Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakers 23

ogłaszam konkurs na naajgłupszą tesciową, do wygrania...

Polecane posty

Gość zffariowana
dziekujcie bogu te ktore macie porzadne tesciowe i matki ! kalafiorowa po ryju bym ja wytrzaskal.... i dobrze ze maz ci uwierzyl, ona jest chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah te tesciowe...
Moja tesciowa mowi mi pol zartem pol serio ze zapisuje wszytsko co jemy zeby pozniej sie rozliczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah te tesciowe...
a przyjezdzamy do tesciow z narzeczonym raz na kilka tygodni bo mieszkamy na drugim koncu polski... takze jest fajne ;) Moj tesc powiedzial mi ze ojciec to jak syn i klepnal mi po tylko ( zboczeniec jeden!! ) Tesciowa powiedziala mi ze i tak nie bede z jego synem :D Nie wiem skad te wnioski ale bardzo smiale.... Eh, szkoda pisac bo chce mi sie zygac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
zffariowana i to właśnie jest patologia a nie 'z pozoru normalna rodzina'. nazywajmy rzeczy po imieniu! nie wszystkie młode, ani nawet stare babcie/matki/teściowe takie są. większość jest ciepłymi kobitkami bez nałogów, natomiast osoby które się tutaj wypowiadają (nie wszystkie, ale większość niestety tak) żyją w patologicznych rodzinach. normalna kobieta/facet nie pije po robocie, ani nawet nie jara fajek, bo nie czuje takiej potrzeby, jest świadoma (świadomy) konsekwencji zdrowotnych takich działań i po prostu odpuszcza, bo w pewnym wieku człowiek mądrzeje i wie że musi dbać o zdrowie. jak nie kuma, że mu takie akcje szkodzą, to znaczy że coś z nim nie teges. i to co tu piszecie to 80% patologia a 40%-60% fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa
Ja po tym wszystkim to uwierzę chyba we wszystko co teściowe potrafią. I nie chodzi tu o żadne patologie (nota bene nie uważam palenia za patologię). Jednej z moich koleżanek po weselu teściowa kazała z "prezentowych" pieniędzy oddać za garnitur męża, bo przecież się wykosztowali, innej teściowa karmi dziecko w tajemnicy czekoladą, chociaż mała ma gigantyczne wysypki potem. I pewnie każda z was zna takie czy inne przypadki, bo każda teściowa ma "coś za uszami". Z jednej strony chciałoby się trzasnąć drzwiami i zostawić teściową na pożarcie wilkom, ale ciężko dziecku zabierać babcię a mężowi zakazać widywać się z własną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja kiedy jeszcze nie była
teściową, ale już prawie, bo byliśmy zaręczeni, miesiąc przed ślubem, nie pozwalała nam spać razem, gdy przyjeżdżaliśmy do niej w odwiedziny, bo to niemoralne :D :D :D dodam, że wiedziała doskonale, że mieszkamy razem od 4 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he-he-he-he
wg mnie teściowa kalafiorowej i tej dziewczyny, która napisała: "moja teściowa mnie nienawidzi i gdy byłam po wypadku samochodowym z którego cudem uszłam z życiem przyszła do mnie do szpitala i powiedziała że szkoda że nie umarłam i że sprawiedliwości i Boga nie ma na świecie' idą łeb w łeb ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja nie wierzę w 60% tego
sadze ze nie masz racje. Czy palenie jest patologia? Nie! A z drugiej strony powiem Ci tak... moj maz jest inzynierem i pracuje w duzej korporacji wiesz ile razy w ciagu miesiaca zdarzaja sie libacje? Przecierz to sa ludzie wyksztalcenie i powinni myslec mozna by powiedziec ale prawda jest taka ze takie czasy dzisiaj. Jak ktos ma urodziny to przyniesie co nieco i tak to sie zaczyna. I zeby nie bylo szef w tym rowniez uczestniczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja nie wierze w 60%
skoro "i to co tu piszecie to 80% patologia a 40%-60% fikcja." to ile fikcji jest w patologii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
a już tej kobiety co pisze o pijanym mężu co robi burdy, tak że ona musi z płaczem uciekać z domu to W OGÓLE NIE MIESZCZĄ MI SIĘ WE ŁBIE! dziewczyno weź ty spieprzaj od niego jak najdalej możesz! nie wiedziałaś z kim się wiążesz czy co? teść chlał, on chla i twoje dzieci też będą!!! ty masz pojęcie jaką im robisz krzywdę jak widzą pijackie burdy w domu?!!! masz pojęcie jak się takie dziecko boi?????????????????????? dlaczego laski są takie głupie! rany!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalafiorowa, nie każda ma coś za uszami. Moja bardzo mnie lubi, ja ją i żyjemy jak matka z córką. Dzieki temu mąz bardzo szanuje też moich rodziców i oni jego. Nie ma elementów rywalizacji w rodzinie. Ale macie dziewczyny jazdy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
