Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KAMIS777

Moja pierwsza ciąża kto ze mną...

Polecane posty

Gość hania849
hej mamuski :) ja w poniedzialek bylam u lekarza i stwierdzil ze mala jeszcze raczej posiedzi w brzuszku ale dzis cos sie chyba dzieje bo nie moge chodzic :(( bola mnie nogi kregoslup i brzuch na dole. nie wiem co sie dziej i czy powinnam sie tym martwic. Czy wy tez tak mialyscie albo wiecie co to moze oznaczac?? Kamis777- wydaje mi sie ze powinno Ci starczyc tyle ciuszkow ale nie jestem pewna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tylko ciagle boli brzuch jak na okres ( tyle ze mocniej) , wiec Nospa stala sie moja przyjaciolka :) skurcze zdarzaja sie ale pojedyncze i takze bolesne Od wczoraj za to szczegolnie pod wieczor bola mnie plecy w okolicy krzyzowo- ledzwiowej. Bardzo nie przyjemny bol, nasila sie raczej przy siedzeniu, ulge przychodzi jak sie wyprostuje badz poloze... ale chodzic moge normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nootela
ja ćwiczę ostatnio na piłce- rano i wieczorem wykonuję takie nieiwlekie podskoki na boki i do przodu i tyłu. chciałam w ten sposób rozciągnąć mięśnie krocza. i chyba skutkuje, bo czuję dziwny ból w kroczu. z rana mam masakrę- ledwo podnoszę się z łóżka. boli mnie miednica, stopy, a nogi mam miękkie jak z waty. najfajniejsze jest to, że lekarz, u którego wczoraj byłam na ktg, uświadomił mnie, że mam termin porodu na 24. sierpnia a nie na 21., jak cały czas myśleliśmy. ponoć do pierwszego dnia ostatniej miesiączki dodaje się równe 40 tygodni i wychodzi termin. pamiętam, że rzeczywiście na jednej z pierwszych wizyt lekarz prowadzący określił mi dwa terminy- jeden na podstawie właśnie kalendarza, a drugi na podstawie usg. jakoś przywiązałam się do tego 21. sierpnia... KAMIS777 jak na moje oko masz bardzo dużo ubranek. ja na Twoim miejscu w ogóle bym się już tym tematem nie przejmowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i chyba juz nic nie bede dokupowac :) jak cos uzupelnie braki jak juz mala bedzie z nami :) Moze i ja sprawie sobie taka pilke, to musi byc dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilllllka
ja tez mam takie bole miesiaczkowe niekiedy ale malo bolesne wiec idzie zniesc, poza tym w kroczu niekiedy cos zaboli....krzyz mnie boli nad ranem po nocy ale wstaje i pochodze to jest lepiej....ja sie boje tego ze niby mam szyjke zamknieta a lekarz mowi o wczesniejszym porodzie bo mam takla budowe ze szyjka jest po prostu u mnie krotka i bedzie wczesniej tak przypuszcza....a mi jeszcze nawet łózeczko nie przyszlo ehhhh...... Kamis777 ja mam mniej ubranek i to sporo i mysle ze wystarczy wiec mysle ze Tobie tez juz nic nie trzeba, wrecz teraz ja mysle ze chyba trzeba cos dokupic jak popatrzylam na twoje rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
hej dzis juz czuje sie lepiej ale dowiedzialam sie ze bardzo mozliwe ze byly to bole przepowiadajace. I jesli to prawda to boje sie pomyslec jak bedzie bolalo przy porodzie skoro wczoraja ledwo sie ruszalam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a jak pisalam na innym forum to uslyszalam ze mam za malo bodow... Ale jak widac temat wyprawki jest bardzo podzielony. Ja takze czekam jeszcze na lozeczko bo regal kapielowy juz doszedl. Zdalam sobie sprawe ze musze kupic jeszcze sobie kapcie i klapki do szpitala, a takze saszetki Tantum Rose. Nie mam takze zadnych kosmetykow dla malej i zastanawiam sie z jakiej firmy najlepiej kupic, a wy co wybralyscie? Mam tez maly problem jesli chodzi o zabawki... Mam 2 grzechotki, 3 maskotki i na tym koniec. Mysle ze kupie mate edukacyjna i karuzele do lozeczka. Na allegro widzialam fajne lezaczki z muzyczka i wibracja i tak sie zastanawiam czy by w to nie zainwestowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
