Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Kimizi na takie naloty polecam cillit kamien i rdza albo z serii W-5 dostepne w Lidlu:))super działaja na wszelkiego rodzaju nalot od wody-czyscze tak pólki od suszarki,baterie przy wannie,umywalce-rewelacja:)) Co do teściowej-moze jej sie poprostu nie chce zostawac z Lenką i dlatego tak robi??:((mogłaby przeciez odmówić...i po sprawie... Izu ja gotuje zupe buraczkowa-typowego czerwonego barszczu nigdy nie robiłam,wiec nie doradzę:(( Zosia własnie wstaje,pospała 3h-cwaniaa. I jest tak gorąco,ze dopiero po powrocie z rehabilitacji wyjdziemy na plac zabaw,bo tam jest po poludniu cień. Amorku ja dla Zosi mam krem Ziajka-jak narazie dobrze sie spisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu taaa wszystko robilam wedlug przepisu ale to bylo kilka lat temu :p od tamtej pory sie zrazilam i gotuje prawie wszystko ale wlasnie nie barszcz. A lubie bardzo tylko wydaje mi sie tu takie trudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy wiesz ja lubie barszcz ukrainski z fasolka :) Poszukam czegos w mojej super ksiedze kucharskiej ktora jest starsza ode mnie :P Zajumalam mamusi hiehie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo zalezy od buraczkow-jesli sa takie bledsze w srodku to kolor bedzie taki,niestety.Teraz na rynku mozna kupic prosto z pola-zupka wychodzi pycha:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Zuzu sasypia:) Mamuniu zgadłas jak tylko słonce zaczyna lżej grzac ok 17 tej to ja na rowerek z dziecmi i fru czasem do sklepu czasem do mamy:) Zuzu leje na podłoge a pozniej paluchem pokazuje nocnik!! Nie mam siły :) Kimizi co ty mowisz 20 kg taki smyk jak nasze dzieci??? Moj czark ma ledwo 18kg Jejku moja Zuzu nic nie mowi. mama i tata tylko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu tu niestety w Uk nie mam burakow z polka :( Ale cos wymisle dziekuje... Kuba zlal mi sie na spanie znou obok tej wielkiej plamy. Co z tego ze siedzialam obok i siuski jak fala do mnie i cala dupe mialam ja mokra :P Ubralam mu pampera bo juz nie mam sily a i juz zostalo jedno miejsce wolne na kanapie a reszta mokra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i Kubal od wczoraj przychodzi do mnie i tuli mnie i mowi moja moja :) Ale super i jak sie na niego gniewac :P Kurcze 20 kg:/ Pewni jak bym bylka w pl to moi tesciowie by tak go spasli bo dla nich powinno dziecko jesc co godzine :/ A ze moj maly to je wszystko i o kazdej poze to oni sie ciesza bo on tak slicznie je calym soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te upały dają się we znaki mojej Niuni, bo i w dzień i wieczorem pada jak mucha. Dziewczyny u nas też z nocnika nici. Kilka dni próbowaliśmy puszczać ją tylko w majtaskach to leciała do mnie jak już nasikała i wołała fe, fe, na nocnik chciała siadać jeden dzień, potem sie obraziła i wrzeszczała "nieeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!" jak tylko spytałam czy chce na nocnik albo na kibelek. I tak się póki co zakończyła przygoda z dorosłością, nadal latamy w pampersach. Mamunia >> no właśnie ja wiem, że ta seria W5 jest dobra, tylko dzisiaj patrzyłam i nie wiedziałam którego koloru butelkę wziąć na samą tą kabinę:o Bo niby i pomarańczowa i żółta i fioletowa do łazienki, ale która do kabiny dobra? Podpowiedz, który kolor:) A teściowa dzisiaj pomalowała Lence paznokcie:o No ja nie miałabym nic przeciwko jakby mała była przedszkolakiem wiedzącym o co chodzi w malowaniu paznokci, bo widzi np. u mamy czy babci i tak w ramach wakacji (choć osobiście nawet tak bym jej nie pomalowała), ale póki co to mój mały berbeć widzi tylko kolorowy pojemniczek i pojęcia nie ma co w nim jest to po jaką cholerę mazać jej tym po paznokciach?! Pewnie przesadzam, ale perfumowanie Lenki czy pudrowanie jej policzków to dla mnie głupi pomysł w tym wieku:o Izu >> no