Czworo lub wiecej dzieci-pogadajmy

lada zajęta robieniem kolejnego, a ty zamiast robić to co siedzi na forum, do roboty bo przyrost naturalny mamy w naszym kraju mały.

a przynajmniej próbują zrobić syna, bo póki co mają same córki...

Fajnie pomaranczki,ze mozna na Was liczyc :) dzieki Wam nasz topik jednak nie upadnie bo zawsze nam go podniesiecie

ja się upadającym topikiem nie przejmuję, grunt, że mojemu nie opada

syn w drodze czy mąż nie dał rady go zrobić???

Cześć, ja tu zaglądam, ale jakoś nic się nie dzieje to i się nie odzywam. Tylko tak myślę,że wszystkie tak robią :D Druga sprawa - WIOSNA! teraz akurat leje, ale i to nie wiele mnie zniechęca do wychodzenia z domu :D Pozdrawiam dziewczyny ;))

Slowko no chociaz Ty sie odezwalas :) U nas tez wlasnie pogoda sie schrzanila wiec siedzimy w domu,jakos nie lubie chodzic po deszczu

Dziewczyny, odnawiamy topik :) Niestety upadł ale trzeba go podnieść :) Ja już wróciłam do siebie po porodzie, więc mam pare chwil :) Wczoraj byłam u fryzjera i kosmetyczki - bo trzeba jakoś wyglądać. Małej nie karmie już piersią, jest na bebilonie i bardzo ładnie przybiera, żadnych kolek i noce w miare ładnie przesypia - budzi się równo co 3 godziny na mleczko. Niestety co było do przewidzenia to że Maja jest zazdrosna o Natalkę. Właśnie wróciliśmy ze spacerku, Natusia śpi a dziewczyny się bawią w swoim pokoju :)

26 latka to dobrze ze juz doszlas do siebie,tym ze nie karmisz piersia to sie nie martw, wazne ze malutka ladnie przybiera,moj maly tez byl i jest na bebilonie( u nas to samo mleko aptamil sie nazywa)chlopak jak dab mi rosnie :)Maja widocznie potrzebuje troszke czasu by sie oswoic z mysla ze ma mlodsza siostrzyczke z czasem zazdrosc jej minie :) Pokaz nam Natalke

płodzić kolejne dzieciaki. W końcu nastała wiosna, przyleciały już dawno bociany, więc najwyższy czas na rozmnażanie:)

i lady pretensja jest w 4 m-cu ciąży!!!!

A ty pewnie nie masz wlasnego zycia i zerujesz na nowinkach z zycia innych osob,nawet jesli te nowinki nie sa prawdziwe co?Wlazisz z buciorami w prywatne sprawy ludzi ktorych nie znasz.To sie dopiero nazywa ambicja zyciowa....

to co chce, gdyż Polska to wolny kraj!!!

Tak wolny kraj,wypelniony ludzmi ktorzy az kipia z nienawisci do innych...

dzieciaków?? Później nie dziwota, że inni Wam tak dogadują!!!

a tobie "dziwoto" nikt nie dogaduje,że po polsku nie umiesz pisać tylko gwarą się posługujesz :D:D

Po cholerę macie tyle , Wiesz to ile mamy dzieci to nasza sprawa,my nikogo nie obrazamy z tego powodu ze np.ma jedno dziecko,ma bo taki jego wybor,to ze nas obrazacie nie swiadczy zle o nas tylko o was,same sie ponizacie nazywajac nas dzieciorobami itp.czlowiek na poziomie nigdy by w ten sposob drugiego czlowieka nie nazwal.No ale co ja bede wam pisac pewnie i tak tego nie zrozumiecie...

człowiek na poziomie to ma jedno-dwoje a nie drużynę piłkarską,

Poczytaj sobie definicje slowa "patologia"No a jesli twierdzisz ze tylko ludzie na poziomie maja jedno lub dwoje dzieci,to wiedz ze wedlug twojej teorii wiekszosc krajow europejskich jest wypelnionych ludzmi z nizin spolecznych,tylko ciekawe dlaczego te kraje sa bardziej rozwiente od Polski???? A druzyny pilkarskiej jakos tu nie widze,aczkolwiek Polsce lepsza by sie przydala

tylko, że w krajach europejskich nie zyją na takim poziomie jak w polsce, jedynie mrzesz porównywać nasz kraj do afryki

Pisalam juz wyzej ze nie ma sensu Wam niczego tlumaczyc,bo i tak nie zrozumiecie ciekawe dlaczego?.....czyzby wlasnie wychodzil Wasz poziom? :P

wiesz dlaczego ja nie rozumiem takich kobiet, bo nasza mamuśka nas narodziła i żyliśmy biednie. Takze uważam, że nie sztuka narobić i narodzić, sztuką jest dac im normalne utrzymanie

zgadzam sie,ja tez nie pochwalam takich rodzin w ktorych jest pelno dzieci a rodzice nie maja co do przyslowiowego garnka wlozyc,poprostu zal tych dzieci,ale czy Ty tu widzisz takie rodziny>?Caly czas przeciez piszemy ze nas stac na nasze dzieci i niczego im nie brakuje tak ciezko to zrozumiec?

