Chłopak dał nam czas

Ja wcześniej właściwie tu się nie wypowiadałam, dopiero jak mnie problem spotkał to tu wlazłam. :)

No to podobnie jak ja ;) nastka jak wrzuciłaś cytat kafki?

ja to juz stala bywalczyni:) wchodzisz w: moje konto, logujesz sie i dalej juz prosto:)

A mnie tu chyba nie lubią. Bo robiłam tak kilka razy i nic.. Buuu

tak wejdziesz powinnas miec, kilka slow o sobie i pod spotem, stopka. masz cos takiego?

Ale i tak Wam się pokażę :) Znajdę jakiś bezpieczny sposób :)

Założyłam sobie na chwilę nowy numer gadu gadu. Odezwijcie się tam, to wam wyślę zdjęcia :) a później go usunę. 21690106 :)

moje wypowiedzi nie maja nic wspolnego z niesprawiedliwoscia, mowie co to mysle i nie oceniam was. wiem, ze sama tez popelnialam wiele bledow w przeszlosci, popelniam je i dzis. nie tylko w zwiazkach, w ogole, w zyciu. jestem tylko czlowiekiem. gdzies tam sie pojawila opinia, ze nie moge wiedziec czy jest tak czy siak, ze skad to moge wiedziec. a skad Jego Pani mzoe wiedziec np. w przypadku brunetki, ze jej facet teskni za nia? jak moze pisac dziewczynie, ze tak, teskni, a jesli nie? gdyby tesknil to juz by byli razem, dla mnie jest bzdurne takie robienie prob. i wierze, ze wy tez tak w glebi duszy myslicie, nawet jesli tego glosno nie przyznacie. milosc jest zazdrosna, o czas itp. dlatego to mi nijak pasuje do milosci. to, ze ten koles pisze do brunetki moze miec rozne podloza. to tez wiecie. i choc ta sprawa mnie nie dotyczy, zadna z waszych spraw nie jest moim problemem, to solidaryzuje sie z wami. i wierze, ze wam sie ulozy.

a mi sie pokazesz:P? tez ci wysle fotke:)

Agatko wyślij foto na tego maila który otrzymałaś na gg. nie pogadamy na gg bo mam starą wersję i nie chce mieć tej najnowszej bo mi się nie podoba, a Ty mozesz czytać ode mnie wiadomości?

dostałam kilka :) nie wiem czy to wszystkie które wysłałaś, ale faktcznie wyślę Ci na maila. Będzie łatwiej :)

Dobra Kamilka, jak nie widzisz, to się nie meczmy. Wysyłam na pocztę :)

:D

Wysłałam ;)

Czeeekam :) A mnie ciekawi co się dzieje z Załamaną Zrozpaczoną..? Mam nadzieję że nastrój lepszy.

ok, jestem ale musze znikac, bo sie umowilam na miescie. dziewczyny trzymajcie, zajrze tu wieczorem poznym albo jutro juz. papa

Dzieki mentosik :) miłego dzionka :)papa :*

A też się dzisiaj zastanawiałam, co tam u naszej biednej koleżaneczki..

nic nie dostałam {beksa}

Agaaaa... jak myślisz kiedy on się do mnie odezwie? :P

No jak nie ? ;) przecież wysłałam :)

no NIEEEE nic nie dostałam. może wyślij sam link

Poczekaj do niedzieli, a potem do niego napisz, że cały czas czekasz.. Kurcze ciężko jest napisać, co tam mu się w główce kręci.. ale skoro Ci dzisiaj odpisał, to może się wieczorkiem odezwie?

a ja? a ja? zapomnialyscie o mnie

W Y S Ł A Ł A M :)

nastka to dawaj na chwilę na to gadu co podałam :)

o dostałam podwójnie :):):) dzięki wielkie

Hehe nie ma za co :):)

Wiesz co? Nie odezwę się w niedzielę, teraz jego kolej... najwyżej zdechnę :P

dziewczyny dzieki za Wasze uswiadomienie, niestety dla mnie juz chyba nie ma szansy:-( strasznie mnie to boli, nie chce juz zadnego mezczyzny, chce byc sama. Nie wiem jak mozna nie chciec wspolnie naprawiac tego , co jest problemem, tylko milczec i czekac az to sie zmieni, az ktos sie domysli. Z drugiej strony wczoraj zaproponowal to pobycie osobno, ale ja tak nie chcialam, to nic nie daje wg mnie. Ja go kocham, nie widze zycia bez niego. To mnie wkurza, ze ma obawy, ze sie boi co bedzie za 5/10 lat jak juz teraz są problemy, ale kto ich nie ma? I chyba powinno sie je rozwiazywac wspolnie? Tak mnie kusi, zeby napisac, co u niego. Nie wiem, co robic...