyskusje przy zakasku taki maja cel ;-) ubawiles mnie tym;-) dzieki "opisuję przyczyny pewnych zjawisk anie to jak chciałbym by było " nie musiz - bo o rzeczy oczywiste sie wie;-) ja znam te mechanizmy tyle ze z tego nic nie wynika "pisałem już w wielu topikach dzisiaj ale przyjmuję z pokorą ta jakże doniosłą myśl" no w porzadku to ..byl zart. oki, nieelegancki - przepraszam;/ "pisząc że porozmawiałabyś o antykoncepcji sugerujesz ze ma ich za dużo " osobiscie uwazam, ze najpierw plodzac wiele dzieci a potem zadajac sobie pytanie jak je utrzymac - czlowiek sam sie zniewala i ogranicza swoje mozliwosci na rynku pracy. Dla mnie wlasciwszy kierunek jest taki, ze najpierw zgromadzenie pewnych oszczednosci na gorsze czasy +praca (kt zawsze mozna stracic) a potem plodzenie dzieci - ale to dla mnie, inni uwazaja inaczej i spoko luz;-) "moja droga chyba jestes z lekka przewrażliwiona a i mneimanie osobie masz nie byle jakie nie ma tam nigdzie rozkazu , ale twoja reakcja wiele mi mówi o tobie ( tylko po co mi ta wiedza ?)" uwazam ze prosze mi wskazac jest grzeczniejsze od wskaz - roznimy sie kultura i zapewne wychowaniem;-)

"trzeba by się było urodzić w ubóstwie i zacofaniu by zrozumieć brak wyboru u niektórych ludzi ale rozumiem że ty ROR miałaś komfortowe warunki i dobry start zyciowy ?" na to gdzie i wjakich warunkach sie rodzimy nie mamy wplywu, na reszte i owszem;-) co rozumiesz pod pojeciem "dobry start zyciowy"? to odpoweim tylko zdefiniuj to prosze

" uwazam ze prosze mi wskazac jest grzeczniejsze od wskaz - roznimy sie kultura i zapewne wychowaniem " No cóż .... przewrażliwiona jednak jesteś . W dyskusji czasem padają takie słowa i nie zawsze jest okazja na piękne okrągłe słówka . Zarówno twoje przekonanie o swojej wyższości i nieomylności jak i bezsensownie wstawiane emotki wystarczająco duzo mi o tobie powiedziały :-) o mojej kulturze się nie wypowiadaj a i wychowaniu bo obawiam się ze przekraczasz pewną granicę i dyskusja robi się nieprzyjemna . " nie musiz - bo o rzeczy oczywiste sie wie ja znam te mechanizmy tyle ze z tego nic nie wynika " No tak to co mówi twój adwersarz jest oczywiste za to TY nie piszesz steku banałów i trywializmów ? Jeśli tak ma wygladac dyskusja z tobą to ja dziękuje o wielka Pani przepraszam że napisałem "wskaż " zamiast " proszę wskaż " :-) to mnei ubawiłas .. o ja cham " "kolejne akademickie wywody - chciałabyś żeby tak było ale rzeczywistosc jest inna" byc moze Twoja rzeczywistosc jest inna "są rózne typy dydkusji i niektóre mają właśnie taki cel" ----haha zwlaszcza dyskusje na kafe i typowe polskei dyskusje przy zakasku taki maja cel ubawiles mnie tym dzieki---- No a gdzie piszę o tym że właśnie ta dyskusja ? czytaj ze zrozumieniem - ja napisałem " niekoniecznie ta dyskusja " .

Żegnam :-) obrażasz ludzi a robisz z siebie wielką "ą" i "ę" a tu zonk bo jak narazie wypunktowałem Twoje argumenty i z tego powodu dowiedizłam się że jestem niewychowany. Jesteś wyjatkowo antypatyczną młoda osóbką :-) Laura powodzenia w dyskusji z ROR Żegnam ps. pozostawiam ci pole do riposty jakże błyskotliwej zapewne

"Zarówno twoje przekonanie o swojej wyższości i nieomylności jak i bezsensownie wstawiane emotki wystarczająco duzo mi o tobie powiedziały o mojej kulturze się nie wypowiadaj a i wychowaniu bo obawiam się ze przekraczasz pewną granicę i dyskusja robi się nieprzyjemna" jasne Ty mozesz mnie oceniac a ja Ciebie nie;-) jakiez to typowe ;-) "No tak to co mówi twój adwersarz jest oczywiste za to TY nie piszesz steku banałów i trywializmów ?" chcesz mi powiedzeiec ze pisze banaly - spoko,czegoz moglam sie spodziewac po kims kto ciagle mnie atakuje? "Jeśli tak ma wygladac dyskusja z tobą to ja dziękuje o wielka Pani przepraszam że napisałem "wskaż " zamiast " proszę wskaż " to mnei ubawiłas .. o ja cham " troche grzecznosci nie zaszkodzi ;-) "No a gdzie piszę o tym że właśnie ta dyskusja ? czytaj ze zrozumieniem - ja napisałem " niekoniecznie ta dyskusja " to bylo ironicznie napisane - widocznie niezrozumiales;-)

"Żegnam obrażasz ludzi a robisz z siebie wielką "ą" i "ę" a tu zonk" pokaz mi jedno zdanie gdzie kogos obrazilam? szok co- bo jak na razie to ty mnie nazwales przewrazliwiona;-) "bo jak narazie wypunktowałem Twoje argumenty" problem w tym ze ty chciales cos wypunktowac - tyle tylko ze ci sie nie udalo;-) no coz niektorych porazki bola;-) "Jesteś wyjatkowo antypatyczną młoda osóbką " a ponoc to ja obrazam? ;-) nie znize sie do twojego poziomu bo mi sie nie chce;-) a za komplement o wieku dziekuje - bo w moim wieku to juz komplment;-) "Żegnam" mam nadzieje, ze tym razem nie bedziesz rzucal slow na wiatr ;-) to z reszta typowe ze jak nie ma sie argumentow w dyskusji to czlowiek atakuje swojego rozmowce a jak i to nie pomaga to ucieka;-) "ps. pozostawiam ci pole do riposty jakże błyskotliwej zapewne" dzieki po raz drugi za komplemet - choc na riposcie mi nie zalezy jedynie na sprostowaniu, nie kazdy jest msciwy kolego ;-)

Rewq nie ma sensu z nią się spierać, panna nie dorasta ci do pięt, na innych topikach laska została już zjechana równo, własnie za zadzieranie nosa, sili się na pseudointeligenckie wywody, a nic konkretnego nie ma do powiedzenia, wyżej sra niż dooopę ma, i to wszystko, wielka dama z Koziej Wólki;) uważa się za coś lepszego niz inni, bezpodstawnie.

niezwykle niesympatyczna i arrogancka krowa!Chwali sie ze najwyzszy mandat dostala bo kurtka i auto jakiejs znanej firmy....taaaaaaak mozna z zazdrosci sie zesrac !!!!! jak jestes taka wspaniala to po co siedzisz na kafe z ludzmi ktorzy wedlug ciebie sa glupsi od Ciebie? Nieszczescie na ciebie spadnie prostaczko to jeszcze sie zdziwisz bo nikt takiej francy jak ty nie pomoze.