Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiony3325

Jak mam zachowac sie w takiej sytyuacji?

Polecane posty

Gość madziulka36
nie rozumiem cos maszsz chyba z klawiatura ale 10 na 10 ok:Pniewazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka36
ok ostatnie pytanie.Co zrobisz w walentynki jutro..rozumiem ze masz szanse spotakc sie z jaks dziewczyna..?pojdziesz tam?czy poznasz jakas?czy co planujesz??Ale szczerze..To dla mnie istotne...ona i takl sie tego nie dowie przeciez wiec mozesz napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Nie no daj spokoj...bylem u kumpla i o tym tez powiedzialem...razem doszlismy do jednego wniosku.Nie warto.Milosc jest raz a spieprzyc to prze takie cos?jakos sie dogadamy.wierze w to i to bardzo..napewno bede sam i bardzo mnie to zasmuca:(Ale nie mam wyboru..jeszcze sie ludzilem ze dzis tu moja sie zjawi bo tak wczesniej planowalismy ale jednak nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka36
znaczy ta z ktora teraz jestes??tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
no oczywiscie a jakze by inaczej innej nie mam i nie chce miec pomimo widac na roznych postach..ludzie odradzaja.Ja wierze w nas i atk zostanie..Poki co nie zmieniam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka36
napisze Ci tak....zdales test jak dal mnie na 6ke z plusem.Moj facet sie tak smieje bo tez tak wariowal ale wtedy nie mial takiej pomocyb jak z tak z kafeterii..on wie jak Ci pomoge i oboje zalujemy ze my nie mielismy takich kontaktow jakie masz Ty.Twoje odpowiedzi bardzo mi sie podobaja pomoge Ci i uwierz mi.jesli Cie kocha to zrozumie Cie..zapomnij o tym co bylo wczoraj przeszlosci nie da sie zmienic ale przyszlosc tak.Aha i jeszce jedno potrzebny mi jest jej E-mail..przeciez o tel.nie poprosze to chyba nic..skoro zdeklarowalam sie Tobie pomoc?moim zdaniem zaslugujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
OJ madziulka a bez tego nie da rady:(pzreciez ja szlag jasny trafi jak dostanie njakiegos maila..moich nawet nie czyta a co dopiero od obcych osob..ja nie wiem..ona dostawala mnostwo maili od anonimowych osob ktorzy nie byli nam zyczliwi i starcila do mnie zaufanien a tak naprawde jestem grzeczny...madzia musi byc jakis inny sposob:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka36
cholero....podaj mi tego maila :)Obiecuje ze jesli ten zwuiazek da sie uratowac to uratuje go..Slowo.jesli nie bo powod jest inny niz tylko kotnie z jej strony to tez nic nie zaluj tylko idz do przodu.ja pomoge jak tylko moge ok?prosze bardzio mi zalezy bo chce miec satysfakcje ze komus pomoglam..zreszta t teraz nawet w pracy jestem a pisze zToba..no dawaj!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
ok ale nie stad..wysle Ci tego maila na Twoj e mail ok???zrozumiesz chyba?/bardzon prosze..to jedyma opcja nie moge go podac na forum nie chce wiecej komplikacji ani zartoblisiow.......prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka36
Oczywiscie ze jest to dal mnie zrozumiale.jestes gosc.Od tej pory nie masz wchozdic na forum i nasz kontakt sie urywa ok?jeszcze pogadamy ale najpierw musze porozmawiac sobie z nia.jak sie wam ulozy to podziekujesz poki co nic nie mow bo zapeszysz.ok??i myklaj juz z tego forum..no migusiem..ppapa...masz pozdrowienia od nas i powodzenia..zcekam na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Dzis ciag dalszy zalamania:(Jest ktos z kim moge popisac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sploszona
