Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Dziewczyny dziękuję za życzenia:) Lenkę z koszyczkiem dodałam do galerii, faktycznie błądzi sie trochę po tej galerii zanim przypadkiem uda sie dodać własny album, ale się udało. Miałam wkleić więcej zdjęć, ale nie mam cierpliwości do internetu blue conect:o Kessi >> troche późno przeczytałam, ale to ten przepis na sernik z kremówką, wychodzi pyszny:) Meaaa >> wyglądasz bardzo ładnie z grzywką, ale wolę Cię bez grzywki, może dlatego, że teraz jest szał na grzywki i trochę ich dużo wkoło. Masz świetny kolor włosów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wpadlam tylko zyczonka zlozyc:) sto lat Kimizi, duzo, duzo zdrowka, radosci, szczescia, pociechy z Lenki i Dzordzunia i aby Twoja praca zawsze przynosila Ci satysfakcje i zadowolenie:D i aby w domku dobrze Wam sie mieszkalo:) sto lat kochana🌼 🌼 p.s podziwam tez za tego psa,pamietam jak pisalas o swoim leku. ja tez boje sie wielkich psow( kiedys mnie pogryzl taki kunel) no z wyjatkiem labradorow bo one maja wrecz na mordzie wypisana lagodnosc:) Mamoloka- dzieki za namiary:) a to ja pytalam o ta Chorwacje. Kessi- jeszcze Twoj sen spelni sie mam nadzieje z tym Baleisem.... mniam uwielbiam;) Mea- mnie sie podobasz z grzywka:) Barylko- pewnie gorace powitanie:D lece 🖐️ pa kobietki bo maz zrobil drineczka i nalozyl lody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja" Pozdrawiamy Iza, Łukasz i Kubuś. STO lat dla KIMIZI :) Tylko tyl e bo po nocy nie spalam i jeszcze nie mam wkuchni nic zrobionego padam. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Najpierw złoze zyczonka,bo nie wiem ile mi sił starczy:) Zdrowych i wesołych świat:) :):) Kimizi:) Tobie z okazji osiemnastki tez duza buzka!!! Oby Ci sie spełniło wszystko o czym zamarzysz:) i zdrówka,bo ono najwazniejsze!!! Buzka:):) Meaaa:) Pieknie wygladasz z grzyweczka,dla mnie bomba:) To tylko grzywka,a wygladasz zupełnie inaczej:) i jak dla mnie bardzo ładnie:) zawsze mozesz ja sobie podpiac:) U mnie dzien przy garach z dziecmi,bo Dzordz pracowal prawie do 19:( No i zrobiłam schabowe,takie zawijance z pieczarkami,żeberka z kapucha zapiekane,wafle przełozyłam ,kotlety mielone i sałatke warzywna :) Ciasto kupiłam,przetestowane i pyszne jest:) No i tez bylismy swiecic jajka:) No i Przemko sobie z koszyczka kiełbase wyciagnał (tuz po wyjsciu z koscioła:P) ,wypluł smoczek i zabieral sie za jedzenie,wsciekl sie jak mu zabrałam :P:P Mało sie nie popłakałam ze smiechu:) a to wszystko dlatego,ze chciałam go uwiecznic z koszyczkiem,patrze w aparat a ten w garsci kielbaske trzyma:P:P Bartusiowi ,nie gorzej( a to juz dobrze),zasmarkany jest i pokasłuje ... jakos czest mi on choruje robaczek mój:( Pia:) wydaje mi sie,ze powinnam jeszcze przynajmniej jedną buteleczke w łepek wetrzec,bo jak wiecej wetre,to jeszcze mi włoski do kolan urosna:P:P Jutro robie sama sniadanko:) Zapraszam ojca,bo sierota nie ma gdzie isc i ja musze robic u siebie,chociaz nas Jaszczurka zapraszała,to nie chce,zeby ojciec sam siedział.Moja mamuska pojechała 1.04 do sanatorium do Kołobrzegu(jak ja jej zazdroszcze:):) Dla mnie to były nalepsze swieta jakbym mogla sie porzadnie wyspac i połazic cały dzien sama ze