Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

aha i do naszego parku przyjechało wesołe miasteczko. poszlismy po obiedzie z Dusią z myślą, że bedzie zachwycona. i rzeczywiscie była... jak oglądała z daleka :P z bliska tez niby super, były te samochodziki elektryczne i pytam czy chce iść ona TAAAk widze radoche w oczach, poszła z Dzordżem, wszystko fajnie pięknie (jazda 3 minuty) pierwszą minute widze banan na twarzy, drugą minute coraz rzedsza minka... jak zaczeło sie zamieszanie (wszyscy zderzali sie ze sobą) tego było za wiele :P zaczeła sie drzec :o Dżordż podjechal do barierki i mi ją podał, darła sie, nawet nie chciała patrzec jak Dżordż jeździ ;) idziemy dalej, minikaruzela (troszke wieksza jak te w marketach ale na tej samej zasadzie) Dusia chcesz? TAAAK!! wsiadła, po minucie chciała sie przesiąść na inną zabawke, Pan dowodzący nie pozwolił, ryk. zatrzymali karuzele dla niej :o idziemy dalej... kolejka, taka ciuchcia z Dżinem i Alladynem, jeździ w kółko, Dusia chcesz? TAAAK. Dwa okrążenia z uśmiechem, dwa z miną obojętną, dwa z rykiem na ustach :P poszlismy do domu :P wnioski? nasze dziecko nie dorosło do wesołego miasteczka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja pisze :o mata jest 160x67 cm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mea oj to Dusia taki strachliwa?robaki to rozumiem,ale karuzela?moze jeszcze nie czas? Zosia na wesolym miasteczku nie chciala siadac na male karuzele-wybrala sobie...młota!!!!kojarzysz??stała pod nim i sie darła,ze tam chce:))jaaasne:)) Fajna ta mata,ale czy ona jest ocieplana pod spodem?bo ja tez bym chciala ocieplic jedna sciane-Zosi pokoj jest od klatki schodowej i zimą sciana lodowata.Ta mate pewnie mozna pomalowac? Wiki ma sie dobrze,zjadla wczoraj dwa razy rosól,a na kolacje kanapki z wasy i na sniadanie tez,spała jak smok-musialam ja budzic-odsypiala poprzednia noc. Zosia z tata na rowerze-tzn tata ją wozi na siodełku-mała to uwielbia:)) Asik jak sobie radzisz z dwójką? Mamatomka jak noga? Gumiaga jak zdrowko? Kessi mam nadzieję,ze pospałas? Pia jaka pogoda?bo u nas robi sie pochmurno-pewnie idzie od Was?:-P;-)),a mielismy w planie grilla😭 Buzka dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaski:) My na kacu:) a najbardziej Dzordz:) W nagrode od rana mu podstawialam Natalke a ja cos tam robilam w domu.Po 14-00 polozyl sie a ja mu dalam 2h na spanko.Teraz zamiana ja sie bycze a on do wieczora zajmuje sie Natalka.Niech chlopina poczuje jak to jest ze od 6-00 trzeba byc w gotowosci przy dziecku.Nastepnym razem to on pierwszy wyjdzie z imprezy:) Bylismy na koncercie a potem w clubie do 2-00.Ja sympobilcznie cos sie napilam a Dzordz juz mniej symbolicznie.Jeszcze nic dzis nie jadl.Teraz poszedl na spacer z Natalka a ona daje dzis w kosc bo nie spala w dzien nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi z tym przedszkolem to pewnie tak bedzie czasami na poczatku.ALe z czasem chetnie bedzie chodzic i od rana pierwsza wolac ze chce do dzieci juz isc. Meaa fajna ta mata. A dla mnie te lozka z Ikea sa strasznie male.Mozna je na dlugosc zwiekszac np. to metalowe ale na szerokosc takie waskie mi sie wydaja.Natalka spala ze mna na duzym lozku i przyzwyczajona jest i sie rozwala na nim na wszystkie strony.WIec postanowilam ze bedzie miala duze lozku to na 140cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chyba w tygodniu wyskocze do meblowego i zamowie jej mebelki z MEBLIKA.Brat oferuje sie ze cos kaski da na Natalkowe mebelki i babcia tez cos mowila:) wiec na goraco musze zamawiac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa jestem ile dziewczyn jest jeszcze na forum.Takich co sie udzielaja albo przynajmniej czytaja? Bo ostatanio coraz mniej postow.Moze zrobimy tabelke zeby sie zaklepach kto jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............................DZIECKO..........................OBECNOSC Barylkaaa........................Natalka..........................piszaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Bardzo sie za Wam steskniłam! Ale wpadłam w taki wir i jestem taka zakrecona ze nie wiem jak sie odkrece:D Buziaki dla Was wszystkich ! i mam i dzieci! U nas Czarek konczy ospę!!! czekam na krostki u Zuzi:( nie wyobrazam sobie jej nie drapiacej sie.!! powiedziałam mamie ze jak ona zachoruje odstawiam ja do niej na tydzien i uciekam na koniec swiata. Czarek znosi chorobe jak nie facet tzn dzielnie ,zadowolony bo siedzi w domu a nie w przedszkolu. Ja pracuje sobie:) od pon zaczynam 2 zmianke:) Za tydzien zaczynamy budowe, w koncu!!!!dobrze ze pracuje i czas leci jakos bo bym chyba ocipiała w domu czekajac na pogode i formalnosci zwiazane z naszym domkiem! W pracy codziennie placzemy ze smiechu, codziennie wkurzamy sie na kierownikow( nie obylo sie od upomnienia pisemnego) - poprostu brakuje im zajecia i chyba musieli juz komus ja dac to dali mojej grupce:) a niech sie ciesza. Najfajniej ze pracuje 5dni w tygodniu wypłata tez mi sie podoba, zawsze to pare groszy do przodu! buziaki i pozdrowienia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............................DZIECKO.................. ........OBECNOSC Barylkaaa........................Natalka................. .........piszaca Kessi_27.........................Marta ...........................pojawiam sie i znikam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............................DZIECKO.................. ........OBECNOSC Barylkaaa........................Natalka................. .........piszaca Kessi_27.........................Marta ...........................pojawiam sie i znikam Mamunia31.............Zosia.........przerywam zmowe milczenia:)) Barylko wybrałas najgorszy rodzaj zemsty na facecie,ktory ma kaca:))niech pilnuje dziecka:-D Fajnie,ze masz chetnych na mebelki dla małej:)) Babeczko oj,biedny Czarus:((na pewno Zuzu tez załapie:((ale z drugiej strony bedzie juz z głowy;-))Wiki miala w wieku 7 lat chyba ,ja jeszcze nigdy:-P Super,ze budowa ruszy!!nareszcie!!zazdroszcze Ci pracy,juz widze jak Wam wesoło-a upomnienie...olac:-D Wiem,ze czasu masz mało,ale..pisz kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałyście pogodę na najbliższe dni - lato:D :D :D Normalnie zaczynam odliczać dni do wakacji:D A zgadnijcie o czym myślę od rana? ... o jutrzejszym przedszkolu:o Dzisiaj ze 2-3 razy podgadywałam Lenke o przedszkole, ale nie tak na siłę, tylko na zasadzie "ale z Ciebie łobuz, jutro też w przedszkolu będziesz taki łobuz?", no i póki co nie protestuje, ale i tak boli mnie już brzuch z nerwów:o Meaaa >> no proszę z tym wesołym miasteczkiem to u nas całkiem odwrotnie. Właśnie wczoraj byliśmy na uroczystości 80-lecia mojej babci, a obok lokalu rozłożyło się wesołe miasteczko - Lenka korzystała ze wszystkiego poza tym młotem o którym pisała Mamunia i łańcuchowej karuzeli. Tam gdzie mieszkają moi rodzice często przyjeżdżają wesołe i Lenka aż piszczy z radości. Za to panicznie, aż na granicy obsesji boi się mężczyzn, akceptuje tylko tatusia, dziadków i jednego wujka. Właśnie w przedszkolu jest konserwator, Pan Józef, i to jest w głównej mierze problem przedszkolny. Babeczko >> nie ma nic gorszego, niż praca której się nie lubi, dlatego świetnie, że Ty z takim zadowoleniem idziesz do swojej. To podobnie jak u mnie, wcześniej miałam lekką pracę, której nienawidziłam, teraz zasuwam za 10, ale kocham to;) Barylkooo >> czy ja dobrze rozumiem, że jesteście już Dżordżem razem w Polsce na stałe? Świetnie, że Natalka ma Was oboje przy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kimizi u nas tez pieknie:))jak Lenka dzis poszła