Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tym razem mi się udaaa !

10 kg w dół do WAKACJI !!! Zapraszam !

Polecane posty

Dzień dobry, czy moge sie do was przyłaczyć? Za dwa tygodnie skończe 33 lata, a przez ostatnie 5 lat wypracowałam sobie ponad 15 kilogramowę nadwagę:( Było mi juz ostatnio źle, ale jakos nie mogłam znaleźc w sobie motywacji, ale wczoraj chyba siegnełam dna:( Spotkałam dawnych znajomych, ktorych nie widziałam kilka lat i oni po prostu mnie nie poznali... chciało mi sie wyc, poczułam sie po prostu koszmarnie i od razu po powrocie siadłam na rowerek. Obecnie waże 78 kilogramów i szczęściem byłaby juz dla mnie utrata 5 kg, ale docelowo chcę wazyć 63 -60 kg. Wiem, że będzie bardzo ciężko, ale moze z wami sie uda, pozdrawiam dietetycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy witamy.. ja dzis robilam porzadek w szafie i mam mala depreche.. nie mieszcze sie w zadne letnie spodenki :(( wiec musze sie ostro zabrac za odchudzanie.. dzis zjadlam 3 sucharki z almette miske zupy pomidorowej a na obiad szykuje papryki faszerowane kus kusem z pieczarkami i cebula i zapieke je w piekarniku .. w miedzy czasie moze zjem jakis owoc.. dzis fit na 19.. i od dzis bede tez zapisywac dokladnie co zjadlam w danym dniu to pozwala kontrolowac wage.. no i bede sie masowac , owoijac folia z termicznym eveline i wogole musze zrobic wszystko by przez dokladnie miesiac schudnac jak najwiecej.. a wiadaomo po drodze jeszcze majowka.. ehhhhh musze cos zdzialac bo bedzie trauma letnia... zastanwaialam sie tez czy nie ograniczyc jedzenia do minimum ale boje sie pozniej jojo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jado - witam :) Ech...zawsze musze cos spie***yć, o żesz...w niedzielę był niechlubny małzeński obowiązek czyli obiad u teściów - teście co prawda OK ale "musiałam" zjesc ziemniaki bo nie chcę żeby rodzina wiedziała, że się odchudzam. Nie chcę dyskutować czy ziemniaki tuczą bo nie jestem technologiem żywienia, wiem tylko że mnie "rozpychają" - nie ma wtedy szans na płaski brzuch :/ a wieczorem był jeszcze nieszczęsny sernik :/ Wczoraj z kolei dostałam @ wiec masakra, no i będąc u koleżanki zeżarłam kilka czekoladowych jajek, a wieczorem jeszcze bułkę. Te parówki tez niby odtluszczone i w ogóle no ale parówa to parówa. W każdym bądź razie od dziś pójdę o krok dalej i zamiast zapisywać co zjadłam, zapiszę sobie co mam zjeśc danego dnia i wieczorem to skonfrontuję. NIEDZIELA: 1. kefir + 2 parówki 2. gołąbki + ZIEMNIAKI + buraczki 3.banan 4. SERNIK + KAW. CHLEBA PONIEDZIAŁEK: 1. jajecznica 2. kefir 3. jogurt nat. + pestki dyni 4. KILKA CZEKOLADOWYCH JAJEK 5. sałatka gyros + KAJZERKA + parówka PLAN NA DZIŚ: 1. jajecznica 2. grahamka z szynką, sałatą i ogórkiem 3. dwa krokiety z kapustą i grzybami + kubek barszczu 4. kefir + jabłko Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzięki za miłe przyjęcie:) Widze, ze kazda z nas ma swoje grzeszki i ciagłe pokusy na drodze, ale wytrwamy. Ja wczoraj cały dzien notowałam co jadłam i o której, oczywiscie juz kontrolując ilosc jedzenia. I przy takiej kontroli wyszło mi około 1000 kcal, teraz juz wiem skad ta nadwaga, wychodzi na to, że bywały dni, że przez podjadanie i niekontrolowane jedzenia wciagałam duzo ponad normę:( Wczoraj kolejna załamka w sklepie i potwór w lustrze:( Nienawidzę przymierzalni, w którcyh mozna sie zobaczyc z kazdej strony - chyba nawet przy dobrej figurze mozna w nich załapac doła. Miłego dnia i wytrwałosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondiblue22
