termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Baryłko fajny, tylko ja to sobie na tyłku bede nogła wytaltułowac a konkretniej to mi dzordz bez znieczulenia wydzierga jak jej nie znajde, spadłą mi z palca bo luzna razem z zareczynowym i mam za swoje ze nie zdjełam w czas.!!! :( Ktos widział! Wysoka Nagroda:)

Meaaa ja wózek spacerówkę mam Quinny Zapp i NIE POLECAM! Jest śliczny i super malutki jak sie go złoży ale nie rozkłada się do spania. A teraz ostatnio Kajtek zasypia mi tylko na spacerach. Koszmar! No ale odkryłam inny, który też jest mały i bardzo podobny ale nie wiem czy jest w Polsce firmy Petit Star a model to Zia. Będąc na urlopie w Polsce widziałam kobitki też z podobnymi wózkami ale chyba polskiej firmy, która pewnie co nieco ściągnęła: http://www.allegro.pl/item1039116566_wozek_baby_design_espiro_magic_3_2010_w24h.html oczywiście ten wózek rozkłada sie do spania. ale tak naprawdę nie wiem w czym gustujesz....

Holy smutne historia twojego taty, moj pije nadal, myslelismy ze zmadrzeje po smierci swojego sąsiad i szwagra ciotecznego powiescil sie z wódki, padło mu na głowe, ale skoro on twierdzi ze pije i nic mu nie jest to znaczy ze jemu nic nigdy nie bedzie, o leczeniu u AA nie ma mowy, no starsznie go namawialismy, prozby grozby,,,nic!! A wiadomo ze musi chciec. jak nie pije to do rany przyłoz tymbardziej szkoda Go jako człowieka i ojca:( Pracuje , przepija, koledzy bezrobotni na nim zeruja a wyplaty mamie daje 200, 100 300zl eh!!!

CZesc W kasiu ....i dobranoc bo juz teraz to lece spac:)

dzięki baryłko :) ale natalka mądrala :) słodka gadula :) wredna kasiu dziękuje za podpowiedz co do wózka. Ja szukam 4 kołowca. Nie podobają mi się te z trzema :( no i cena mnie zabiła... Chciałabym taki do 150 zł bo to tylko na urlop i inne wyjazdy. Nadia ma fajna spacerówke ale zajmuje sporo miejsca a zmienilismy auto na takie co ma mniejszy bagażnik i obawiam się jak się spakujemy do słowenii :( już coś na allegro wypatrzyłam ale jutro wkleje link bo teraz z komórki pisze z łożeczka już :) dobranoc

Babeczko - mi kolor koszuli meza jest obojetny jemu zreszta tez :-) Ale dla mnie jest wazne, zeby kolor krawatu mial pod kolor mojego ubioru i dlatego kolejnosc jest zawsze taka, ze ja kupuje kiecke dla siebie, potem jemu krawat a na koncu koszule pasujaca do krawatu :-P Krawat to taka pieczatka, ze do mnie nalezy :-P

