Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Mea pozdrów szefa:-D Kochana,a moze kup te podkłady dla dzieci ,podłoz pod przescieradło i zobaczysz jak Dusia sobie poradzi?Jesli nie bedzie sikac to wtedy mozecie myslec o nowym łózku dla niej,bo i tak planujecie remont jej pokoju. Izu dzieki:))moja Zosi pije baaardzo duzo i dlatego jestem zaskoczona,ze nie sikała w nocy.Ma pojemny pęcherz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce zapeszac,ale tak sie bałam,ze ta moja mało kumata Zosia nie da sobie przetłumaczyc ,ze siusiu trzeba robic do nocnkia(wczesniej na nim wyła),a tu taka miła niespodzianka:))nie bede sciemniac,ze nie sika w majtki,bo wczoraj dwa razy nie zdążyła,ale to norma-dopiero dzis 4 dzien,nie ma co sie spinac:))do wakacji mamy czas(tyle dalam sobie do nauczenia małej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ macham z biegu:) mam dzis dwoje dzieci:) meza kolezanka poprosila czy bym nie zajela sie dzis jej maluchem 3 letnim bo jej niania wyjechala. takze mam sajgon w domu:P wlasnie nasmazylam im nalesnikow z musem owocowym:) Kubus zjadl az 3 w szoku jestem. pogoda pasukdna sie zrobila leje, a mialy byc takie pieknie swieta. tez jezcze dzis w proszku jestem. jak maz wroci z pracy biore sie za pieczenie babki i pisanki:D Mamuniu- brawo dla Zosi:D my jeszcze w lesie z pieluchami. pewnie teraz u Was w domu szal bo pewnie juz przyjechal nowy czlonek rodziny:D a z kasa - napisze jak Mea- jak dawaja bierz. Mea- smacznego sledzika. mniam Izu- przez wszytskie dni pracujesz bo nie doczytalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ macham Wam Ja to dopiero w proszku jestem :( Meza ma nocke i dupa z zakupow buuu ani jaj tyle ile bym chciala ani sera na sernik do dupy z tym... jedeyne co udalo mi sie szybko kupic to miesiwa na swieta i kielbase i co? kielbasy juz nie ma i watpie ze dzis pojade kupic buuu jutro po nocce jego na zakupy pojade jak w zeszlym roku a to wtedy korkow jest w miescie i utkniemy tam ehhh to posmecilam Piore 3 pralke juz bo wyczail.am fajny plyn do prania (persil all mighty) i piore na programie min 30 czyli 30 stopni i 30 minut ale tylko te mniej brudne rzeczy czyli wszystko posikane przez marte i jakies tam zakurzone z dworu dzieci czy moje jak adas poulewa na mnie i wszysciutko doprane nawet kurtki zimowe az w szoku jestem :D zdaze dzis wszystko wysuszyc na dworze bo suszarka ogromniasta i slonce zar z nieba a wiaterek do tego bosko! Mamuniu gratki dla Zojki! moja nic nie kuma dzis w kuchni stala i patrzyla jak sika na podloge a minute wczesniej kazalam jej isc na nocnik ehhh Meaa Anetka nie sikala w majtki odkad miala 19 miesiecy a pampersa na noc miala do 3 urodzin a tez nie chciala zebym zakladala ale z 2 razy na miesiac sie zlala :) musze leciec karmic malego gl;odomora laduje tez zmyware bo wenyt do mycia brak a poki co tylko salon posprzatany w kuchni jakby granat walnal :( Jutro zajrze i moze wieczorem paaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holly_ 36
