Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flying hamster

Co sądzicie o aborcji w przypadku gwałtu?

Polecane posty

Gość aborcja jak wiadomo to
sprawa pilna. W obecnej sytuacji w Polsce jest o tyle trudno, że cała procedura trwa i trwa, a kilka tygodni to bardzo dużo w przypadku wczesnej ciąży. Inną sprawą jest udowodnienie gwałtu - jeśli nie był dość brutalny lub kobieta zgłosiła się zbyt późno - nie sposób udowodnić, że faktycznie doszło do czynu zakazanego przez prawo. Postinor - nie ma prawnego obowiązku go przyjąć, a i tak przysługuje legalna aborcja zgwałconej kobiecie i to powinno wystarczyć, ale dodam jeszcze, że nie każda osoba może i powinna go zażywać, to silny lek, a gwałciciel nie pyta "czy czasem nie jest pani uczulona na któryś ze składników postinoru duo?" Poza tym jest to lek na receptę, co uważam za skandal, jeśli w ogóle ktoś chce używać argumentu "przecież można wziąć postinor".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""jak tak to OK. ja mysle o takim kalectwie ze ktos musi byc uwiązany do obsługi..." takich trzeba zabijać żeby "nie sprawiali kłopotów" twoim zdaniem?" nie. tu nie wiadomo zo robic i nie ma dobrego rozwiazania (zostawisz przy zyciu to sie inni mecza, bedziesz naciskac zeby sam sobie odebral zycie to moga cie meczyc wyrzuty sumienia potem) dlatego uwazam ze np. płód bez rąk czy nóg nalezaloby usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcja jak wiadomo to
Offermo - zgadzam się, w państwie prawa należy udowodnić przestępstwo, zanim uznamy, że do niego doszło. Chodziło mi raczej o to, że udowodnienie przestępstwa musi trwać, zwłaszcza np. w sytuacji gdy kobieta zgłosiła się zbyt późno , a w przypadku przerwania ciąży te parę tygodni śledztwa może być decydujące. Stąd raczej postulat ułatwienia tej procedury - aborcja po zdeklarowaniu że do ciąży doszło na skutek gwałtu (jeśli uważasz, że ktoś nadużył - procesuj się). Postinor to nie cukierki - otóż to. W dyskusji o aborcji często nadużywa się argumentu "można wziąć postinor, po co aborcja" - a po to, że wlaśnie postinor to nie cukierki, nie zawsze można go wziąć, jak każdy lek (o tym informuje ulotka dołączana do postinoru, a gwałciciel nie pyta, czy mam cukrzycę, czy jestem uczulona na składniki tego leku, czy czasem nie karmię piersią lub nie leczę się na raka szyjki macicy). Poza tym jego skuteczność jest daleka od zadowalającej - po 24 h to już nie 95% a 85%, a po drugiej dobie już raptem 58%. A skuteczność w ogóle prawie żadna jeśli do gwałtu doszło już w okresie owulacyjnym. Ten lek to duże ułatwienie dla wielu ofiar gwałtu, ale nie aż takie by był to koronny argument przeciw legalnej aborcji w przypadku gwałtu. (A nawiasem mówiąc we Francji bodajże jest bez recepty, na stacji benzynowej można kupić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcja jak wiadomo to
Twój pogląd przynajmniej jest konsekwentny - nie popierasz aborcji i nie wyróżniasz płodów równych i równiejszych, jak niektórzy centrowi przeciwnicy aborcji. Bo jeśli uznamy, że to człowiek, to jest to tak samo człowiek w przypadku ciąży z gwałtu, ciąży zagrażającej życiu matki i ciąży z kazirodztwa. Tu nie może być kompromisu. Albo legalizacja aborcji na żądanie albo delegalizacja bez wyjątków (ja jestem za pierwszym). Przypadek zielonogórskiego gwałciciela też mnie śmieszy :) i jest właśnie dowodem na to, że śledztwo musi trwać jakiś czas, zanim rozwieje wszelkie wątpliwości. Zawsze więc może dojść do pomyłki: albo mylnie zezwolimy na aborcję osobie, która wcale nie była zgwałcona, albo mylnie nie zezwolimy osobie, która faktycznie została zgwałcona. Z dwojga złego, wolę tę pierwszą pomyłkę, uważam, że to bardziej humanitarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcja jak wiadomo to
