Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Daga, co do ruchów to spokojnie, na poczatku na pewno nie beda intensywne. Ja odczuwam je bardzo rzadko i przypomina to jakby mała rybka puściła bączka :) Moja kumpela zaczeła odczuwać ruchy takie bąbelkowe dopiero w 22 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) Lala - cudownie że Twoja córcia jest tak grzeczniutka, i że daje Ci czas który możesz poświęcić sobie :) to bardzo ważne :) Jestem po wizycie generalnie wszystko się zatrzymało tzn. nie jest gorzej, także jeszcze 10 dni musimy wytrzymać :) ale powiem Ci szczerze, że już czasami mam dość. Końcówka ciąży bynajmniej dla mnie nie jest zbyt przyjemna tym bardziej że musiałam leżeć :( a od tego leżenia boli mnie cały człowiek. Na całe szczęście dziś dostałam przyzwolenie od lekarza na poruszanie się :) Poza tym Tymek wchodzi mi pod żebra, a to strasznie kuje i piecze, prócz tego ta cholerna zgaga :(, która przechodzi tylko na chwile, noce nie przespane i tak można narzekać i narzekać, ale gdy pomyślę o tym, że to wszystko dla niego mojego synka to warto cierpieć :) więc uśmiecham się do siebie i innych mówiąc że czuje się dobrze :) Jeśli chodzi o wózek to już jest zamówiony, zdecydowałam się na kolor czekoladowy mam nadzieje że najpóźniej do końca miesiąca dotrze :) generalnie wszystko inne już gotowe , oczywiście dzięki moim cudowny rodzicom bo jak sama pewnie wiesz mąż wszystkiemu nie sprosta, ale i tak daje radę :) a ja leżąc na kanapie nie wiele mogłam zrobić :( Lala Kochana dziękuję Ci za te wszystkie ciepłe słowa, za wsparcie, Ja przy cięciu nie będę sama bo jak już wcześniej wspominałam moja mama jest położną więc będzie trzymać mnie za rękę :) opiekę też będę miała dobrą bo wszystkie położne i pielęgniarki mnie znają, więc nie obawiam się jakiś przykrych sytuacji. Powiem Ci kochana że najbardziej boję się znieczulenia i tej igły w kręgosłup :( ale pewnie przeżyje jakoś ten strach - bo przecież nie mam innego wyjścia :) O ile wszytko będzie ok, odezwę się po weekendzie, a tymczasem ściskam Cię mocno i przesyłam buziaki dla Kizuni :) :): :) Nadzieja Witaj kochana wszytkiego naj naj z okazji Urodzin :) nie martw się czuje się względnie dobrze - tak jak napisałam powyżej do Lali , przeczytaj proszę bo po cóż pisać dwa razy to samo :) Pewnie tak samo Ci ciężko jak i mnie ,wiesz mi od dwóch dni obniżył się brzuszek, pobolewania również miewam i sama już nie wiem co to oznacza :) jestem właśnie po wizycie kontrolnej i generalnie nie jest gorzej :) także jeszcze 10 dni i Tymonek przyjdzie na świat :) :): A ty kochana rodzisz naturalnie :) więc musisz czekać na sygnał od córci :) no jestem ciekawa czy nasze dzieci będą sierpniowe ? myślę że tak ale to wszystko dopiero się okaże :) napisz co powiedział twój lekarz, ściskam cię mocno kochana i trzymam kciuki :) buziaki :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie Babeczki na Naszym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi, Nadzieja Ale macie fajnie :) Kilkanascie dni i bedziecie tuliły Wasze maleństwa :) Ja byłam we wtorek na wizycie. Wg kalendarza to 28 tc i wg usg również. Mały rozwija sie książkowo, jak to mówi lekarz, i waży około 1kg 150 g :) Środek tabeli dla tego wieku ciąży :) Jak będzie rósł w tym tempie to będzie na końcu z 4 kg ważył :) Ratunku ;) Termin naturalnego porodu 11.11. czyli imieniny mojego M :) Bardzo Go ucieszyła ta wiadomość :) Wczoraj miałam założony 12 kanałowy holter - dzis po 24 h mi go zdjęli. Wizytę u kardiologa mam 30.08 i wtedy się dowiem co tam się zapisało. A wrażeń w dniu wczorajszym mi nie brakowało bo od rana biegałam i załatwiałam różne sprawy, a wracając do domu złapałam gumę w samochodzie... Opona jest tak przebita, że musielismy kupić nową... 700 zł nie nasze. Te moje opuchnięte nogi spędzają sen z powiek mojemu lekarzowi i kazał mi iść na kansultację do naczyniowego. Muszą mi zrobic badanie Dopplera czy nie zrobi sie jakiś zator czy zakrzep, bo wtedy musiałabym wrócić do zastrzyków z początku ciąży (Fragmin albo Clexan). To niezbyt miła persepktywa ale jeśli miałyby pomóc to będę je robić... A tak się cieszyłam jak już był ich koniec... Kolejną wizyte mam za miesiąc 14 września więc do tego czasu będę już miała odczyt z holtera i wynik Dopplera. Cały czas na tapecie jest sposób porodu, bo lekarz stwierdził, że samo in vitro już jest sporym wskazaniem do cesarki. Do tego wcześniejsza operacja, mój chory