soba....w koszuli nocnej ...:P:P.... ale mam marzenia:P Baryłko:) masz juz męża?? Nie zapomnij z okazji Swiat ucałowac przy jajkach:P:P Mamoolka:) oszzzzz to Ci synek numer odwalił,mozna zejsc przez tych baków,a Olek ma super pomysły,schowac sie do szafki w sklepie:P Kessi:) po czym wnosisz,ze My tu obecne Cie nie widzimy??? Ja cie i widze i czytam tylko jak juz pisze to zapomninam co to ja to chciałam i komu:) Kimizi:) looooo matusiuuuuu,to teraz tez bedziesz miał chujadoga??? bedzie Ci szcekał pod oknem,Ty jeszcze to przemysl! Wziac takiego pieska (jak malutki to sliczniusi i serce samo sie do niego lepi) a le jak podrosnie,to i bedzie Ci sikał po drzewkach,bedziesz sprzatac jego kupy (bleeee)itd itp...I to jest przede wszystkim obowiazek,taki jak przy dziecku. Ja chyba nie dojrzeje nigdy do PIESKA,zeby nie wiem co! Nie wyobrazam sobie,zeby piesek sobie dupke wylizał i jajka (bo tak przeciez sie myja pieski)i potem polizał albo mnie,albo moje dziecko! :(:( Dobra robie rzad i uciekam stad! Buzka dla Was mamuski dla tych wspomnianych i pominietych:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Najpierw złoze zyczonka,bo nie wiem ile mi sił starczy:) Zdrowych i wesołych świat:) :):) Kimizi:) Tobie z okazji osiemnastki tez duza buzka!!! Oby Ci sie spełniło wszystko o czym zamarzysz:) i zdrówka,bo ono najwazniejsze!!! Buzka:):) Meaaa:) Pieknie wygladasz z grzyweczka,dla mnie bomba:) To tylko grzywka,a wygladasz zupełnie inaczej:) i jak dla mnie bardzo ładnie:) zawsze mozesz ja sobie podpiac:) U mnie dzien przy garach z dziecmi,bo Dzordz pracowal prawie do 19:( No i zrobiłam schabowe,takie zawijance z pieczarkami,żeberka z kapucha zapiekane,wafle przełozyłam ,kotlety mielone i sałatke warzywna :) Ciasto kupiłam,przetestowane i pyszne jest:) No i tez bylismy swiecic jajka:) No i Przemko sobie z koszyczka kiełbase wyciagnał (tuz po wyjsciu z koscioła:P) ,wypluł smoczek i zabieral sie za jedzenie,wsciekl sie jak mu zabrałam :P:P Mało sie nie popłakałam ze smiechu:) a to wszystko dlatego,ze chciałam go uwiecznic z koszyczkiem,patrze w aparat a ten w garsci kielbaske trzyma:P:P Bartusiowi ,nie gorzej( a to juz dobrze),zasmarkany jest i pokasłuje ... jakos czest mi on choruje robaczek mój:( Pia:) wydaje mi sie,ze powinnam jeszcze przynajmniej jedną buteleczke w łepek wetrzec,bo jak wiecej wetre,to jeszcze mi włoski do kolan urosna:P:P Jutro robie sama sniadanko:) Zapraszam ojca,bo sierota nie ma gdzie isc i ja musze robic u siebie,chociaz nas Jaszczurka zapraszała,to nie chce,zeby ojciec sam siedział.Moja mamuska pojechała 1.04 do sanatorium do Kołobrzegu(jak ja jej zazdroszcze:):) Dla mnie to były nalepsze swieta jakbym mogla sie porzadnie wyspac i połazic cały dzien sama ze soba....w koszuli nocnej ...:P:P.... ale mam marzenia:P Baryłko:) masz juz męża?? Nie zapomnij z okazji Swiat ucałowac przy jajkach:P:P Mamoolka:) oszzzzz to Ci synek numer odwalił,mozna zejsc przez tych baków,a Olek ma super pomysły,schowac sie do szafki w sklepie:P Kessi:) po czym wnosisz,ze My tu obecne Cie nie widzimy??? Ja cie i widze i czytam tylko jak juz pisze to zapomninam co to ja to chciałam i komu:) Kimizi:) looooo matusiuuuuu,to teraz tez bedziesz miał