Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakers 23

ogłaszam konkurs na naajgłupszą tesciową, do wygrania...

Polecane posty

Gość aabbc
wg mnie bacha rządzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYo nie moja tesciowa a
mojego brata Mlodzi ludzie wpadli :D Spotkanie rodzicow i mlodych... zdanie tesciowej mojego brata do corki- I co on ci to zrobil!!!! mocno pijana musialas byc noz chyba logiczne, ze on :P a co do pijanstwa to fakt byli obydwoje niezle tryknieci wtedy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wicherka
wyjechalismy z mezem n 2 tyg i zostawilismy klucze od mieszkania, zeby czasem zajrzala, po przyjezdzie wszystkie ubrania smierdzialy papierosami okazalo sie ze zrobila nam wielkie pranie i jarala w suszarni pet za petem wszystko musialam prac od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zffariowana
kurcze ale sie usmialam z tym shekerem:D a ja napisze w imieniu mojego meza, o jego tesciowej , a mojej matce jak oni sie kochaja !!! moja mi kabluje na M, ze widziala go gdzies na piwie, po czym on mi kabluje ze moja wali po kryjomu (bo istotnie popija) caly czas mnie chce sklocic z M, wymysla ze mnie on oklamuje i zdradza, ze jest zlym ojcem, jak cos moj chce zjesc to mnie wola i kaze patrzec co on je, zeby czasem nie zjadl czegos za duzo, w wigilie zrobila awanture, co skonczylo sie dla niej samotnie spedzonymi swietami, raz potrafila zadzwonic po nas jak zostala z malym na 1 godzine, ze zrobil kupe i trzeba go przewinac, a moja tesciowa tez dobra, caly czas mowi ze synek jest gruby ( a nie jest), zawsze jak go wezmie na rece to steka ze ciezki, zawsze obiecuje nam cos dac, a nigdy nie dala jeszcze ( np jakies przetwory) nie porsze jej o nic, a ona naopowiada ze da a potem dupa, raz bylam u niej z synkiem caly dzien, i juz burczalo mi w brzuchu, to w poludnie przyniosla obiad tylko synkowi, mi juz nie, zawsze sie wprasza na swieta bo sama nic nie przygotowuje, jak synek mial 8 mcy to ona chciala mu juz dawac dorosle jedzenie, wiec my mamy super, tesciowe po prostu przezajebiste, a my sie nadal kochamy :) ani jedna ani z druga chyba dziecka nie zostawie do ukonczenia przez niego 18 roku zycia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa
Mojej zołzy nic nie przebije. Ogólnie to myślałam, ze fajna jest, nigdy dotąd mi nie podpadła specjalnie, ale kilka dni temu zostawiłam syna (2 miesiące) z nią na chwilę. Musiałam się wrócić bo zapomniałam komórki, wchodzę, patrzę i oczom nie wierzę. Moja teściowa wpycha synowi do buzi swoją pierś. Najpierw myślałam, że się zrzygam na ten widok, potem wyrwałam jej dziecko, a ona ze stoickim spokojem oświadczyła, że w tych pisemkach dla młodych matek to wyczytała że laktację można w ten sposób pobudzić i w ogóle to ona mi pomóc chciała w ten sposób a ja jak zwykle się czepiam i wyszła na papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pier...