kochane śpioszki :P na swoje usprawiedliwienie mam tylko to ze u nas od piatku lato!!! normalnie 30stopni dzis wczoraj mniej ale zero wiatru to zaduch kompletny wiec w godzinach przedpopoludniowych siedzimy w domu a potem z Marta na podworko (Anetka w domu obowizkowo miedzy 2ga a 4ta) Wpralam, przez weekend 6 pralek i wszystko pieknie wyschlo jutro ostatnie pranie i kosze puste :) Dzis był uroczysty obiad u sasiadow z okazji bierzmowania Roriego wiec robiłam obiecane kluski ślaskie... skoro robiłam im to i nam wiec w sumie obralam 9 kg ziemniakow i nakulałam ponad 120 klusek potem juz nie liczylam :P Jutro sie dowiem czy rodzince sasiadow smakowala ślaska kuchnia :D czy maja obiad na kolejne dni :P W piątek przyszla moja koszul;ka z logiem firmy i bardzo mis ie podoba bo duze to logo na cału tułów prawie wiec rzuca sie w oczy na kiermasze i wystawy jak znalazł. A w sobotę przyszły nowe wizytówki (oj jak mi sie podobaja bo taak profesjonalnie wygladaja) pieczatka, i mała naklejka z reklama na okno samochodu na przyklad jeszcze czekam na plakaciki małe :) moze jutro przyjda... Laski ja juz nie moge na siebie patrzec ale nie bede smecic Wam... tylko tyle ze wczoraj nie moglam znalezc nic!! co na nie wlezie i ostatecznie ubralam bluzki ktore nosilam w 5!! miesiacu ciazy :( Na wage nie wchodze....ze strachu :( W piatek nie moglam otworzyc lodowki mdlilo mnie od rana bolal brzuch i piersi a dzis nic kompletnie Oczywiscie nie wytrzymalam i zrobilam testa i nie jestem na chwile obecna w ciazy wiec czekam na okres we wtorek lub czwartek bo teraz taki upal to roznie to moze byc :( Przed chwilka skonczylam zmywac po dzisiejszym pichceniu i padam na pysk... meżyk ma nocke wiec jutro z rana nie popisze jak juz to popoludniu. Nadrobilam wszystko i polowy nie pamietam :( ale co wazne (nie zebym pozostałe Was pomijala tylko godzina juz pozna) Holly - kochana a dawalas Przemusiowi siemie lniane? mi to baaardzo pomagalo po porodzie przez dlugi czas moze warto by bylo sprobowac kupic juz to zmielone i mozesz dodac do sosiku, kaszki itp... Mamuniu - gratki dla Zosienki i dla Ciebie widzisz jaka spryciulka mała.. Amorku hmmm wiesz na grilka to mozecie do nas wdepnac ;) mam akurat podwawelska slaska i torunska w lodowie :P no i super z tym morzem Kubus szaleje W,Kasiu - oj wspolczuje kochana tych Twoich przebojow ja przy Anecie niby jesc moglam ale otwierac lodowki i przyrzadzac miesiwa itp to nie!! Oby juz bylo lepiej No i dasz radę nie bój sie Kajtkowi sie jeszcze 5 razy odmieni do tego czasu ;) Kimizi - ta sukienka druga byla tez na tej stronce co wrzucilas ta pierwsza i wtdy bardzo mi sie spodobala (troszke poszperalam wtedy w sukienkach) mysle ze kawa z mlekiem bedzie swietnym kompromisem ale decyzja jest twoja :) Samadamo - relaksuj sie kochana nie wazne ze bez TV i netu to chyba o to chodzi ;) Babeczko - mi sie ten link nie otworzyl ale zaraz ide na nk to oblukam a co do koszuli to mysle i robie tak jak Pia :) Aha no i ja po czwartkowym zachowaniu mojego męża też sie zaczęłam zastanawiac czy on to na złość robi czy jaki czort? no bo przecież nie można nagminnie ponawiac te same bledy skoro sa one wytykane Tak sobie pomyslalam ze jesli nie jestem teraz w ciazy to to jest znak i chyba nie powinnam byc :o No bo cholera wszystko!! no oprocz zarabiania na zycie jest na mojej glowie!! Ja moge robic kilka rzeczy na raz i zajmowac sie dziecmi ale on nie no bo przeciez ma mnie ehhhh szkoda słów czasem :( chodzi rozdrazniony (juz nie wiem czy plecami czy zyciem) i tylko krzyczy na dzieci bo sa glosno (nosz kurcze to dzieci sa) bo za wolno aneta je (żuje godzine jeszcze po tym jak my skonczymy i Marta!!) bo wiecznie balagan w domu (no bo ja sprzatam po nocach - inaczej sie nie da:( ) no i znow musiala byc rozmowa żeby mu conieco wyjasnic ... za to w piątek jak bawił sie z dziecmi przed domem to widac było jaki szcześliwy biegał za piłką z Anetka i dziecmi sasiadow z taka radoscia ze dawno go takiego nie widzialam. Zapowiedzialam ze zero brania nadgodzin (nie odbieral telefonow przez 3 dni :D ) i raz w tygodniu wyjazd gdzies na caly lub pól dnia z dziecmi do parku lub nad morze bo widac ze tego mu trzeba a i mi też :) Ale sie rozpisalam i znow nie na temat :o Udanych zakupói pochwal sie Barylko - fajna gadulka z Natalki no i super ze pogoda dopisuje Meaaa - gratki za tron no i brutal z Twojego meza - biedny ptaszek Pia - wiem że cos do Ciebie miałam ale za Chiny nie mogę sobie przypomnieć co :o może jutro mózg lepiej popracuje... To do jutra

