Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzik pumba

dieta na wesoło

Polecane posty

Pumba szacun za dzielne przeżycie imprezek :) domyslam się, że wcale tak łatwo nie było.... dzisiaj nadprogramowo zjadłam kilka orzeszków w czekoladzie i pieczonych plasterków ziemniaka z serem żółtym. nie wiem czemu zjadłam no ale zjadłam i nic juz na to nie poradzę :) ale skończyłam właśnie godzinną randkę z Mariolką B więc nie jest źle:) jutro chyba z rana mamy bliskie spotkanie z panią wagą?:D oby była łaskawa dla kazdej z nas:D wogóle to chciałam powiedzieć, że też jestem szczęśliwą osobą:)to jednak prawda, ze miłość uskrzydla ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzuś, dziś tylko my na stanowisku. Co się stało z resztą Chudzinek? Grzybie, Kuki, Patrycho, Nie chłopaku, Adeleido, Mambo, Dosiu, Poolu, Ciziu Blond- proszę się meldować i informować o postępach odchudzeniowych! p.s. Zrobiłam 46 basenów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no caly łykend ;D grzeszylam tzn wiecej jadlam :) :P wczoraj tez bylam na basenie :) z moim ukochanym :) i o dziwo plywalismy :) z malymi przerwami ;D Dziczku jestem z Ciebie dumna :) ja jutro tez idę na basen :) Pyza ja tez mogę sie pochawalic tez jestem max szczesliwą osobą :D hehe ps. skarby podobno zeby spalić paczke chipsow i piwo trzeba 8 godzin spac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieknie dziczku :)jestem dumna z Ciebie:) pyzuś i jeszcze wiecej szcescia :D wczoraj tez bylam na basenie z moim ukochanym i nawet plywalismy :) ps. pozdwolilam sobie za duzo w łykend:P jadlam wiecej :) ps2. cycki mi zmalaly ;( ps3.zeby spalic piwo i pake czipsow nalezy spac 8 H :* muach kocahne ps4. tez jestem szcesliwa :D lalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lasencje:) dziewczyny pewnie weekendują i stąd ta gorsza frekfencja:D Pumbuś, Mambuś jesteście wielkie z tym basenem!!kurcze jak tak Was czytam to sama się na ten basen zaczynam nakręcać :) hihi dobry wpyw na mnie macie:) a z tymi zestawem (chips+piwko) to bardzo miła wiadomość:) a z jakiegoś wiarygodnego źródła chociaż?:) no ale z biustem to kiepawo, ale przed @ urośnie;) u mnie mniej 2,5kg:)to bardzo miłe zaskoczenie bo w niedzielę dość póżno jadłam i więcej niż normalnie. aaa i widzę mini mini minimalną poprawę bo brzuchu:) rany,jakiego to daje pałera do dalszych ćwiczeń!!!!! a jak Wasze postępy wagowo - centymetrowe?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
informacje mam od mojej przyjaciolki jej chlopak podobno sie zna ps ale to chyba bedzie ta mala paczuszka:) tez bede musiala sie zwazyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczyny:) Nowy tydzień, nowa pora roku, lekko mi jakoś :) W piątek zmoblizowałam do ćwiczeń męża i córkę, piękne to było i budujące :) Trzymałam się dzielnie cały weekend, w sobote było mnóstwo kilometrów pieszo na świeżym powietrzu, a w niedzielę wieczorem wpadli goście. no i troszkę się pogrzeszyło - alkohol lubi towarzystwo kalorycznego jedzenia :) A ja ten duet bardzo lubię z wzajemnością ;) Pewnie zrównoważyłam moje poświęcenia... ale co tam, widzę że jest mnie troszkę mniej i to jest pokrzepiające. Jak nastroje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wazylam sie :P i . . . 2 kilo mniej ale jestem szczesliwa o jejku :) po mimo drobnych grzeszkow waga leci w dol dobrze ze jestescie bo jakos razem latwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mambuś superowoooo:) daje pozytywnego kopa taki widok na wadze no nie :) ja tez starsznie się cieszę, że Was tu znalazłam i że jest taki topik bo na prawdę bardzo mi pomagacie:) a już miałam przed oczami TV pake :) to może jak przeznaczy się cały dzień i noc na spanie to wtedy się ją zrzuci:D Niteczka brzuszek mówi sam za siebie:) to lepszy sprawdzian niż waga i centymetr:) fajnie, ze zmobilizowałaś rodzinkę do ćwiczeń-na pewno jest Ci raźniej i przyjemniej:) fajnie, że my tu tak sobie normalnie dietujemy...