kręgosłup i te nogi. Wyniki ogólne z moczu i krwi mam dobre. Dalej mam brac 2 razy dziennie żelazo i magnez. Miałyście robioną krzywą cukrzycową? Bo mnie nie kazał jej robić. Normalny wynik z cukru mam w normie, a w bliskiej rodzinie nikt nie chorował na cukrzycę - może dlatego. Byłam wczoraj u koleżanki, która ma 6 mies. córeczkę i ma mi zrobić listę sprawdzonych i godnych polecenia "sprzętów" dla maluszka. Druga ma roczną córcię i też ma mi podać swoje typy :) Jak zwykle ile kobiet, tyle opinii ale zawsze to ułatwia zakupy :) We wrześniu wyruszam na łowy ;) Buziaczki dla wszystkich mamuś i dzieciaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga Nie martw się, że jeszcze nie odczuwasz ruchów dziecka. Mnie się coś tam zaczęło się dziac w brzuszku na koniec 21 tc ale tak naprawdę gdzieś w 23 tc mogłam bez problemu powiedzieć, że je odczuwam i rozróżniam od zwykłego bulgotania w brzuchu :) Teraz jestem w 28 tc i mały jednego dnia szaleje co kilka godzin, a innym razem budzi się dopiero późnym wieczorem :) A co do mleka to ja nie piję bo nie lubię. Lubię jedynie płatki z mlekiem czy muesli ale nie jem ich zbyt często. Jem za to sporo jogurtów naturalnych i nabiału (sery żółte, serki Danio, twarożki, twaróg). Kefiry też popijam od czasu do czasu. Nie trzeba się zmuszać do czegoś co nam nie smakuje. Organizm sam się upomina o różne potrawy i smaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamuski :) megii33 :) ja cala ciaze mialam super,nic mi sie nie dzialo oprocz pierwszych 3 mc :(:(:( straszne wymioty i nudnosci :(:(:( a reszta to najpiekniejszy okres w moim zyciu :):):) ja w 39 tyg i 2 dniu kiedy bylo ciecie cesarskie szyjke mialam zamknieta na cztery spusty i jestem tego pewna, ze przenioslabym ciaze jakies 2 tyg i tak samo stwierdzil dr ktory robil usg przed cc.mialam tylko jeden skurcz 2 dni przed cc i tyle wiec fikalam jak szalona przed porodem bo juz wtedy sie niczego nie balam :) kochana a co do znieczulenia w kregoslup i tej igly to wogole sie tego nie odczuwa bo przed wszczyknieciem tego srodka jestes tak przechylona do przodu, ze tylko czujesz dziecko przed soba i nic wiecej.ja nawet nie wiem kiedy anestezjolog podal mi srodek znieczulajacy, nic nie czulam tylko leki pradzik i mrowienie nog a pozniej juz pielegniarki mi nogi na stol wylozyly bo byly ciezkie jak kamienie :) ja bardzo balam sie znieczulenia ale to bardzo i tej wielkiej igly a to naprawde jest spoko, sama zobaczysz :):):) nie boj sie megii, nie ma czego :) fajnie, ze to juz 10 dni zostalo, przeleci i nawet sie nie obejzysz jak bedziesz z Tymusiem w domku a pozniej to sie dopiero trzeba bedzie martwic zeby wszystko bylo super z maluszkiem, zeby jadl, spal i byl zdrowy:) megii wierz mi kochana wszystko inne sie juz nie liczy jak masz dziecko przy sobie, wielkie sprawy ktore wydawaly sie dla nas mega wielkie nie beda mialy zadnego znaczenia :) bedziesz tylko ty i synek :) ja zawsze bylam pedantyczna osoba i musialam miec wszystko zapiete na ostatni guzik ale przy dziecko jakos ten pedantyzm ulecial ,hehehe bo jak mala tylko zaplacze to ja rzucam wszystko i zapierniczam jak stus :):):) zeby byc tylko z nia i przytulic ja do siebie :):):) ehh zobaczysz jak caly swiat przewroci sie do gory nogami, niedouwierzenia !!! nigdy bym nie pomyslala, ze maly czlowiek zawladnie mna i moim zyciem do tego stopnia :) kocham moja corcie nad zycie i dla niej zrobie wszystko :):):) trzymaj sie malutka, dasz rade to tylko 10 krotkich dni :) ja jestem tu i zawsze pomoge ,skrobne pare slow na forum i jakos to bedzie, damy rade :) sciskam cie mocno megi i wielki calusek przesylam :) nadzieja :) kochana wszystkiego naj naj z okazji urodzin, obys zawsze byla zdrowa i szczesliwa niczego wiecej ci nie zycze bo jesli ma sie te dwie rzeczy to reszta jest jak w bajce :):):) hehehe jaki czlowiek jest zakrecony :):):)szalony i zakrecony :) wybacz kochana !!! ty tez bedziesz miec przeciez dziewczynke i jestes tu w PL na miejscu :) jesli bedziesz chciala to ta ciocia klocia internetowa przesle cos dla Laury :):):) ??? nadzieja widze, ze bedziesz rodzic naturalnie wiec zycze ci szybkiego porodu i oby wszystko poszlo jak najlepiej.dbaj o siebie kochana i malenstwo bo to juz prawie koncoweczka, ktora napewno kiedys bedziesz milo wspominala choc roznie to bywalo ;););) a co do boli przypominajacych @ to musze ci napisac, ze to sygnal ,ze corcia juz nie chce tam siedziec :) i daje ci wyraznie