kalafiorowa, jak dla mnie wygrałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry temat
Trzeba potrzymywac. Moja nie jest takim diablem ale tez ma swoje za uszami. Wkurza mnie bo jest taka staroswiecka. Jezdzimy do nich przewaznie tylko w niedziele ale i przez jeden dzien potrafi doprowadzic mnie do stanu krytycznego, a uwiezcie mi ciezko jest mnie wyprowadzic z rownowagi jednak ona jest w tym genialna. Np teraz ostatnio bylismy tesciowa chciala isc z mala do sasiadow ok mowie nie daleko niech idzie, patrze tesciowa wyciaga stara kurtke podarta po moim m i zaklada to gowno mojej corce ja pytam sie co tesciowa jej ubiera przecierz corka ma wlasna ladna kurtke ona mowi do mnie ze jest za ladna i mala ja pobrudzi ja mowie ze proszek i pralke w domu mamy to sie wypierze i ze nie kupilam jej kurtki zeby wisiala i byla tylko ogladana ale zeby corka ja nosila, ale ona ciagle swoje gadala, to ja powiedzialam jej wkoncu ze corka mi nigdzie nie isc bo nikt ja potem na wsi nie bedzie obgadywal ze ona w podartych rzeczach chodzi. Albo ja zawsze biore sterte ciuchow tak na wszelki wypadek jak by mala pobrudzila, i np poleje sie czy cos to tesciowa zaraz wyciaga ciuchy po moim m i daje zebym jej zakladala, jakby nie widziala ze mam swoje ktore wzielam z domu. Ogolnie przy bardzo cieplej pogodzie ona by ubierala jej golfy, zima 5 sweterkow na kupe, hehe kiedys latem siedzimy na dworze nagle zerwal sie taki maly wiaterek to ona pokeciala do domu i przyniosla zimowa czapke taka z pomponami i szalik myslalam ze poloze sie na trawniku i bede plakac ze smiechu haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbc
kalafiorowa...no comment...szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie mam teściowej
więc jestem szczęściarą! A teściowa Baśki wygrywa! TA od shaekera rozbawiła mnie do łez, a Kalafiorowej - do leczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czongłocajka
kalafiorowa- porzygałam się :O takiego starego cycka, fuuuuuuuuuuuuuuuuuuj ja bym ją chyba zabiła i juz nigdy nie pozwoliła dotknąć dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weranda
jak moj nie chcial chodzic do roboty,wymigiwal sie i biegal po doktorach,ze go niby noga boli.Zrobilam awanture. To dostalam opieprz od tesciowej,ze sie go czepiam bo na pewno ma raka. taaa ma raka,mozgu-po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weranda
a jak sie okazalo,ze moj maz symuluje to sie dowiedzialam,ze nie robi...przeze mnie-bo ja bym tylko pieniadze i pieniadze chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry temat
Haha ale sie usmialam, znaczy z naszej strony to wyglada smiesznie ale domyslam sie jak musialas sie ty czuc jak to zobaczylas ja bym chyba padla. Wygrywasz jak dla mnie. A tesciowa na leczenie niech tam sobie laktacje pobudza haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbc
kalafiorowa, a powiedziałas mężowi? jakas reakcja? ja nadal w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachlysnieta
kalafiorowa--- szacunek pelen o malo trupem nie padlam:P Wspułczuje:(( no to moja T dolaczy do sznaownego grona:) Urodzilam wczesniaka po cesarce stan dziecka sredni ja do domu dziecko w inkubatorze(ja powiklania po cesarce szwy pekly i takie inne nie moge chodzi siedziec ani jesc corka w inkubatorze a moja tesciowa do mnie z tekstem dzieczyno ty sie zorganizuj bo nie dasz rady, ja ci dobrze radze!!!!!jestes niezorganizowana. Non stop steka jeczy i wogole tyle schorzen co ma to cod ze ona jeszcze ma sile paznokcie malowac i stroic sie 10 razy na dzien:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachlysnieta
Ale dla kalafiorowej T pierwszenstwo puki co prowadzi:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa
Mąż powiedział, że jak będzie trzeba to załatwi sądowy zakaz zbliżania się do małego. Sęk w tym że moja teściowa uważa, że nie zrobiła nic złego, no bo przecież w gazecie napisali... a jej intencja była taka, żebym sonie mogła z koleżankami bez obaw wyjść albo piwko z mężem strzelić wieczorkiem. Wyszliśmy na złych rodziców co to babci do wnuczka nie dopuszczają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygrywa tesciowa
