Drugie spotkanie część druga

wiecie, że ja nie kuchenna jestem ale muszę się pochwalić, że zrobiłam na próbę hiram skandynawski z rabarbaru :-p i będę robić jeszcze crumble ;-)

Zuzik - a spróbuj jeszcze posłać pojedynczo - np na tlen do mnie - zobaczymy Bechemotku? moja córka urodziła sie w tym samym roku kiedy wzięłam ślub - ona też jest naszym przypominaczem o rocznicy ślubu ;)

Łoooooooo......:P:P:P:D:D:D Bechemotku!!!! :D zaimponowałaś mi! :Da ja nawet nie pamiętam co to znaczy - pewnie jakieś dobre ciasto - trata rabarbarowa może albo jakiś inny deser? powiedz?

Terterku oki spróbuję:) Bechemotku plisss cóż to za nazwy:P proszę o przełożenie na polski

Hihiihiihiiii! Hiram to konfitury z rabarbaru z imbirem :-D

No juz jestem dziewczynki Dobry wieczorek Zuzik to dobrze ze dziadzio juz dochodzi do siebie i trzyma sie tak dziarsko:) Filmu nie dostalam:( Ale muchy dolecialy:P Dzieki. Bechemootku serdeczne zyczenia dla Ciebie i Mezusia. Nie stresuj sie jutrem. Mona nic jeszcze nie przeczuwa:O Terterku nie potrafie sie jakos precyzyjnie wypowiedziec. Myslalam o murzynku upieczonym tradycyjnie z dodatkiem migdalkow, przelozonym dzemem morelowym, polanym czekolada i moze posypanym migdalkami bo tak bedzie lepiej zapakowac. Czyli na bazie murzynka zrobic torcik Sachera:) Murzyn-sacher nie jest tak wrazliwy jak torcik na bazie biszkoptu. Innych pomyslow nie mam:8 Chyba ze zrobisz tort waflowy:P

A crumble, to rabarbar zapieczony w naczyniu żaroodpornym z kruszonką - bez ciasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Można robić crumble z innych owoców ale ja kocham rabarbar!

Terterku poszło, ciekawe czy dojdzie;):P

No wlasnie Bechemootek. Co to jest?

Bonita Twój cerber pocztowy nie przepuszcza, załóż na wp choć na chwilkę:)

Juz wiem:O Przy crumble czlowiek sie nie napracuje:O

rabarbar hmmm niekoniecznie:P chyba, że dużo kruszonki:P

Bonitko, dzięki! Terterku, fajne są takie metryki :-D

Bonitko - dzięki Ci serdeczne - bo ja właśnie tak to widze i umocniłaś mnie w postanowieniu - myslalam o fikuśnych wypiekach ale to nie przetrzyma podróży więc - tak stoi dziękuje serdecznie za rade Dobry Duszku Bechemotku - muszą być wyjątkowo smaczne te konfitury nmiam :P - powiedz jeszcze ja robiłaś te crumble :P:D

crumble - to chyba tarta?

Nie wiem czy sie da na jeden adres mailowy? Bo ja mam tylko jeden.

hehehe ale wyćwiczone mięśnie;):P piersiowe:P

Mówcie co chcecie - ja bardzo lubie sezonowe potrawy - zawsze celebruje: rabarbar potem truskawki, jagody, śliwki, jabłka gruszki, ziemniaki i grzyby i na koniec dynie :D:P ...tak mniej więcej

Zuuziku, kruszonkę mozna robić z alkoholem :-p Przepisy znalazłam w googlach. A zawsze chciałam coś zrobić z rabarbaru oprócz kompotu i ciasta. Pamiętam, gdy bylam w Niemczech parę lat temu, kupowałam jogurt rabararowy. Był boski, mimo że nie przepadam za jogurtami.

Dziewczyny - ja nie mogłabym takich ćwiczeń cyckami zrobić - moje jajka sadzone nawet by sie nie zatrzęsły...:P:D no chyba że na czworakach :D hi hi :P

Bonita można mieć wiele skrzynek na różnych pocztach nawet takie same loginy (tylko końcówka po @ będzie inna)

no ja miałąbym tak pomachać;), ale chyba musiałabym najpierw jakieś kursy przejść:P

miałabym czym pomachać:P

Acha... Dzieki Zuzik. Moze zaloze.

Terterku, crumble to nie tarta. Pokrojony rabarbar wrzuca się do posmarowanego masełkiem naczynia żaroodpornego, posypuje się kruszonką - przepis mam z googli, zapisany w ulubionych. Spróbuję to wkleić, chociaż jestem do dziś słaba w te klocki :-o

no i Terterku dostałam zwrotkę:o

Hej koleżanki witam Bechemotku wszystkiego naj sto lat od połowy przyszłego tygodnia zaczynam życie w kieracie jak to u nas się zwie,otóz mam trochę zamowień na ciacha,ciesze sie bo chodź w tym będe mogła sie wykazac u nas okres komunijny a wy trzymajcie kciuki by koleżance wszystko elegancko wyszło? Zuuzik ty bys się nadała z moją córą,bo ona z ciasta wyjada kruszonke pozdrawiam wszystkie

www.beawkuchni.com/2010/04/sezon-na-rabarbar-crumble.html pod takim adresem mam to zapisane

Cwiczenia dotarly i do mnie:P Nie wiem tylko czy ja tez tak moge cwiczyc jak te panie. Na razie musze sie wstrzymac. Nie posiadam takich czarnych taj-majtek:P No i te "dzyndzolki" tez sa potrzebne:O

Kosmi, dzięki Oby wszystkie ciasta były piękne!