Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sopel_lodu***

Kto się odchudza od jutra czyli 1.03?

Polecane posty

...fabetka jeśli Ci smakują te warzywka to sobie kup bo faktycznie mają mało kalorii i są zdrowe ;-) mi osobiście one nie podchodzą ;( a szkoda bo szybkie danie ;-) melaniaaa ja też leń jestem że aż słów brak miałam codziennie ćwiczyć w domku na orbiterku ale nie wypaliło do końca ;( niestety ale będzie lepiej ;-) hi hi najgorsze są początki bo później zbliża się czas jak się jest już uzależnionym od ćwiczeń tylko właśnie nie wiem jak długo trzeba czekać na taką chwilę ;-) a ja tak poza tym to jestem po odprężających domowych zabiegach pielęgnacyjnych, zrobiłam sobie magiczny peeling z kawy i się wybalsamowałam na cały tydzień ;-) uwielbiam regenerujące mleczko DOVE na noc wydaje mi się że super nawilża no i lubię ten zapach na razie patrzę na allegro co tam proponują jeśli chodzi o błonniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melaniaaa widzisz ja jestem tak leniwa że nawet czytać mi się nie chce tych ćwiczeń osobiście wolę obrazki ;-) normalnie z krzesła spadnę jaka to ja jestem genialny leń ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem leń, dzisiejsze wisnie mnie zmotywowaly do 8 minut sam na sam z trenerem ;) i 60 brzuszków :) a ja warzywka uwielbiam :) moze jutro sobie kupie, musze cos na obiad wymyslic :) zupa kapusciana jednak odpada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja często jak jestem na diecie wcinam warzywa na patelnię. Fura warzyw, same witaminy, ew. unikaj tych z ziemniakami, chociaż nawet te wydaje mi się, nie spowodują, że proces odchudzania się spowolni. Chyba, że ktoś smaży warzywa jak moja znajoma, tak że pływają w oleju;] fabetka - narobiłas mi teraz smaka na koktajl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio własnie szukałam u siebie w markecie truskawek i wiecie że nie było?! bo u mnie to nic nie ma ;( jutro przeszukam więcej marketów albo zajrzę do zamrażarki może z lata jeszcze zostały i też sobie zrobię taki pyszniasty koktajl oooo na pewno mam jagody - a one takie zdrowe przecież ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki dziewczęta, ja już idę spać ;-) jutro już dzień 7!!! pozdrawiam i życzę WYTRWAŁOŚCI!!! spokojnej nocy (no chyba, że komuś marzy się niespokojna ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamamuskaaa
Hej! Ja chętnie się do Was przyłączę. Mamuśka22, mamy takie same wymiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę niedziela - wszystkie zaspały:) Ja już po śniadanku - kostka chudego twarogu, do tego szczypiorek, rzeżucha i podlałam jogurtem naturalnym - pycha:) A teraz lecę, bo nauki na jutro ogrom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) ja dziś wszamałam na śniadanie 2 male kromki z salatka z makreli i kawe z mlekiem i niestety cukrem! a na zajeciach kolega z grupy zrobił nam niespodzianke i kazdej dziewczynie wreczyl babeczke z bita smietana i owocami :( byla pyszna :( :( limit słodyczy na weekend wykorzystany!!! ech i znowu trzeba bedzie poćwiczyć, przynajmniej mam motywację. A na obiad robię paellę - mrożoną, na kolacje chudy twaróg zakupiony w lidlu i moze mala jogobella.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Odchudzające ;-) Sopel_lodu*** to i tak nie dużo kalorii ja na babeczkę ;-) ja już po obiadku zrobiłam sobie koktajl z mrożonych jagód, truskawek, banana + jogurt naturalny + kilka orzechów laskowych + klika migdałów ---> ale pycha ale wszystkiego nie zjadłam bo za dużo ;-) zostawiłam sobie na jutro ;-) planuję jakiś spacerek z psiakiem ale chyba dzisiaj nie jest za ciepło tylko tak słońce pozoruje fajną pogodę, mam komputer koło okna i własnie teraz słoneczko tak niemiłosiernie grzeje przez szybę że ula laa dzisiaj już 7dzień!!! hura hura hura ;-) WITAMY NOWĄ ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to napisz później nam jak to smakuje bo ja tego nigdy nie jadłam, kiedyś próbowałam zrobić mrożone krewetki ale narobiła tylko smrodu w kuchnie i wylądowały w koszu ;( i jeszcze nie jadłam takich owoców morza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka było pyszne, nie mogłam sie jednak zmusić do zjedzenia małży :O ale były też krewetki,kawałki kurczaka, kostki z fileta mintaja i krązki tych mątew (?), do tego ryż z curry,paski marchewki, papryki, groszek -ziarna i cały :) ogólnie pychota :) zakupione w Lidlu, koszt 9,90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to muszę spróbować u mnie niestety nie ma lidla ale jak będę miała kiedyś tą paelę pod rękę to na pewno się skuszę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm brzmi smakowicie, ja jadłam kiedyś paellę, ale to oryginalną w Hiszpanii, bardzo dobra, a widzę, że ta z lidla ma dużo różnych rzeczy, może też kupię :) Dziś brzuch mnie boli cały czas od okresu, wzięłam 3 tabletki i dopiero przeszło, chociaż nie do końca, więc postanowiłam zrezygnować z siłowni, ale za to wieczorem pójdę pochodzić z kijkami. Obiad będziemy zamawiać, więc żeby nie jeść