Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

Gość si.
[zgłoś do usunięcia] W_e_r_a Jestem wyjątkowo wredna więc Ci powiem TAK, że dobrze Ci ,że masz ch*jową pogodę u siebie U nas w zasadzie pochmurno przez cały dzień ale mimo to, jest nawet ciepło Ja w przeciwienstwie do Ciebie, nie jestem wyjatkowo wredna, wiec powiem Ci, ze dobrze mi, ze mam chujowa pogode nie jest. Ale w zasadzie Ty masz pochmurno caly dzien i do tego cale zycie musisz spedzac z wyjatkowo wredna o-soba, a ja w sumie nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
Chuj z ta pogoda ;) Chuj z moja niepelnosprawnoscia. Ide sie nakarmic! Wero Ty nie wiesz, co ja tutaj czuje :O Jak sie czul Mickiewicz tez nie wiesz, bo nie czytalas. Rozumiem kochanie, ze chcialas mnie pocieszyc, ale pamietaj, ze niektorym dopiero jak sie nie pomoze to sie tak naprawde pomoze. No. Moglybyscie czesciej tu wpadac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_e_r_a
Aniołku u mnie za to pada teraz deszcz :O więc może u Ciebie się wypogodzi.. poza tym pochmurno na dworze to jeszcze huj w porównaniu z tym co siedzi w naszej głowie. Bo jeśli tam jest słonecznie to nawet deszcz w niczym nie przeszkodzi, a jedynie minimalnie zjebie plany. Mała nie narzekaj na brak kasy. Przyjdzie wypłata będziesz happy :) więc to tylko kwestia czasu. Ja też mam grosze.. i grosze dostanę :O zbyt ciekawa opcja to nie jest ale cóż. Lepszy rydz niż nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_e_r_a
"Ja w przeciwienstwie do Ciebie, nie jestem wyjatkowo wredna, wiec powiem Ci, ze dobrze mi, ze mam ch*jowa pogode nie jest. Ale w zasadzie Ty masz pochmurno caly dzien i do tego cale zycie musisz spedzac z wyjatkowo wredna o-soba, a ja w sumie nie" Będę płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
Bo ja bym chciala lato :) Dlatego narzekam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja za dwa tyg. mam wakacje :D choć niestety jedynie od szkoły :/ a za 2 miesiące dluuugi urlopik ;) za 2 tyg ma byc lato!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
NIE! JUTRO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_e_r_a
I dlatego,że chcesz lato musisz mnie doprowadzać do łez :D 😭 ale Ty jesteś 😭 Chciałyście lato ? macie lato. Mówisz i masz. Dziś pięknie, słonecznie. Aż się żyć chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też sie przyłacze ... doczytałam już do 15 strony i mam nadzieje ze dzisiaj poznam jak sie zakonczyła historia myszki czyli loczka brązowego :-) A ja to mam taki oto problem , opowiem po krótce o co chodzi, odeszłam od meza w październiku od listopada latał za mna jeden chłopak ale ja zainteresowałam sie nim dopiero w marcu, byliśmy ze sobą ponad 2 miesiące, pierwszy miesiąc był super, w drugim coś sie zmieniło, zaczął za dużo myśleć i układać sobie dziwne historie , ja mam syna (6lat) , powiedział ze nie wie czy poradzi sobie z taka sytuacja, a ja od początku powiedziałam co i jak i nie bał się w ogóle. Poza tym jestem normalną dziewczyną, moj syn ma ojca i ma z nim b.dobry kontakt, więc ja nie szukam ojca dla swojego dziecka. Dla mnie to zupełnie nowa sytuacja bo był pierwszym facetem z którym sie związałam po odejściu od mojego ex . Powiedział ze potrzebuje czasu i takie tam i teraz najlepsze : powiedział ze wie ze bedzie zaj"""ście tego żałował. Przez pierwsze dwa dni miałam mega doła który później przerodził sie w złość , bo jak można powiedzieć ze sie bedzie zajeb""" żałowało i nie spróbować ! Rozstaliśmy sie w poniedziałek, ciężko mi było i zeby sie jakoś pozbierać pojechałam sobie na weekend nad morze, poukładac sobie wszystko w głowie. W czasach facebooka szybko można sie dowiedzieć różnych rzeczy o swoich znajomych i on wszedł na moj profil i widział opis i dzwoni w sobote po południu jak gdyby nigdy nic i sie pyta co robię , gdzie jestem , z kim , nie mógł uwierzyc ze sama pojechałam , powiedział ze mogłam zadzwonic to wpadł by do mnie to film byśmy obejżeli i w ogóle. W poniedziałek wróciłam , godz 19 dzwoni i pyta sie czy