Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

przypomniał mi się królik, którego zaszyletowałam latem.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie uraczyłyście tytuami DZIĘKUJĘ napewno z którejś skorzystam :) mamuniu a może macie empik,lub jakąś większą ruchliwą księgarnie przecież jesteś jak chodząca reklama książkowa, pewnie gdybyś mogła na pisałabyć z 10 taich postów odnośnie ciekawych książek. w małym mieści z pracą większy kłopot :(, za to niańki biorą u nas min,800 stówek. A nadajesz się może na jakąś pracę z dziećmi? może warto zrobić jakiś kurs + 3 ksiązki i w przedszkolach popołudniami prowadzić zajęcia typu artstycznego, spotkanie z książką etc... ja obecnie jestem na wychowawczym ale od czerwca będę kontunuować szkolenia dla takiego centrum terapii, dla rodziców, dzieci.(wiem, że mam łatiwej bo wykształcenie kierunkowe). Albo w PUP podłoączyć siępod jakieś szkolenia organizowane dla bezrobotnych.. kursy np z arteterapi przy centrum kształćenia nauczycieli kosztują 80 zł 6 spotkań... moja kol. zrobiłą kurs z jakiegoś programu do malowania, chodzi do przedszkola i uczy dzieciaki malować (program.komp) pózniej robią konkursy etc. mea=:) z tymi drzwiami nie walcze, (nabawiłabym się migreny)zamykam drzwi a olek stoi i majstrerkuje aż mu się znudzi, a że nie chce się rozebrać to zamieniam mu buty na nieużywane buty-papcie, i kurtke na polar...więc wszystko mu gra :), dzieciaki są niesamowicie cierliwe w tym co robią.... kessi zaraz spr...ta wiedza przyda się pewnie przy twoim biznesie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea tępym??no to jestes od razu brygadzistką:-D Mamaolka Empiku niet:((sa 4 ksiegarnie,jedna sieciówka, 3 pozostałe:jedną prowadzi kolega męża z żoną,druga to ksiągarnia typowo szkolna-podręczniki itp,ostatnia -byłam tam raz-właścicielka:babcia pod 60-tkę-od lat tam jest i nigdy nie widziałam,zeby miała pracownika.Za to kioskow typu Ruch u nas co krok:-P Ja bym nie mogła pracowac w ksiązkach,bo bym je czytała,a nie sprzedawała:)) Zoska zasypia,a ja ide cos zjesc,bo mi żaby marsza grają:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kesi- nie dotarło. a z przyjściem woiosny pewnie się zwiększy ruch na zamówienia tortowe bo mam wrażnie, że jak robi się cieplej to więcje dzieci się rodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Nie wiem na ile mi starczy baterii w leptopie a ladowarka jest w sypailni, w ktorej Pascal spi, wiec tylko krociotko.... Mamaolka - wczoraj wieczorem ( w nocy ) wyslalam Ci namiary na mail , ktory podalas Mamuniu - przeczytalam " wykrywacz miesa " i juz kombinowalam co i jak a potem doczytalam, ze to wykrawacz, tez dobre :-P Jak sie Pascal obudzi ,dopisze reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoolka zobacz raz jeszcze podalas zly mail :P panibulak@wp.pl czy panibulka@wp.pl ? teraz pytanie gdzie tamten mail i czy ktos ma taki bo wedy wejdzie na nasza galerie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pia-kessi-killka razy podwałam meila i pprzy którymś się pomysliłam poprawny to panibulka (od panibułki= bułka po jak byłam mała to tak wyglądałm okrągła niczym bułka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kessi dotarł, przepraszam,że tak pokręciłam -może od razu hasło należy zmienić (do galerii by niepowołany się nie wkradł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie Chciałam złożyć Wszystkim Zdrowych, Spokojnych Świąt:-) Spędzenia ich w gronie najbliższych, w ciepłej rodzinnej atmosferze:-) Nie przejedzenia się pysznościmi które napewno już powoli przyrządzacie:-) Mam nadzieję że jeszcze mnie choć trochę pamiętacie:-) Nie mam ostatnio czasu a czasami nastroju:-( aby być z Wami codziennie i tylko podczytuję co jakiś czas. U nas w miarę ok-w małżeństwie raz lepiej raz gorzej, choć trudno zapomnieć pewne wydarzenia...ale Wojtuś jest Przekochany i dzięki niemu jest zawsze radośniej:-) rośnie jak na drożdżach ma apetyt:-D chodzi a razcej biega ostatnio pod domem i już tak ładnie umie się sam zająć a ja mam wtedy czas żeby się uczyć:-) Kochane pozdrawiam Was bardzo gorąco i mam nadzieję że już niedługo wrócę na stałe...