Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość Klusek27
Trzymam zatem kciuki, żeby Ci się udało :) Ja już jednak chyba miałam przełom kwasiczy bo żyły bolały mnie okrutnie 7 dnia pod wieczór i cały 8 dzień a dziś zupełnie puscilo. I czuje się znacznie lepiej niż przez cały ostatni tydzień :) A jak u Ciebie foka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
hej, ja w nocy jakis bol w klatce piersiowej, ale mi juz przeszlo pozatym bez zmian Klusek, konczysz jutro czy jednak pociagniesz dluzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Dziś sie tak dobrze czuje ze zaczynam myśleć czy nie pociagnac. Jutro zadecyduje :) A Ty foka robisz lewatywy? Bardzo pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
Nie robie, choc wierze ze moga pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456
Jestem z wami dziś jeden dzień choć rano przyjąłem komunię w kościele i wziąłem leki więc można uznać to za głodówke 24h ale jestem z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Jak się dzisiaj czujecie? Ja już jednak wychodzę z głodówki, żeby móc niedługo normalnie wrócić do pracy. Dzisiaj cały dzień na soku z grejfruta pół na pół z wodą. Ale czuję się niestety nadal bardzo słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
czesc Klusek, ja tez skonczylam w piatek; slabo sie czulam a dzis mialam miec ciezki dzien wiec zakonczylam dzis caly dzien na litrze soku z grejfruta(nie rozcieczam) i czuje sie znacznie lepiej; wprawdzie przy wchodzeniu po schodach wciaz brak tchu ale to nie to co bylo wczesniej a Ty jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Mi ciągle słabo ale przynajmniej pije już coś co ma smak. Dzisiaj wypilam sok jablkowy, pomidorowy i grejfrutowy. Jeszcze jutro soki a na pojutrze mu mam kupionego kalafiora. Cieszę sie ze obie tak długo wytrwalysmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
Nigdy nie pilam soku pomidorowego, moze dobra okazja by sprobowac:) Fajne te 10 dni, ale czuje ze to za malo. Ale dobre i to poki co. Zrobie jakas kolejna za jakis czas, tylko musze inaczej to wszystko zorganizoac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Ja czuje, ze to było dla mnie dość. Czuje się zupełnie inaczej niż przed głodówka. Nie wiem...tak zdrowo. Ostatni raz czułam sie tak wiele lat temu :) a najbardziej mnie cieszy ze w ciągu dnia do późnego wieczora ani razu nie czuje sie zmęczona bez ani jednej kawy! A ja byłam od kawy uzależniona. Pilam ja zawsze zaraz po obudzeniu a jeśli nie wypilam to juz przez resztę dnia bolała mnie głowa. Kolejna piłam koło 12, 16 i jeszcze jedna koło 19. A i tak ciągle mi sie chciało spać. Teraz mi jeszcze słabo ale już cZuje w sobie ta energie i na pewno spozytkuje ja na intensywne treningi. W końcu ćwiczenia bez zmuszania sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam.ktos chetny na glodowanie od jutra?? jestem przygotowana ,zbeiralam sie od roku i jutro godz zero.kiedys zrobilam glodowke zdrowotna ,oczyszczajaca z wychodzeniem ,sam okres postu 25 dni plus 20 dni wychodzenia.teraz moim motywem jest przedewszystkim problem zdrowotny i reset organizmu ,czekam na chetnych do glodowania i wsperania sie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
To fajnie ze udalo Ci sie osiagnac to co chcialas.:) Mi ta glodowka sporo usiadomila. Zawsze to krok do przodu. Pzd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Foka będziesz tu jeszcze zaglądać przez okres wyjścia? U mnie dzisiaj pierwszy stały posiłek, kalafior na parze, nigdy nie jadłam nic lepszego :D A jak u Ciebie? I jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
Zjadlam pol kebaba:) Wiem wiem nie powinam , ale chodzilo za mna mieso. Glodna nawet nie bylam i na nic innego nie mialam ochoty tylko mieso. Pozatym sok z mandarynek, taki 100%. Niesmoicie slodki mi sie wydal:) Wogole plusem tej glodowki jest to, ze przynajmniej poki co mam wstret do slodyczy. I do pieczywa mnie nie ciagnie tez. Jutro jakis bulion warzywny planuje zrobic. Zagladam poki co, poki Ty zagladasz:) Przez ten tydzien przynajmniej, bo potem to mi sie parodnioy wyjazd szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusek27
to odważna jesteś nie ma co :) ja bym się bała tego popularnego "skrętu kichy" albo, że mi będzie długo zalegać jedzenie w żołądku, który nie jest go jeszcze w stanie strawić. Mnie już po kalafiorze lekko bolał brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
''skretu kichy'' sie nie boje tylko ze kiedys po 2 tygodniowej glodowce rzucilam sie na jedzenie bez wychodzenia i wiecej przytylam po niz schudlam na glodowce:) a tego bym nie chiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
I co już jesz foka? I jak się po tym czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