chujadoga??? bedzie Ci szcekał pod oknem,Ty jeszcze to przemysl! Wziac takiego pieska (jak malutki to sliczniusi i serce samo sie do niego lepi) a le jak podrosnie,to i bedzie Ci sikał po drzewkach,bedziesz sprzatac jego kupy (bleeee)itd itp...I to jest przede wszystkim obowiazek,taki jak przy dziecku. Ja chyba nie dojrzeje nigdy do PIESKA,zeby nie wiem co! Nie wyobrazam sobie,zeby piesek sobie dupke wylizał i jajka (bo tak przeciez sie myja pieski)i potem polizał albo mnie,albo moje dziecko! :(:( Dobra robie rzad i uciekam stad! Buzka dla Was mamuski dla tych wspomnianych i pominietych:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i na chwilke wpadam przed spaniem jeszcze mycie podłóg mnie czeka Kimizi - dziekuę Ci kochana bardzo za ten przepis - pyyyycha no i STO LAT STO LAT!!! kochana nasza Pani uczycielko ;) w zdrówku szczęściu i miłości w nowej pracy w nowej szkole z kochanym mężem i przeurocza córcią z nowym domownikiem i w swoim uroczym domku no dobra STO to mało wiec niech bedzie 200 :P a co tam Spełnienie wszytskich marzeń i braciszka dla Lenki 👄 fajnie Ci wypadły urodzinki w tym roku :) Troche mi głupio teraz :o Moze to głupio i źle zabrzmiało ale... nie jestem zła i nie mam zalu ze mnie przelecicie czy "nie widzicie" ja sie zdziwiłam tekstem Barylki czy pochwale sie stronką a przeciez juz ja komentowałyscie wiec byo to zaskoczeniem :) Wiem ze teraz wszystkie jestesmy zabiegane bo albo dzieci a teraz Świeta skoki ząbkowanie... zdaje sobie sprawę z tego ze nie kazda ma czas na forum i mi tez zdarza sie przeleciec Was czasem ;) Przez osatnie dni nie było mnie tu bo kurs i koniec roku wiec musze sie rozliczyc (bedzie strata wiec nie zabule podatku :D ) Od tygodnia mieszka z nami kolega i szuka pracy pomaga mi w domu i czasem zostanie z dziecmi (Marta juz go polubiła) jak musze cos zalatwic a Piotrek nie zdarzy wrocic z pracy no wiec nie wypada mi siedziec tyle na kompie - chyba ze maz akurat nie pracuje :) a tak to zagladam wieczorami (noca) Marcie wychodza od paru dni dwie lewe czworki i jest (byla? ) masakra :o dopiero dzisiejsza nocke przespala wiec mam nadzieje najgorsze za nami Ugotowalam dzis bigos i cosik mi w nim brakuje no ale jak sie 3 lata juz nie robilo to moglam zapomniec cos dodac :o Upieklam torcik z masa jabłkowa kimizi, Izaure (tez po jakichs 3 latach przerwy) i babe majonezowa a jak zezra do poniedzialku wszystko to jeszcze ta kremowke z budyniem trzasne w poniedzialek bo mamy miec gosci :) Jutro z rana pieke szynke i robie kluski slaskie i to wsio :) Najlepsze ze w lany poniedzialek mam dostac okres a od dzis wszystko z rak mi leci :o No to jeszcze raz WESOŁEGO ALLELUJA!! i Wszystkim wam szczęśliwych swiat w gronie najbliższych 👄 Nie gniewajcie sie na mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100-kilogramowa Kimizi wita się:o Pia >> ja to chyba sama jeszcze nie jestem przekonana na co się zgodziłam, bo dla mnie każdy pies to potwór, mam nadzieje, że nie będę żałowała swojej decyzji ... Holly >> masz rację co do tego psa, nigdy nie miałam i nie wiem jak to jest mieć psa. Zgodziłam się na niego tylko pod warunkiem, że będzie mieszkał na dworze, a nie biegał mi po domu. Ma mieć swój kojec i budę i