No raczej nie ma chyba wyjątkowych okoliczności usprawiedliwiających zabicie dorosłego człowieka, chyba obrona konieczna, a tu widziałabym raczej analogię do aborcji w przypadku zagrożenia życia matki, a nie gwałtu. Zbrodnie w afekcie są przecież karane, tyle że może mniej surowo. Ja nie uznaję ciąży za człowieka, więc nie widzę sprzeczności między sprzeciwem wobec morderstw a poparciem dla aborcji. Konsekwentnie - czy to gwałt czy nie. Sprawa usunięcia ciąży do której doszło na skutek gwałtu jest dla mnie o tyle kontrowersyjna, że przecież to legalne (z uwagi na te szczególne okoliczności, jak mówisz) a w praktyce bardzo trudno wyegzekwować przestrzeganie tego przepisu. Choćby po to warto zalegalizować aborcję na żądanie (niech będzie i nierefundowana), aby uniknąć mylnej decyzji o zakazie aborcji w przypadku gwałtu - bądź też uprościć procedurę na tyle, by tych pomyłek nie było, ale to trudne (jak pokazuje np. przykład zielonogórksiego gwałciciela). Liczy się czas - jeśli po pół roku zgłosi się gwałciciel, przyzna się i rozwieje wszelkie wątpliwości, to będzie na aborcję za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale w żadnym wypadku nie może być tak że pozwalamy zabić każdy płód jeżeli tylko tego nam się zachce" co w przypadku jak kobieta nie chce dziecka (niewazne powody). uprzedzajac argument o adopcji - moze wezmiesz TY (domy dziecka nadal maja sie dobrze co wskazuje ze niechciane dzieci caly czas sie rodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Offerma to pikne imie
Rodzcie Offermy!!!!Alleluja!!!!:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbiorowy gwałt i co sądzimy
o aborcji?????? Co tu sądzić. ludzie , nie dajta się zwariować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślimy, że kobieta
nie podda się aborcji, po gwałcie jest kompletną yebniętą w mózg idiotką, albo yebnięta w mózg działaczką pro jajco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dla tych za i dla tych przeciw polecam książkę Terakowskiej "ONO". Bohaterka wydaje się być na początku pustą nastolatką i uważa swoją ciąże za intruza ale w ostatnim momencie przed usunięciem coś się zmienia. Książka niby o nastolatce ale bardzo wzruszająca i ukazująca bardzo drastycznie i celnie polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej w przypadku
gwaltu aborcja powinna byc dozwolona, w ogole dziwne pytanie. Jak kobieta ma w ogole probowac zapomniec skoro przez tych 9 miesiecy wciaz ma namacalny dowod tego zdarzenia. Probuje sobie to wyobrazic i nie moge :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma to chrzescijanin
wierzacy i praktykujacy:classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej w przypadku