zjadlam dzis salatke warzywna z serem feta - jaki ten ser feta slony jest!!! jadlam go dziesiatki razy i dopiero teraz poczulam ile ma soli:) czuje sie ok , slabo jezcze po schodach troche ale wracam do formy a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
No ja bardziej w zgodzie z zasadami wychodzenia pierwsze 10 dni nie jem soli w żadnej ilości. Jem warzywa na parze, jabłka bez skórki, soki a dzisiaj dorzucilam kasze z kefirem :) Nie czułaś się źle po tamtym kebabie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
Po kebebie nie, nawet tylko pol zjadlam(malego) i bylam juz najedzona:) Natomiast po tej wczorajszej soli z sera feta czuje sie ''napuchnieta na brzuchu''. Nie polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
Po kebebie nic. Po wczorajszej soli z sera feta czuje sie ,,napuchnieta na brzuchu'' :) Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Jak tam? Ja dziś zjadłam ziemniaki pieczone w mundurkach (oczywiście bez soli i tluszczu) z czosnkowym jogurtem naturalnym + brokuly. Najlepsza rzecz na świecie ! I pierwszy raz od dwóch tygodni się najadlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
widze, ze Ty tak ostroznie idziesz ja to juz prawie normalnie jem, oprocz slodyczy, pieczywa , nabialu i takich rzeczy wysoko przetworzonych dzis pomidorowa z ryzem , fasolka po bretonsku , dwa placki ziemniaczane i jeszcze wieczorem losos z warzywami wogole czuje sie glodna i sporo tego wyszlo a jak sie czujesz wogole? sily wrocily? cwiczysz cos czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klusek27
Na razie robię długie spacery, z ćwiczeniami zaczekam aż znów zaczne jeść bialko, czyli od przyszłego tygodnia pojem rybek, może kurczaka i w kolejnym tygodniu juz wrócę do treningów. Tak, ja ostroznie bo szkoda mi zniweczyc wysiłek który wlozylam w ta glodowke, wole żeby organizm po długim odpoczynku nie zmeczyl sie teraz ciezkostrawnym jedzeniem, poza tym jeszcze z 10 kg do zrzucenia wiec sie pilnuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka000
Ze spacerami to zazdroszcze. Ja mieszkam centrum duzego miasta i brakuje mi jakis lasow blisko by moc wyjsc i pochodzic. choc staram sie juz od jakiegos czasu duzo chodzic pieszo (z wyjatkiem glodowki bo nie mialam sil za bardzo) Tez by mi sie przydalo zrzucic z 10kg , a nawet i 15 :) Ale nic na sile. Wychodze z zalozenia ze nie ma sie co ''mordowac''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slowianin
Może się powtarzam,bo nie przeczytałem wszystkich wypowiedzi na tym forum (mnóstwo tego jest),ale czy ktoś z Was ma doświadczenie z głodówką kaskadową? Ale tą o której mówi w swoim wykładzie p. Krystyna Dudycz z 2015 r. tzn.1 dzień głodówka mokra, 2 dzień głodówka sucha, następnie 2 dni mokrej i 2 dni suchej i tak dalej. Ja jestem 6 dzień tej głodówki, chcę zrobić 12+ zobaczymy co na to moje ciało. Mam dużo optymizmu. Przygotowany jestem dobrze,tak też się czuję. Jeśli ktoś ma doświadczenie z tego typem głodówki,to niech się podzieli. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burza_w_szklance
A ja wraca.... Tym razem postawiła na swoim i dziś mam 6ty dzień... Wczoraj było jakoś ciężko ale...byle do przodu! Waga leci w dół raz szybciej raz wolniej... Psychicznie ok. Może wyleczenia angine i migreny? Zobaczymy... Trzymam kciuki za walczących. Wiem jakie to trudne oj wiem... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agosc
Hej, Widze ze watek ciage dziala to super :) Ja wlasnie jestem w 4 dniu glodowki i slabo sie czuje :( poza tym ciagle bym cos zjadla (choc to pewnie bardziej checi niz glod) mimo ze doczynienia z jedzeniem za duzo nie mam. Chcialam pociagnac 10 dni ale nie wiem czy sie uda poniwaz czuje sie gorzej niz zakladalam (to moja 3cia glodowka) W ogole to niepokoi mnie lekka goraczka i krew z katarem (tego wczesniej nie bylo). Poza tym wydaje mi sie ze dosc szybko mnie zaczely bolec miesnie szkieletowe (dol plecow) i zastanawiam sie czy organizm tak szybko przeszedl na miesnie??? Zwlaszcza ze glodowke przeprowadzam oczyszczajaco i jako reset dla organiznu bo z wagi to jakos bardzo schodzic nie trzeba (165cm i 56kg przed glodowka). Ktos moze mial takie objawy tak szybko? No i strasznie mam dzisiaj ochote na sledzie :( Pozdrawiam wszystkich glodujacych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mozna przeprowadzic glodowke przy problemach z nerkami? mam problem gdyz od 2 miesiecy co chwile sikam, wyniki mam w normie, mam jednak nadcisnienie tetnicze. podejrzewam ze to objaw rozwijajacej sie niewydolnosci nerek....zastanawiam sie nad przeprowadzeniem postu na ziolach, rozcienczonych sokach jablkowych, winogronowych....co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×