Hello, wczoraj byłam bez Internetu ... dlatego też Was nie odwiedziła. Witaj Jado. :) Wczoraj zjadłam 5 wafli ryżowych, pomarańczę i króliczka z czekolady. :P Szkoda mi go było, stał biedy, rozwinięty na stoliku. ;-) Nie miałam przez to jakiejkolwiek depresji. ;))) Wypiłam jakieś półtora litra wody i herbatkę. :))) Cwiczyłam jakieś dwie godzinki. Dziś zmykam na uczelnię. Potem wysiłek fizyczny. Duknięcie licencjatu. :))) Pozdrawiam Was ciepło! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej hej . ja wczoraj zjadlam 3 sucharki z almette zupe pomidorowa troszeczke kus kusa z pieczrakami i cebulka i 1/2 serka homogenizowanego -> słodkiego mi sie chcialo... a jak on mnie zapchał :)) no i wieczorem bylam na fitcie .. dzis tez ide i w srode rano.. bo pozniej jade na wies z moim do czwartku ale w czwartek wieczorem tez fit :) dzis dostalam @ wiec w tym tygodniu bedzie bez wazenia.. postaram sie ze wszystkich sil ostro sie odchudzac zeby w nastepnym tygodniu w piatek zobaczyc ładny rezultat na wadze .. na majowke jedziemy w 11 osob do osrodka wypoczynkowego nad jeziorko na kaszubach.. wiec bedzie ostre grillowanie , picie i wogole .. tylko zeby pogoda byla wiec to bedzie 3 dniowe wylaczenie z diety .. ale i ruchu bedzie duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja jak obiecalam chcialam zdac relacje z diety 10 dniwoej. Ktora zakonczylam szybciej niz sie spodziewalam juz wyjasniam dlaczego. Wczoraj wieczorem poszlam pobiegac pomimo braku energii po biegach czulam sie jak wrak czlowieka, a godzine pozniej zaczela leciec mi krew z nosa co bardzo mnie zaniepokoilo. Mysle ze to z oslabienia tak wiec zostawialm ta diete w pierony i od dzis wracam do swojej normalnej diety zdrowszej. Zjadlam na sniadanie jugort malinowy z musli Teraz pije goracy kubek Lunch wafle ryzowe I obiado kolacja salataka z tunczykiem. Nikomu nie polecam tej diety ja nawet pomimo przebytej kilka tygodni glodowce (ktora moj organizm bardzo dobrze przyjal i myslalm ze ta dieta to bedzie pikus) czulam sie fatalanie moze to przez nadmiar bialka w niej niewiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamowilam dzis jakies anielskie ziolowe tabletki na wspomagajace odchudzanie niewiem czy cos to da ale ludzie pisza na forum ze chudli przy minimalnej diecie okolo 5 niektorzy nawet 10 kilo:) Drogie nie byly bo z przesylka wyszlo 7.95 a moze pomoga:P:)zobaczymy 4 tabletki dzienie sie lyka dwa razy dzienie po 2 w opakowaniu jest 80 tabletek czyli wsytarczy na kolo miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondiblue22
Właśnie wróciłam z uczelni... Ubrałam po długim czasie do miasta wysokie buty i mam okrutnie obtarte nogi. ;-( Płakać mi się chce. Teraz w sumie jest już OK, ale jak szłam z przystanku, to myślałam, że nie wytrzymam... Wysokim butom do miasta mówię zdecydowane NIE!!! Na śniadnie: garść płatków Fitness, 3 WASA z szynką i ogórkiem. Później jadłam jabłko i plasterek sera. Na dziś to koniec jedzenia. :^^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi to bardzo bardzo malutk zjadlas na caly dzien:) dzielna jestes Przypomnialam sobie jeszce cos czym chce sie z Wami podzielic, wyczytalam ostatnio w jednej z angielskich gazet ze wszyskie gwiazdy pija wode kokosowa i tu jest link jednej z takich firm ja produkujacych. http://www.coconutty.co.uk/ Niewiem czy mozna ja dostac w Polsce w UK jest dzis lece ja kupic. Podobnio dziala swietnie na caly organizm pomaga rowniez rozbujac metabolizm i ma wiecej zalet wzmacnia oczy kosci it... Mysle ze warto sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondiblue22