do zrozumienia, ze jej czas w brzuszku dobiega konca :) pozdrawiam i sciskam cie mocno :)) caluski dziewczyny trzymam mocno kciuki za wasze porody, czekam na piekne wiesci :) juz sie nie moge doczekac lala79 z malutka Kizia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor Cieszę się że Twoja Dzidzia dobrze się rozwija no i sporo już waży:-) No do tego listopada to może osiągnąć te 4 kg :-) Co tam dasz radę Kobietko :-) Najważniejsze żeby było zdrowe-jak rybka:-) Co do ruchów to czekamy...ja i mój mężuś(tak bym chciała żeby dostał kopniaka od Naszej Kruszynki-he he he).A jeżeli chodzi o produkty mleczne to ja je uwielbiam.Piję dużo mleka-a właściwie kakao,jem jogurty i te naturalne i owocowe,kefiry,sery itd.żałuję tylko że nie mogę jeść pleśniowych ale cóż przeboleję... megii33 No Kochana jesteś na finiszu:-) Jeszcze 10 krótkich dni i już będziecie Razem :-)Ale fajnie-trzymaj się cieplutko:-) Co do samopoczucia to u mnie ok.Czasami pobolewa mnie podbrzusze,czasami odczuwam takie "bulgotanie".Czuję że kg.przybywa:-)Na kolejną wizytę idę 2 września-wtedy będziemy powtarzać cytologię i dostanę zlecenie na badania(krew,mocz,glukozę itd).Cały czas biorę kw.foliowy1x1,prenatal complex 2x1,aspimag 1x1,i magnez 3x2-na skurcze łydek.Ciekawe ile do tego drugiego przybierze na wadze Nasza Dzidzia:-)Na wakacje nie udało nam się wyjechać-niestety,ponieważ pogoda nie dopisała.Trzeba było też załatwić kilka spraw urzędowych i tak wyszło.Ale za to byliśmy w kinie:-)Mieliśmy sporo odwiedzin znajomych i rodzinki i taż było wesoło... A w poniedziałek mężuś do pracy :-( a tak fajnie jest leniuchować w wyrku do 9 :-) :-) :-) Dzisiaj jedziemy jeszcze na małe zakupy-dla mamusi,muszę kupić sobie spodnie dżinsowe na chłodniejsze dni,bo jeszcze takich nie nabyłam... No spadam,myślę że w przyszłym tyg.będę miała więcej czasu żeby częściej zaglądać na Nasze Forum:-) Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Dzisiaj bylam na usg,lekarce nie chcialo sie mierzyc maluchow. Ale na moja prosbe zobaczyla co maja miedzy nozkami. Bedzie chlopiec i dziewczynka:) Niestety mam niedobor zelaza i przepisala mi tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a ja mam pytanko, czemu ciąża po in vitro jest wskazaniem do cesarki, bo chyba nie zawsze tak jest prawda? od czego to zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) dosia kiedyś tak było że ciąże po in vitro rozwiązywano przez cesarkę tylko ze wzgledu na bezpieczeństwo dziecka, bo wiadomo ciąża wyczekiwana więc nie chcieli ryzykować obecnie to się trochę zmienia ale z tego co widzę nie w polsce mi nic nie mówili o tym że mam rodzić przez cesarkę bo to ivf ja akurat mogę wybrać i jeśli nie będzie przeciwskazań chcę rodzić naturalnie daga masz rację poszalałam trochę z zakupami ale to wszystko ze strachu że malutka może pojawić się wcześniej a ja nic nie mam i jestem zupełnie nieprzygotowana, więc musiałam zacząć działać:) ale może to i dobrze mam już większość spraw załatwionych:) nadzieja wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:D dużo miłości i radości każdego dnia:) już niedługo będziesz tulić swoja córcię:) super megii trzymam kciuki za szczęściwe rozwiązanie już niewiele zostało :) i Twój synek będzie z Tobą:) lala dziękuję za pamięć i chęć podarowania ciuszków:) musze powiedzieć że ja też poszałałam, rodzina stwierdziła że chyba będę musiała sprzedawać te wszystkie ubranka a mi się wydawało że kupiłam za mało:) dodatkowo każdy z rodziny coś dorzucił więc trochę tego będzie:) ale co tam to nasze pierwsze i ukochane więc niech ma wszystko co jest potrzeba:) bettykor super że maleństwo rośnie i to jeszcze jak:) jak będzie miało 4 kg to sporo ale przecież najważniejsze żeby było zdrowe a jak tak rośnie to znaczy że jest:D u nas czas leci pomału ale naszczęście bez wiekszych problemów, ostatnio troszeczkę się rozbrykałam więcej chodzę, ale oczywiście uważam na siebie, małutka kopie chociaż ostatnio jest bardziej leniwa i czasami się zastanawiam czy to dobrze, ale narazie nie panikuję zobaczymy jutro wrazie czego pojedziemy do szpitala ją posłuchać. pozdrawiam wszystkie mamuśki:) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilia wodna witaj na forum i w gronie mam blizniaczkow:) wszystkiego najlepszego ciaza po in vitro wcale nie ejst wskazaniem do cesarki. wszystko zalezy od przebiegu ciazy i ile bedzie bobaskow itd.... niektore chca na wlasne zyczenie cesarke ale przy