Ile fikcji w patologi pytasz? Patologia jest nie zależna od fikcji na tym wątku, ale jak potrzebujesz w życiu liczb to prosty rachunek: przemnóż 80% przez 40% albo 60%, wychodzi 32% albo 48%. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhe55555
widze ze za kalkulatorek sie wzielas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
za excelka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja nie wierze w 60%
wymień baterie w kalkulatorze, bo coś nie działają :P jeśli 80% to patologia, to fikcji masz 20%. chyba, że jakieś inne procenty ci zamieszały w głowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa natomiast
wytargala na skypie Marokanca, ktory jest starszy od mojego meza, a jej syna o 3 lata. pobrali sie oczywiscie za pieniadze tesciowej, kochanie zostalo obkupione od stop do glow bo przyjechalo z pusta walizka. w miedzy czasie kochane romansowalo z innymi wiekowymi paniami i ciagnelo od nich kase. gdy sie wydalo tesciowa wystapila o rozwod. w miedzy czasie byly rozne historie z tym panem w roli glownej, wynikajace z tego, ze on za wszelka cene chce miec pobyt w Europie... brak slow, wlosy sie na glowie jeza, bo tesciowa nie nauczona jeszcze tym doswiadczeniem wyrywa wciaz mlodziencow na skypie, tym razem w Europejskim kraju :( boimy sie z mezem co tym razem wprowadzi sie do jej mieszkania i czego bedziemy musieli wysluchiwac jak sie okaze, ze to kolejny dupek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa natomiast
a poza tym to super babka i jako tesciowa jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa...
Do moja tesciowa z tym Marokancem to oni w jakim jezyki sie porozumiewali? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiscie masz wrazenie
dobra, to teraz ja o mojej. ogólnie nie jest zła, ale wierzy w jakieś gusła, czarownice i chuj wie co jeszcze. dziecku non stop wiązała na wózku czerwone wstążeczki - chroniły niby od uroku. raz ją naszłam jak ułożyła małego na kocyku na podłodze i okrążała go jakimś takim dziwnym krokiem posuwistym i mamrotała coś pod nosem - pytam co robi, a ona, że odpędza czarownice, które nad małym krążą :D na dodatek jej ulubionym tematem przy okazji każdych świąt, uroczystości i zwykłych spotkań są pogrzeby. słyszałam te opowieści milion razy i wiem nawet, jak pradziadek męża był chowany i jak w trumnie wyglądał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
pytasz mnie ile jest patologii w fikcji. na majmę chadzałaś czy nie bałdzo. :P bo jak potraktujesz 80% jak patologię i 40%(60%) z tych 80% jest fikcji to weź rusz głową i się nie ośmieszaj. zresztą zbaczasz z tematu. macie masakrycznie dziwne rodziny. nie wszyscy, ale najbardziej mi szkoda dzieciaków tych z was które będą się w alkoholickich rodzinach chowały. i przestańcie pierdzielić, że wszyscy piją i w pracy i po pracy. wypicie wina przy okazji uroczystego obiadu, a naprucie się w trzy dupy na takim obiedzie to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
* wypicie symbolicznej lampki wina - to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja nie wierze w 60%
pytalam ile patologii w fikcji bo napisalas ze 80% to patologia, a 40 do 60 to fikcja - sarkazm pseudomatematyczko bo jesli czegos jest 80% w calosci, to pozostaje jakby nie liczyc 20. jak juz mowilas, nie osmieszaj sie :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie to ALKOCHOLICKIE
