Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sopel_lodu***

Kto się odchudza od jutra czyli 1.03?

Polecane posty

fabetka akurat kremy działają na rozstępy, trzeba trafić na dobre. Poszukaj opini w necie, ja akurat nie używałam, ale słyszałam czasami pochwały jakiś kremów, że pomogły na rozstępy, a przynajmniej je rozjaśniły. Ja dzisiaj po korepetycjach uderzam do sklepu, bo tydzień na jogurcie naturalnym, to już trochę długo;p A akurat mam korki w pobliżu trzech dużych sklepów, to nawet biegać nie trzeba. Tymczasem piję jogurt naturalny i kawkę i to tyle w kwstii śniadania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) Ja też już po śniadanku...:) A co do rozstepów to Ja sie nie wypowiadam...:( po ciąży mam cały brzuch w rozstępach i jak sie odchudam to też wychodzą mi nowe normalnie tragedia:( ostatnio zauważyłam że mi wyszedł na udzie taki duzy czerwony...ble:( nie chce tego paskudztwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, czwarty dzień za nami, piąty przed. wczoraj zjadłam płatki z mlekiem 1,5%, pomarańczę, jabłko i masakrycznie kaloryczny obiad, bo ziemniaki z gulaszem, mnóstwo surówki i sadzone jajko ;/ zła jestem na siebie, ale usprawiedliwiam się tym, że to był ostatni posiłek, do tego grałam 2 godziny w siatkówkę, więc mam nadzieję że spaliłam :) anonimka - chętnie Ci posprzątam :P bo lubię się ruszać w domu, w szczególności jak jest to pożyteczne :) mam nadzieję, że dziś w lepszym samopoczuciu, może wczoraj jakieś ciśnienie nie było korzystne, bo wszystkie jakieś byłyśmy umęczone. pszczółka - gratulacje! malutka243 - ja marzę już o rowerze, chciałabym codziennie już jeździć do pracy, mam 25 minut w jedną stronę, także akurat, a jazdę na rowerze uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak miałam ochote zaczac biegac codziennie ale jak widze ten śnieg za oknem to mi sie wszystkiego odechciewa:( niech ta zima już zniknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh, ja raz byłam biegać, w środę, ale piękne słońce było za oknem, a dziś znów w trójmieście zima, śniegi, mrozy, a już się cieszyłam z wiosny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczęta :) wiecie co u mnie spadł w nocy śnieg... :( tak mam dość już tej zimy... na wiosne wyciągniemy rowery... zaczniemy biegać... motywuje to do odchudzania, bo pokazujemy więcej ciała... no ja dziś nie mam czasu skoczyć na siłownię niestety, bo jestem zajęta do wieczora... zjadłam już śniadanie, pierwszy raz od 5 dni coś słodszego, czyli jogurt z musli :) pycha ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
u mnie tę śniegu napadało i też już mam go po dziurki w nosie!! ja już po ćwiczeniach i po śniadaniu ;-) teraz muszę troszkę posprzątać w domu ;(((( i później znowu do Was wpadnę ;-) cytrynowe usta - dzisiaj czuję się znacznie lepiej niż wczoraj ;-) to chyba przez tą pogodę faktycznie ;-) a u Was jak tak samopoczucie?? dzisiaj już piąty dzień niedługo będzie tydzień jak się razem motywujemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz po snadanku, dzis byla byleczka z serkiem,jajkiem i papryka+ herbatka zielona.Zaraz lece pocwiczyc;) Tak sie ciesze ze nie mam ciągutek do slodyczy, moze nie bedzie az tak ciezko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie samopoczucie całkiem, całkiem, zmęczona i śpiąca trochę jestem, bo późno się położyłam, a wcześnie wstałam. dziś kurcze będę wystawiona na pierwszą próbę, bo idę na urodziny koleżanki, a tam jak wiadomo alkohol, podgryzki, ehh, a jutro rodzinna impreza, więc weekend pod