Kamis777 jesli okaze sie ze masz za malo bodow to sobie dokupisz :) a co do zabawek to na poczatku dziecko sie bawic nie bedzie. Bedzie prawie caly czas spalo i wstawalo na jedzonko i kapiel :) a zreszta pewnie jak urodzisz to dostaniesz od cioc i wujkow :) Ja wybralam kosmetyki z firmy Bambino. Sa przeznaczone od pierwszego dnia zycia i nie slyszalam jeszcze aby ktos mowil ze jego malenstwo dostalo uczulenia. Jedynie chusteczki mam z nivea. A jakie pampersy wybieracie?? bo mi wlasnie ich brakuje i takze kapci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda to prawda, zabawki pewnie dostaniemy od znajomych i rodziny:) Tez myslalam o kosmetykach z Bambino badz Nivea. Jesli chodzi o pampersy to mysle nad Pampers albo Huggis( nie jestem pewna czy tak to sie pisze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilllllka
Z kosmetykow to ja kupilam: oliwke i mydelko bambino, zel do mycia cialka i wlosow 2w1 johnson&johnson, i krem przeciwko odparzeniom z hippa, krem taki maly do twarzy bambino i tyle, żadnych drogich i wydziwiaczy....dopiero jakby byly jakies problemy skórne albo cos to kupie drozsze a mysle że te zwykle kosmetyki sa najlepsze :) pampersy kupilam z dwoch firm żeby wypróbowac, które sie sprawdza bywa podobno tak ze jakies moga uczulac...i jedne mam orginalne Pampers i jedne wlasnie huggies...a mój ginekolog ostatnio mi doradzal dla nieworodka wlasnie huggiesy bo mówi ze maja bawelniana powloke a Pampers dobrze wchlaniaja dlatego bo to sama chemia i nie dla noworodka....wiec różne opinie ja z zabawwek poza karuzelka na łózeczko jeszcze nie mam nic...nawet grzechotki, moze dzisiaj jedna dokupie, pewnie cos tam dostaniemy od znajomych a zreszta niemowlaki niczym sie nie bawia.... jeszcze zamowie teraz lezaczek-bujaczek bo pytalam w sklepie i mówili że moze juz niemowle w nim byc nawet, i mate tez moze kupie ale nie wiem czy nie po urodzeniu małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
Tylko nie polecam Jonshona czy jak to sie pisze poniewaz wiele osob mi mowilo ze czesto powoduja one uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nootela
ja też jak zobaczyłam listę Kamis777 przeraziłam się, że mam mało ubranek. ale potem doszłam do wniosku, że będę dokupować, jeśli będzie potrzeba, już po narodzinach, bo będę pewna choćby rozmiaru... hania849 te bóle przepowiadające nazywają się Braxtona - Hicksa. też je mam. a wczoraj u koleżanki wypiłyśmy herbatkę z liści malin, która wzmacnia mięśnie dna macicy i potem skurcze trwały aż do późnego wieczora. bardzo nieregularne i nie specjalnie mocne. w ogóle ja odczuwam je po prostu jako mało przyjemne. mam takie uczucie jakbym łyknęła arbuza w całości. brzuch mam wtedy bardzo twardy co jest mało przyjemne jak akurat jedzie się samochodem czy nawet idzie. podobno te bóle to trening dla macicy i zapowiedź dla Maleńśtwa, żeby wiedziało, czego się spodziewać podczas porodu. położna w szpitalu powiedziała mi, że potem one się nasilają i w końcu przypominają skurcz łydki... ale to pewnie u każdej kobiety wygląda trochę inaczej... Kamis777 jeśli chodzi o kosmetyki to ja jestem za najbardziej naturalnymi. i np. jeśli chodzi o olejek to kupiłam w sklepie zielarskim olej kosmetyczny ze słodkich migdałów, którego sama używam. poza tym stawiałam