ciazy naturalnej tez mozna sobie wybrac. u mnie nie robia lekarze zandej roznicy w poczeciu dziecka, liczy sie przebieg ciazy. kasik widze ze juz wszystko masz. ja zaczynam powolutku kupowac ale szczerze mowiac nie mam pojecia co potrzebuje oprocz ciuszkow i srodkow do pielegnacji hehehe pytam sie wiele kolezanek ktore maja dzieci i kazda mowi co innego. jestem juz taka glupia ze nie weim co robic;) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 zgadza się ja już praktycznie zakupiłam wszystko jeśli chodzi o ciuszki, pościel też już mam. na początku września planujemy z M kupic łóżeczko i komodę, no i na koniec zostaną kosmetyki ja sama nie wiem czy mam wszystko co będzie potrzebne bo też nie miałam pojęcia co mam kupować sugerowałam się tym co znalazłam na tej stronce: http://www.rodzice.pl/ciaza-i-porod/w-oczekiwaniu-na-dziecko/Wyprawka-noworodka.html?page=1 jeśli czegoś będzie brakowało to będziemy dokupywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Betti. Radze kupic sobie jakas ksiazke o pielegnacji niemowlakow,gdzie jest opisane co trzeba kupic. Ja sie troche zalamalam bo ciuszki,lozeczko,kolyska i wozek to tylko czesc. Trzeba kupic siedzonko do auta,wanienke,komode do przewijania nad ktora w zimie zamontowac ogrzewacz. Kombinezon na zime, Sterylizator butelek,podrzewacz butelek,termometr do wannny plus normalny. Zwykle pieluszki i pampersy. reczniki kapielowe dla bobasow z myjkami odciagacz pokarmu nozyczki dla noworodkow Poza tym czytalam ze nowe ciuszki trzeba 2 razy przeprac przed uzytkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megii33 :)nadzieja ... :) dziewuszki kupilyscie laktatory ??? bedzicie karmic piersia ??? chyba tak mi sie wydaje :):)):) UWAZAJCIE NA ZAPALENIE PIERSI !!! radze kupic laktator jesli nie macie bo zaraz po porodzie jest tragedia z piersiami :(:(:( maluszek malo je a mleka zbiera sie taka ilosc ze leje sie stumieniami i sa jak balony, nie dosyc ze czerwone to gorace ze mozna by bylo jajka smazyc hehehe ;););) pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jak mi te dwie koleżanki zrobią listy co mają sprawdzonego i co polecają kupić to je tu wrzucę - może będą pomocne w zakupach :) Chociaż juz wiem, że będą się znacznie rózniły bo np. jedna z nich uzywa laktatora ręcznego i jest bardzo zadowolona, a druga miała ręczny ale szybko kupiła mechaniczny, bo bardzo długo ściągała pokaram - po pół godziny z każdej piersi przy tym ręcznym... Masakra :) Jeszcze trochę i miałaby bicepsy jak po siłowni ;) Dosia Co do tej cesarki, to ja nie wiem - mnie lekarz tak powiedział przy ostatniej wizycie. Zresztą u mnie jest więcej wskazań więc sama kwestia ciąży po in vitro nie jest tu decydująca. Daga Na samym początku te ruchy są tak delikatne, że mąż może ich od razu nie wyczuwać. U mnie teraz jak leżymy przytuleni na łyżeczkę ale ja z tyłu za M i brzuchem do jego pleców i pupy, to jak się mały rusza to M to dość mocno odczuwa :) Śmiejemy się, że już kopie M w tyłek ;) A co do serów pleśniowych tych poprzerastanych zieloną czy niebieską pleśnią to ja też ich nie jem, ale czasami wrzucam sobie na kanapkę sery typu Brie czy podobne. Witaj Lilia Wodna :) Gratuluję maluszków :) I do tego parka :) Niedobór żelaza to niestety nasza bolączka w ciązy i chyba nie ma tu babeczki, która nie zażywała żelaza. Ja biorę 2 razy dziennie od 21 tc (dostałam profilaktycznie) i póki co cały czas wyniki mam ok :) Kasik Jesteśmy prawie na tym samym etapie ciązy i powiem Ci, że też tak czasami mam, że raz mały kopie od rana do wieczora z małymi przerwami na sen, a innym razem jest tak leniwy, że nie rusza się wcale w ciągu dnia i budzi późnym wieczorem. Wczoraj np. szalał o 23, a dzis rano nie spał od 7 :) Jak tak czytam, że Wy już wszystko pokupowałyście to zaczynam się zastanawiać skąd u mnie ten spokój :) Od września wyruszam na zakupy :) Postanowiłam, że zacznę od kupowania ubranek - to chyba najprzyjemniejsze :) Miłego dnia Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:) widze ze kazdy sie zastanawia co kupic. ja stwerdzilam ze wiele rzeczy jest niepotrzebnych i naprawde trzeba sie zastanowic czy to potrzebujemy np. sterylizatora do butelek nie bede kupowala bo mam w komplecie szczoteczke do mycia wiec sobie poradze. zastanwiam sie nad tym ogrzewaczem nad przewijak ale nie weim czy to kupie bo bez tego idzie sobie dac rade, ja mam cieplutkie mieszkanko wiec maluchy nie beda marzly w zime. mysle tez