Ewelka1988 - warto spróbować. Posurfuję w necie i zobaczę, czy u Nas jest coś podobnego. :))) Generalnie wiem, że za dwie godziny będę głodna ... i będę marzyła o tym, żeby już iść spać. ;-) Ale nic nie zjem. Staram się być konsekwentna i dobrnąć do końca. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam wszytskie odchudzajace sie:) Piekny dzis dzien a mi niestety do konca pracy zostalo jeszcze szesc godzin:( Wrocilam do normalnej diety i dzis zjadlam Rano 3 wasy dwie z wedlina i pomidorem jedna z twarozkiem Lunch owoce( jablko, gruszka, pomarancz) Obiado kolacja salatka grecka I kupilam wczoraj nowa zielona herbatke z opuncja i bardzo smaczna postaram sie pic conajmniej 3 kubki dzienie:) I wiecej wody bo ostatnie 3 dni jakos malo jej pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Husky84
Ewelka z tego co mi wiadomo zielona herbate mozna pic 1 dziennie, bo podobno wysusza. Ja przynajmniej pije wlasnie raz dziennie a oprocz tego duzo wody. 21.04.2010 - 58,2 kg :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Husky 84 widzisz jakie forum pomocne sama bym niewiedziala:) dziekuje to nawet dobrze sie sklada bo pije zawsze przed snadaniem ja , myslam ze przydalo by sie wiecej. WOdy wlasnie zawsze pilam duzo a ostatnie kilka dni jakos malo musze nadrobic, moze uda mi sie kupic dzis ta wode kokosowa o ktorej wczorja pisalam. Husky ale Ci zazdroszcze takiej pieknej wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka 1988 - a jak smakuje ta herbata z opuncją? Uroczyście ogłaszam, że wczorajszy plan żywieniowy została zrealizowany, rozbiłam sobie tylko ostatni posiłek na dwa: 1. jajecznica 2. grahamka z szynką, sałatą i ogórkiem 3. dwa krokiety z kapustą i grzybami + kubek barszczu 4. jabłko 5. kefir PLAN NA DZIŚ: 1. oscypek z żurawiną 2. jogurt pitny 3. kurczak + sałatka 4. jogurt + pestki dyni 5. jabłko Miłego popołudnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Husky84
Ewelka ja napisalam to co mi mowili kiedy tez duzo pilam zielonej herbaty, ale prawda moze byc rozna, bo przeciez to bardzo zdrowy napój. najlepiej poczytaj sobie w internecie jak masz watpliwosci, ja z ciekawosci tez to zrobie :) swoja droga ladna mamy pogode co dziwczyny? masakra u mnie przed chwila kropilo i jest baaaardzo zimno brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie akurat goraco 18 stopni bo siedze w pracy i moge tylko przez okno ja podziwiac:( Ta herbata smakuje bardziej jakby ziolowa bo samej zielonej nie lubie wczesniej mialam z mieta tez byla niezla ale wole ta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! W niedzielę się przeprowadziłam, w poniedziałek zaczęłam pracę,a wczoraj cały dzień spędziłam na uniwerku. Oj dużo się dzieje. Dietkę trzymam, właśnie pałaszuję w pracy suróweczkę. Niestety nie starcza póki co czasu na ćwiczenia. Ostatnie w sobotę, kolejne dopiero wczoraj. A dziś mycie okien i porządki. też ruch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Długo mnie nie było, wekend miałam imprezowy i niestety dieta poszła w las. Ale od poniedziałku znów się pilnuję. U mnie dziś strasznie zimno, siedzę w domku, piję herbatke czerwoną i zaraz zabieram się do nauki, bo mam egzamin w ni edzielę. Co do herbat to mi smakuje zielona z liptona: mandarin orange, dobra jest też saga zielona z mietą, a czerwoną pije obecnie z pomarańczą z bastka. I u mnie z cwiczeń to narazie tylko sprzątanie i raz w tygodniu 1,5 godz tańca, ale jak sie ociepli to ruszę z rowerkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondiblue22
Hej dziewczyny, wczoraj ani dziś nie ćwiczyłam. A dziś wieczorem zjadłam kupę spaghetti. Także moja dieta poszła na marne... Chociaż rano zjadłam jogurt, płatki fitness, 1 wasa z twarożkiem, później naturalny mały, jabłko i 3 sezamki małe :-) ... o 18.3o to spaghetti nieszczęsne, może zmieściłam się chociaż w tych 15oo kcal. ;-) Jutro od rana ćwiczenia. I dieta oczywiście. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byledopiatku