to mąż ma problem, trudna decyzja, ale najważniejsze żeby to mąż ją podjął bez nacisków żeby potem żalu nie miał do nikogo. Babeczko >> chyba zgapie od Ciebie pomysł i też będę śmigała z Leną późnym popołudniem na rowerze. Niech sobie mąż tu stuka i puki w tym bajzlu w spokoju i tak efektów nie widać. Byłam dzisiaj u fryzjera - u pani Ani:p Może coś w tych Ankach jest, bo z mojej też jestem zadowolona, a dzisiaj zaczęła swatać z Lenką swojego synka:) No to sobie pogadałam, a teraz znikam do nauki. Mąz oczywiście stuka i puki, czyli robi wrażenie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kimizi BAbeczko jakie macie rowery? górskie? bo chcemy z Dżordżem kupic i jaki fotelik dla dziecka, z tylu na ramie lub bagazniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam na chwilkę... Kimizi ja mam taka butelke z płynem-butelka ma kolor niebieski. Pomalowane paznokcie???przesada!!!:-O Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kimiz a zgapuj sobie do woli:) MY w tamtym roku kupiliamy sobie rowery, na swoim jechałam 2 razy i tylko czasem go odkurzam bo: jeżdzę na dzordza bo ma rame na której to siedzi Czaruś i foteli z tyłu przyczepiony...są bardziej miesckie na duzych kołach a jakby górkie bo ,aja przerzutki o amortyzacje:) nie no bardziej turystyczne, jutro zrobie foto :) jak sie uda:) Czekam az woda sie naleje do basenu, słabe ciśnienie i leje sie juzod 0k 19:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry :) oooj wczoraj wyszorowałam chałupkę na błysk :D Dżordż był w niebo wzięty :D w pracy jak zawsze, zajeb :o ale poczyniłam postępy i spierdoliłam szefa :P coś tam niby zrozumial, czas pokaże. aaa i napisałam do prezesa, że ma komuś przekazać moje stare obowiazki bo teraz w natłoku nowych nie mam czasu sie tym zająć :) nie dostałam jeszcze odpowiedzi... Dunia miała dzisiaj fajny dzień :) najpierw rano wyprzytulałyśmy się bo wstała 7.30 :) potem pojechała z babcią do babci koleżanki, która opiekuje się wnuczkiem z 13 grudnia 2008 :D 2 godziny szaleli w ogródku :) babcie odnowiły znajomość sprzed lat i obiecały się ze 2 razy w tygodniu spotykać :) tak więc Nadia ma nowego kolegę :) Jasia! od powrotu chodzi i woła Aaaasiu! :D i najlepiej bo tak jej sie spodobał, że biegała za nim z rozłożonymi rączkami gotowymi do przytulania i wołała MÓJ! MÓJ! a on się chował za spódnicę babci i wołał NIE MÓJ! NIE MÓJ! :P wzrostowo są tacy sami. on jest potężniejszy, facet z krwi i kości. nie jest gruby tylko taki byczek, Nadia przy nim laseczka :P potem po pracy przyjechałyśmy do domku i przyszedł tatuś, zjedlismy obiad i przyszedł Dziadzio :) teraz wyjeżdża na 1,5 miesiaca wiec Nadulka bedzie tęsknić bo zżyła sie z nim bardzo. tatuś ją zabiera do dziadzia 2-3 razy w tygodniu :) no i potem Dżordż poszedł pojeździć na motorze, a my śmignełyśmy na plac zabaw. wróciłyśmy po 20 stej! :D było super, piach w uszach i zębach :P nawet pod pachami miała :D padła jak mucha, myła zęby z zamkniętymi oczami :P bo nie spała nic w ciagu dnia :) Mamuniu - biedna Zosia :( napewno przeżywała wypadek :( Amorku - ja smaruję Nadię Sorayą dla dzieci powyżej 1 roku. faktor 60. fajnie sie rozprowadza cały weekend ma być upalnie wiec spedzimy czas nad jeziorkiem :) ooo Pia sie wita aż huczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Kimizi, Mamuniu, Mea- dzieki za cynk z tymi filtrami. ja mam wlasnie na wykonczeniu taki z nivea ale seria "baby" i wlasnie ciezko sie rozsmarowuje a te "kids" dosc fajna maja konsystnecje ale wlasnie nie wiedzialam, czy juz Kubus lapie sie na "kids":) dzsi caly dzien w domu, no pogoda fatalna, doslownie jesien, zacina i leje caly czas:O Izu- tez u nas niby nie mozemy na balkon suszarek ale ja na to kicham. nie lubie jak pranie kisi mi sie w domu i tak i tak wywalam je na balkon:) a sa u ceibie moze targi? bo ja wlasnie na takim targu obczailam