A w czym problem?bo nie chce mi sie czytac od poczatku sory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
O jest ktos to fajnie:(Wlasnie chcialem otwierac nowy topic:(...Dzis walentynki a ja musialem sam je spedzic i czeokladki dla mojej ukochanej sam zjesc przed telewizorem:(,oprozc tegom odwolac kolacje:(przytulic sie do poduszki ktora dla niej kupilem i wylac pare lezek:(mialem tragiczne walentynki..az sie zygac chce..bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikimikipiki
nie ty pierwszy nie ostatni glowa do gory druhu.zobacz na lownym ile jest o tym tematow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sploszona
no doczytalam sie poczatku....mezatka powiadasz..??I co?napisala Ci ze kocha?poklociliscie sie zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Nie napisala..:(nic..:(Madziunia myslalem ze mi pomoze jakos...ehh..w co ja wierzylem...:(((:(((smutno mi w h..uj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tararatatata
To smutne:(takie uczucie...??wiem jak to boli..zobacz sam ile jest osob na forum?ile kobiet zdradzanych,bitych,porzucanych z dziecmi...twoj problem to nie problem..nie ta to inna..chociaz przyznam ze w twoich butach nie chcialbym byc dzis.Ja walentynki mialam z partnerem wlasnie sie kapie..zaraz sexik:)a potem z rana do parcy wstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sploszona
Co mam doradzic?dajcie sobie czasu...jak cos sie pali to trzeba uciekac i barc nogi za pas...i ratowac co najwazniejsze..potem poczekac az sie odbuduje.Czas leczy rany.Dasz rady!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
czesc Elene:(sama widzisz..masakra..nie wiem co mam myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Dlaczego ja sie tak zakochuje??po co mi to??Mam juz dosc Cierpien i lez..jak sie wiaze to na stale...to sobie powiedzielismy na pocvzatku,,i uwierzylem w to..dystans wszytsko mi spier..dolil..juz nawet chyba cod nie pomoze..mam wszystkiego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytalam dokladnie, na koncowce doczytalam, ze z kolacji nici, czekoladki zjadles a poduszke zatrzymales sobie, czy dobrze doczytalam? Dlaczego tak sie potoczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Musze sie zmienic.....musze...byc mniej impulsywny..bardziej samodzielny i znalezc prace..:(tylko suzkam pracy jak wol...jutro to do roznoszenia ulotek nawet sie targne zapisac..a nic mi qwa nie wychodzi...Brat mnie wqwia ..wali z d..py ze nie mam pracy..jak bym tego nie wiedzial....kobieta tez juz zapomniala...ojciec pije i upija sie a ja musze o wszytko dbac!!!QWa.....niech ja tylko kiedys jeszcze od jakiejs panny uslysze zre nie jestem odpowiedzialny..a jak tu byc??no jak???Musze skonczyc zaczete prawko i wyjezdzam za greanice..nie skonzce szkoly chocbym chcial bo mnie na nia nie bedzie stac........mam juz wszytkiego dosc..tyle ambicji i planow a pozostane hamem bez matur i do tego samotnym...juz nigdy zadnej nie zaufam..bnie po tym co przechodze..teraz to juz tylko czekam na telefon ze zadzwoni i zerwioe ze mna na stale.O co tu sie ludzic?w co wierzyc/czekam na slowo,..bylo miulo ale sie skonczylo..tak jak wszytko..mam tego powyzej czola:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Tak elene:(Nie mam szczescia ani w zyciu ani w milosci..samemu spedzalem walentynki..ale to nie tylko chodzi ow alentynki!!!to jest propaganda choc i tak warto akurat ten dzien spedzic z ukochana.ja nie wiem dlaczego sie tak potoczylo..moge sie jedynie domyslac ze problem we mnie to nie tylko sms o zazdrosci ale moj wiek i niestabilizacja..i choc daze i do tego by sie ustabilizowac.jak??!!!co ja w zyciu osiagne??