najchętniej to bym mu oddała pół podwórka i odgrodziła się od potwora, ale nie ukrywam, że jak zobaczyłam tą małą włochatą kulkę to coś mnie za serducho chwyciło:) Kessi >> ja myślę, że Baryłka to pomyłkowo napisała, bo kto jak kto, ale ona jest stale na bieżąco i zawsze do każdej sie odniesie. A nawiasem pisząc - stronka bardzo profesjonalna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do dnia dzisiejszego to było super, słoneczna pogoda, wiec Lenka praktycznie cały dzień na dworze. Najpierw mąż z nią poszedł, potem ja z siostrą, a po obiedzie jeszcze raz ja, siostra i mama. No i zdarzyły się dwa wypadki: jeden to wywrotka na chodniku - efekt zdarty do krwi nos i pod nosem, a drugi to mama przytrzasnęła Lenie paluszki drzwiami:o Ale ogólnie było fajnie, jak zwykle zbyt dużo jedzenia i - nie wierzę, że to piszę - na tą chwilę nienawidzę ciasta, wychodzi mi nosem, uszami i każdą inną dziurą:o A i oprócz Bakusia mamy nowy przysmak Lenki - kiełbasa "ze wsi", no wcina ją z takim apetytem, że aż miło:) Ok, lecę się umyć, a potem pozwalam sadełku sie zawiązać na kanapie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kimizi-pzyjmij i ode mnie najszczersze życznie, niech ci życie miło płynie, z mężem będzie romantycznie,c córeczka się zdrowo chowa, spełnienia marzeń :) Twoja córeczka ma przepiękne oczy!!! wypadki--czytają o lenkowym zdartym nosku,pomyślałm ile nas tego czeka latem.woda ulteniona i palastry będę stałym wyposażeniem spacerowym.Niech się szybciutki goi. kimizi-mam oromną prośbę, jeśli odmówisz zrozumiem, czy mogłabyś mi (może być i prywatnie) napisać ile wyniosło was budownia domu , metraż, jakie ogrzewanie,oraz koszty utrzymania? mamy pewną propozycję odnośnie domu -zastanawiamy się jak to wygląda od str,finansów.....będę bardzo wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamolka >> nie ma sprawy, napiszę wszystko w mailu, ale dopiero jutro, bo mąż właśnie chrapie na kanapie, a on wie na ten temat najwięcej. Ja akurat z tych, dla których nie ma żadnych tajemnic, mnie można pytać o wiek, zarobki, wydatki, itp., dlatego jak tylko coś to wal śmiało;) I jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za życzenia, wierzę, że wszystkie się spełnią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Na początku chcę Wam złożyć najszczersze życzenia Wielkanocne, aby ten czas przepełniony był ciepłem rodzinnym i uczuciem spełnienia:) Kimizi dla Ciebie Kochana też ślę życzenia:) 100 lat i wymarzonej pracy za kupę kasy:D Nie wiem sama co pisać po tak długim nie pisaniu. Jestem na bieżąco. Po prostu wydaje mi się że nie mam co pisać więc nie piszę. Kessi stronkę oglądałam z każdej stronki:P i jak dla mnie super Pia dlaczego ze spotkania nici:( ? Barylko jak mała zareagowała na tatę w realu?? :) Jeszcze raz Wesołego Allellujjjaa:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na moje aukcje ubranek po córeczce, ubranka są jak nowe, czyściutkie, zadbane i wyprasowane, pochodza z domu w ktorym sie nie pali i nie ma zwierzat http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11805099 KOCHANE MALENSTWO JEST JUZ Z NAMI - ;-) NIKOLA ;-) http://www.flickr.com/photos/mudrikos/ http://www.flickr.com/photos/nicole_mudrikos_2007/ KOCHANE MALENSTWO JEST JUZ Z NAMI - ;-) NIKOLA ;-) http://www.flickr.com/photos/mudrikos/ http://www.flickr.com/photos/nicole_mudrikos_2007/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, I znów po powrocie będę nadrabiała, ale nic to, siadł mi komp więc wreszcie dorwałam sie na chwilkę do laptopa mamy :) korzystając z okazji: Życzę Wam wszystkiego najlepszego, dużo ciepła rodzinnego, fantastycznego nastroju świątecznego i mokrego Dyngusa w wykonaniu naszych maluszków :) :), no i przede wszystkim zdrowia zdrowia zdrowia dla całych rodzinek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane Wszystkiego dobrego na święta, niech będą ciepłe, serdeczne i rodzinne! My dziś u rodziców męża, a jutro u moich. Teściowej zaoferowałam się że zrobię pyzy (=kluski na parze) do kaczki na obiad, 30 sztuk. Nie wiedziałam, w co się pakuję, jak zaczęłam wczoraj o 22 to skończyłam o 1.30 :/ Ale wieczorem odwiedziły mnie siostra z siostrzenicą, obie przyjechały z daleka na święta, i towarzyszyły nam do samego końca. Śmiechu było co niemiara. A dziś pogoda cudna, Krzyś zaliczył kilka spacerków (obowiązkowo do tramwaju) i spał na dworze. Jejku, jaka cudna wiosna, aż się chce żyć! Ciekawe jak będzie jutro. Zerknęłam do nowej galerii żeby sprawdzić, czy potrafię założyć nowy album - no i założyłam, ale na razie nie wstawiłam żadnych zdjęć. Holly, cieszę się razem z tobą że ci specyfik na włoski pomaga. Ja wciąż mam zakola po ciąży i czuję się z nimi okropnie. Dermatolog zapisała mi jakieś wcierki, ale wstyd przyznać, butelki kurzą się gdzieś na półce. Kimizi - gratuluję poważnej decyzji dotyczącej nowego domownika :) Na pewno wszyscy go pokochacie. Mamoolka - przerażająca historia z tym kilkusekundowym zgubieniem Olka... dobrze że nie zdążył się zamknąć, bo byś miała dużo szafek do przeszukania. Baryłko - jesteś absolutnie usprawiedliwiona że cię z nami nie ma ale zajrzyj czasem choć na chwilkę ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo ja poprosze o namiary na galeria- choc zagladalam stara trybi :) ewka.g2@wp.pl lecimy na sniadanie :) udanego lanego poniedzialku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo No faktycznie działa nasza atra galeria:))jakos lepiej mi ona pasuje:))pozmieniano nam zdjecia główne,ale poza tym wszystko gra:)) Obżarstwo moje nie zna granic-nie pamietam kiedy na sniadanie zjadłam..ciasto!!! Pogoda taka sobie,ale mąz zabrał małą dziumdzięna spacerek,nocka spoko,wczorajszy dzien w gosciach itp,a dzis siedzimy w domku i pełen luzik:))Miłego świętowania:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka My już po świętach:) Teściowa przyjechała do łodzi, do swojej córki wiec nie było tak źle bo do nich też wpadliśmy więc wilk syty i owca cała:) U moich rodziców jak zwykle hałas, harmider ale co się dziwić jak tyle dzieciaków się zjechało:) Nie wiem jak wy macie ale my jak przekraczamy próg domu rodziców to dostajemy głupawki. Dziś laliśmy się jak szczeniaki a mama jak co roku latała za nami i pokazywała nam straty, tata uspokajał a dzieciaki płakały bo nie wiedziały co się dzieje a my zabawa w najlepsze:) Wczoraj wojna kto będzie mówił bo jak zwykle wszyscy mają coś do powiedzenia w tym samym