nad tym laktatorem ale wiekszoc mam blizniakow karmi bardzo krotko bo nie starcza pokarmu dla dwoch wiec sama juz nie wiem..... nie chce niepotrzebnie wydawac pieniedzy na pierdoly. ja za to kupuje obowaizkowo pojemnik na pieluchy bo przy moich 2 pupciach to zasypie kosz na smieci nimi;) takie wiaderko jest super, przynajmniej jak ktos zuzywa wieksza ilosc pieluszek. u mnie to artkul potrzeby nr 1:) kupie tez sobie stojak na wanienke zeby sie nie schylac caly czas jak bede ich kapac. kazda ma swoje potrzeby i wymagania:) dziewczyny czy uwazacie za konieczne kupic te reczniki z kapuca po kapieli do dzieci? mozna przeciez owinac w reczniczek cieplutko , wytrzec i ubrac szybko. czy lepiej to kupic? czy trzeba kupic spiworki do spania dla noworodkow? chyba an poczatku tylko leza i wystarczy kolderka? lala co ty na to mamusiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 ja też nie planuję kupować sterylizatora do butelek bo to są dodatkowe koszty a można sobie poradzić domowymi sposobami, śpiworku do spania nie kupowałam bo wydaje mi się to nie potrzebne, kołderka powinna wystarczyć, jeśli chodzi o ręcznik kąpielowy to ja kupiłam ale też kupiłam zwykłe ręczniki sądzę że zwykłe są też ok, piszesz też o ogrzewaczu na przewijak szczerze mówiąc pierwsze słyszę;) ja zamierzam kupić zwykły ceratkowy przewijak na łóżeczko, na to trzeba połozyć pieluszkę żeby dziecku nie było zimno lub można dokupić taki pokrowiec frote, sądzę że to wystarczy. ale oczywiście każda z nas preferuje inne rzeczy i inne metody więc wyboru dokona sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie lala może mogłabyś nam coś doradzić co jest naprawdę potrzebne a bez czego można się obejść:) moja mała się dzisiaj obudziła, wkońcu:) bettykor miałaś rację że z tymi ruchami to może być różnie, ale jak człowiek się naczyta że po 28 tc to na to trzeba zwracać większą uwagę to zaraz wpada w panikę, a ze mnie to niezła panikara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik zgadzam sie z toba . wiele rzeczy jest po prostu niepotrzebna. to jest tak jak z pomocami kuchennymi bez ktorych mozna sie obejsc;) ten ogrzewacz to taka lampa ktora montujesz zazwyczaj na sciane nad przeijak , podobno w zime to jest dobre dla niemowlaczka ale jak pomysle ze moj brat urodzil sie w styczniu a w domu meilismy tylko jeden piec i tomek nie umarl od mrozu hehehe po kapieli ladnie sie opatuli w cieply reczniczek i mysle ze to w zupelnosci wystarczy. wiem ze kupie sobie wkladki laktacykne :) jesli chodzi o ruchy to moj synus jest aktywniejszy a dziewczynka zadko sie melduje. czekam od wczoraj na jej ruchy bo przez przypadek uderzyl mi laptop w brzuszek ta gdzie ona lezy ale tak calkiem bezbolesnie wiec nie panikuje. jednak mala siedzi cicho. pojde posiedzec na balkonie to moze sie odezwie:) narazie te ruchy sa nadal delikatne ale czuje je wyraznie. jutro koncze 21tc. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki ;) Ja mam termin dopiero na luty, a już najchętniej kupiłabym wszystko co możliwe...fajnie, że pokazujecie tyle pomysłów co może się przydać a co nie, szkoda czasu i pieniędzy na głupoty, zawsze lepiej wydać na wycieczkę z maluchem albo dodatkowe piękne ubranko ;D Już się nie mogę doczekać, aż będzie kopało ile wlezie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiniaa już niedługo będzie kopać:) sama przyjemność mimo iż czasami te kopniaki sprawiają ból, ale ja to zawsze się uśmiecham sama do siebie jak moja mała fika w brzuszku:) jak dla mnie cudowne uczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kołderki dla malucha, to na poczatku dzidziuś nie bedzie spał pod kołderką tylko w rożku. Moim zdaniem kołderka w przypadku tak malutkiego dziciątka bardziej może byc problemem zarówno pod wzgledem bezpieczenstawa jak i wygody, trzeba pamietac ze maluszek przebiera raczkami i nóżkami i po prostu sam siebie przez przypadek może zakopac pod ta kołderka. Rożek doskonale spełnia zadanie kołderki a maluch bedzie sie czuł jak u mamci w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia ja bede kladala maluchy chyba pod kolderke poniewaz rozmawialam na ten temat z kilkoma mamami i kazda mowila ze wlasnie na pczatku maluszki malo robia bo nawet nie kreca sie z boku na bok. po prostu kolderke mozna wcisnac troszke w rogi lozeczka i zaden maluch temu nie sprosta:) nawet sa takie kolka do przypiencia kolderki do lozeczka zeby maluch sie nie zakryl ale to chyba