Moj ulubiony temat odzyl :-) Gdyby topik mial inny temat i w trakcie rozmowy wyszloby , ze mamy po czworo i wiecej dzieci malo kto by rzucil kamieniem. Przez glupkowate docinki nie ma tu szansy na zdrowa rozmowe , na to by poznac sie z innej strony jak tylko rola matki bo na kazdej stronie wypadaloby sie bronic ( przed czym i po co ? ) To prosty mechanizm.... Czesto ocieram sie w pracy o faceta homo. Mily, wesoly, uczciwy, sumienny , dobry fachowiec i dobrze sie z nim pracuje. Gdyby przy pierwszej rozmowie powiedzial o swoich orientacjach byloby mi sie trudno do niego przekonac. Wyszlo z czasem i nie wywarlo na mnie najmniejszego wrazenia. Nigdzie nie rozglaszam, ze mam czworke dzieci tak samo jak nikt sie nie afiszuje tym, ze ma jedno czy dwoje. Kto nas zna ten wie, a kto nie zna i dowiaduje sie po czasie to najczesciej slysze " naprawde ? nie pomyslalabym ! " No a juz calkiem wesolo robi sie po pytaniu o wiek dzieci, o moj i czy to z jednego meza czy z wielu :-P Ja swoje rodzilam nie tylko du-pa ale tez z glowa i gdyby mnie na nie nie bylo stac, to bylibysmy standartowa rodzina 2+1. Nie jest moja wina, ze czyjas matke nie bylo stac i ktos tu jest kolejnym dzieckiem choc rozsadek by nakazywal, zeby go w ogole nie bylo. Mam za to przepraszac ? Wysluchiwac obelg ? Tu sie ciagle zapomina, ze dzieci sa dziecmi tylko na chwile :-P Dzieci wyrastaja na mlodziez, mlodziez na mlodych ludzi z mlodych robia sie dorosli.W pewnym momencie role sie odwracaja .... Zainwestowalismy z mezem w zyciu w kilka projektow ale bez watpienia najlepsza inwestycja sa nasze dzieci :-P Pozdrawiam wielomamy :-)

Pia swietnie to wszystko ujelas :),ale pewnie do tych zapatrzonych w siebie i swoje racje "madrych"pomaranczowek i tak to nie dotrze,a szkoda bo moglyby chociaz troszke sie pozastanawiac nad swoim podejsciem do innych...

Hej dziewczyny :-)) Właśnie dziś moja koleżanka w pracy, z którą pracuję ponad rok usiadła z wrażenia.. "Boże, a w czym Ty obiad gotujesz? ile musisz zrobić klusek...a pierogów, o jezu" :D :D :D "Dlaczego pracujesz, jak masz w domu czwórkę dzieci, ja przy jednym myślę,żeby z pracy zrezygnować" :D :D A jak jestem gdzieś z gromadką, to znajomi pytają "a które twoje" ;P ;P Kiedyś się przejmowałam...a teraz to wszystko mnie już bawi :D Pozdrawiam, idę sadzić poziomki i truskawki, bo chyba dziś wykupiłam całe targowisko ;P

moge wtrącić: jak byłam na wizycie u gina w czwartej ciazy,to pani z krzesełka obok komentując wielkość mego brzucha i generalnie figury w 9 -tym miesiącu strzeliła:"jak tak na panią patrzę to też zaczynam nabierac ochoty na drugie" na moje: "polecam,ja będę miała czwarte" szczęka jej opadł i zobaczyłam w jej oczach przerażenie :D no przecież jej się ze mną miło i kulturalnie gawędziło i ubrana jestem nieżle ..i zegarek mam ....a tu....patologia :D:D pozdrawiam was dziewczyny...duża bużka

tak oczywiście was wszystkie stać a przed chwilą mogę wtrącić łówko napisała że ubiera siebie i dzieci w szmateksie to jej nie stać na nowe:-o jak was tylko stać aby coś do gara włożyc to gratuluję :-o