momencie. Aż miło mi się siedzi teraz w ciszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witojcie ludkowie po świetach :D:P tez jestem za stara galeria :D nie mam za duzo czasu bo udoskonalam moja stronke wlasnie po godzinie czytania doszlam do tego jak zrobic zeby przy kategorii w sklepie wyskakiwala fotka :D zdolna jestem :P Pozniej was nadrobie bo korzystam ze Marta zajmuje sie maz a u Anety jest kolezanka a jutro i pojutrze gosci mamy wiec dzis jeszcze bede piekla ta szybka kremowke bo wszystko zezarlismy :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo już prawie poświatecznie :) szukam ofert na wakacje, ale nie mogłam nie zajrzeć do was :) wczoraj bylismy u rodziny męża, super było! impreza trwająca 7 godzin ;) z przerwą na Nadulki drzemkę 1,5 godzinną... mała siedziała przy stole godzine na moich kolanach zajęta koszyczkiem z czekoladowymi jajeczkami (odwijała je ze złotka i układała na stole ;) ) potem na godzinę znikneła w pokoju "dziecięcym" powiedzmy, bo tam sami liecealiści byli ;) puścili jej na komputerze jakąś bajkę i mielismy ją z głowy ;) ogólnie tak kochana, że aż mi było głupio jak mi sie pytali "czy ona zawsze taka grzeczna???" :D :D normalnie widziałam jak rosnę hehe dzisiaj u moich rodziców na obiadku i do wieczora posiedzielismy :) tam Nadia sie czuje jak u siebie bo od ponad tygodnia spędza tam większość dnia :) wiec tez było gites :) no i musze sie pochwalić!! znacie mnie... ześwirowaną wariatke ;) ale dzisiaj jestem z siebie dumna :) praca nad sobą się opłaciła :) Nadia nie chciała jeść obiadu u babci, skubneła 4 widelce i blee. zato zjadła 2 kinderki (od pradziadka) i kawałek sernika... normalnie bym poświrowała (przecież dziecko nie chce jesc pełnowartościowego posiłku i zapycha sie czekoladą (znacie moje zdanie o słodyczach :P ) ale dzisiaj luuuzik :D nie chcesz jeśc to nie :) zjesz to co chcesz :P deserek zjadła po tym szaleństwie czekoladowym normalnie i kolacje też normalnie :) poszła ślicznie spać :) ale jestem z siebie dumna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane:) Juz koncowka Swiat.Ale zlecialo. Dzordz dojechal caly i zdrowy.Natalka zareagowala cudownie.Szala,piszczala z radosci a my az w szoku bylismy.Juz ja przygotowywalismy ze tata jedzie do niej.Nawet jak dzwonil z trasy to juz go sluchala i wolala tata do sluchawki.Nawet utrafila z dziadkiem jak samochodem podjechal pod dom a ona stala w oknie.Nic sie nie bala.Najpier wpatrywala sie i lekki usmiech i zaraz poszla na rece do taty.A jak bylo rozpakowywanie prezetow to sza-pal cialge bylo CIO-TO? walala sie w tym wszystkim hihi Dostala mnustwo ubranek i zabawki.No i ja dostalam super rzeczy.Ciesze sie ze juz jest:) nanana POgoda straszna.Leje i zimno.Smutno mi ze akurat kiedy jest Dzordz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi 100 lat i zrowka zycze. Kessi wybacz Kochana ze tak namieszalam z ta stronka.ALe chyba gdzies przeoczylam samego linka do niej jak juz byla gotowa.Ale wyszla super! PIekna i czytelna.Dobra robota. Meaa jak dla mnie swietnie wygladasz z grzywka.Bardzo Ci pasuje i strasznie Cie odmlodzila.TY masz piekne geste wlosy i ta grzywa no miodzo!!! Jak dziala stara galeria to ja jestem za stara bo