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja sie witam :) Ufff zakupy przytachane, jutro ciasto i salatke robie i moze wieczorem pieczen, a w niedziele kaczke i nic wiecej bo potem dupsko rosnie. Cud Kubal na zakupach kochany byl juz dawno tak grzecznie nie czekal az przejedziemy wszystkie alejki :) No i po swietach zaczynamy z mezem dietke >>> Meaa :) A powiedz mi prosze jak Ci idzie ?? Moje kolzenki w pracy pochudly 11 kg.. Ja nie chce az tyle, ale maz tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wrocil do mnie ten meil co poszedl na zly adres wiec spoko :) sorki ze ja tak z doskoku ale latam sprzatam i szykuje wiec tak sobie dopisuje U nas przebijaja sie 4ki i jest 2 dni juz z zycia wyciete :( no to do potem znowu was nadrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ksiazek to jaz zupelnie nie mam czasu na to... Ostatnio czytalam cokolwiek 3 lata temu i byla to "Diabel ubiera sie u prady", "Wronika postanawia umrzec" i "11 minut" :) Ale zmierzch czytaly 2 kolezanki i tez polecaja :) Moze na wakacje jak juz bede po obronie to mi sie uda nadrobic czytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari 🖐️ Milo ze wpadlas :) Kuzynka napisala, ze szuka wlasnie ofert do Egiptu :D Juz mi sie nic nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samadama - nie wiem czym Ci spaprali te balkony ale moze znasz takie specjalne nozyki do czyszczenia plyt ceramicznych w piecach ? Prosty mechanizm - raczka z zyletka w srodku ale tak zrobione, ze nie ma mowy o powstaniu jakichkolwiek rys a swietnie czysci. Mamuniu - mamaolka ma racje, to jest wlasnie to ! Ksiegarnia ! Moze ta 60-tka rozglada sie na nastepca ? Wejdz , raz, drugi a za trzecim zagadaj :-P Kiedys trafilam w malej miescinie na urocza ksiegarnie. Wystroj antyczny, stare regaly, jakas komoda, telefon na korbke, maszyna do szycia jako poleczka, stare skrzypce a w rogu dwa foteliki ( takie jak masz w swoim domu :-) . Pamietam tak dobrze, bo mialalm takie same :-P ) . Mozna bylo przysiasc, przegladnac ksiazki i pani serwowala herbate z samowaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja też przeczytałam ze ''wykrywacz mies:P :D http://www.allegro.pl/item969141232_zdrowotne_sandalki_na_rzep_dr_fabio_skora_roz_23.html takie jej kupiłam zdrowotne tyle ze w sklepie zaplacilam 70 zl, i kupilam rozm 20. i niebieskie ale nie widziałam ich na necie, , sa szerokie i pewniej stoi i przeszla przez pol pokoju, i zauwazylam ze jej sie nie chce chodzic bo na 4 szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia mam zdjecie tylko nie umiem dodac zdjec w nowej galerii😭 Taka ksiegarnia mi sie marzy!!!cos pięknego!!! Babeczko fajne sandałki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz dwa trzy......... w skali 0 - 10 oleczkowski wyczerpał moją cierpliwość w 90%,czyli zostało 10% a dzień się nie skończył :) -tzn.jego tak bo położyłam go spać, ale mój trwa....:P...........czekam aż się skończą gotować warzywa, posiedzę, poczekam,posiedze,poczekam...........a później się z.r.e.l.a.k.s.u.j.e przy siekaniu sałatki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdycham:o Załatwiłam się chyba po fryzjerze z niezbyt wysuszona głową. Wczoraj wieczorem zaliczyłam zgon, a dzisiaj rano nie mogłam żadną kończyną ruszać, szyja bolała, miałam gorączkę. Teraz jest lepiej, ale wyraźnie rozłożyło mnie na łopatki. Dwa ciasta prawie zrobione, sałatka właśnie się kończy, nic więcej nie robimy bo i tak będziemy przez 2 dni siedzieć u rodziców. Wczoraj byliśmy oglądać psa, no i aż sama w to nie wierzę, ale zakochałam się:D To szczeniak wilczur, męża koledze suka sie oszczeniła i szukał kogoś zaufanego dla tych piesków. Boję się jak jasna cholera, bo dla mnie nawet jamnik to bestia, ale chcę żeby Lenka miała psa. Będzie u nas po świętach, do tego czasu musimy kupić budę i kojec. Ja też proszę o namiary i na naszego maila i na nowa galerię bo ni hu hu nie mogę sobie przypomnieć jak to było: josta81@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka od jakiegoś czasu pokochała jazdę samochodem. Wystarczy, że tylko ktoś z nas wypowie słowo "samochód", a ta już zasuwa do drzwi i woła "brum brum":) Zresztą zrobiła się wyjątkowo komunikatywna, opanowała do perfekcji porozumiewanie się za pomocą ... różnej intonacji "yhhhhhh yhhhhh", jest "yhhh" wesołe, "yhhhh" niecierpliwe, wkurzone, zaciekawione, momentami czuję się jakbyśmy grały w "ciepło zimno". Mamolka >> czytam właśnie Małgorzatę Kalicińską "Fikołki na trzepaku" - to wspomnienia autorki z beztroski lat dzieciństwa na Saskiej Kępie - lekkie i przyjemne:) Mamunia >> ja zawsze marzyłam o pubie, ale nie takim mózgotrzepie z muzyką disko czy techno, ale ze swojskim klimatem i nietypowym menu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misty >> my Lenie kupiliśmy sandałki po domu, jak tylko zaczęła chodzić, początkowo zniechęciło ją to do chodzenia, więc daliśmy spokój z sandałkami, ale jak przeprowadziliśmy się do domu to te sandały okazały się strzałem w 10. Tak ładnie nauczyła się śmigać w butach, że w zimowych kozakach na śniegu nie było żadnego kłopotu. Skoro Wiki chodzi trzymana za rączki to nie ma się czym martwić, najwidoczniej potrzebuje więcej do tego czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×