zwykle, plne buraki a w marketach tylko te w woerczkach juz ugotowane. Kimizi- spytam mamy co uzywa do szyb w kabinie, bo wiem, ze zadowolona jest bardzo tez z tego srodka, latwo wszytsko puszcza, od mydla, i ladny polysk nadaje. a z tymi paznokciami przeginka:O nie oberwalo sie tesciowej? Mea- fajnie taki wypad nad jeziorko:) ja chce latoooooooooo.... cos mi wydaje sie, ze jutro w domu tez spedzimy dzionek bo zapowiada tez deszcze. ale w niedziele maz ma wolne to jak bedzie padac skoczmy chociaz do malpiego gaju. Misty- my w Polsce mamy taki zwykly, koszyk wiklinowy dla dzieci na rower. hehehe jeszcze po mnie, ale caly i sprawny:) i tez mam zamiar urzadzac wycieczki rowerowe, chce tylko dokupic kask ochronny dla Kubusia tak w razie "w" . lece na film. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj czarek pokochał medycyne, chce biały fatuch a babci mierzy cisnienie jak tylko przyjeżdzamy, robi zastrzyki mierzy temp...itd szał!!! tzn obie babcie bada i sie denerwuje ze serca nie słyszy to nigdy nie zgadniecie co mu włanie kupiłam:) http://www.allegro.pl/item1123883696.html zamiast zabawkowych na ktore sie tylko denerwuje wydałabym wiecej na plstikowe przyrzady a tak sie bedzie cieszył bo i słuchawki i popmpowanie ręki bedzie miała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIsty jak bedziecie kupowac rowery to sie dobrze określcie, i najlepiej zeby fotelik tam kupic albo jak juz macie zeby dobrali rower z mozliwoscie własnie montarzu, czy to fotelika czy koszyka na drobiazgi na kierowniku, nam do głowy nie przyszło ze cos moze byc nie tak i przy moim nie moge miec fotelika , nie ma mijesca na zaczep:( za to mam na kierowniku kosz:) Itd A jak nie miałam furki na 2 kołach to jezdziłam skladakiem czerwonym i Czarek tez nie narzekał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa pisze 10 post i zawsze zapominam cie poprosic o przykladowy link do tego stroju koąpielowego co sobie kupiłas bo ja tez bym taki chciała:) jesli dobrze pamietam 2 czesciowy spodenkowaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Witam skoro świt:)) jakos nie moge spac,bo..juz jest upalnie!!! Zosia spała o wiele lepiej tej nocy-wypiła ok 25ml melisy,potem jak sie obudziła dałam jej do picia samą wodę i...juz spała do rana.No i ma dobry humorek,a nie yyyyyyy.Spała w samym bodziaku. Planuje niedługo iśc do Kauflanda po zakupy-jeszcze mozna wyjśc z domu bez usmażenia się:-O No i zadzwonił wczoraj moj brat,ze wpadnie dzis o 11 z Julką:))super,porobie dziewczynom fotek to wrzuce do galerii-mała jest sliczna:))bo do taty podobna:-P Mea ja własnie zazdroszcze Nadii kontaktow z dziecmi w podobnym wieku-Zosi najmłodszy kolega ma prawie 3 lata,gadabiega jak szatan,wiec tak nie bardzo Zoska do niego pasuje:-O Ja tez szukam fotelika na rower-ceny kosmiczne!i na pewno kupie montowany z tylu. Amorku zapraszam do nas-tu tropiki:-D co sie bedziesz męczyc jesienia jak mozesz miec lato w wersji full wypas:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... Jestem :-) Wpadam pomiedzy witaniem i zegnaniem, bo w srode wyjezdzam wiec trzeba sie zaczac zegnac :-P A tak na powaznie, to maz ma ciagle urlop i staramy sie wykorzystac i czas i pogode i przez to sie ciagle cos dzieje. Chlopaki wrocily b. zadowolone i pelne wrazen, ale jak mi opowiadaja to nie moge sie nijak wczuc w sytuacje, bo jak niby mam sobie wyobrazic miasto malp ? W starych ruinach osiadly sie malpy, koczuja i chodza po ulicach, mieszajac sie miedzy ludzi. Maz ciagle powtarza, ze kiedys bedziemy tam razem..... No i mamy juz 4 tydzien upaly, ale powoli robi sie nieprzyjemnie i mysle sobie o naszych topikowych przyszlych mamach jak znosza ten skwar ? U mnie wczoraj o 21.30 bylo nadal 30 st. i jedynym ratunkiem jest woda albo sklepy z klima :-) Wyczytalam o barszczu ... Izu, chyba to Ty pytalas ? Zeby barszcz mial