do przedszkola?mam nadzieję,że bez płaczu? Ja juz sobie posprzątalam,zaraz idziemy na zakupy,potem obiad,drzemka i na pewno reszta dnia na powietrzu:))Zosia wczoraj tylko raz zmoczyła majteczki(bo zostal z nia tata na pół godziny:-P),przy mnie załatwia sie na nocnik za kazdym razem.Dzis to samo,nawet kupke robi elegancko:))Jej pupka tez juz przywykła do majtek,a raczej odwykła od pampresa,bo w sobote,gdy Wiki zwracała mała nosiła pampersa-nie mialam jak i kiedy jej wysadzac,wieczorem pupka cala odparzona :(( Mam nadzieje,ze te pustki sa chwilowe??:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... U nas byl wczoraj Dzien Matki i moje dzieci mogly pokosztowac jak to jest przyjemnie im matkowac ....:-) Podali sniadanie, z mezem zrobili obiad a wieczorem wyszlismy razem do restauracji. Szkoda, ze juz poniedzialek....:-) Pascal sika na nocnik ale nie da sobie sciagnac pieluchy i biega w ogrodzie bez koszulki ,bez skarpet i butow ale za to w pampersie. Jemu chyba brakuje pieleszy i uczucia , ze ma duzo miedzy nogami bo jak ma majtki to je zdziera i sam zaklada pieluche. No ale jakby moglo byc inaczej ? Zawsze musi byc pod gorke, cudok jeden ! Krotkich spodenek tez nienawidzi :-( Chce miec przykryte cale nogi i ciagnie nogawki, ze mu wystaje tylek :-P Za to potrafi tluc muchy i wyrywac z nich skrzydelka. Nie wiem jakby bylo na karuzeli,wole nie ryzykowac - na pewno ryk, albo ze strachu albo by niechcial wracac do domu, wiec odpuszczam do przyszlego roku :-) Babeczko - tak sobie pomyslalam,ze przy calym zrozumieniu dla sytuacji to powinnas byc wdzieczna jaszczurze ! :-) Gdyby Wam tak zycia nie obrzydzila to byscie pewnie sie nie porwali na budowe a tak juz za niedlugo bedziecie na swoim.....:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo teraz na dłużej ;) Mamuniu no strachliwa ta Dusia ;) aaa w niedziele poszła jeszcze raz z tatą i dziadkiem ;) na autkach było bez płaczu, pociąg znów z płaczem :D a zarzekała sie, ze nie bedzie płakać :P hehe to Zosia odważniara jak na młot chciała :D ta mata nie ocieplana. całkowicie naturalny materiał. takie deseczki bambusowe. kurcze zrobie w domu fotke. bardzo przyjemne w dotyku. no i dla mnie najwazniejsze, ze mozna łatwo w czystosci utrzymac i całkiem naturalne dobrze, ze Wiki juz lepiej ;) Babeczko - brakuje Ciebie tutaj!! Kimizi - mam nadzieje, ze dzisiaj przedszkole bez płaczu 🌼 Pia - zazdroszczę takiego Dnia Matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy wczoraj w Ikei. kupilismy regał trofast ten na zabawki, z szufladami kolorowymi, stoi już złożony na razie w kuchni ;) no i krzesełko kritter Dusia przeszczesliwa ;) nawet dzis wstała wczesniej niz zwykle, zeby sie pozachwycac hehehhe ;) kupilismy tez lampke nocną (księżyc) na ściane nad łóżkiem no i zamówiłam na allegro materac bo w Ikei drogie teraz poluje na pościel... bo sobie wymysliłam kołdrę 120x150cm i ciezko ten rozmiar dostac. jak sa to tylko z postaciami z bajek w ciul drogie... najwyzej kupie wieksza i mi mama na maszynie przeszyje i zmniejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po reszte mebli jakos w tygodniu podjedziemy bo Dżordż musi z pracy wieksze auto wziąć bo nam nie wejda do kombika. meble 190 cm długie... no i mam nadzieje... mam szczerą nadzieje, ze Dżordż zrobi ten pokoj w ten weekend... ale nei chwale dnia przed zachodem słońca :P a propos słońca! piękną pogode mamy dzisiaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękne słońce, tak piękne, że za nic mi się nie chce brać. Dzisiaj rano z przedszkolem tragedia:( Jeszcze w domu mówię do Lenki "chodź uczeszemy włoski, żebyś w przedszkolu ładnie wyglądała", a Lence nosek zadrżał i normalnie jak ją czesałam to ona ukradkiem ocierała łezki z oczu. Tak mnie za serce chwyciło, bo pomyślałam co ona musi wewnętrzne