Pia Kesii no to ja tez tak zrobie z tym krawatem :) dzieki za podpowiedz:) Nie mam obraczki to chociaz po kolorach sie odnajdziemy! Hej Zuzu jeszcze spi, Czareknie od 7, 40 ja go udusze:) !! Nic nie moge zrobic zeby jej nie obudzsic bo spi w duzym pokoju sasiadujacym z kucnią, i tak siedzimy cicho i czekamy az sie herbata ostudzi :) Pamietacie miałam robic tort z recznikow dla sis na słub ale nie robie nie mam kiedy , a akcesoria do tortu ładnie zapakowałam i dałam jej w prezencie na panieński wieczór:) Tj. wałek z p...em, i pejcz :) W ''wiosce'' jej narzeczonego jak wychodzi za maz dziewczyna to chłopaki robia kukle i wtykaja w brame panny łodej:) u nas takiego czegos nie ma, ale ja jestem w trakcie robienia 2 kukieł:) : jedna to sis a druga to szwagierek w aucie BMW jak jedzie po nia, :) jak mi sie uda to zrobie foto:) narazie mam styropianowe głowy i tułów i samochód bez kół z kartonu:) Musze tylko ubrac postacie, zamontowac wielkie głowy do tułowia :)

Witajcie :-) Kessi jutro teścik ? oby wszystko było ok :-) Holly dobrze, że zajrzałaś każdy ma "swoją historię" .... starasz się jak może a brat i bratowa chyba zbyt pochopnie zabrali tatę... ja myślę, że każdy według siebie odbiera standard i mnie może nie przeszkadzać stara a czysta wykładzina a dla innych to już smród, brud i ubóstwo :-( oby tylko Ciebie nie obciążyli obowiązkami, i sami zobaczyli jak to jest zajmować się kimś, kto potrzebuje tej pomocy. Trzymaj się, mocno ściskam :-) Wredna K. współczuję dolegliwości, mam nadzieję, że szybko miną :-) Asik ja to sobie zawsze wyobrażam i jak napisałaś o tej stulejce to mnie normalnie wszystko bolało, ale mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy !

Ja wam tylko pomacham. Jednak wzięłam lakpa bo jakość nie wyobrażałam sobie siedzenia w hostelu bez dobrodziejstw cywilizacji. Okazało się że TV też mamy:) I nawet satelita jest:P Mąż na szkoleniu a ja zaraz wyruszam w muzea. Ale wcale nie jest tak kolorowo bo rano dzwoniła teściowa i mówiła że Dawidek w nocy parę razy wymiotował:( Oczywiście już chciałam wracać, jednak uprosiła mnie abym się wstrzymała bo póki co jadł chrupki kukurydziane, popijał herbatkę i jeszcze nie wymiotował. Jest radosny, bawi się i wykorzystuje słabość babci że na wszystko mu pozwala:) Kurcze mam serce na kamieniu. Ten wyjazd miał być dla mnie odpoczynkiem a nie potrafię myśleć o niczym innym tylko o powrocie. Babeczko pomysł z manekinami zajefajny. Super pamiątka:)

Hej Babeczko dziekuje:))co do jedzenia to jak narazie:makaron,skorka od chleba czy bułki,pomarancze czasem parowka mocno rozgotowana.Obiady nadal mix:-O Mea Nadia to mądrala:)) Samadamo moze to jakies dolegliwości żołądkowe?oby minęły. U nas nocka taka sobie,mała czesto sie budziła,spocona i płacząca:((Wstała o8.Zaraz idziemy po zakupy.Pogoda taka sobie,niby cieplo,ale chmur sporo. Zoska nadal smarcze:((