nie jest konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche sie uspokoilam bo naczytalam sie co trzeba kupic i troche sie zalamalam.Co do sterylizatora tez bede chyba wygotowywac butelki domowym sposobem. A o kolderkach czytalam wlasnie ze ze wzgledow bezpieczenstwa trzeba uwazac. Nawet czytalam ze na poczatku w jednym lozeczku moga spac 2 niemowlaki,bo duzo miejsca zostaje. Ja czuje tez czesciej ruchy chlopca ktory lezy na dole brzucha niz dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie z tym spaniem to jest tyle opini ile mozliwosci;) chyba spiworek jest najbezpieczniejszy hmmmmm w rozku dziecko nie ma mozliwoscie sie poruszac bo jest takie scisniete, przynjamniej to moje zdanie. w spiworku ma duzo miejsca na nozki i moze sobie machac bez problemu. jesli chodzi o kolderki to mi kazdy mowi ze na poczatku nie ma problemu, trudniej jest jak maluszek ma juz kilka m-cy i wtedy bryka sobie na calego. moze sie odkryc albo przykryc buzke. ah ....sama juz nie wiem hehehehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowilam zajrzec do was Czesc dosiu,jak sie czujesz? Pamietam jak podchodzilas na objawach a v juz za pare tyg bedziesz mamusia. U mnie bez zmian... Pozdrawiam wam przyszle mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki Przepraszam ze dopiero teraz pisze ale codziennie mam gosci i dopiero teraz mam chwilke czasu wiec usiadlam :) Moje relacje z wizytki to takie : moja mala nie spieszy sie na swiat doskonale sie czuje w brzuszku, nie ma rozwarcia szyjka trzyma, mala ma juz 3 kg i jest uparta dziewucha bo znowu nie dala sobie fotki zrobic zaslonila sie raczka i koniec...dr zrobil mi posiew z pochwy ale wyniki za 4 dni...( czyli maz mi odbierze jutro)kolejna wizytka za 2 tygodnie i wtedy padnie decyzja kiedy wywolujemy porod...jak cos sie ruszy do tego czasu bedzie juz jakies rozwarcie to do szpitala byc moze pojde juz 4 wrzesnia...no i nic praktycznie nie przytylam nadal mam 12 kg wiec ta waga mi sie bardzo podoba :) Daga-kochana jeszcze troszke i zobaczysz jak dzidziolek da ci popalic :) Megi33-widze ze czujemy sie podobnie tylko ze u mnie nawet nie zapowiada sie jeszcze porod wiec kto wiec czy nie bede rodzila po terminie wszystko okaze sie na wizytke za poltora tygodnia mam nadzieje ze bedzie juz jakies rozwarcie do dr polozy mnie 4 wrzesnia do szpitala na wywolanie, no ale czas pokaze a Ty widze coraz blizej do powitania malenstwa wydaje mi sie ze malego przywitasz szybciej niz ja...:) co do laktatora to ja mam dostalam od kolezanki wiec mam nadzieje ze sie przyda :) bettykor-ciesze sie ze wszystko dobrze u malenstwa :) daj znac do powiedzial naczyniowy... lala79-Kochanie tak bedzie corcia przynajmniej tak dr mowi ale w 100% bede wiedziala jak wyskoczy z brzuszka ;) a co do przesylki to dla malutkiej to dziekuje Ci bardzo ale nie moge takich rzeczy przyjac, glupio mi...ale ciesze sie ze o mnie pomyslalam jestes kochana :) tak ja rodze naturalnie wiec zobaczymy jak to bedzie mam nadzieje ze maz bedzie ze mna chociaz ciagle cos kombinue cwaniaczek jeden :) sciskam mocno :) Lilia Wodna34-GRATULUJE parki ale szczesciara z Ciebie :) Dosia30-jak jestem po in vitro i bede rodzila naturalnie :) poza tym dziekuje wszystkim za piekne zyczenia. Cmokaski dla WAS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie na reszcie dorwalam sie do komputera :) W piatem mialam badanie genetyczne, doktor powiedzial, ze z dziecmi wszystko w porzadku, badanie grubosci karku ok, maja juz pieknie rozwiniete noski, co jak lekarz powiedzial jest dobra oznaka, bo u dzieci, ktore maja jakies problemy genetyczne nosek rozwija sie pozniej. Takze ciaza zaalicza sie do b. malego ryzyka, jeszcze czekam na wynik krwi, ale jestem dobrej mysli i nie chce juz wiecej zadnych dodatkowych badan genet., modle sie, aby moje malenstwa byly zdrowe i wierze, ze tak bedzie :) Jedynie jedno malenstwo jest ponizej normy jesli chodzi o wzrost, ale mam nadzieje, ze nadrobi, przeciez ono pojawilo sie dopiero po tygodniu na USG, po tym jak bylismy pewni, ze jestem w ciazy z jednym :) Co do planow i zakupow, to rzeczywiście warto poradzic sie kogos,kto ma dzieci, bo wiele rzeczy jest zbednych i nie warto wyrzucac pieniedzy, a wiele jest b. przydatnych. Np. u mnie sa miejsca, gdzie mozna wypozyczyc laktatory b. wysokiej jakosci i nie ma potrzeby kupowac. Mozliwe, ze skorzystam z tej opcji. Nadzieja zycze szczesliwego rozwiazania, jak widac twoja