Hejka!!:) Dostałam przepustke na święta:):) Jeszcze mnie nie ciachneli, ale w poniedziałek mam wrócic i we wtorek operacja...(RACZEJ ) ,kurde trzeba swoje tam odsiedziec:(, a myslałam ,że trzask prask i bedzie po wsiom:) Nawet bardzo sie nie denerwowałam...a teraz ,sobie "troche" popatrzyłam na tych po operacjach i tak mi jakoś nie do konca teges jest, ale co tam....bedzie dobrze... Jak tylko wyjechałam,zaraz Przemko zachorował,zapalenie ucha :( ,mama moja była z nim u lekarza , dostał antybiotyk...wrrrrr... Serdeczne dzieki,ze trzymałyscie za mnie kciuki:):) Kochane jestescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wpadłam na chwilkę z zyczeniami Moje kochane zycze Wam zdrowych i wesołych Świąt!!samych radosci,bogatego zajączka i mokrego dyngusa.Wszystkim chorowitkom zdrówka,aby plecki nie bolaly,niech sie domy pieknie urzadzają a dzieci rosna i daja nam mnóstwo radosci:))Kolejne maluszki przychodzące na swiat niech będą zdrowe,a obecne żeby byly wspanialym rodzenstwem❤️ Karpatka sie piecze,mąz zabral mała na drzemkę,a pies spi koło moich nóg:))Święconka zaliczona tak więc jestesmy gotowi na świeta:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja równiez wpadłam życzyć Wam Zdrowych, Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych ;) niech będą rodzinne i pełne ciepła buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Ci jajeczko dobrze smakuje, bogaty zajączek uśmiechem czaruje, mały kurczaczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia. Wesołych Swiat Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ququ...
witam mamusie:) kiedys sledzilam wasz wątek .tak sie wkrecilam ze wszystkie dzieci z Wami urodzilam:P ale ja nie o tym.. meaa-spokojnie z córy lękami. opowiem ci co robila moja córka 1.wchodzimy do babci .w korytarzu stoi bujany fotel..na jego widok byla taka histeria ,ze szok.bujala sie na nim bardzo czesto i zupelnie bez powodu NAGLE stał sie potworem......ale nic to. powedrował na strych...... 2.słysze wrzask-dywan,dywan,dywan!!!!wpadam do pokoju a dziecie me wyje z szałem w oczach na widok dywanu:O.myslalam ,ze cos jej jest.bylam przerazona.dywan w domu byl od jej urodzenia....hmmmmm? powedrował na strych.... 3.wrzask z łożeczka-hustawki bujaja!!!!ryk na granicy szalenstwa.i tu szok!bo hustawki sa przeciez u babci 10 km do domu.na nic gadanie,NA NIC!!!to bylo straszne:(wyla ze 2 h co noc to samo a w dzien sie bujala bez problemu...... hmmmmmm? zaliczylysmy jeszcze drzwi i suszarke do bielizny. i jak tu nie zwariowac?:P miala wtedy cos ok 2-3lat. nie wspominam tego dobrze ale wiem ,ze to COS mija. corce pomogło BARDZO powolne oswajanie(chyba myslala ,ze te przedmioty zyja:O fotel bujany-nauczylam ja ,ze SAMA moze decydowac ,ze sie buja lub nie.bujala nim na sucho hustawki przywiązywala na noc:Pzeby sie nie bujały same w nocy......a! i jeszcze wieczorem dzwonila do babci spytac czy nie bujaja😭:O dywan -kurde nie pamietam drzwi SAMA blokowala pod suszarka zrobilam domek:P moze zadzialaj w ten sposób. domek dla biedronki bo sie zgubila nie ma gdzie mieszkac a muche jej dowal do towarzystwa zeby sie bawily-heheh itp? kurde wiem jak jak to przeraza:( sorki za przemowe ale wtedy taki tekst by mi baaaaaardzo pomógl. juz znikam:P🖐️)))))) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam i Waszym rodzinom, krewnym i znajomym: zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół oraz wesołego Alleluja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wpadłam Wam życzyć zdrowych i spokojnych Świąt spędzonych w cudownej atmosferze z bliskimi. życzę