Samadamo spróbuj się zrelaksować :-) może Dawidek wymiotował z przejęcia, że został z babcią ... Pia - taka przerwa jest raz w roku trwa 1-1,5 dnia i jest spowodowana konserwacją w ciepłowni ( muszą spuścić wodę, obadać czy są nieszczelności, naprawić i spowrotem napełnić nagrzać ) szkoda, że tak wypadło , bo pogoda była ok. Andzia szalała na plaży koło mola :-) dobrze, że nie zauważyła wielkiej wody i łabędzi bo to by dopiero było. I tak prawie siłą ją zabraliśmy i płacz był..... a jak puściłam rękę to był tył zwrot i bieg na plażę :-) W sobotę były występy na głównej plaży i Anulka tańczyła na całego ... micha jej się cieszyła cały czas :-)

Mamunia super, że Zosieńka już chodzi ... jeszcze chwilka i nie nadążysz :-) Moja Andzia to do każdego dziecka idzie i wyciąga rączke .... Meaaa brawo dla Nadusi za kibelkowanie ... super :-) Baryłko podziwiam Natalkę, za gadulstwo .... moja ma kilka słów opanowanych do perfekcji np. "nie" wszystko jest "nie" ... poza tym mówi oczami i kiwa głową . Babeczko jakoś nie mogę skumać z tymi kukłami po co one ? obrączka znaleziona? Wyobraziłam sobie Zużkę w sklepie z butami super :-)

Gumi kukły to dla jaj:D nie wiem gdzie je postawie napewno gdzies na podwórku w widocznym miejscu:)

Babeczko a moe taka dmuchana lalke?:) U nas pogoda sie popsula:( zimno od rana i wlasnie pada.Spradzilam na onecie i caly tydzien ma bych chlodny w granicach 16 stopni.Beznadzieja uuuuuu Mamusia moja jada podobnie.Dzis podgryzla troche bulki,zje ciastko albo biszkopta a obiady mokre papki. GUmiago jak nazywa sie to miejsce w Kolobrzegu na wyjazdy z dziecmi.Chyba tez co PIa byla kiedys.Maja jakas strone internetowa? I zapomnialam sie przywitac:) Witam Babeczko ja tez nie nosze obraczki.

moze a nie moe :)

Kubus od rana po domu chodzi z wiaderkiem i caly czas do drzwi i "da da". po obiedzie wybywamy do parku i plac zabaw niech sie wyszaleje lobuz:) obiad mam od wczoraj takze luz mam labe;) podczytalam i pewnie polowe zapomne... Babeczko- heheh fajny pomysl z tymi kuklami, bedzie ubaw:) a z sukienkami... ahhhh najgorzej jak potrzeba kupic i " nic" nie ma a w sklepach wieszkaki uginaja sie pod iloscia sukienek. tez mnie czeka i kupno sukienki w zasadzie to 2:O i butow bo nie mam do nich. a lipiec tuz tuz.... ale nic w oczy tez nie rzucilo mi sie, ale musimy przejsc kiedys na spokojnie sie z mezem za sukienkami bo musze miec doradzwto:P Samodamo- hehehe a jednak lapek musi byc:D wiem, ze pewnie caly czas myslisz o Dawidku a moze to byla reakcja na rozlake i juz sie nie pwotrzy. dzieci z tesknoty albo jak cos przezywaja tez tak reaguja. moja kuzynka jak wyjezdzala jak byla mala na kolonie to po paru dniach ciocia musiala ja odbierac bo goraczka itd, i zabierala do domu a w domu jak reka odjal. Kessi-trzymam kciuki za ta " kreseczke" na tescie:) a te slabosci to moga tez byc z tego ciepla, nagla zmiana pogody mnie tez ost cos kreci sie od czasu do czasuw glowie:O chyba od cisnienia... a z tym grillem jej jak bym chciala nawet nie wiesz :D jak uporamy sie z tym mieszkaniem fajnie byloby sie zorganizoac no i my Was tez serdecznie zapraszamy kielbache sie znajdzie;) tylko niech te mieszkanie juz bedzie, bo spedza mi to sen z powiek. Mea- super fotki, Nadia wedrowniczka:D oj bedzie kochac podroze zreszta juz kocha:) a co do parasolki ja caly czas mysle nad taka: http://www.allegro.pl/item1044920740_chicco_ct_04.html Gumiago- super macie ze do morza tak blisko macie:) na spacer mozna w kazdej chwili wyskoczyc:)a Anulka to zagorzala milosniczka zabaw w piachu:D