znakiem silnej woli. I znaleźć czas na ćwiczenia też będzie ciężko, ale mam nadzieję, że dam radę. ja mam o tyle szczęście, że nie jestem za słodyczami, ale moją zmorą są słone przekąski, paluszki, chipsy, krakersy, talarki, mogłabym wcinać bez opamiętania, ale póki co skutecznie się powstrzymuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze dziewczynki, że jesteśmy razem. Mi to tylko mówią: po co się odchudzasz, przecież dobrze sobie wyglądasz itd. A tak my się przynajmniej rozumiemy i nawzajem wspieramy ;) U mnie też śniegu i zimno, a niedługo jadę do urzędu pracy, może choć jakiś staż dadzą. Jem sobie właśnie 3 kanapeczki z serkiem emmentaler z hochlanda i popijam kawką. Na wyprawę do urzędu biorę jabłuszko, żeby mnie nie skusiło na drożdżówkę żadną. Muszę dziś kupić mandarynki (przegryzka w razie większego głodu) i piersi z kurczaka, bo się skończyły. Trzymajcie się kochane i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny, ja właśnie jem sniadanie - 1 kawałek pizzy wczorajszej i miętę. Niedługo muszę iść na zakupy,zaopatrzyć się w jogurty :) dzisiaj mam zajęcia na uczelni, wiec planuje zjesc obiad, a potem tylko w przerwie wypiję jogurt :) w sobotę od rana do wieczora mam zajęcia, więc domowa lodówka nie bedzie kusić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, śmiać mi się chce z mojego faceta :) wczoraj kupiłam mu jakieś czekoladowe cukierki, sama nie ruszyłam, a on pyta czemu się tak katuję :) chyba jeszcze nie dowierza ze w koncu sie za siebie wzielam :) w ogole patrzy na mnie podejrzliwie :D i zapytał czy go nigdy nie zostawie :D czyżby myślał ze ta zmiana to dla kogoś innego? ;) ps. U mnie śnieżyca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już posprzatałam prawie cały dom...jeszcze tylko podłogi umyć a potem może z synkiem na dwór wyjde ale widze że znowu śnieg za oknem zaczoł padac....wiec chyba nici ze spacerku:(. też juz sie cieszyłam ze ten snieg zginoł i tak ładnie sie robiło a tu psikus i znowu pada:(. ide zaraz obiad robic a jak synka spać położe to poćwicze:D na koniec maja jedziemy z mężem na duże zakupy z odziezy i mam nadzieje że do tego czasu dużo schudne:) już nie moge sie doczekać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska - no to trzymamy kciuczki za zrzucenie, zobaczysz, kupisz sobie piękne rzeczy i nikt cię nie pozna :) Sopelek - hehehe, ukochany się martwi, czy to nie dla kogoś innego, dobrze dobrze, niech doceni, jaki skarb ma przy sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho ho patrzę rano po śniadanku, a tu 56 kg z 58. Coś za szybko, muszę węgle zwiększyć jednak do 100-120.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka super!! już druga schudła w ciągu naszego wspólnego odchudzania 2 kilo ale mnie teraz korci żeby się zważyć!! wszystkim Wam życzę takich wyników (sobie skromnie też :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
no to jak wszyscy się ważą w poniedziałek to ja nie będę gorsza ;-) hi hi hi a propo ważenia to u mnie jest śmiesznie bo ja mój tato się waży to dla niego żadna różnica czy w ciuchach czy bez czy z rana czy z wieczora a ja to zawsze prawie bez niczego z rana ;-) żeby jak najmniej było na wadze ;-) hi hi ale jak startowałam też się tak ważyłam ja na razie po części ogarnęłam w domu ale jeszcze kilka rzeczy mi zostało, a teraz zaparzyłam sobie 0,5l zielonej herbaty (zieloną pijam w pokalu ;-) takie moje zboczenie ;-)) czerwoną herbatę w moim mega kubku mietkę i 0.5lwody ;-) piję dużo i lubię pić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