też, żeby każda zńas miała więcej czasu na pisanie na kafe:) Holly- mocno wierzę w to że operacja Ci pomoże, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze Wam kochane radosnych Swiat Wielkiej Nocy ! Jak znajde czas to doczytam co i jak, poki co wyczytalam, ze Holly na przepustce a Mamuni powiekszyla sie rodzina :-P pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!:):) Wesołych Swiąt!!!!! My już zaliczylismy śniadanie u Jaszczurki i imieniny u brata:) Oj,nie lubie tych Świąt,nie lubie:) Pia:) czekamy na relacje z wczasów i ciekawa jestem co Pascal zmalował:P Nadziejko:) dziekuje,tez mam taka nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoooo Holy nie płakusiaj 🌼 pomarańczko ;) dzieki!! naprawde to przeraża gdy dziecko na widok liścia leżącego na podłodze jest przerażone jakby własnie było świadkiem potrójnego morderstwa z maczetą jako narzędziem zbrodni :o powoli oswajamy... z muchami powoli przechodzi, bo teraz balkon otwarty i wlatują do domu to było przerażenie ale tłumacze, że Tadzio złapie, ta NIE NIE NIEEEEEE, ja mówie, ze kotki bardzo lubią muchy, no i Tadzik pomógł bo zaczął polować a ta ucieszona, bo on wtedy smieszny i nastepna mucha wleciała to juz nie bylo przerazenia tylko ucieszona wołała kota zeby zlapał ;) a nie myslisz, ze dzieci jak twoje czy moje z takimi irracjonalnymi lękami będą bardziej podatne przyszłości na nerwice? natręctw, lękowe czy inne fobie?? boje sie tego bardzo :( niemniej jednak dziekuje Ci za wypowiedz :) podniosła mnie na duchu ;) _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ wczoraj była u nas przepiękna pogoda!!! 22 stopnie!! najpierw swiecenie jajek, potem obiad, potem rowerek, garaż i wizyta u Bruno ;) fajny dzień!! dziś natomiast obudził nas deszcz bębniący o parapet :o totalna zmiana :o no ale swiateczne sniadanko, Kościół (20 minut :o bo ona chciała na dworze a tam lało... wlazła w kałuże i spodnie mokre do kolan, więc do domu...) obiad, potem pojechalismy do szwagierki, przestało padać, fajny spacer (choć tylko 11 stopni...) posiedzielismy i wrócilismy na 22 - gą. Dusia padła w 3 sekundy ;) jutro po południu na imieniny teścia idziemy ;) odwlekły sie nasze plany co do drugiego dziecka. chcielismy na przyszły rok, ale moi rodzicie ostatnio odwalają takie dziwne sceny, ze musimy to zaplanowac z głową... mianowicie Nadia musi chodzic do przedszkola, nie chorowac, my musimy zarabiac ok 1500 wiecej zeby stac nas bylo na nianie dla drugiego ;) zeby się odciąc od moich rodziców. bo ja w Tworkach wyląduję :( tak więc drugie dziecię za jakies 3 lata... smutno nam, ale rozsądek wziął górę nad sercem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja tez wpadam zyczyc Wam kochane: wszyskiego co najlepsze, przede wszytskim zdrowia bo to najwazniejsze, pociechy z maluchow i Dzordzy i samych pomyslnosci🌼 Holly- wszytsko bedzie dobrze kochana, mocno trzymam kciuki👄 Mea- smutne to,co piszesz. ale tez prawda jest, ze nigdy nie ma wlasciwego momentu, zawsze bedzie "cos". odezwalam sie madra co zwleka i zwleka;) My wczoraj po sniadaniu pojechalismy na plaze ze znajomymy i tam grila sobie zrobilismy:) dzieciaki sie wyszalaly na maksa. my tez dotlenieni. w nocy za to Kubus cos mial goraczke i cos zaczal kaszlec, ale dostal nurofen i tfu tfu poki co od nocy nie ma