Baryłko dla Ciebie http://www.aquariusspa.pl/

Amorku no Wy też najgorzej nie macie :-)

A w piątek miałam akcję .... wracam sobie z Andzią i myślę sobie kupię ciepłe bułeczki w osiedlowym sklepiku... wjeżdżam wózkiem i patrzę a ktoś parkuje ( wycofuje???? ) no nijak nie skumałam co chce zrobić i bęc w drugie autko - pomyślałam staruszek jakiś nie zauważył... ale on dalej do przodu i znów do tyłu i bach w auto po raz drugi.... a tam miejsca od groma i akurat w niego.... a tam gościu wychodzi i zapala papierosa i nawet nie wie że w drugiego uderzył tak pijany był.... i zadzwoniłam na policję .... zanim przyjechali to wsiadł do auta i chce wycofywać ale ledwo go wyciągnęli tak się spił.... najgorsze w tym wszystkim było to, że baba ze sklepu mówi " a to nasz klient ( czytaj zapewne nieźle daje zarobić ) .... no szkoda człowieka " myślałam, że padnę z nerwów.... ciekawe jakby kogoś potrącił albo zabił to byłby taki biedny??? a to było na osiedlu gdzie dzieci biegają... no szok... tylko najbardziej się wystrachałam, że gościu się dowie kto zadzwonił i będę miała kłopoty... wiecie jak to jest w małych miasteczkach ... najgorsze, że jest nadal pozwolenie społeczne na jazdę na podwójnym gazie ... smutne to... dopóki się tragedia nie zdarzy..

Gumiaga dobrze zrobiłas!!nie znosze pijakow,a szczególnie za kierownicą:-P I dla mnie nie ma argumentów obrony dla takiego typa:-P My po zakupach,gotuje zupke z młodymi buraczkami. Zoska spi-dzis poszła ładnie sama do babci.gdy ja wyjęłam z wozka-zrobiła kilka krokow:))babcia dumna:)) I poszłam do biedronki,bo tam promoce od dzis-paczka huggies 44szt za 19,99,do tego promocje na kaszki,mleko,słoiczki itp-wszystko co dla naszych maluszków. Za oknem brzydko i pada:-P

Mamunia cieszę się razem z Tobą, tym że Zosieńka ruszyła tyłeczek :-)

Gumiaga :))jak narazie to wygląda tak,ze Zosia robi pewne kroki sama,od -do:))np od tv do stołu,od stołu do łóżka,ale juz bez ryku i zmuszania-sama od siebie:))zobaczymy co dalej:))

Ja tylko macham i do nauki. 14 obrona a tu jeszcze w lesie jestem :( Kessi trzymam kciuki za kreseczke. BArylkoo Twoja Natalka mnie powala z gadaniem. Meaaa zabilas mnie ze Nadia tak pieknie siku wola. Ja Kuba od tygodnia ucze i mam cale mieszkanie osikane. Wszytsko. I on dobrze wie ze siku robi, bo dzisiaj zalozylam mu pampersa przed spacerem i stanol w rozkroku i patrzy sie w dol czy leci i mowie co siku chcesz a ten dyla i zaciesza :( Ni jak nie da sie go przekonac do nocnikowania, a raczej do tego zeby wolal siku :( On sie cieszy jak naleje na podloge i wylo myju myju i rekami wyciera a potem chce oblizywa :( Poszedl teraz z moim bratem i dziewczyna jego na spacer, moj maz poszedl klatke obok na plejke a ja sama mam zakowac a na dworze 26 stopni ;( Przepraszam ze do wszystkich nie pisze ale nie mam jak poczytac tylko przelecialam.