rodziny są? na polski chadzałaś? :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowa ktora wyrwala sobie marokanca to musi byc wesola tesciowka :) tesciowa kalafiorowej wygrywa w rankingu na najbardziej pomyslowa :D , tesciowa baski na najwredniejsza :O moja moglabym zglosic do rankingu na najbardziej oszczedna bo duzo mi rzeczy zawsze probowala wcisnac ale hitem bylo jak mi przyniosla suknie slubna od corki znajomej bo szkoda jej bylo zeby tamta wyrzucila to wymyslila ze na mnie moze bedzie dobra to bede miala na slub :D prawdziwa szczesciara ze mnie bo meza brata dziewczyna niestety rozmiarem odbiegala od tej sukni wiec taka okazja ja ominela :D :D :D ogolnie moja tesciowa tez ma rozne ciekawe pomysly na swoim koncie 1. zrobila nam impreze po naszym cywilnym pomimo ze jej powiedzialam ze nie chcemy. 2.przyjechala bez pytania jak zaczelam miec bole i pojechala z nami na porodowke 3.po porodzie jak probowalam karmic malego to tak mi kibicowala (nie mialam jeszcze mleka za bardzo) ze w ramach pomocy nacisnela mi nawet na piers ale po tym jak na nia spojrzalam wiecej nie odwazyla sie mi "pomagac" 4. przez ponad 2 lata dzwonila codziennie zeby obudzic mojego meza do pracy - o dziwo jak jeszcze mieszkal u niej w domu to go nie budzila 5. wybiera pizame dla malego i pyta sie mnie czy dobra, ja jej ze nie ze zamala musi byc wiekszy rozmiar. ona ze nie ma wiekszego rozmiaru a on lubi Autka to mu kupi najwyzej pare razy zalozy :O bardzo duzo malych rzeczy ktore doprowadzaly mnie do pasji np. ciagle telefony (zwlaszcza w ciazy co 2-3 godz zaczynajac pobudka o 8 rano) i dalej tak jest ze chce pomagac az za bardzo, ale teraz juz jest lepiej, troche ja nauczylam czego ma nie ruszac jak przychodzi do nas (nawet kawe zawsze sobie sama robila zebym ja sie nie przemeczyla), doceniam to ze zawsze nam zostanie z malym, niektore rzeczy nadal mnie draznia ale przeszlam nad tym do porzadku dziennego (np. pogodynka dzwoni codziennie z info czy powinnam wyjsc z malym na dwor czy nie :) ), wiem ze ona chce dobrze i w sumie nawet dobrze nam sie teraz zyje :) ona ma swoje dziwactwa a ja swoje :D ale jak by mi powiedziala ze zyczyla mi smierci czy malemu swoja piers wcisnela to juz nie dziwactwo a choroba jakas i lepiej sie od takich ludzi trzymac z daleka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiii
to fakt,wiekszosc co tu wylewa gorzkie zale to sama patologia:Obiedne dzieciaczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ja przeczytałam
tę wypowiedź z procentami i zgadza się z 'do a ja nie wierze w 60' - napisałaś 80 I 40 do 60, a nie 80 W TYM 40 do 60. do książek :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja nie wierzę w 60% tego
oczywiscie ze ludzie pija i w Polsce i na zachodzie a propos picia ale juz nie robcie z polakow takich pijakow bo wszedzie sa tylko ze na zachodzie to sie zamykaja w domach tak tak, dobrze czytacie w domach ;) Nie leza na ulicy np. i oczywiscie ze sie pije w pracy. Tylko trzeba to robic z glowy i kulturalnie ale z tym juz moze byc ciezko niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla=>>
po cesarce oslabiona przyjechalam z dzidzia do domu w sobote nastepny dzien niedziela moja tesciowa przyjechala i tesc zobaczyc wnuka a ze powiedzmy ze mieszkamy sami to ja musialam kawe zrobic itp.to oni siedzili ponad 5godz!!mnie az skrecalo bo chcialam sobie odpoczac(zawsze jak przycodzi do nas to odwala szychte he7-8godz pierdolenia...)mowi mi jak mam syna wychowywac co mam mu dawac jesc,jeszcze mi powie kidy mam z mezem sex uprawiac, caluje i trzyma non stop mojego syna na rekach!!ogolnie nietrawie jej. duzo pisania jest o niej.no i mowi do wnuka-moj synus kochany!!wrrrr...jak pisze oniej to sie wkur...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbc
dla podbicia tematu, bo to żaden rodzynek. Podczas jednej z rozmow powiedzialam, ze chce jak najszybciej wrocic po porodziedo pracy. obstawiałam 4-ty mies po porodzie. Dobrze zarabiałam, praca z ludźmi i ogólnie męczyłam się potwornie w domu, z dwójka dzieci. chociaż na pół etatu, a w te dni moja mama by zajmowala sie maluchami. Tesciowa prawie wydala sie na mnie, ze dzieci musza byc z matka, bo sie beda zle rozwijaly i jak ja moglam pomyslec o pracy.Dodam, ze twierdzi ze po macierzynskim dalej mam iedziec w domu i wychowywac dzieci, conajmniej do 4 roku życia. ciemnogród normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla=>>
a i codziennie tesciowie puszczaja synowi czyli mezowi mojemu sygnaly tesciowa plakala jak jej synus bita nie odpuscil-zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×