malutka lubi twoj brzuszek, ale na pewno za pare dni z niego wyskoczy, bez obaw:) Lilai wodna ale ci zazdroszczę parki :) ja tez marze o parce, ale co bedzie to bedzie, przeciez czekamy na nasze malenstwa z utesknieniem bez wzgledu na plec:) Ja mam kolejne USG za ok 3 tyg. mam nadzieje, ze wtedy dowiemy sie kto tam mieszka:) Patiniaa widze, ze ty masz termin porodu 1 tydz. przede mmna :) Ja tez juz bym chciala wszystko kupowac:) Tyle na to czekalam to teraz chce sie szlec za ubrankami, ale nie szleje bo nie wiem na razie dla kogo kupowac:) z wozkiem tez na razie sobie odpuscilam, bo znalazlam uzywany za dobre pieniadze, facet mi nawet przywiozl do domu, ale nie zmiescil sie w moje drzwi a poza tym jakos wtedy oprzytomnialam, ze to chyba za wczesnie na wozek i jakbym odzyskala rozum, podziekowalam i na razie wyleczylam sie z kupowania wozka:) mam czas :) Kacha gdzie sie podziewasz? czy wszystko ok? bo juz sie martwie, ze zniknelas bez wiesci, a przeciez jestes nasza blizniacza mamuska, wracaj do nas:) Pozdrawiam wszystkich b. serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) betii79 :) kasik08 :) nie wiem tak naprawde od czego zaczac z tymi potrzebnymi rzeczami a zbednymi :) ;) :) ;) moze tak w pod punktach napisze co ja kupilam i co ja uwazam za najwazniejsze : --lozeczko mam z przewijakiem ale materacyk do przewijania tez mam bo po kapieli przy wanience klade mala na nim na reczniczku :) --wozek :) --nosidelko obowiazkowo bo nie wypisza dzidziusia ze szpitala :) --wanienka oczywiscie rozowa dla mojej malej ;) nazwyklejsza gdyz naczytalam sie opini ze te wymyslne nie sa tak do konca praktyczne wiec zdecydowalam, ze skoro ja kiedys bylam w takiej kapana to dlaczego moja corcia ma miec inna :) --reczniki mam zwykle duze kapielowe frotte zadne specjalne dla maluszka bo doszlam do wniosku ze mialam nowe nieuzywane wiec tylko wypralam w proszku dla dzieci i w takim samym plynie zmiekczajacym i sa tez super, mam 7 sztuk wiec jest swiat jak dla jednego malucha :) --myjka lub cos innego, ja mam trzy zwykle malutkie chusteczki i tym myje mala bo sa delikatne, kupilam rowniez myjki frotte ale wydaja sie szorstka jak dla takiego malucha i zostawie je na pozniej :) --mam 3 rozki, myslalam ze przesadzilam z tym zakupem (tak samo stwierdzila moja mama) ale czasem sie zdarzylo, ze mala a to przy przebieraniu podsikala albo tak sie wiercila, ze z pieluszki pampers uciekly siuski i dwa musialy isc do prania jednego dnia :) ostal sie jeden i bylo malo ;) rozek uzywam tylko do karmienia lub jak mala przenosze ale nigdy jej w niego nie zapinam na dluzej tylko bardziej uzywamy go jak kocyka :) --kupilam kolderke i poduszke dla maluszka, bardzo leciutka i mieciutka (specjalnie do prania wrazie zabrudzenia) i pod ta tez kolderka moja Kizia spi od samego poczatku gdyz nie chcialam zeby spala w rozku bo te maluszki w tych rozkach maja ograniczone ruchy i wygladaja jak mumie, nie czuja sie swobodnie i nie moga ruszac ... wiec zgadzam sie z Toba betii79 co do kolderki :) jestem zwolenniczka wygody jak i dla siebie tak i dla maluszka!!! --co do poscieli to ma 4 komplety, 3 bawelniane i 1 frotte na chlodniejsze dni :) --pieluszki tetrowe tez sa potrzebne poniewaz jak sie dziecku uleje jedzonko (mojej w sumie moze z 5 razy sie ulalo bo po kazdym jedzonku nosze ja na rekach aby sie jej odbilo :) nosze do skutku) albo karmisz piersia to do czegos trzeba buzke i cycusia powycierac :) mysle, ze 10 szt jest ok --kupilam tez 3 pieluszki z flanelki, sa w misie i takie slodziutkie i mieciusie.jak idziemy do dr albo do znajomych to biore taka fajowa flanelkowa :) cos innego --pieluszki pampers cotton (paczka na tydzien, to idzie jak burza) :) --chusteczki nawilzajace (uzywam pampers sensitive) :) --platki kosmetyczne specjalne dla dzieci (wieksze jak dla kobiet do demakijazu) poniewaz do konca nie jestem za samymi chusteczkami nawilzajacymi gdyz mam uczucie, ze troszke sie kleja jak sie je uzywa i jak powycieram Kizi dupeczke nimi to zawsze jeszcze uzyje tych platkow, namocze w zwyklej cieputkiej wodzie i heja po dupci :) --kosmetyki oczywiscie, (ja uzywam przewaznie mustela dla noworodkow) krem do twarzy i na pupcie, plyn do kapieli, krem do ciala lub oliwka Bambino (Polska oliwka jedna z lepszych dla dzieci od lat) oraz plyn do kapieli Oilatum soft (taki mi polecili w szpitalu) wiec raz myje tym oilatum a raz mustela babelkowy :) --szczotka do wloskow :) --zestaw do