przechodzić, że tak to w sobie stara się tłumić:( W przedszkolu normalnie na siłę wychowawczyni ją ze mnie zdzierała, ja w pracy chodziłam jak struta, z nikim mi sie gadać nie chciało. Zresztą zaraz po 8-ej zadzwoniłam do wychowawczyni, a ona mnie uspokoiła, że jest dużo lepiej, że Lenka szybko przestała płakać i się bawi. No i jak po nią przyszłam to też Pani chwaliła, że wreszcie zaczęła jeść (czyli okazuje się, że do tej pory nie jadła, ale tego mi nie mówiły wcześniej:p ) i że było dużo lepiej, ale jak tylko usłyszała mój głos zanim mnie jeszcze zobaczyła to sie rozpłakała, a jak już mnie zobaczyła to mówi: "mamuńciu ja płakałam dzisiaj dużo za tobą":( Ehhh, to przedszkole to dla mnie taki stres, że non stop mnie głowa boli:o Pia >> ale Ci rodzinka piękny dzień urządziła. Zazdroszczę Ci tej ekipy (tak pozytywnie oczywiście). Ja teraz jak się przeprowadziliśmy, jak Lenka poszła do przedszkola widzę jak mi, jak nam brakuje drugiego dziecka, a jak byłoby fajnie mieć ich kilkoro:) Mamunia >> gratuluję dzielnej niesikającej Zosi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia zasługujesz na taki dzien,chocby raz w tygodniu!!!:)) Kimizi jak Ci barkuje dzieci to ja z chęcia na m-c swoja dwojke podeslę:))zmienisz zdanie:-P:)) Mi sie wydaje,ze Lenka chce Cie sprawdzic,bo pani mowi,ze sie uspokoiła ,a Lenka,ze duzo płakała:((moze chce zobaczyc co powiesz itp?? oby nie było gorzej🌼 Mea oby mężus wziął sie za remont:))Kurde,ja bym wolala ocieplenie jakies...pomyslę... My caly dzien na powietrzu,Zoska sie wybiegała,pies tez:))a mnie cos znowu mózg boli:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, za ten Dzien Matki przyjdzie mi sie zrewanzowac ( zaplacic :-P) w Dzien Ojca ! Maz juz powiedzial co chce na obiad i wybral ciasto na deser, wiec postoje w kuchni.....:-) Kimizi - czekalam co napiszesz i wyobrazam sobie co przechodzisz :-( Pamietam moje wyrzuty sumienia i przekonanie, ze jestem najgorsza matka na swiecie bo dziecko upycham w zlobku. Uwierz pania i trzymaj sie tego , ze Lenka sie szybko uspakaja. Na pewno sie jej tam krzywda nie dzieje i korzysta ze wspolnej zabawy z dziecmi. Sama mam pelne portki przed styczniem, bo ze zlobka przeniesiemy sie do przedszkola i bedzie to zupelnie wi nnym miejscu, Pascal nie bedzie znal nikogo, wiec pewnie tez go bede ze mnie zdzierac....:-( meaaa - sama radosc urzadzac taki pokoik, pewnie po raz ostatni decydujesz sama, przy nastepnym remoncie to juz Nadia bedzie wybierac. Moze zrobimy zaklady czy maz sie uwinie w ten weekend ? :-P Stawiam na tak !-) Holly - napisz cosik, nawet jakbys milaa tylko marudzic to pisz jak sie czujesz. Asik - musisz sie na pewno zorganizowac ale napisz w wolnej chwili jak sobie dajesz rade i jak Krzysiu ? Myszko - jak dziewczynki po Komunii ? Wydaje mi sie czy juz dawno nie bylo Amorka ? Pojechala moze juz na ten planowany Urlop ze znajomymi ? Misty, Izu, Schatzi, Gumi_Aga ,Samadama, Tomaszkowa nie dajcie sie dlugo prosic....:-) U mnie jest takie lato, ze synowie pojechali nad jezioro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maczam Wam bo mam chwile to skrobie w weekend znowu szpital zaliczylismy ale juz ok choc nie wiem czy znowu nie bedzie trzeba jewchac ale tfu tfu oby nie no wiec poki co Marta mowi pampersom nie ale bilans z paru dni mamy taki ze raz siku i kupa w tym samym czasie w majtkach bo byla zajeta lizaniem szyby :P a raz w pampersa kupe bo jak wstala to nas nie obudzila tylko sie bawila :) Tak wiec zeby nie zapeszac jestem z niej dumna ! Ciezko tylko jej przegadac ze jak wychodzimy trzeba zalozyc pieluche no i do spania ale i tak wola jak ostatnio w lidlu ja mowie ze moze do pampersa bo tu nie ma wc a ona az do domu dotrzymala bez slowa a to z 30 minut poznij bylo :) Musiala sama do tego dojrzec i ciesze sie ze to juz :) wysypke nadal ma i jest to prawdopodobnie ta ich choroba rece buzia stopy czy jakos tak ta wysypka jest tylko wlasnie na rekach w i na buzi i stopach Marta ma caluskie stopy nogi uda pupe lekko dlonie i pare krostek na policzkach tak wiec nie pasi mi to no ale lekarka nawet jej konkretnie nie obejrzala (polka niestety ta sama co mi doprowadzila Anete do odwodnienia) tak wiec nie mam pewnosci ze to to Aneta rano w sobote miala nagle ponad 38 stopni nie umiala chodzic ani siedziec :( a lekarka mowi ze wszystko czyste i dala antybiotyk :o ja idiotka zamiast zaczekac do nast dnia to dalam jej ten lek a tym czasem ona juz temp nie miala i wszystko jak reka odjal tak wiec dostala 2 dawki i wiecej nie dalam bo po co? oho Ice cream van podjechal - przerwa na loody pyyycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przywitam sie tylko:) CZeść:) potem postaram się więcej napisać Pia- wysłałam Ci maila, łobuz jesteś:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo Pia - nie wiem czy nie przegrałabys zakładu :P zaczynają się schody i kombinowanie... ileż ja sie nadenerwuje przy tym remoncie :o kazde moje zagadanie jest traktowane jako atak :P on biedny ucisniony, ja oczekuje od niego remontu :P eeeeh miało byc to zwykłe przemalowanie pokoju to sie okazuje, ze bedzie problem :P wymyslił sobie porządne gruntowanie scian przed malowaniem a miało byc tylko maźnięcie na biało i potem na zielono... no ale dzis przyjdzie jego kolega naprawdę najprawdziwszy fachowiec ;) i luknie na te ściany czy to potrzebne bo wg mojego męża jeden dzien nie wystarczy i Nadię trzeba usunąć z pokoju na wiecej niz jedną noc... a ja jedną noc mam uzgodnioną z moją mamą, że im małą podrzucimy.... eeeeeeeeehhh nic no... mam nadzieje, ze sie jednak uda w ten weekend ;) aaa Pia ty zaglądasz czasem na fb? bo mi sie pojawiłaś w propozycjach znajomych i nie wiem czy bywasz w ogóle czy nie ;) Kessi - do dupy z tymi lekarzami tam :( mam nadzieje, ze Martusi szybciutko przejdzie u nas przepiękna pogoda :) aż sie mordka smieje jak patrze za okno ;) pije kawusie i przekładam papierki :) moja sąsiadka wzieła sobie za punkt honoru wywalczenie Nadii miejsca w przedszkolu panstwowym koło nas (tym co nam najbardziej zależało) ;) twierdzi, ze ma dług wdzięcznosci wobec nas i nam załatwi :P nie wiem jak ona to zrobi, ale to taka babka co jak ją drzwiami wyrzucą to oknem wlezie :P sie obacy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kessi biedna mala:((ehh ja nie wiem,gdzie ci lekarze sie uczyli???:-P ja tez Ci maczam:-D Mea przez Ciebie zmieniam zdanie co kilka minut:))teraz myslę o bialych mebelkach+sciana fiolet,ale zrobie jej dwie w fiolecie,a dwie...nie wiem jeszcze,bo Zosia ma mały pokoj i caly na fioletowo bedzie za ciemny.Mam o czym mysleć:)) Trzymam kciuki za przedszkole Duski!! Pia zrób sernik na zimno dla męza-bedzie szybko,ale bedzie ciasto:-P Jestem ciekawa co u naszej Goni?O Kasi nie wspomnę:((I Żabka tez milczy:(( Misty,a Ty co???len Cie dopadł? U nas od rana gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my w zeszłe wakacje robilismy pokój Dziewczynką- geeralnie jest zielony, ale ma fioletowe pasy i beżowy kwadrat. Meble białe- po mężu, ale narazie wystarczy, regał na zabawki i ksiązki. Jak Julka wstanie to zrobie zdjęcia i wkleję. Meaa- fajna ta mata bambusowa. Kessi- zdrówka dla Marty! jak paluszek Adasia, juz ok? no i brawa dla Marty za sisiusianie do nocnika. U nas tez piekna pogoda. Komunia całkiem fajnie się udała- na szczeście wypogodziło sie bo rano lało. Tylko straszny wiatr był. Julka była szczęśliwa bo były dzieci z którymi mogła sie bawić. Cały czas za nimi biegała. i jak wracaliśmy to nam w samochodzie zasnęła- słodziutko wyglądała. Lenka tez grzeczna nic nie marudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×