kalafiorowe - jest pojebana na maxa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbc
Chyba najgorsze jet to, że nie uważa, ze zrobiła coś niestosownego, ba, nienormalnego! no to kochana uważaj na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry temat
Moja twierdzi jeszcze ze ja zabraniam jesc malej slodkie i jak tam jedziemy to wciska jej do buzi. Mojej corce zaczely szbko psuc sie zabki bo jej tata codziennie kupowal jej cos slodkiego potem zaczely sie bole zebow dentysty itp wiec teraz tylko okazyjnie dostaje, tesciowa sadzi ze ja zabraniam jej jesc cukierkow ze moj wymysl tylko moja corka sama wie ze nie moze jesc bo jak zje to wtedz konczy sie to nie przespana noca i bolem zeba, i jak corka jej czegos odmawia i nie chce jesc to ona mi mowi ze ja dziecko przeciwko niej nastawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry temat
I twierdzi ze meza glodzie bo on taki lichy schudl haha. Tylko jakby nie zauwazyla to przytyl 10kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwalek nieba
dobry temat, chyba troche przesadzasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duuuuuuuuuuza
hahahaha usmiałam sie i zszokowałam ale jutro jak napisze o swojej to wygram ...teraz tylko spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćma ćmę goni
Temat Extra ale Kalafiorowa chyba wygrywa- Maskara ,normalnie brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wierzę w 60% tego co
piszecie, bo część to ewidentne bzdury. poza tym kurna co za rodziny macie - wszyscy chlają, babki jarają szlugi, pobicia, burdy. kuźwa ludzie, co wy wszystkie z patologii jakiejś jesteście??? wstyd! :o no i przestańcie pisać na mężów/partnerów/chłopaków "mój", bo to wieś tańczy i śpiewa!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak, kalafiorowa wygrywa, porzygalabym sie jakbym to zobaczyla i nigdy by kobita dziecka juz nie widziala. ja przed narodzinami mojego drugiego sloneczka nienawidzilam tesciowej. czepialam sie kazdej drobnostki, bez sensu. a kobita narawde byla dobra, nie wtracala sie, robila co kaze ale mi sie wydawalo ze jest za bardzo szalona za malym. do czasu. przyszlo drugioe i tesciowa jakos pokochalam. jest bardzo pomocna, wezmie mala, wezmie duzego, nie robi nigdy problemow. wszystko przeszlo. nie biore udzialu w konkursie, i dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalafiorowa wygrywa, jestem w szoku że coś takiego przyszło jej do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja chciała 3miesięczne dziecko bananem karmić.... A jakbym zaczęła pisać o jej stosunku do mnie to by były ze 3tomy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zffariowana
uwierz mi ze tak jest i to w w na pozor bardzo porzadnych rodzinach !!!!!!!! moja mama pracuje w biurze,a po pracy pije i tyle, dziecko strach zostawic, wiecznie zmeczona , zreszta pali na potege cala smierdzi, kocham ja ale jej nie ufam, potrafila przy malym piwo pic jak musielismy wyjsc z mezem uwierz mi ze znam gorsze tesciowe, jedna sie leczy psychicznie, jest tesciowo mojej kolezanki, to co ona wyprawia to przegiecie i ja w to wierze akurat, wierze ze sa takie tesciowe, ty co nie wierzysz myslisz ze tesciowe maja po 100 lat? moja zostala moja tesciowa w wieku 45 lat, moja mamusia takze, wiec takie kobiety w tych czasach potrafia byc jeszcze aktywne, palic i pic a co sie dziwisz?? tesciu mojej kolezanki powiedzial do niej "jak ci ...zalozmy wojtek (jego syn) nie da rady zrobic dziecka to przyjdz do mnie ...' ( a oni sie staraja rok i nic... a tu tesc taki tekst moja polrocznemu synkowi chciala mleko od jej krowy dawac jak skonczyl 6 mcy :(:( jest taka staroswiecka ze szkoda slow a ma 50 lat .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×