goraczki. ale dla pewnosci dzis siedzimy w domu. wlasnie upieklam sernik i narobilam sie salatek, po poludniu maja sasiedzi wpasc na kawke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wpadam zyczyc wam wszytskim wesolych zdrowych swiat w gronie rodziny i mooookrego dyngusa :P sorki ze dopiero dzis ale jakos tak wypadlo :o My w sobote zrobilismy grilla i przyszli nasi irlandzcy sasiedzi i bylo przemilo :) w niedziele w domu posiedzielismy bo jakos tak nastroj nei ten a i pogoda sie zepsula zeby do parku jechac czy cos a dzis mezu w pracy bo... nadgodziny sa i sie zapisal no i tak caly tydzien zamiast w domu to w pracy bedzie :( a ja chcialam dzieciom pokoje skonczyc i pomalowac no nic kasa sie przyda bo weakacje w polsce wyjda nas masakrycznie duzo tym razem :( ale nie narzekam juz 3 lata nie bylam i nie moge sie doczekac :) Buziaki kochane spadam piec kuraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam Kochane minęły święta? My wszyscy trochę pochorowaliśmy. Lena w piątek dostała takiego kataru, że podejrzewaliśmy już alergię, kichała non stop, gile do pasa, ale w sumie już jest dużo lepiej. Mąż w sobotę wieczorem załapała chyba jakiegoś wirusa bo do dzisiaj mu skręca kichy, mało co je, bo w żołądku mu badruje. A ja rano jak sie dzisiaj obudziłam to ledwo ślinę przełknęłam, chyba mam anginę, bo migdały olbrzymy. Holly >> Kochana trzymam mocno kciuki za Ciebie, myślami jestem z Tobą i z całego serca życzę Ci aby tym razem Twoje problemy zdrowotne się skończyły!!! Mamunia >> psiak jest słodki!!! Meaaa >> szkoda, że tak się sprawy ułożyły:( Kiedyś powiedziałam mężowi, że momentami chciałabym być głupia, bo wydaje mi się, że głupi ludzie nie mają rozsądku i są przez to jacyś bardziej szczęśliwi ... A tak z innej beczki: ubieram dzisiaj Lenkę do dziadków, zakładam jej rybaczki, a ona mi na to "nie zakładaj mi chłopakowych spodni" - zbaraniałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze coś a'propos planowania rodziny: dowiedziałam się, że w naszej wiosce jest rodzina (obecnie 6-osobowa, 2+4) i właśnie spodziewają się kolejnego dziecka. Należą do jakiegoś ... kurczę nawet nie wiem czy to stowarzyszenie, grupa czy co. No w każdym razie nie uznają zabezpieczeń przed ciążą, żadnych tabletek, prezerwatyw, kalendarzyków, nic. Ona nie pracuje, zajmuje się dziećmi i domem, a on jest katechetą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pisze póki mogę. Kimizi zdrówka dla Was Mea jakos to bedzie:)) Swieta minęly i..dobrze:))obzarstwo mi nie sluzy,mam brzuch jak w 5 m-cu ciąży(conajmniej). W pierwszy dzien bylismy u mamy i tesciow,a wczoraj rano u mojej mamy,potem ja z sis+ Zosią nad wode na rowerach,a mąz i moj szwagier na ryby pojechali. Zosia pomoczyla ręce w wodzie i dzis juz smarka:(( Sunia ok,choc dzis w nocy szalała -jak juz dozylam przespanych nocy u dziecka to teraz pies nie daje spać:-P I jest probelm,bo tylko z Wiki sie załatwia na podwórku,a jak ide ja czy mąz to nie:((mozemy chodzic z nia godzine i..nic...kurde:((Mea mieliscie tak z Rolfem? Pia pisz jak było????