pizzy zdecydowałam się na ryż po meksykańsku,z kurczakiem, curry i warzywami, taki bardziej dietetyczny niż pizza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dla mnie to dzisiaj jest najgorszy dzień, mam taką ogromną chęć na rzucenie się na jedzenie że normalnie z ledwością się opanowuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, są takie dni, to jak reakcja łańcuchowa - zjesz jednego "grzeszka" i ciągnie Cię do nastepnego.. za pol godziny kolacja - chudy twaróg i mała jogobella. na dziś koniec. A jutro nowy tydzień, bede zajeta na praktykach wiec nie bede myslec o jedzeniu :) musze sie zaopatrzyc w nowe jogurciki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jak wspomniałam ciężko ale jeszcze tylko kilka godzin tego koszmarnego dnia na razie nie zgrzeszyłam chociaż chodzę wściekła i zrzędzę cały czas ;((((((((((((((( śniadanie: musli z mlekiem sojowym obiad: koktajl z mrożonych jagód, truskawek, banana + jogurt naturalny + kilka orzechów laskowych + klika migdałów kolacja: serek wiejski+banan+kilka orzechów włoskich dzisiaj ćwiczyłam kilka chwil próbowałam się nauczyć kręcić hula hop ale mi nie wychodzi ;( mam nadzieję że chociaż u Was lepiej ;-) lecę postaram się na nic dzisiaj nie skusić, będzie ciężko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie narzekam, do jedzenia mnie nie ciągnie, ale do ćwiczeń też nie;p Na obiad upiekłam sobie rybkę w folii i to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. Rybkę jednak będę musiała smażyć, może bez panierki się uda. Do rybki była fura suróweczki i to tyle na dzisiaj. Chciałabym już nic nie jeść, potem może się zmobilizuje i 100 brzuszków. W zeszłym tygodniu dzielnie robiłam, tlyko od piatku jestem leniwiec. Sopel_lodu*** - gdzie masz praktyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało mi się jednak nic nie zjeść już nawet mnie nie ciągnie do jedzenia miałam taki kilku godzinny napad ;-) jestem taka zadowolona że nic nie zjadłam ;-) huraaaa!!! jutro dziewczęta ważenie ;-) Sopel_lodu*** - ja też miałam praktyki w szkole podstawowej fajnie było najbardziej to śmieszne były zajęcia na świetlicy gdzie byłyśmy we dwie z koleżanką i każda dziewczynka chciała usiąść kolo jednaj z nas ;-) i to "proszę pani ładnie..." "proszę pani dobrze..." "a proszę pani..." dodam że opiekowałyśmy się zazwyczaj klasami 1-3 ;-) śmiesznie było nie powiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he znam to :) ja miałam praktyke z niemieckiego, jutro zaczynam z anglika w innej :) Male dzieciaki sa swietne - u mnie byly pytania po lekcjach typu - ile pani ma lat? gdzie pani mieszka? jedzie pani do domu samochodem czy autobusem? i komplementy - ma pani ładną torbe/sweter :D jejku ja juz nie moge sie doczekac dyplomu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, napiszę co dziś zjadłam: - 2 małe kromki z sałatką z makreli + kawa z mlekiem i cukrem - babeczka z bita smietana - paella -twaróg chudy -mała jogobella morelowa -litr soku z marchwii i jabłek na razie zero ćwiczeń, moze mi sie pozniej zachce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_alina23
hej dziewczyny czy moge sie do Was przylaczyc??....pisanie na takim forum mysle ze doda mi wiekszej motywacji.Moze cos bym napisala o sobie , a wiec mam 167 cm waze 61 kg chcialabym zrzucic 5 kg w ciagu 1,5-2 miesiecy i utrzymac ta wage . Podziwiam te Panie ktore maja w sobie duzo silnej woli mam nadzieje ze mnie tez sie uda i wszystkim na tym forum pozdrawiam:)KALINA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_alina23 śmiało możesz do nas dołączyć ;-) witamy Cię w naszym fajnym gronie odchudzających dziewczyn ;-) na razie nie mamy żadnego rodzynka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na praktyce w gimnazjum, nie chciałam iść do szkoły podstawowej. Chyba nie umiałabym przekazać materiału w sposób przystępny, odwykłam od dzieci w tym wiku. W dodatku nas przygotowywali głownie do gimnajzum, bo tak jakoś im wyszło;p Ale jestem jednym z nielicznych wyjatków, które wybrały gimnazjum, większość się bała:) Mnie pożegnano takim o to tekstem, kieyd kończyłam praktykę : no nie pier*** pani, ze już nie przyjdzie! Pójdę za rok do tego liceum gdzie będzie pani robić dalej praktykę! - chyba mnie polubili;] Ja grzecznie nic nie jem, chociaż głód powoli rośnie, ale zaraz powinnam mieć gościa, to mnie zagada;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszczółka__Anja
Dziewczyny....!! ale Was podziwiam... ja dziś zjadłam duzo.... tragedia na śniadanko: 1 kromka chleba sojowego 2 male parowki, na obiad zeberko i schabowego oraz duzo surówki z selera (niestety z majonezem-dostalam od mamy wczoraj wiec nie z jogutem) na kolacje? hm ... niestety przed chwila kaszke manne ale byłam w gosciach i zjadłam kawałek ciasta...w ciagu dnia dwa kawałki:( a wczoraj w gościach trzymałam się dzielnie zjadlam tylko surówke , kawałek sernika i herbate pijłam -null null alkoholu..:) noi nie ćwiczyłam narazie nie dało rady... czuje ze to duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×