i-am-your-sin fajnie że nie masz ciągotek do słodkiego, ja właściwie mam ciągotki do wszystkiego, słodkiego, słonego, pikantnego ale jak na razie dobrze się trzyma cytrynowe usta - faktycznie na takich imprezach to ciężko się powstrzymać od czegokolwiek ;-) wszyscy wszystko wciskają wiem jak jest u mnie jak chodzę na imprezy do narzeczonego ;-) no zjedź no wypij no dołóż sobie ;-) ale pomyśl sobie tak jak wytrwasz taką próbę to już nic Cię nie pokona ;-) malutka243 - wiesz co ja też tak miałam po co się odchudzasz na twój wzrost dobrze wyglądasz a nie jak wieszak no i jadłam jadłam jadłam aż dobiłam do 92kg!! o zgrozo!!! nawet wtedy nikt mi w twarz nie powiedział, że się strasznie zapuściłam i wyglądam jak słoń a za plecami gadali jestem pewna!! swoją drogą to brakowało mi wtedy takiego kubła z zimną wodą Sopel_lodu***- a czy pizza na śniadanie nie mogłaby być zamieniona na coś innego?? poza tym mój facet też nie dowierza że się na prawdę odchudzam bo przyzwyczajony, że zawsze się od jutra odchudzam ;-) hi hi teraz go zaskoczę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
aha a rozstępy póki są świeże czerwone to możesz sobie poradzić z nimi w 80% tam gdzie je masz lub w sferach gdzie są zdradliwe i mogą być szczyp sobie ciało żeby pobudzić limfe ja niestety za późno zdałam sobie sprawę że w ogóle się coś z tym robi bo jak widzicie jestem trochę wysoka i rozstępy mam od dawna a nie była gruba nigdy po prostu za szybko rosłam ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimka - no wlasnie kiepsko u mnie dzis w lodowce bylo, dopiero niedawno wrocilam z zakupow, obwieszona siatkami z jogurtami, woda i surówkami ;) no i przyznam sie ze szkoda mi bylo wywalic tej pizzy.. moj facet dzisiaj jedzie do rodzicow, wraca jutro w nocy, wiec by sie zmarnowala, heh ale sie tlumacze :P no nic.. takie "pizzowanie" raczej predko sie nie powtorzy. Biore sie za porzadki, napisze wieczorem, miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO to dzień 5 :D Ja czuje sie rewelacyjnie ;) i chyba nawet cos jakby mini mini spodnie luźniejsze :) ćwiczenia trzymam, dietke tez ;) ruda juz nie jestem < zmiany zmiany>;d i wszytsko ok :) Chociaż wieczorem napoiłam się herbatkami chinskimi oczyszczającymi i rano taką miałam rewolucję, że myślałam, że do kibelka nie dolece :) ale jelita oczyszczają więc brzuch płaski bardziej, a z nim właśnie mam najwiekszy problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
FruitFantasy a co to masz za herbatki bo ja mam mały zastój w tych sprawach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnie nie wiem jakie :D bo wszytsko pisze po chinsku na nich :) w sklepie z ziołami w Rzeszowie kupiłam, pani mi doradziła :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonimka - no niby dobrze wyglądam, ale brzuszek mam i dupci troszkę za dużo i chcę to zrzucić ;) Dostałam skierowanie na staż, idę we wtorek na rozmowę, oby się udało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
malutka243 będziemy trzymały kciuki za Ciebie ;-) ja piję jak zwykle herbatkę zieloną ;-) bleeeeeee jakie to niedobre ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruit uważaj z tymi herbatkami hihi, ja kiedyś przesadziłam i przesiedziałam pół dnia w kibelku ;) Kiedyś ważyłam 48 i dobrze się czułam i wyglądałam, muszę do tego wrócić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziękuję za kciuczki :D Zielona herbatka no nie za dobra kiedyś wypiłam 3, więcej nie dałam rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×