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka no smutne to jest wszystko :( ale co zrobic :( jak sie nie ma miedzi to sie na d... siedzi :( święta święta i po świętach... do pracy... na szczescie tylko 4 dni i potem 4 dniowy weekend :D Mamuniu ja byłam dzieckiem, więc Rolfa uczyła moja mama. a uczyła go tak, ze jak nasikał w domu to wytarła to szmatą i tę szmatę zaniosła na dwór. położyła w trawie koło bloku. i potem jak brała psa na dwór to tylko na 2 minuty. tak z 10 razy dziennie ale dosłownie na 2 minuty. stawiała go na tej szmacie, on wąchał, czuł swoje siki, sikał i ona go od razu zabierała do domu. tak, zeby skojarzył ze na dworze sie sika. na zabawy na dworze przyjdzie jeszcze czas ;) na razie musiał skumac, ze dwór (tudzież pole, lub podwórko :P ) to toaleta ;) bardzo szybko skumał. ekspresowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... meaaa- moze skorzystam z sposobow Twojej mamy i zastosuje metode pieluchy przy Pascalu ? :-P Sama sie zastanawiam skad u Nadii takie strachy. Ja sama bardzo sie balam wszystkiego co sie rusza - kury, muchy , robaka. O dziwo nie boje sie pajakow a przed kura zwiewam :-P U Nadii pewnie dziala wyobraznia - moze kojarzy z bajeczkami albo sama sobie je w glowie uklada. Jestem przekonana, ze z tego wyrosnie. Kimizi - rewelacja, ze Lenka tak chetnie poszla do przedszkola. I teraz jak tak czytam i mysle, to wydaje mi sie, ze zrobilam najwiekszy blad puszczajac Pascala do calkiem nowej grupy gdzie wszystkie dzieci byly po raz pierwszy w grupie. Twoje rozwiazanie jest idealne, tylko Lenka jest nowa i panie moga sie tylko na niej koncentrowac a poza tym inne dzieci juz sa przyzwyczajone i nie placza za domem. W Kolobrzegu trafilam do Sowy i teraz juz wiem jak trudno sie oprzec pokusie ! Wrocilam do domu z sernikiem Babuni :-) Mamuniu - chodzisz z Zosia regularnie do logopedy czy skonczylo sie na tej jednej wizycie ? Pytam, bo jestem Pascala gadaniem podlamana. Ma nowe slowo - ku-tas ! Zaczelo sie w PL na ulicy ! Myslalam, ze padne jak zaczal wolac w kierunku meza ! Pewnie nikt nie uwierzy, ze nigdy tego slowa nie slyszal a darl sie na caly parking. Nie wyobrazacie sobie jak sie wstydzilam. Trwalo zanim doszlismy co sobie ubzdural. No wiec u mojego syna klucze to ku-tas ! I tak jest z wiekszoscia, ze tylko ja wiem o co mu chodzi.....:-( Masz sliczna fryzurke ! W jednej chwili wydoroslalas - nie wygladasz juz na 18 lat co najwyzej na 25 :-) Powodzenia w poszukiwaniach pracy ! Wspominalas wczesniej o psiaku, czy zdecydowaliscie sie spontanicznie na nowy nabytek ? Czytalas " Corka opiekuna wspomnien " ? Rewelacja, polecam. Asik - teraz to juz w kazdej chwili mozesz sie rozpakowac i bedziemy tu czesto myslec czy juz po wszystkim. Melduj sie czesciej bo pozniej to juz trudno bedzie znalezc troche czasu na forum. Pamietacie na kiedy ma termin Ewcia ? Co mi sie kojarzy z majem, wiec tez juz koncowka ..... Amorku - jak to nie mozna wywieszac prania na balkonie ? Tak w ogole nie mozna ? Tu mozna ale tylko na wysokosc balustrady, zeby nie bylo widac z zewnatrz majtasow i skarpet na kazdym pietrze....:-) . Wcale sie nie zdziwie jak sie okaze , ze w PL dostosuja sie do Uni i tez zabronia....:-) Samadama - czesto myslalam, ze cos zlego sie u Was dzieje i temu sie nie odzywasz. Wszystki Ci tu dobrze zyczymy..... Holly - serce, ciezki czas przed Toba ale zmierzasz ku lepszemu. Wierze, ze operacja przyniesie Ci ulge. Mamatomka - nie moge sie doczekac jak opiszesz podroz samolotem ! Kessi - ciesze sie z Twoich