ktos (na pierwszej stronie widzialam taki wpis), moze powiedziec, ze przeciez mogla zarzyc tabletke wczesnoporonna. Ja nie sadze, zeby czlowiek byl w stanie myslec po czyms takim racjonalnie. Wymagac tego od kobiety po takim zdarzeniu nie mozna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""co w przypadku jak kobieta nie chce dziecka (niewazne powody)" no to może go wrzucić do rzeki tak jak zrobił to konkubent jednej pani z chłopczykiem który "przeszkadzał i m w związku". tyle że to tak samo jak aborcja jest nielegalne. proponujesz zalegalizować?" no moze wlasnie zalegalizowac. w ten sposob ludzie nie beda musieli kryc sie w podziemiu aborcyjnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślimy, że kobieta
jeśli kobieta po gwałcie zbiorowym, a miała pecha i dni płodne, chce mimo wszystko urodzić, to powinna się leczyć u psychiatry, i być z urzędu poddana aborcji, bo i tak nadmiar wariatów , błąka się po tym świecie....i po co rodzić nowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do offerma
Jesteś wierzący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Nie krzywdzić i nie sprawiać bólu. Jestem ZA aborcją! W każdej okoliczności. NIECHCIANE DZIECKO CIERPI, PŁÓD NAWET NIE MA ŚWIADOMOŚCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcja jak wiadomo to
To nie tylko moja opinia, tylko dość sporej grupy ludzi, decydentów większości krajów europejskich, jak również tych (podobno) 200 tys. kobiet które dokonują aborcji rocznie w polskim zapleczu aborcyjnym oraz lekarzy, którzy wykonują te zabiegi (jeśli już mówimy o autorytetach medycznych). Oczywiście również wielu ludzi podziela Twoją opinię i szanuję ten pogląd - nigdy nie zmusiłabym do aborcji osoby, która tego nie chce. Zresztą może ustąpiłabym, gdyby istniała jakakolwiek alternatywa: przeszczep zarodka do macicy matki zastępczej np. lub prowadzenie jego dalszego rozwoju w inkubatorze - ale to niemożliwe, to science fiction. Na dzień dzisiejszy aborcja wydaje mi się bardziej humanitarnym rozwiązaniem. Co do dokonań medycyny: to nic wielce nowego bo już Hipokrates zakazywał podawania środków poronnych, tendencja jest odwrotna - z czasem mamy coraz większe przyzwolenie dla aborcji, dziś już w niektórych krajach to nie budzi nawet kontrowersji. A operacje serca i inne takie robi się na płodach, które już te organy mają. Ja postuluję cały czas aborcję w jak najwcześniejszej fazie ciąży (co jest zresztą bardziej bezpieczne dla matki), kiedy jest wyłącznie kod genetyczny. W Polsce legalnie aborcji dokonuje się diablo mało - w którymś roku, nie pamiętam dokładnie, podobno były raptem 4 i szczerze wątpię, czy tylko tyle kobiet spełniało warunki określone w ustawie i chciało. Ale nie mam dowodów więc milczę :). Jestem zdania, że niechby to były i te 4 osoby rocznie, to przynajmniej tym czterem pozwólmy w pełni egzekwować ich prawa, skoro już nie ma szans na pełną legalizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
offerma, Co ty mówisz? Czy przygarniesz te niechciane dzieciz domu dziecka, które tam siedzą bo nikt ich nie kocha? Dlaczego życzysz ludzkim istnieniom bólu? Zarodek nie czuje i nie ma świadomości. Nawet jak go później nie będzie na świecie to i tak nie będzie żałował, że go nie ma. Bo go nie będzie. W ten sposób NIKT NIE CIERPI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Msza... kościół dba o to, żeby mieć jak najwięcej wiernych - to podstawa religii. I gówno ich obchodzi, czy dziecko ma dobrze w życiu czy nie, ważne, żeby było z rodziny katolickiej, więc i stało się od razu katolikiem. Bo rodzina katolicka ma się rozmnażać... aborcji nie dokona. napłodi tylko małych katoliczków od groma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999888.