na polskie kosmetyki. zdecydowanie odradzam firmę johnson&johnson, uczula nawet dorosłych... co do zabawek to wydaje mi się, że na tym etapie nie są potrzebne, chyba, że kupujesz na zaś. my nie mamy nic. co do leżaczków z muzyczką i wibracją to czytałam w jednej książce, wg której zamierzam postępować ze swoim Dzieckiem, że jest to koszmar dla niemowlęcia- zbyt dużo bodźców na raz... [książka "Język niemowląt. moja mama mnie rozumie", Tracy Hogg]. hania849 my wybraliśmy pampersy new born. choć nie wiem, czy to najlepszy wybór. ponoć po pierwsze mogą uczulać, po drugie są tak chłonne, że dziecko nie zdąży się nawet zorientować, że siusiu zrobiło, co na dłuższą metę może przeszkadzać w nauce siadania na nocnik... w książce, o której wspomniałam, autorka sugeruje, żeby na zmianę z pieluszkami jednorazowymi stosować tetrowe... bo wtedy i dziecko ma większą świadomość tego, co zrobiło i mama. bo w pampersach nawet nie widać, jakiego koloru było siusiu... nie wiem, czy się na to rozwiązanie skuszę, ale wydaje mi się ono racjonalne. co do lezaczeka-bujaczka to my będziemy używać fotelika samochodowego. zainwetsowaliśmy w maxi cosi. postawiony na ziemii też się buja. poza tym ma te wszystkie atesty, także chyba powinno być Małemu i wygodnie i zdrowo dla jego ciałaka... staramy się już niespecjalnie szastać pieniędzmi, bo w sumie, to niewiadomo, jak to będzie dalej. w perspektywie dostrzegamy różne wydatki, np. prywatna położna, u nas to koszt ok. 600pln, osobny pokój w szpitalu dla mamy z dzieckiem, 100pln/dobę, jakieś szczepienia, lekarz- pediatra, może będą potrzebne jakieś prywatne wizyty, jakieś inne wydatki... no nie wiem, chcemy mieć jakiś zapas. wydaje nam się, że należy przygotować się na przyjście dziecka w podstawowych kwestiach, nie kupować za dużo, przecież zawsze można po urodzeniu wysłać męża do sklepu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takze slyszalam o kosmetykach firmy johnson&johnson, ze uczulaja wiec nie bede z nich korzystac. Jesli chodzi o krem na odparzenia to ja zdecyduje sie na Sudocrem ( polecany przez wiele moich znajomych ) Mi jak na razie skurcze minely mam tylko taki bol jakby cos mi ciaglo brzuch w dol, a dzis w nocy gdy wstawalam siku to czulam bol krocza. Plecy bola jak sie schylam albo nie wygodnie usiade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilllllka
Mi sie wydaje że przed nami juz teraz tylko narzekanie do porodu bo bedzie pewnie coraz cieżej....z tymi kosmetykami johnsona pewnie macie racje, mysle ze mi mydelko bambino w sumie wystarczy, i jeszcze jakis szamponik, a johnsonem pewnie sama sie bede myc ;) olejek ze słodkich migdałow w sklepie zielarskim tez kupilam bo slyszałam, że jest dobry i na rozstepy i dla dziecka... U mnie koszt prywatnej położnej to 850zł ale zaplace bo mysle że może byc warto...a ubranka jak doczytalam ten spis Kamis777 to mnie wzieło na to, że ja przeciez prawie nic na 56 nie mam a mały ma miec według przewidywan lekarza koło 3kg wiec bedzie malutki i jeszcze zamowilam przez neta pajacyka, spioszki, półspiochy, kaftanik w tym rozmiarze :) a gdyby cos to dokupic mozna...nawet po sklepach nie trzeba chodzic bo z allegro wiekszosc paczek przychodzi naprawde szybko jak zamawialam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam takie pytanie do was... Czy bedziecie praly nowe ubranka przed zalozeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nootela