mam wolny wieczór i czy mozemy sie spotac , więc spotkaliśmy sie , wypiliśmy po lampce wina , w czwartek zjedliśmy romantyczną kolacje u mnie, przy świecach które on pozapałał w całym pokoju (zaskoczył mnie tym). Nie wim co ja mam o tym myśleć bo niby sie rozstaliśmy a on cały czas sie kręci koło mnie , dzwoni pyta co u mnie , jak mi dzien minął . PO tej czwartkowej kolacji wpadła mi w ręce książka dlaczego męźczyźni kochją zołzy i ona mi bardzo rozjaśniła w głowie. Zaczełam go ignorować nie odpisywałam na wiadomości , chciałąm zeby zatesknił, chciałąm mu dac czas na zastanowienie sie czego chce , olewałam a on pisał , trzymam go na dystans i chce "zresetować" . Cholera nie wiem co tu zrobić bo zależy mi na nim a nie wiem czego on chce ode mnie i skoro sie boi to po cholere sie kreci kołomnie cały czas . Powiedzcie coś dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ sie napisałam ale naprawde mam dylemat , już nie płaczę , nieraz miewam doły i dam rade go przetrzymać ale wsparcie zawsze sie przyda i opinia kogoś bardziej obietywnego niz ja , bo ja moge nie widziec pewnych rzeczy ... miłość bywa ślepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewojki kochane! załózmy, że chłopak daje czas. po jakim czasie mniej więcej "przemyśliwuje" sobie wszystko i decyduje się wrócić? pytam, bo widzę, że wiele z was jest długo w temacie i może by tak podsumowały... czy to jest tydzień, dwa czy częściej parę miesięcy a nawet dłużej? jak to było w dotychczasowo opisanych tutaj przypadkach? mój myśli od lutego, więc wg mnie to długo, czasami się zastanawiam czy warto czekać... czy jest na co skoro już nie jesteśmy ze sobą tyle czasu, chyba lepiej mu bezemnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beskidzkie paluszki
ewandzelina_1111 może wracać na seks.Taki niezobowiązujący układ. parapampampam tutaj to rzadko wracali :D ale to kwestia myślę kilku miesięcy.U jednych trwa to krócej,u innych dłużej.Jeden wróci po miesiącu bo wystarczy mu to.Inny po czterech,bo musi dojść do tego na podstawie własnych błędów -czyt. zawirowania z innymi dziewczynami,które okazują się gorsze,które nie mają szans z byłą.Także nie da się tego określić konkretnie.Każdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o sex bo nie spalismy ze soba od rozstania a on sie cały czas kreci kołomnie, wczoraj mnie zaczepił na fb , wesolutki jak skowronek, zagadywał mnie i zachowywał sie tak jak na poczatku, ja odpowiadałam któtko i po 5 minutach sie pożegnałam , dopytywał sie o spotkanie, dzwonił w niedziele i chciał sie spotkac w pon ale ja powiedziałam ze mi nie pasuje i moze wtorek, zgodziłam sie ale dzisiaj to dam pokaz moich umiejętności aktorskich, ubiore sie tak ze bedzie mu slinka ciekła ale bede miał dystans i oczywiście bede bardzo wesoła zadnego smutku , juz mam chyba luz , a co ja teraz ro nie mam nic do stracenia zobaczymy jak to sie rozwinie ale staosuje obecnie metodę hmmm nie wiem czy tu można przeklinać ale dobra zastosuje cenzure " miej wyj"bane a bedzie ci dane"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_e_r_a
Można przeklinać - tu można wszystko ;) I zastosuj się do tego powiedzonka,a myślę,że wkrótce wszystko się wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
"i teraz najlepsze : powiedział ze wie ze bedzie zaj"""ście tego żałował." Olej. Przemyslal sobie ten tekst skunks pieprzony :-/ Owija w bawelne. Jakby umial Ci powiedziec co naprawde mysli to by sie spocil przy tym!!! Albo spodziewa sie, ze mu wybaczysz :) Lisy! Pojebalo Wam sie w glowach! Wspolczesne kobiety roszyfrowaly wasz jezyk tekstow :O To do panow. "a nie wiem czego on chce ode mnie i skoro sie boi to po cholere sie kreci kołomnie cały czas . Powiedzcie coś dziewczyny " No przeca mowie :) On sam pewnie nie wie, jest dizzy confused, moze jakies ladne oczy albo cycki sie zakrecily ;) Zycie. Ja mysle Ewandzielina, ze powinnas sobie go odpuscic tak o, z lekka reka. Serio. A wiesz czemu? Bo milosc Cie sama znajdzie, na slepo, tak jak mowisz. Ale nie rozpaczaj po klinie... przeciez wiesz, ze pierwszy po waznym to tylko chusteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_e_r_a