klarownym, ladny kolor nie wolno dopuscici do tego, zeby buraki zaczely sie gotowac, one sobie maja tak "pyrkac" ( jakby powiedzial Amorek :-) ) na b. wolnym ogniu. Ja robie tak, ze dzien wczesniej stawiam obrane ( niektorzy gotuja w lupinkach ) buraki. Jak sie tylko zagotuja to zmiejszam ogien na b. maly i tak az zmiekna ( ca. 1,5 godz. czasami i dluzej ). Zostawiam je przez noc w tym wywarze i rano gotuje wywar z wloszczyzna na boczku, albo wedzonce z duza iloscia czosnku i na sam koniec dolewam wywar z burakow. Nie mozesz juz dopuscic do zagotowania zupy. Pozdrawiam Was serdecznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) U nas tez zapowiada sie goracy dzien i super :) uwielbiam jak jest goraco :p Wlasnie Babeczko masz racje z tym rowerem. Ale w Pl jest super wyor i mozna swietne kupic. Ja bym chciala taka koze :P Zeby bylo miejsce na fotelik i koszyczek byl i zeby sie prosto siedzialo bo z moim kregoslupem na goralu nie pojechalabym daleko. Ale tu nie ma fajnych przynajmniej ja szukam i szukam i znalezc nie moge... Amorku ja nie mam balkonu nawet :/ I wystawiam to pranie przed blok na trawe :p Targ jest ale to w miescie daleko jakies 15 min autem a autobusem 2 godziny bo jedzie naokrezke. Aze auto w pracy z M to ni ma jak. Kuba mnie ugryzl znowu dziad i nawet jak udaje ze placze to ma to w nosie. Kurcze juz nie wiem jak mu wytlumaczyc ze nie wolno... Ale zla jestem bo kolezanka jedzie nad morze i moglabym tez ale niestety musze siedziec w domu bo boiler przychodza mi naprawiac buuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no i leje nadal....po poludniu wyskoczymy chociaz do sklepu bo co tu robic w taka pogode. zacina, wieje, doslownie koniec swiata. ale obiad juz gotowy, Kubus wszamal musli na 2 sniadanie i zasypia. dzis maz o maly wlos a spoznilby sie do pracy, ja w ogole nie slyszalam ze telefon dzownil a maz go wylaczyl i czul sie "rzesko" ze nie przypuszczal, ze jeszcze oko mu sie przymknie:P no i zasnal. o 7.30 obudzil sie gdzie o tej porze musi juz wychodzic. ja szybko kanapki i jakooos zdazyl mezus:) Mamuniu- czekam na fotki Zojki z kuzyneczka:) a do tropikow juz niedlugo, juz niedlugo lece trala la la:) Pia- na pewno chlopaki maja niezapomniane wrazenia i przezycia, zupeplnie inny swiat, inna kultura... slyszalam kiedys o tych malpach, w glowie sie nie miesci. Izu- szkoda, ze wypad nie wypalil. moze jeszcze gosciu zdazy wczesnie przyjsc z tym bojlerem. no i narobilyscie mi smaka na buraczkowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu- co do pracy z Johnosonie, kolo nas pare km tez jest dzial Johnsona i bardzo ludzie chwala sobie tam prace, dosc ciezko tam sie dostac, ale przynamniej w tym odziale z tego co wiem zarobki fajne i podwyzki. z jednej strony naparwde dobra oferta zwlaszcza biorac pod uwage mozliwosc przeniesniea do Pl, ale z drugiej strony piszesz, ze bardzo daleko jest to od Was. a juz teraz ciezko Wam sie widywac...ciezko cos radzic. trudna decyzja przed Wami, ale na pewno wspolnie podejmiecie wlasciwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotki Julki i spółki wrzucone:)) Mala rozkoszna bardzo, radosna i smieszka byle czego:)) Zosia nawet na nia spojrzala kilka razy,a jak mialam Julke na rękach to zazdrosna:)) Upal nie do wytrzymania!!!siedzimy w omu. Pia miasto małp?wow!!zabierzecie mnie ze sobą??;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upał!!! Teraz Lena śpi, domek posprzątany, mąż stuka i puki przed domem, fachowiec przygotował taras do kładzenia kafelek. Ok. 16-tej wyskoczymy na basen odkryty, bo obok teściów jest, mnóstwo dzieci tam chodzi, więc mam nadzieję, że Lence się spodoba:) Misty >> my kupiliśmy rowery na giełdzie, przywiezione chyba z Holandii, duże koła, przerzutki, szeroka kierownica. Mąż na swoim ma mozliwość założenia fotelika wiklinowego (Amorku;) ), ale u mnie