nie kumam tej nowej.Zalozylam album ale nie umiem wkleic zdjecia.Zaraz wejde na stary i cos wkleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja dziś pierwsza:) Kawkę dopijam i biorę się za pranie:( Dawidek już buszuje w łóżeczku bo pomyślałam sobie że jak go przykryje to dłużej pośpi, no i przykryłam a Dawidek momentalnie się przebudził:( Chciałam dobrze a wyszło źle:( A no i mam Niemcy z mężem. Teraz to już jestem pewna że kiedyś dojdzie do rozwodu, bo ja z nim długo nie wytrzymam:( Ale co ja będę nim pisała i jeszcze bardziej nerwy sobie strzępiła. Miłego dnia mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ poświątecznie witam i ja :) zaraz Was nadrobie bo jeszcze mam troche zaleglosci. Wkurzyłam sie na małżona bo obudził mmnie o 6ej bo jedzie na lotnisko z kumplem i mowie ze jak zejde i z nim posiedze to odechce mi sie spac na co on ze przeciez za dnia nie mam czasu na neta to teraz MOGE!! posiedziec jak juz sie rozbudzilam :o ehhh nic to ze spac poszlam o 1ej i o 5:20 wstalam do Marty :( No ale nie ma tego zlego... siedze se z wami i przerabiam zdjecia :P zrzuce tez ostatnie z zabaw Anety i Marty :D Szkoda tylko ze do starej galerii trzeba zmniejszac foty :( ale damy rade sentyment jest:) Barylko - heheh nie gniewam sie i dzieki Ty juz pewnie bylaś myslami przy Dzordzuniu ;) no i ciesz sie nim póki jest potem do nas zajrzysz :) super ze Natalka tak fajnie na tate zareagowała. Ciepla - fajnie ze takie udane swięta no i mam nadzieje ze z Amelka lepiej Samadama - oj chlopy to chlopy oni nie dosyc ze z innej planety to zamiast mozgu nie wiem co maja :o Ściskam mocno i nei denerwuj sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka - a czytałaś "Samotnośc w sieci"? Czy lekka ona jest to nie wiem bo przeplakalam troszke stronek i czytalam przez łzy ale baaardzo mi sie podobała generalnie to filmu nie ogladalam zeby nie zepsuc sobie wrazenia po ksiazce boo slyszalam ze film lipa totalna. Ale co bym Ci poleciła jeśli jeszcze nie czytałaś to "Spóźnieni Kochankowie" Willima Whartona To jest ksiażka która czytałam w liceum i pźniej jeszcze pare razy do niej wracałam i wracać będe no przepiękna. jeśli sie nie myle to chyba pia też ja lubi (jak pomyliłam to sorki) kiedys juz gadalysmy o ksiazkach * wspolczuje Ci tego zagubienia sie olka i tej udreki z autkiem raz tez wzielismy dla Anetki ale ona co przystanek przy półkach to wylazila wiec wole tradycyjne wózki :D śliczne te sukienki:) Babeczko - ale numer z tym mydełkiem :o dobrze ze nic jej nie było no i jak tam po Swietach? melduj sie juz. Wałek jest czad po prostu heheheh mina ich będzie bezcenna a foty boskie jak to wyjmą z tortu :P No wiesz co bic mnei chcesz? :D:P ja zagladam zagladam tyle ze jak Was nie ma :( Pia - no rzeczywiście kolezanka Cię załatwiła troche tak na bezczelnego :o Co dobrego pichciłaś? ja dziś musze znow kremówke na szybko robic dla gosci bo w domu mało co zostało :D Mamunia jakbyś chciała sobie życie umilic a zabrakło by w sklepie to tu jest przepis:P http://brulionzprzepisami.blox.pl/2010/03/domowy-baileys.html a moze bys biblioteke otworzyła albo antykwariat? Ale ja to też najbardziej Cię w ksiegarni widzę moze przemyśl? Dokladnie w takiej samej pozycji