Hejka Lasencje!:) Dzięki za odzew,w sprawie Przemusiowego sranka:P Mamuniu:) ja juz wszystkiego spróbowałam,tzn karmiłam go wszystkim rozluzniajacym...i nic...Sliwek ze sloika to juz nie chce,je jabluszka,winogronka itd.Oprócz siemienia lnianego to juz chyba wszystko szlo ,lacznie z syropkami od zaparc:(....Wszystkiego próbowałam,bo nie chciałam,go narazac na te badania...ale teraz juz nie bede czekac,trzeba pewnie je zrobic,one sa robione w narkozie i tego nie chcialam... Mamuniu:) mój Przemko nie moze jesc mleka,takze nie daje mu jogurtów,ale jak kiedys jadł to tez nic go nie ruszało,no...moze z raz... Kimizi:) ja tez jestem biała jak personalna z młyna,ale przed jakims "wystepem" chodze pare razy na solarium ,zebym sie nieco przyciemniła:P Kurcze,namawiam Cie na ten jasniejszy kolorek do slubu..Slub to slub,moze jakas staroswiecka jestem czyt.starej daty:P Ale panna mloda,to jak w jakis jasnych kolorkach to taka "prawdziwa" a nie taka na odwal;P ,nie gniewj sie na mnie,ze tak Cie mecze. A sukienke ta która wybralas to zostaw sobie na ta studniówke,na studniówke to ona jest jak ulał :P:P Mamuniu:) ja pamietam,ze nasza Kimizi miała cywilniak:) I super ,ze Zosienka slicznie zaczyna tuptac:) Kessi:) trzymam kciuki za kreseczke....Moj chłop tez ciezko pracuje na dwóch etatach i nic poza tym nie chce robic...czasami jest scina za to ostra,bo ja mimo,ze pracuje na pol etatu,to przeciez reszta jest na mojej głowie i zakotwiczona wiecznie z dziecmi.Babcia ja siedzi z Przemusiem,to tylko patrzy na zegarek ,kiedy wróce z pracy,a przeciez ja tez musze wyjsc i do fryzjera itd...ehhhh... A z tym Twoim tyciem cos jest nie halo...uwazaj,bo pózniej bedzie bida zeby schudnac... Gumi-ago:):) brawo!!! Dobrze zrobiłas,nienawidze jak ktos pije i jedzie!!!! Tez bym uprzejmie doniosła!!! Babeczko:) napewno jakas kiecke wypatrzysz,czasami taka na szybkiego jest najlepsza:) Wpadnie w oko i bedzie git!!! Samodamo:) tule mocno!!! Mam nadzieje,ze Dawidkowi jest juz dobrze.A Ty sobie odpocznij póki mozesz! Dziekuje za dobre słóweczko!:) Amorku:) cudne sa tez zdjecia z nad morza,a Kubus taki uroczy,ze tylko go schrupac,w tej czapeczce,to taki słodki urwisiak:) Mojemu Przemusiowi to chyba bede malowac wasy na wyjscie z domu,bo mimo,ze go ubieram jak faceta,to i tak wszyscy (90%) ludzi mysli i mowi,ze to dziewczynka:(:( I to zdziwko....taki ładny chlopczyk?????Noszzzz....czy to znaczy ,ze chłopczki sa brzydsze??? No nie wiem,co za głupie ludziska!!! Izu:) zakuwaj ,zakuwaj,bedziemy pic po obronie:) W koncu ugotowała mi sie fasolka po bretonsku,juz myslaąłm,ze nigdy nie zmieknie...Przemusiowi maczam chlebek w tym sosiku i wcina az sie mu uszy trzesa ,uwielbia,mało co mu tak smakuje...Ostatnio wcinał tez tak placki z jabłuszkami:) Pewnie zapomniałam o połowie,o czym mialam pisac....ale to moze pózniej...bo teraz mamy dwa lapki w domu i nie ma wojny kto pierwszy:P:P:P