/zawsze myslalem ze ta moja z ktora teraz jestem to najlepsza,naj to naj tamto..i ogolnie naj.Stalem sie pantoflem i nienawidze siebie takiego ale taka prawda....dupa nie facet...ktora ze mna kiedkolwiek bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.Wiesz ja tam swoja teorie juz Ci wyluszczylam i niestety idzie to tak jak przewidywalam.Straciles nastepnych kilka dni na zludne nadzieje.Czemu dokladasz sobie wiecej do pieca.Nie ludz sie wiecej i nie czekaj na jakies telefony hrabiny.Zajmij sie swoimi sprawami.Dokoncz prawo jazdy bo to jest koniecznosc.Za wszelka cene.Wiesz ile ludzi zyje bez matury.Wazne, zeby miec fach w reku.Stolarz,fryzjer, hydraulik, szewc, dorabianie kluczy, jak bedziesz mial prawojazdy, mozesz dalej robic prawo jazdy na autobus, ciezarowke.Rany jak ktos chce to znajdzie cos dla siebie.Wytlumacz sobie, ze najwiecej bezrobotnych jest po studiach.Latwiej przelkniesz porazke edukacyjna.Kiedys mozna wrocic i doo tego.Bratem sie nie przejmuj.Moze cos przez Urzad pracy -jakis kurs za darmo?A zagranica tez dobra.Miloscia sobie na razie nie zawracaj glowy bo musisz odchorowac, przejsc zalobe po tym zwiazku obecnym.Bedzie dobrze.Zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka288
Przestan sie tak obwiniac...skoro nie pisze juz nic..ja tez mialam podobnie..facet mnie nie docenial i po 2 latach stwierdzil ze jestem niedojrzala a poszlo o to ze chcialam isc do sklepu poogladac ciuszki dla dzieci..Ludzie sa dziwni.Nikt siebie juz nie sxzanuje...tolerancja?gdzie?jaka?Twoja mezatka co widze i Ty akceptujesz mimo to tylko zazdrosny jestes..Eh..ja nigdy takiego szczescia nie mialam jak ta Twoja..szkoda ze Cie nie docenia ale coz..jednemu dobrze tak a drogiemu zle.nikomu nie dogodzisz.Najwazniejsze to nie martw sie.nie placz juz bo to czas na sny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedziesz jeszcze facetem , takim, ze niejedna bedzie chciala zdobyc twoje serce.Bo masz duzy potencjal dobroci w sobie.Nie nawidze facetow typu macho, malo emocjonalnych.A Ty jestes typem romantyka.Slonce usmiechnie sie do Ciebie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Wiem Elene dziekuje za takie slowka.Ja wiem ze musze to zrobic i daze..jutrokolejna jazda mam nadzieje ze znow stloczki nie bede mial przez to.a szkole marze o studiach..byciu magistrem..jakim kolwiek...zolnierz lub prawnik..moje wymarzone zawody ale :(za co ja bede mial pieniadze na to wszytsko.:(To juz i chodzi o pieniadze.jakos dam rady zawsze jakos brne...ale ...ja ma nadzieje ze juz sie nigdy nie zwiaze z nikim jak mi tym razem nie wyjdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony3325
Taki ma cahrakter ale przeszkadza on mi w zyciu.Nie chce byc taka rozcaiaplana ciamka...facet muisi kiec jaja.znaczy ja mam jaja.Nie wiem jak mam to powiedzuiec..przy facetach jestem zazwyczaj kims wyzszym potrafie pokazac ze jestem gora...Maja do mnie szacunek i kiedy zawarcze to siedza cicho... no ws umie bylem tez w wojsku to tez troche wyrabia charakter.asle jako narzeczony czy chlopak to sie zupelnie nie sprawdzam.slaby,pokorny,ustepny i warcze wtedy kiedy niepowinienem a raczej...nie wiem...jest we mnie cos co odpycha ode mnie kobiety..inaczej tego nie potrafie sformulowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×