Oczywiście że ZA. Przecież to nie wina kobiety że ktoś ja zgwałcił a nie zawsze chce sie miec dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:15 [zgłoś do usunięcia] offerma słusznie pan prawi. ja byłbym za tym żeby zalegalizować gwałty " oferma - zmien psychotropy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcja jak wiadomo to
Zadam więc pytanie prowokujące, Offermo: dlaczego tylko do momentu śmierci? Czy mój ukochany zmarły mąż na marach przy którym czuwa cała rodzina z płaczem całując go w czoło, to nie człowiek? W momencie śmierci więc dochodzi do tej magicznej przemiany, o której mówisz, że nie dochodzi w łonie matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczył Ali Agdżi to i
sądzimy co następuje, aborcjowanie debilek, kastrowanie gwałcicieli, dmuchanie w słomką w dupę działaczkom pro jajco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcja jak wiadomo to
No ale przecież nieboszczyk zachowuje swój niepowtarzalny kod DNA jeszcze spory czas (może należy czekać na rozkład ostatniej komórki), poza tym można dokonywać operacji na jego sercu i robi się to - a to zastosowałeś jako argument za tym że płód jest dzieckiem. Nie chcę jednak sprowadzać tej rozmowy do retorycznego sporu o definicje: człowiek, nieboszczyk, płód, zygota - to słowa, a aborcja w ogóle (nie tylko w przypadku gwałtu) to problem nie retoryczny a etyczny. Nie ma na świecie chyba ani jednego poglądu, naukowego czy nie, który podzielaliby wszyscy. Tym bardziej nie ma takiego poglądu etycznego, pomijając sprawy religijne, każdy z nas ma swoje poczucie moralności, a w demokracji nie może być mowy o tym, że osoby subiektywnie niemoralne mają mniejsze prawa. Jesteś przeciwny aborcji - nie rób jej, wypowiadaj swój pogląd, przekonuj, ale zmuszenie kogoś siłą do jego przyjęcia jest raczej moim zdaniem umiarkowanie etyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madagakar 2010
Aborcja to temat rzeka i temat, na który mnie osobiście ciężko się wypowiadać, nie potrafię jednoznacznie powiedzieć ZA lub PRZECIW. Bo generalnie jestem przeciw, dla mnie aborcja to MORDERSTWO (a jak słyszę o aborcjach do 24 tyg w Anglii to aż mi niedobrze...) Jednak w przypadku gwałtów, czy zagrożenia życia matki, mój punkt widzenia jest inny. Nikt, podkreślam to NIKT nie jest nawet w stanie wyobrazić sobie co czuje zgwałcona kobieta (oprócz oczywiście zgwałconej kobiety..) czy kobieta, która musi wybrać życie moje-życie dziecka. Dlatego uważam, że w takich wypadkach, w każdym miejscu na ziemi, kobieta powinna mieć wybór (w Polsce na szczęście ma). I nikt nie ma prawa osadzać kobiety, która dokonała aborcji po brutalnym gwałcie. Tak się składa, że później w takich sytuacjach najgłośniej krzyczą osoby, które z gwałtem nie miały nigdy nic wspólnego, które nawet nie są w stanie wyobrazić sobie, jak wygląda życie po tej zbrodni... Ja rozumiem protesty osób przeciwko aborcji w każdym innym przypadku,a le nie w tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
słyszy i potrafi rozpoznać głos mamy? ok. ciągle jednak nie ma świadomości to są odruchy. piękne. ale odruchy. pazokcie i narządy nie świadczą o świadomości. ja paznokciami nie myślę. ciągle uważam, że nie ma krzywdy dla ciecka, gdy dokona się aborcji w okresie całej ciąży. dzięki za link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroplabeskidu
wiem coś o aborcji i o gwałcie.... z autopsji... i nie załuje decyzji !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zajmuja sie inni tak?
pieknie mowisz ''przeciw aborcji nawet jak dziecko ma urodzic sie chore'' . moje pytanie ILU takich chorym dzieciom pomogles i ich rodzicom ? nie ma nic prostrzego jak mowic piekne slowka ,ale opieka i wychowanie takiego dziecka to nie twoja sprawa, tak . te dzieci mecza sie cale zycie , ich rodzice rowniez . ja wolalabym nie urodzic sie gdybym miala byc chora .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×