Kamis777 ja wyprałam WSZYSTKO! Pośćiel, ręczniczki, kocyk, pieluszki tetrowe, rożek, prześcieradełka, nawet swoje staniki do karmienia, szlafrok i koszule do szpitala, na czele z ubrankami Maleństwa oczywiśćie! Wszystko w specjalnym płynie do prania dla niemowląt od pierwszego roku życia. Poobcinałam też metki, nawet te materiałowe wewnątrz i potem wszyściutko wyprasowałam. Śmiesznie było, bo prasowaliśmy tą stertę rzeczy na zmianę z mężem- sama musiałabym prasować chyba kilka dni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
nootela- ja pijam codzinnie cherbate z lisci malin poniewaz slyszalam ze pomaga ona przy porodzie to znaczy jest latwiejszy. wiec od 2 tyg codziennie pijam :) Kamis777- ja na odparzenia tez kupilam sudockrem bo wszyscy tak go chwala.A co do prania to ja takze wzystko popralam: ubranka, posciel, kocyki, reczniki, pieluchy itp a nastepnie wszystko prasowalam. Ja kupilam proszki dla niemowlat LOVELA i plyn do plukania. patilllllka- ja kupilam mydelko, szampon i oliwke z bambino i mysle ze tyle wystarczy na poczatek dla malenstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takze myslalam o wypraniu wszystkiego tylko nie bylam pewna czy przypadkiem nie bedzie to lekka przesada :) ale skoro nie tylko ja tak zrobie to bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Jak sie czujecie? Ja osobiscie tak sobie, w sumie to fizycznie dobrze, psychicznie sie podlamuje. Dzidzia chyba juz sie ulozyla, mam taka nadzieje bo powiekszyly mi sie rozstepy na brzuchu... Co zapewne wplywa na moje samopoczucie. Ile was przybylo od poczatku ciazy bo mnie az 16 kg i czuje ze w ciagu tego miesiaca do 20 kg dobije :( wyglad mojego ciala mnie doluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nootela
Kamis777 NIE PRZEJMUJ SIĘ! u mnie też ciężko. co prawda rozstępy mnie ominęły ale mam celulit!to jest chyba jeszcze gorsze:( mi przybyło 19kg. Na początku ciąży ważyłam 56kg przy wzroście 167cm, a teraz 75kg! do tego dochodzi cała masa innych "dolegliwości", które mnie dopadły. Nawet ta najgorsza z możliwych- hemoroidy!!!!!!!!!myślałam, że to mnie ominie, całą ciążę nic się nie działo, dopiero teraz, pod koniec 9m-ca:( Jakaś tragedia! A na jutro mam termin... Nastrój bardzo różnie, np. wczoraj przed obiadem wzięło mnie na płakanie. Mąż myślał, że się czegoś smutnego w necie naczytałam, a to było tak po prostu. martwię się, że nie urodzę w terminie... (choć może "martwię" to złe słowo). czuję taką dziwną presję. wszyscy dookoła pytają czy już. dni spędzam w domu, głównie ze względów bezpieczeństwa (wzmożona czujność na wypadek bolesnych skurczów, czy odejścia wód), a także z powodów pogody- znowu mamy masakryczne upały we Wrocławiu! I powiem WAm, że dziwnie się kobieta czuje w przed dzień terminu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez od kilku dni mecze sie z hemoroidami ale pani w aptece dala mi masc dzieki ktorej nie czuc bolu, co prawda guzki nie krwawily ale sama swiadomosc ze sa... Ehhh. Kobiety normalnie powinny dostawac jakies medale za przebyta ciaze. W moim przypadku dopadlo mnie wszystko co najgorsze. Jesli nie macie rozstepow to tylko pozazdroscic. Celulit takze mam, ale czytalam ze w ciazy nadmiar wody wyglada jak celulit ktory po ciazy zanika. No to nawet nie dziwi mnie ta twoja presja skoro to juz tylko dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nootela a jak nie zacznie sie nic dziac to mimo wszystko masz sie jutro zglosic do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nootela