-14 stron .. 14 x 30 wypowiedzi.. trochę się rozpisywałam nawet ;) Z biegiem czasu postanowiłam co nieco pokasować. Świat jest mały, internet wielki ;) po co ryzykować. Przedstawiałam swoją historię kilkakrotnie. Kto chciał ten przeczytał. Resztę ominie ten zaszczyt :D a ja japę na kłódkę i nigdy więcej nic co mogłoby mnie zdradzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
parapampampam Podsumowanie... moglo by to zajac. Osobiscie mogla bym z tego napisac prace magisterska, calkiem serio ;) Ogolnie to zalezy od chlopaka, od przejsc, od czynnikow zewnetrznych, osob ktore maja na niego wplyw. Od urody, od sily uczucia, od powodow, od ambicji... zalezy od wszystkiego. A wiec uznajmy, ze czas nieokreslony. Spotykalam sie z takimi przypadkami, ze kolo potrzebowal az 5 lat... Wow. No ale starczy byczek, co po prostu zapomnial... ale nie na zawsze. A wiec niewiadomo :) Ale im wiecej go znasz, tym lepiej wiesz czego sie mozesz po nim spodziewac ;) Najlepsze jest w zyciu wlasnie to, ze jest takie nieprzewidywalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
Znowu robotam, hurra :D Zegnaj nudo, adios! Pozwolicie, ze juz sie nie bede udzielac ;) buzka dziewoszychy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, reguł nie ma, nie wiem czego się spodziewałam;) chyba chciałam przeczytać, że parę miesięcy "zastanawiania się" to norma, ale w głębi siebie wiem, że normą to nie jest. cóż... prawda jest bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
nie. glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba oskar sie należy :-) zrobiłam dokładnie to co chciałam i teraz bede sobie czekać ;-) spokojnie oczywiście :-) to był bardzo fajny wieczór , wieczorem dał sobie na gg taki opis (..)..Życie się nie kończy, ono dopiero się zaczyna kolego, Jest tylko początkiem czegoś nowego.. (..)Przytul bliską osobę, niektórzy śpią już. Niektórzy wolą nicość, która ma w sobie tyle spokoju..." --> Odwilż... Odwilż może w jego sercu ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_e_r_a
No raczej w jego sercu odwilż.. jak na mój chłopski rozum to oznacza,że chce odpocząć od związków, że woli wolność :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :* tak rzadko tu zagladam... tak mi smutno dziewczyny z obecnym w ogole mi sie nie uklada ciagle klotnie sama nie wiem po co z nim jestem skoro tylko sie mecze i nic do niego nie czuje... slucham piosenki..i tak jak nigdy wracaja wspomnienia.. czy wy pamietacie jeszcze swoich bylych u mnie mija 9 miesiac.. jej jak to minelo prawda?? wklejam te piosenke.. przy ktorej tak mi zle http://www.youtube.com/watch?v=727Y84Bwusc&feature=fvsr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego byłego pamiętam doskonale, ponieważ codziennie widzę go w robocie. minęło z pół roku od naszego rozstania i jakoś tak markotno mi. tzn. jednego dnia jest mi to obojętne, ze tak się stało, a drugiego dnia mam paskudne samopoczucie i chce mi się ryczeć. bez sensu. dodatkowo, on nikogo nowego nie ma i ja nikogo nowego nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia. fakt, że nadal utrzymujemy ze sobą koleżeński kontakt i dużo wspólnie spędzamy czasu, jednak nie widzę z jego strony żadnego zaangażowania ponad zwykłe koleżeństwo. już mi się nawet walczyć o niego nie chce. stawałam na głowie przez ostatnie miesiące ale miał to gdzieś. tzn mówił mi, że mu się podobam, ze naprawdę bardzo ładnie wyglądam ale on nie chce się z nikim wiązać. ani ze mną ponownie, ani z żadną nową panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale nie rozumiem jak mezczyzna moze nie chcec miec dziewczyny.. dla mnie to cos jest nie tak a poza tym jak mnie rzucal chlopak po kilku latach tez mi mowil ze cche byc sam, ze nie chce miec dziewczyny a co sie okazalo.. ze zostawil mnie dla innej.. wiec takie gadanie to glupota straszan jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×