że można i w weekend drinka wypić, i jak jest coś smacznego i ma się na to ochotę to mozna z czystym sumieniem zjeść. nie ma stresu, jest miło i wesoło a ciałka wyglądają coraz lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba coś mi sie z mózgiem robi :p tęsknię do uczucia niedosytu w żołądku (po wczorajszym wieczorze mam zapasy na pół dnia) i do tego wyrzutu endorfinek po ćwiczeniach :) W sobotę na wycieczce do lasu dostaliśmy całą trójką takiej głupawki pod koniec, że aż wstyd ludzi :). Ganialiśmy się, rzucaliśmy suchymi szyszkami, i inne takie. Wypuścić niedotlenionego, nieruchawego miastowego człowieka do lasu na kilka godzin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) u mnie też nawet rowera nie było w plenerze w weekend ale stacjonarny był :) ubyło mi 1,8 kg chyba bo jak dziś weszłam na wagę to szalała strasznie ale optymistycznie wzięłam najmniejszą wagę heh:):) dziś znów na siłownię może za dużo jem albo złe rzeczy bo chciałabym to szybciej tracić wrrr może zastosuję więcej ruchu co myślicie??? jak tam u Was pogoda bo u mnie pochmurnie niestety ale podobno ma się wypogodzić:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ja się dziś zapomniałam zważyć ale ważyłam się kilka dni temu to poczekam jeszcze troszkę, w weekend też miałam troszkę grzeszków, było piwko :-/ ale od dziś znów nic :-) No i wczoraj to nawet na rowerku nie pojeździłam, ale nadrobię to !!!! Trzymajcie się !!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym tygodniu, ale Wam zazdroszcze sukcesów, znaczy się spadków wagi. Ja tylko 0,5 kg, chyba jestem już za stara na diete. Ale będę z Wami dalej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech zjadłam 2 kawałki placka wrrr ale tak patrzył na mnie z lodówki wrrr. właśnie kończę drugą kawę i mam po nagrodzie ech:(:( a jak tam u Was a to powinnyśmy się wszystkie w poniedziałek ważyć i wpisywać taka rywalizacja i motywacja by była większa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrr napisałam posta i się nie wysłało:( skopiowałam ale w miedzy czasie robię inne rzeczy i też coś kopiowałam i buuuu przepadło:( w skrócie: Adeleida u mnie spory ubutek ale weekend przed odchudzaniem zjadłam 1,5kg frytek. dalej bez komentarza:) Paooolaaa gratulacje ze spadku! u mnie też ponuro i chłodno ale najważniejsze ze mamy już wiosnę:) Dosia nie martw się, w weekend każda jakieś grzeszki popełniła:) w końcu nie można się zadręczać non stop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chudzika masz racje dobrze jest ekipą sie odchudzać:) ( w kupie siła ) Tym bardziej ze każda popełni jakiś smaczny grzeszek;) i nie robimy żadnej rygorystycznej diety, bo bym chyba oszalała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpimpimpim
Dieta na wesoło. bardzo fajnie jak by to była prawda. Niestety wiem że to jest nie możliwe. Bylam na diecie już ze 4 razy i za każdym razem dla mnie to była męczarnia. ale teraz zażywam chitinin i wydaje się że to męczarnia juz mi minęła jem normalnie ruszam się dużo i zjadam pastylki i chudnę. tak to powinno wyglądać. Jestem z siebie bardzo zadowolona.:DDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dieta Cię unieszczęśliwia, to bez sensu jest, bo wiadomo, że za chwilę wrócisz do dawnych nawyków z dobrobytem kilku kilo na plusie. Trzeba znaleźć dobra motywację i taką metodę, kóra nie będzie męką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×