hej Dziewczyny, ja tez chce schudnac do lata przy wzroscie 164 waze 75 kg i chce wkoncu wygladac seksownie na plazy, a nie jak orka. Mam teraz chlopaka i planujemy wakacje, wiec tymbardziej mnie to motywuje do schudniecia. Ostatnio trafilam na diete Herbalife i po przeczytaniu roznych opinii z forum postanowilam sprobowac, bo juz przerobilam tysiace diet, wiec jedna wiecej nie zrobi mi roznicy . Jestem juz po 1,5 tygodnia stosowania i szczerze mowiac nawet mile mnie zaskoczyla.... na wadze nie ruszylo sie zbyt duzo-1kg, ale za to w cm, polecialam 2 cm w pasie! dodam ze nie mam czasu na chodzenie na silownie, ale mam zamiar to zmienic i wlaczyc ruch wiec wierze ze do lata spokojnie zrzuce chociaz te 8 kg. Czy ktoras z was moze stosowala albo stosuje diete herbalife? moze mozemy sie wymienic doswiadczeniem? . Trzymajcie kciuki za mnie, a ja za was. Napisze za ok tydzien jak wyglada moja waga pozdrowionka i powodzonka dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie dziś zima - koszmar już po śniadanku, zaraz będzie kawa miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:) Moja glupota siegnela zenitu:P Mianowicie zaczelam po raz kolejny diete 10dniowa bo jestem sfrustrowana ze waga sie nie rusza:( Jak to mowia do trzech razy sztuka , robi sie coraz cieplej i musze podgonic troche z waga:) Kolejnym powodem jest taki ze wszytskie spodnie spadaja miz tylka :P a niechce kupowac kolejnej pary na miesiac i za miesiac znowu mam nadzieje bedzie za duza i tak wkolo:) Wiec wstrzymam sie jeszcze z 2 tygodnie z zakupem. Trzymajcie z amnie kciucku zeby nmoje lakomstwo nie wzielo gory nad rozumem i zoladkiem, a przedewszytskim nad moja poranna depresja po wazneiu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondiblue22
Hej dziewczyny! Dziś na śniadanie: płatki fitness, 2 wasy z twarożkiem, jogurt jogobella musli. :) Później pomarańcza i już nie jem więcej. :))) Za godzinkę, dwie ćwiczenia. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane.. ja w poniedzialek ładnie dietka we wtorek tez calkiem calkiem , w srode bylo obzarstwo bo bylam na wsi na grillu.. i dzis wracam do diety.. rano byly 2 wafle ryzowe z almette 1 kawalek chlebka z almette na 2 sniadanie a zaraz bede przygotowywac brokuly z lightowym sosem beszamelowym i migdalami.. ( lightowym bo zamiast masla daje oliwe z oliwek zamiast smietany daje mleko 0,5%) no i ide dzis na fit moze uda mi sie zostac na 2 godzinkach cwiczen .. powinnam sie zmusic po tym wczorajszym grillu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te grille niestety, w zeszla sobote tez na jednym bylam i peklam wtedy z dieta moja 10dniowa:( dlatego teraz musze od nowa zaczynac. Mam nadzieje ze w ten weekend bedzie u mnie lalo :P nie bedzie kusilo na grilla choc szczerze mowiac na to sie nie zanosi bo swieci piekne slonko:) Kefirek juz oszamalam na lunch i sniadanie potem jeszcze jedna porcja zamaist obiadu i kolacji, jutro to samo potem ser dwa dni i jaja na ktore czekam z upragenieniem bo bardzo lubie jajka na twrado mieso w kazdej postaci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich Od jutra rozpoczynam dietę ... cud..., w której można schudnąć ok 15 kg na miesiąc... trochę w to nie wierzę, ale .... tonący brzytwy się chwyta. Za miesiąc mam ważną imprezę i muszę się jakoś prezentować, poza tym niebawem wakacje, a po zimie .... oponki są ogromne:(. Czas wziąć się za siebie . Mam nadzieję, że wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich Od jutra rozpoczynam dietę ... cud..., w której można schudnąć ok 15 kg na miesiąc... trochę w to nie wierzę, ale .... tonący brzytwy się chwyta. Za miesiąc mam ważną imprezę i muszę się jakoś prezentować, poza tym niebawem wakacje, a po zimie .... oponki są ogromne:(. Czas wziąć się za siebie . Mam nadzieję, że wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×