obcinania i pielegnacji paznkoci (cazki lub nozyczki i delikatny pilniczek) ja wole cazki :) --podgrzewacz do butelek (tommy tipee) --butelki pisalam juz o nich Tommy Tipee (produkcja angielska).sa to butelki, ktore nie trzeba ani gotowac we wrzatku za kazdym razem ani odkarzac w sterylizatorze, wystarczy myc w cieplej wodzie z dodatkiem plynu do naczyn lub specjalnego mydelka.trzeba je tylko wygotowac 5 minut przed pierwszym uzyciem a pozniej nic poniewaz sa zrobione ze specjalnego tworzywa.tak pisze na ulotce !!! naprawde wygoda bo czasem brak nawet czasu zeby je myc a co dopiero gotowac ;) to dla mam, ktore albo beda dokarmiac albo karmic butla --termosiki na butelki (tommy tipee) ja nie mam sterylizatora bo jest mi nie potrzebny w takim wypadku --laktator dla mnie bomba bo uratowal mi piersi przed zapaleniem a wiem od kilkunastu kobiet (wlacznie mojej mamy i siostry) ze zapalenie piersi jest gorsze niz naturalny porod ,bol nie do wytrzymania i temperatura 40'C :( slyszalam, ze mozna wypozyczyc ale ja kupilam --proszek do prania i plyn zmiekczajacy (Lovela) --mam tez nianie elektorniczna z ktorej jestm najbardziej zadowolona poniewaz jak mala spi to wlacze kamerke nad lozeczkiem i ide z monitorkiem nawet przed dom i widze co mala robi.moge nawet do niej przez to urzadzenie mowic wiec dla mnie bomba.to taki wynalazek ale naprawde nie musze co 5 minut chodzic do pokoju dziecka i patrzec czy wszystko u niej ok,wystarczy zerknac na monitor.to jest naprawde godne polecenia :) ceny sa rozne ja kupilam wsumie jedna z tanszych bo nie wiedzialam jak bedzie dzialac ale jestem mile zaskoczona :) super --termometr do kapieli i zwykly --rekawiczki dla noworodka (dzieci strasznie sie drapia :( ) --kocyki grubszy i cienkszy --czapeczki --spioszki (ja uzywam tylko pajacykow dla mnie wygodniejsze, bo rozpinam tylko w kroczku i szybko przebieram pampersa) --body --ubranka ... rozne kto co woli :) ale radze nie przesadzac bo dziecko bardzo szybko rosnie (ja polowy nie uzylam ani raz :( ) --bujaczek fotelik, ja mam kilka ale dla mnie najlepszy Fisher Price poniewaz jest do 2 lat i mala moze w nim i lezec i siedziec i bujac sie :) moja Kizia uwielbia --herbatak koperkowa albo cos na koleczki (bo tu naprawde bywa roznie z brzuszkiem :( )(moja mala nie miala koleczek ale ja jak cos zaczelam esksperymentowac z jedzeniem i zawalilam to mala brzuszek niestety bolal :( prowadze diete dla mam karmiacych i nie jem wszystkiego.dziewczyny ktore beda karmic piersia jedzcie teraz w ciazy wszystko bo pozniej mozna tylko pomarzyc o tych smakolykach ;) --jest wiele rzeczy ktore kupilam np. smoczki (mala wogole nie chce)mata edukacyjna, hustawka, torba dla maluszka, rozne zabawki i takie tam pierdolki ale wiem, ze dziecko moze sie bez tego obejsc wiec kazdy kupi co zechce i na co bedzie go stac :) --dla mam to biustonosze do karmienia i wkladki laktacyjne obowiazkowo (mleko leje sie stumieniami ) :):):) mam nadzieje, ze wszystko wymienilam a jesli nie to bede jeszcze sprawdzac i pisac :):):) mozecie pytac o cos czego nie wymienilam, bedzie mi latwiej i zawsze odpisze na kazde pytanie :) moze ktoras z was dziewczyny skorzysta na dobry poczatek a reszte to trzeba i tak kupowac pozniej bo czlowiek caly czas sie uczy !!! uffffff macierzynstwo to ciezki kawal chleba :):):) trzymajcie sie cieplo kochane pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeszcze --patyczki do uszu, specjalne dla maluszkow :) --polecic moge tez mama chuste bebe lu do noszenia dzieci ale niestety tylko dla mam, ktore beda miec jednego maluszka ;) ja ide na zakupy i caly czas karmie mala w tej chuscie, rekami moge robic co zechce :):):) droga zabawka ale juz kilka kobiet mnie zaczepilo i pytalo co i jak :) moja znajoma smieje sie ze mnie i mowi, ze wygladam jak cyganka z zawinatkiem ale moja Kizia jest taka szczesliwa bo ma cycusia pod noskiem no i mama jest tak blisko :) tak teraz mysle i jak zaczelam kupowac wszystko to jednym slowem bylam zielona bo skad niby mialam to wszystko wiedziec wiec caly czas buszowalam po necie i czytalam rozne opinie ale jest jedno powiedzenie ... co kraj to obyczaj wiec kazda i tak zrobi i kupi co zechce :) zmykam juz bo kolo 5 rano pobudka :) moja mala superowo spi bo od 21 do 5. 5 rano szybki cycus a pozniej do 9- 10 dalej spanko (tfu tfu oby tak zawsze ).ale dzien na dzien wstawac trzeba i nie ma ze boli ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×