mojego prowadzącego nie ma. smaży się na majorce:/ jak się nic nie zadzieje, to mam się umówić na wizytę u niego na 27.08., bo wtedy będzie już w pracy. a jak rozmawiałam z położnymi w szpitalach, to powiedziały, że do szpitala się zgłosić dopiero 7 dni po terminie (!!!!) wcześniej- tylko na ktg, gdybym np. mniej ruchów dziecka czuła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
a u mnie przybylo tylko 12 kg od poczatku ciazy ale bardzo sie o to staralam aby nie bylo wiecej :) nootela- wyobrazam sie co musisz czuc. U mnie termin dopiero na za tydzien a juz mam dosc. Wszyscy pytaja kiedy wkoncu urodze czemu jeszcze na porodowke nie jade a ja juz mam dosc. gdyby to ode mnie zalezalo to juz bym byla po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny to wy juz naprawde tuz tuz i dzieciaczki beda z wami :) To pozostaje tylko zyczyc Wam szczesliwego rozwiazania i jak najmniej bolesnego porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilllllka
dziewczyny zycze Wam powodzenia bo naprawde mało Wam zostało....mam nadzieje ze wszystko Wam pójdzie jak najlepiej i jak najmniej bolesnie... ja mam troche jeszcze do terminu a juz czuje sie niepewnie w domu sama nie zostaje, nigdzie sama nie jeżdze bo sie boje.... ja równiez wszystko prałam tj, ubranka, posciel, rozek, pieluszki tetrowe i flanelowe...jeszcze teraz domawialam pare ubranek w rozmiarze 56 bo maluszek ma byc nieduzy....i wczoraj prałam teraz prasuje :/ a prasowanie tej poscieli szczegolnie to byl koszmar....juz nie mialam siły... z przytyciem to nie narzekam bo teraz na 37tc przytyłam 9kg, rozstepow nie mam a na maly celulit który sie pojawil zaczelam robic pilingi i smarowac jakims balsamem z garniera i w sumie chyba lepiej juz to wyglada... w tym tygodniu do lekarza mam nadzieje ze cos mi tam powie jak maly urósł i czy widzi poród wczesnije tak jak ostatnio mówił czy tez nie...a póxniej on jedzie sobie na wakacje a ja zostaje sama :( i ide jeszcze do połoznej w sobote umowic sie na jej prywatna obecnosc przy porodzie....zaczynam sie wszystkiego bac teraz, nigdy nie wiadomo kiedy sie to stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
hej bylam dzis na wizycie u mojego doktora i zrobil mi ktg ktore wyszlo bardzo dobrze ale niestety powiedzial ze dziecko jest nadal zbyt wysoko a to juz 39 tc. I jesli nic sie nie zacznie dziac to nastepna wizyta za tydzien i jesli nadal tak bedzie to czeka mnie cesarka bo byc moze mam jakis problem z koscmi miednicy badz spojenia lonowego i dlatego dzieciatko nie moze wejsc do kanalu rodnego :/ w sumie to nie martwi mnie to czy bedzie cesarka czy porod naturalny bardziej to martwie sie aby dziecku nic sie nie stało i aby mnie nie przetrzymywali za dlugo bo ja juz sie niecierpliwie :) a na kiedy wy macie terminy?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patilllllka
hania na pewno bedzie dobrze :) małemu sie chyba jeszcze nie spieszy :) ale moze teraz przez ten tydzien zacznie sie przeciskac:) ja mam termin na 19 wrzesnia...ale z tego co lekarz mowil osttatnio to przewiduje koło 7 wrzesnia wiec ciezko powiedziec kiedy to bedzie :/ dlatego juz nie wiem zupelnie kiedy sie spodziewac czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania849
w sumie to poczytałam troche na internecie o tych problemach i zadko kiedy sie zdarza aby doszlo do porodu naturalnego. Tak wiec mam nadzieje ze jak pojde za tydzien na wizyte to od razu dostane skierowanie na cesarke wkoncu bede juz po terminie :) chyba ze wczesniej mi wody plodowe odejda to wtedy mi raczej od razu zrobia cesarke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nootela
to my już dzień po terminie jesteśmy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×