Jak byłam/em dzieckiem to myślałam/em, że...

jak bylam na roratach (3lata) ksiadz zapytal sie kto chce isc do zakonu. i co? ja sie zglosilam. Chyba nie musze mowic o reakcji wiernych :D kilka lat pozniej rozmawiam z ciocia, rozmowa wygladala mniej wiecej tak: ja: jak bede duza to pojde do zakonu ciocia: ty do zakonu? przeciez tobie sie chlopcy podobaja ja: no to co z tego wezme ich ze soba :D co do gum to ja pamietam donalda, turbo i szok :)

- Wszyscy faceci są HETEROSEKSUALNI ; (

idac tym tropem....ze wszyscysa monogomistami:o

zobaczyłam "siusiaka" u mojego brata,to stwierdziłam, że skoro ja go nie mam, to znaczy, że jestem niedorozwinięta. Do dziś się zastanawiam, skąd znałam to słowo. I jeszcze - kiedyś (nie wiem, jak jest teraz) jak szłam na pobranie krwi z palca, to pielęgniarka ssała chyba ustami - oczywiście nie tak, żeby wypić! Spytałam mamę, dlaczego ona tak robi, a mama odpowiedziała mi, że "pani bardzo smakuje moja krew!" Byłam bardzo zdegustowana, że tacy zboczeńcy żyją na świecie. Oczywiście słowa "zboczeńcy" nie znałam jeszcze, więc jakoś inaczej to pomyślałam.

że jak będę dorosła to będę wysoka ; (

Waty też spróbowałam :D Ale moje okoliczności kiedy to zrobiłam były czysto desperackie :D Jak byłam chora i matka miała mi przynieść watę cukrową z odpustu, to przeżyłam ogromne rozczarowanie kiedy zobaczyłam tylko patyk :( Wtedy w łazience znalazłam inną watę i myślałam, że zostałam oszukana :D Dopiero jej smak mnie uświadomił o tym, że się myliłam :D

- że poznam kiedyś swojego ojca ( niestety nie zdążyłam) - nigdy nie będę taka stara - że ludzie uprawiają seks tylko na filmach ( serio) - że bliscy ludzie są z nami zawsze i nie umierają : ( i że moja mama będzie ze mną zawsze

ze zakonnica to zona ksiedza:P

mialam 4 lata i pytalam mame co on ma tam za "garnuszek" (mialam na myśli jądra) :o :D

kiedy zobaczyłam zdjęcie babci z dzieciństwa. Wiedziałam, że kiedyś była "mała", ale myślałam, że wyglądała tak samo, jak na starość - po prostu "mała babcia" :-)

Z opowiadań wiem, że jak się urodziłam to mój brat zapytał rodziców dlaczego mam 2 doopy :D :D :D

2 doopy :D:D:D Dobre.... haha

2 dupy hahahah mega ;D

kiedys jak moja mama na kwietkach na parapecie miala mszyce to ja jako male dziecko pamietam przynioslam caly sloiczek jakis robali zeby je zjadly:P i wysypalam je na kwiatki na parapecie...cos my sie tych robali oganiali po domu :P

Myslalem ze kiedys w koncu dorosne ;)

krab sory ze nie na temat ale zerknelam na linek w twojej stopce, kiedys zrobilam soebie test zeby obliczyc date swojej smierci ale trzeba bylo wyslac smsa tylko cos mi nie wchodzil bo bylam za granica a taka bylam ciekawa

ja powiedzialam do szefowej mojej mamy ''ty dziwko'', nie wiedzialam co to znaczy, myslalam ze dziwka to taka fajna dziewczyna pozniej pamietam mama tlumaczyla mi co to znaczy

myślałam, że istnieje tylko Polska i Zagranica, tzn. nie ma innych krajów tylko ta cała Zagranica

miałam ciotkę, która mieszkała w Łodzi i czasami do niej jeździlismy. Zawsze się dziwiłam, ze dojechaliśmy do Łodzi ale tej łodzi nigdzie nie ma, objechaliśmy pół miasta i dalej nic tam podobnego do łodzi znaleźć nie mogłam... I zawsze w głowie zadawałm sobie pytania czemu się mówi "do Łodzi", a nie do ciotki do domu :O

już nie wspomnę o tym, ze jak gdzieś w TV albo w gazecie usłyszałam/ przeczytałam słowo "orgazm" to byłam pewna, ze ktoś się pomylił i chodziło mu o "organizm".