są inne przerzutki i ja mam ten fotelik współczesny z tyłu. Mamunia >> my fotelik kupiliśmy też na giełdzie za 70zł Kettlera. Duży wybór jest też na allegro, o ile odpowiadają Ci używane, tylko trzeba zwracać uwagę czy w zestawie jest ta część do mocowania do roweru, bo niekiedy tego brakuje. Z obiadem mam spokój bo mam z wczoraj łazanki dla nas i żurek dla Leny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko >> świetny pomysł z tym ciśnieniomierzem, Czaruś będzie wniebowzięty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceciki z boilera robia go juz nie powiem ile :/ ale przy tym musieli najpeirw postac i sie nagadac. Szkoda, ze o kawe nie poprosili. Moja przylepa poszla z wujkiem na dwor ale cos czuje ze zaraz po mnei wroci, bo ostatnio z nikim tylko mami mami i czasami tata. Az sie boje o ten nasz wyjazd do Egiptu... Amorku dziekuje za rade w sprawie johnsona. Uwazamy ze to jest super propozycja tylko te dojazdy by nam przeszkadzaly. No i maz by pracowal od pon. do piatku a ja piatek sobote nocke albo sobote niedziele:( wiec juz zadnego dnai bysmy sie nie widzieli buuuu. Ale z drugiej strony nie chcemy takiej okazdji przeposcic... Sorki za smecenie o tym i tak mi nikt nie pomoze z decyzja. Kurde pisze tego posta tak dlugo ze Kubal zdazyl z rykiem do mnie wrocic i juz spi smacznie. A panowie w koncu zawineli sie zostawiajac mi syf na calym mieszkaniu bo w butach paradowali i wode roznosili wrrrr. Lazienka ufajdana ajajajjj. I nie wiem czy odkurzacz odpalac czy poczekac az kubal wstanie ale nie moge patrzyc na ten syf :p Pia super ze juz i Twoje wakacje sie zblizaja :) Spedzisz czas z corka i obie wypoczniecie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko ja tez mialam sluchawki prawdziwe i zastrzyki tez prawdziwe :p ale zastrzyki to lalkom robilam z wody :p A potem sie mama wkurzala ze z lalek kapie :D Kimizi Lence napewno sie spodoba na basenie :) Kubal uwielbia jak jezdzimy obok nad jeziorko i tam jest plac zabaw i natryski dla dzieci. Takie plaskie ze nie ma gdzie sie utopic a z ziemi woda tryska :) Super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja tylko macham podczytuje w przerwach a wogole to nic tylko bym spała i padnieta jestem - nie wiem tylko z czego :o buziole dla Was weekendowe ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaski Czytam jak moge ale ciezko znalezc czas zeby popisac.Natalka przes ostatnie dwie noce troche miala problemy z zasypianiem.Zasypiala po kapieli i pospala troche po czym sie budzila i wojowala potem np. do 23-00.Teraz tez sie wierci. Izu tez mialam Ci napisac to co Pia z barszczem.Po dodaniu burakow gotujesz na bardzo wolnym ogniu.I co wazne nie przykrywasz nigdy bo wlasnie wtedy czernieje.Ja i mama dodatkowo dodajemy lyzeczke octu lub cytryny wtedy trzyma kolorek.Jak bylam w UK i mialam smaki na barszczyk a byl problem z byrakami to gotowalam wszystko jak pod normalny barszczyk i pod koniec dodawalam te gotowe buraczki z Asda.Takie opakowanie ucieralam na tarce i z calym tym czerwonym sokiem wlewalam do garnka.Jak mi sie udalo kupic barszczyk w butelce w polskim sklepie to dodawalam dla lepszego smaku.Musialam sobie jakos radzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Natalka straznie szaleje z sasiadami.Ma 3 kolegow i szal-pal jak sie z nimi widzi.Byla dzis troche u nich i troche u nas na podworku.Ma strasznie poobijane kolana.Musze wstawic fotki:) tylko cos mi sie przestawilo w aparacie i za duze te fotki sa. Amorku skonczyli nam robic ten stelaz i barierki.Mam jakies fotki tylko tez duze i musze pokombinowac jak Ci je pokazac.Narazie sam ten stelaz bo teraz stolaz musi nam zrobic drewniane porecze i stopnie tzn. terpy ale to pod koniec juz brudnch prac bo by sie jeszcze zniszczyly.Ale juz cos widac jakie beda te schodki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×