spi Marta i tak samo spała Anetka :D co z tymi dziecmi? ze im nóżki i rączki nie scierpną? Izu - oj ale prima aprilis zrobiłaś meżowi :D oj musial byc zly:P Cari - Ty nie podczytuj tylko pisz to zawsze poprawia nastrój Pamietasz w kupie raźniej :D No i wesołego po Świetach 🌼 Myszko - napisz jak po ginie? No i jak po Świętach? I zaglądaj czasami do nas Ploooosie 🌼 Holly - ja Cie nie przelatuje no ale skoro chcesz:P Faknie ze na włoski cos Ci pomaga i szkoda ze nadal z pleckami się męczysz No i zdrówka dla dzordza i twoich dwoch łobuzów agladaj do nas i machaj nam czesto :) Meaaa - generalnie grzywki odmładzają :) ja zawsze miałam grzywke i mnie wkurzala (z reszta nadal mam bo musze bo mam taaakie zakola buuuu) ale mam cieniutka teraz i dlatego zazdroszcze zawsze tym co mogą nie miec grzywki i ładnie wygladać i tak ma moja Anetka i co ja durna zrobiła tydzien temu? ano opitoliłam jej włosy i ma grzywke bo chciała wyglądać jak mamusia a teraz czekam niecierpliwie kiedy jej odrosnie bo wyglada jak nie moje dziecko :P choc mezowi sie podoba a babcia zachwycona bo odjelo jej to 4 latka No ale nie o tym mialam pisac tak wiec podsumowujac wole Cie bez grzywki bo podoba mi sie to ale nie wygladasz xle i maz przesadza z ta betty :P CDN o ile zdążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sie melduję Nareszcie koniec tego obżarstwa:)) Juz mam posprzatane,pranie własnie sie skonczylo,bo prlka piszczy.Zrobie make up i ide z mała po zakupy-w sumie dla niej,bo deserki sie skonczyły. Chrzestny kupił Zosi kaczuszkę i...ona bardzo głosno kwacze-reakcja Zosi:ryk na pół osiedla:-O Dżordzu wybvył do pracy,wioec odspane,bo jakos nie moge sie przyzwyczaic,gdy on siedzi dłużej w domu:-P Kessi dzieki za przepis!!!!robiłaś??bo ciekawe czy smak taki sam?? Mea widzisz jakie masz grzeczne dziecko!!!:)) Ciepla jak Amelka??uczulenie zeszło? Barylko fajnie,ze Natalka tak witała tatusia,Ty na pewno tez go przywitałaś:-P:-D Biorę sie ostro za szukanie pracy!!bo juz mam dośc siedzenia w domu:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia🖐️ oj bidna Zosia wystraszona kaczuchą :( moze sie przyzwyczai a ten likier piłam u kumpeli która właśnie ma tego bloga i pyyyycha no mowie Ci i tez wole te 1/2 litra alkoholu :P super jak dasz duuuzo lodu :) Zrob sobie spokojnie Laski jak mnie ząb boli :o no masakra a teraz se na termin poczekam :( nosz kurna tak to jest jak sie mala dziurke lekcewarzy w świeta ułamało mi sie troche zęba (ukruszyło?) przy tej dziurce i juz mała nie jest :( a teraz czekam na okres wiec jesli beda chcieli to rwac to nie bardzo mogę isc :( Marta ma kaszel dzis juz taki oskrzelowy a mialysmy isc na szczepienie MMR i kurna chyba nie pojde bo oni tu nie patrza i szczepia przy katarze i kaszlu :( a juz miesiac odwlekam to kłócie :o no i nie wiem co zrobic... ale chyba przeciagne jeszcez tydzien bo mała marudna jest a co dopiero po szczepieniu... Własnie wstała i zaniosłam ja na dół do krzesełka dałam bułę mleczną z masełkiem siedzi i je i patrzy jak "wujek" gra na playu :D w siódmym niebie jest :D Wogole to wszyscy jestesmy zaziebieni po tej akcji z brakiem prądu ale Marta chyba najbardziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×