-Bałam się, że patrząc w okno w czasie burzy sciągam pioruny. -Ciągle myslałam, że jak będe pare lat starsza to juz będę taaaka dorosła. Np w wieku 7 lat 9rok zycia wydawal mi sie taki mega wypas, a w wieku 9, że 12 to juz tak na 100% bedzie super i tak do 18nastki;) -W dniu 11 urodzin strasznie byłam podjarana, ze jestem już nastolatką i poszłam sobie kupić gazety typu bravo. -Robiłam zabawkom zastrzyki, rozcinałam pluszaki i robiłam im operacje -Miałam swoją pokręcona ideologie filmów, za cholere nie potrafiłam zrozumiec Matrixa, a jak oglądałam Króla Lwa to myslałam, że dorosła Nala jest matka Simby(Sarabi) i ze czemu on taki zaskoczony jak go polizała, bo przecież to jego "matka". -Bawiłam się w psa i chodziłam po domu na czworaka i szczekałam. -Kiedyś mama mi powiedziała, ze moja 7 lat starsza kuzynka ma już okres, to ja taka zaskoczona odpowiedziałam "ojej, to teraz jak sie pocaluje z jakims chlopakiem może zajść w ciąże" -Myslałąm, ze dzieci wychodzą z pępka na zasadzie takiej jak dżin wychodził z lampy w bajce Alladyn. -Zastanawiałam się co jest pomiędzy siusiakiem a jądrami :P

ja myslalam ze chmury to gory i zawsze zastanawialam sie jak sie ta pierwsza osoba co teraz zrzuca liny innym dostala tam na gore :D oprocz tego kiedys myslalam ze na starosc kobietom wyrastaja penisy i bylam pewna ze moja babcia ma penisa (nie wiem czemu, moze dlatego ze widzialam ze starszym ludziom zwisa skora i myslalam ze na dole tez tak zwisnie az bedzie penis :D )

Wujostwu spiewalam gaske balbinke podczas kazdej uroczystosci :P i tak sie cieszylam,ze mi bija brawo:O

będę starą panną Z opowiadań wiem, że jak się urodziłam to mój brat zapytał rodziców dlaczego mam 2 doopy Padłam :D Ja się całowałam z lustrem myśląc że tak się najlepiej nauczę, lub z własną ręką :/ Tańczyłam i śpiewałam dla mojej widowni (misie i lalki) myślać że oni naprawdę mnie widzą i oceniają mój występ :)

;) piszcze, piszczie ;)

moj tez;) smialam sie w glos:D

a ja kiedyś mame zobaczyłam na zdjęciu jak siedzi na kolanach u jakiegos kolegi i zapytałam -dlaczego mamo siedzisz u tego pana na kolanach ? przecież to nie tata :-O

- jak byłam mała, koleżanka mamy spytała się mnie gdzie mieszka moja babcia i czy to daleko, a ja na to: "daleko! to nie tak jak pierdnać!" - oglądałam gazety i myślałam które rzeczy kupię sobie jak będę dorosła - rodzice zawsze dawali mi kilka zł żebym kupiła sobie coś do szkoły, zawsze chodziłam do tego samego sklepiku, pewnego dnia ekspedientka pyta się mnie: musisz się bardzo dobrze uczyć skoro rodzice dają Ci tyle pieniążków na słodkości, a ja: eee nie! - od dziecka marzyłam o mężu z włosami koloru blond, wyobrażałam sobie jak będzie wyglądać moje życie (ze szczegółami). Jak narazie spełnił się tylko blondyn :) na resztę wciąż czekam

pamietam jeszcze że raz miała przyjść do mojej mamy koleżanka, a ja się obraziłam na mamę, i specjalnie poustawiałam na widoku kasety magnetofonowe na których okładce były babki wielkimi cyckami w stojach kąpielowych, zeby narobić mamie wstydu...

Że jak stłukę ekran telwizora, to wejdę do bajki :D (ciekawe, czemu tego nie zrobiłam)