witam,nie odzywalam się, bo jestem chora.Od soboty mam gorączkę i ból gardła,byłam dziś u lekarza i oczywiście mam angine ropną,antybiotyk dostalam i mase leków.zmierzyła mi gorączke i prawie 40 stopni.oczywiście zaraz dostałam zastrzyk domięśniowy pyralgin jak tak czytam jak wasze dzieci mówią wyrażnie to w szoku jestem.mój Dawid to tylko mama tata uba(kuba)daj,auto,baba dada i coś tam jeszcze.A po swojemu to nawija caly czas. my z sikaniem to w lesie jesteśmy. jak mu zdejme pampersa to wiem że zaraz poleci sie wysikac na podłoge ma swoje ulubione miejsce w kuchni,jak mi ucieknie to zaraz sie tam zsika. Kessi zyczę ci upragnionych dwóch kreseczek. Izu, napewno obronisz sie na medal Mamuniu, widzisz, parę ćwiczeń i Zosia bedzie biegać. Mamoolka mam pytanie,powiedz mi kiedy trzeba iść do logopedy z dzieckiem.Zauważyłam,że Kubuś zacząl mi się jąkać i nie wiem czy poczekać jeszcze, czy już cos zacząć działać Myszko jak tam samopoczucie?

padam z nog, nabiegalam sie za Kubusiem w parku, a jeszcze czekaja mnie cwiczenia, jakos musze sie sprezyc:) maz wlasnie czyta bajke Kubusiowi na dobranoc:) Kasiu- zdrowka aby ta angina raz dwa przeszla. teraz te pogody deszczwoe to niestesty latwo o zaziebienie. Mamuniu- teraz to Zosia poleci po tcy wszytskich rehabiltacjach:) u nas z kolei Kubus ciagnie do dzieci i doroslych lubi zaczepiac, ale jak juz w odwortna strone jest czyli dorosly go zaczepia to wstydzioch sie zalacza. np ost nan morzem zbieral porozrzucane foremki i zanosil pierwszej z brzegu kobiecie... az nie wiem nieraz jak reagowac bo z jendej strony dobrze, ze nie boi sie i jest otwarty na ludzi a z drugiej strony "komus" moze nie podobac sie ze jest zaczepiany przez dziecko no i inna kwestia to jak ochornic dziecko przed "zlymi" ludzmi, zeby wiedzialo, ze nie kazdy mily pan jest faktycznie mily.... i tak samo w sklepie jest. ost jak byslismy Kubus zbieral papierki i wieszaczki i do eskpedietnki:) no bo jakby to zeby jakies smieci walaly sie;) moj czyscioszek:) Barylko- ale Natalka rozgadana, fala dla naszej gadulki:D a nam slow nie przybywa;) jaiie byly takie sa nadal jedynie doszlo nasladowanie jak robia zwierzatka:) Asik- ciesze sie, ze wszytsko zagoilo sie Krzysiowi:) W.Kasiu- a propo siusiaczkow to ja tez tak naparwde nie wiem jak z ta skorka do kocna powinno byc:O

Holly- dziekuje:) a na czym polega to badanie ze robia je w narkozie? Izu- milej nauki i bedziemy w czerwcu trzymac kciuki:) Kessi- taki wypad czy na plac zabaw czy na jaks wycieczke zawsze dobrze robi nie tylko dzieciom ale i nam. jak my wlasnie wybieramy sie np nad morze niby czlwoiek padniety po takiej wycieczce bo i dojechac trzeba itd ale to jest takie fajne, zdrowe zmeczenie i czlowiek jakis taki zrelaksowany, odprezony, nalapie slonka i dotleni sie:) ma czas pobyc razem, razem umiec spedzic wolny czas:) my mamy cykora jak tak jedziemy bo jezdzimy autem siostry a ubezpieczenie jest na nich, ale jak sprzedadza auto to juz niestetsy nie bedzie takicyh wypadow:( Gumiago- no narzekac nie mam na co ale nie ma to jak miec pod nosem:P my mamy z jakies 30 km...

Samodamo- i jak Dawiedk w ciagu dnia wymiotowal jescze?

Samodamo- Dawidek oczywiscie:)