sukcesow i pieknie sprzedawanych tortow a najbardziej sie ciesze, ze po takim czasie pojedziesz do PL. Pewnie zobaczysz wiele zmian i ciekawe czy bedzie Ci sie chcialo wracac .... Mi sie znowu nie chcialo....:-) Pogode mielismy jak zawsze w Kolobrzegu wysmienita ! Gumi_aga nawet nie wie jakie ma szczescie, ze jej zawsze swieci slonce ! ( no dobra wiem, ze nie zawsze ale trudno mi uwierzyc, ze moze byc inaczej ...:-P ) Z mezem musielismy sie w pierwszych dniach dotrzec bo jednak na codzien robimy mase rzeczy po swojemu i nagle trzeba sie przyzwyczaic, do obecnosci drugiego. Prawie jak sie przyzwyczailam to trzeba bylo wracac....:-P Dobrze, ze byla kolezanka i ma dokladnie takie same problemy, wiec sie moglysmy nagadac i powspierac. Pascalowi odbilo dokumentnie i tylko ja moge cokoliwiek przy nim zrobic. Jak go maz ubierze, to ze zlosci sie rozbierze i czeka az ja to zrobie :-( Tym sposobem nauczyl sie smarkac nos ! Ktos mu wytral gila spod nosa a ten wsciekly sie wysmarkal, zebym ja mu wytarla ! No mowie Wam masakra jakas i dzisiaj odpoczywam bo go zawiozlam zaraz z rana do przedszkola. Ale ogolnie widze poprawe, juz mozna usiasc przys tole i napic sie kawy a nie lapac kubkow w powietrzu jak bylo w ub. roku. Teraz jedynie na wstepie zalal nam lazienke zaraz jak weszlismy do apartamentu odkrecil kurek z woda do pralki tylko, ze tam nie bylo zadnej pralki. Nim sie polapalismy to woda juz stala i zuzylismy na wycieranie reczniki przeznaczone na caly tydzien. Wstyd mi bylo sie przyznac w recepcji wiec kupilismy nowe...:-) No i spotkalysmy sie z Gumi_Aga , same bez dzieci, wiec mialysmy troche czasu i spokoju zeby pogadac. Jak sie trafi nastepny raz to moze wezmiemy maluchy. Wysylam jak napisalam z bledami......:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia no to super,ze pogoda dopisała:)0i super,ze sie wreszcie spotkałyscie:))Pascal...nie do podrobienia jest!!! Co do logopedy-chodzimy raz w tygodniu po 1h.Jest za darmo,wiec dopoki nie pracuję(chyba juz tak zostanie:-P) to bede korzystac.Rozmawiamy o jedzeniu,pani probuje nauczyc Zosie gryzc,bo z tym jest problem nadal:((ehhh U nas dzis lato,wiec pranie wyschlo expresowo(nic nie ukradli),mała spi,psina spi i jest spokój Asik pomacha,ze jestes 2w1 Ewciu mało Ciebie tutaj:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ macham. no i Kubus tez jednak nam sie pochorowal. wczoraj juz cieszylam sie, ze nie ma goraczki a potem jakis rozgrzany mi wydawal, mierze tempa i 38 no i kaszel:( Pia- super, ze wyjazd taki udany, pogoda dopisala i ze udalo Wam sie spotkac z Gumiaga:) hehehe tak czekalam, co tez tym razem Pascal zmalowal:) Kimizi- zdrowka dla Lenki i meza. a wiesz, ze cos w tym jest co piszesz. mam kolezanka kt nie przejmuje sie zbytnio czy jest porzadek czy go nie ma, obiad jakos szybko skleci, ale czas na pogaduchy z innymi kolezaniami musi byc, tu obskoczyc tam, taka powsinoga:) ale tacy ludzie wydaje mi sie, ze sa i zdrowi i w ogole lepiej im sie zyje, bo nie przejmuja sie pierdolami. Mamuniu- psinka cudna:D robie dzis Twoj bigos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- no w ogole nie wolno. zreszta wszedzie tutaj w kontraktach to zaznaczaja ale tylko tutaj na tym mieszkaniu tak tego sie czepiaja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×