Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Bechemotku znam ten ból, jak wszystko rośnie w buzi, bo zbyt długo się je tego typu posiłki:o kiedyś naśladując moją koleżankę, która odchudzała się jedząc gotowane mrożone warzywa i surówki różniste, wytrzymałam zaledwie trzy dni:o i nawet jak lubię surówkę z buraczków, tak jedząc je codziennie, po kilku porcjach na sam ich widok miałam odruch wymiotny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dziś powiedziałam, że gdybym miała taki nowoczesny piekarnik na wysokości oczu to może czasem coś bym upiekła. A jak sobie pomyślę, że muszę się schylić, powyciągać te wszystkie naczynia itp,.... to wolę nic nie robić :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeżarło mi wpis:( Zuuzik te brzoskwinie z puszki to w calym kawałku wkładaś do ciata czy porcujesz może na mniejsze kawałki? U mnie w lodówce zawsze leży dyżurne ciasto francuskie,bo to pare minut i jest przekąska słodko lub na pikantnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku, wczoraj kupiłam rzodkiewki, piękne!!! Ale smak..........coś koszmarnego :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku z tymi naczyniami w piekarniku ja mam tak samo :P:P i często właśnie z tego powodu nie pieczę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marijka🖐️ A ja kiedys na diecie warzywnej schudlam prawie 10 kilogramow. Wytrzymalam pare miesiecy, nawyki zywienia przenioslam na pare nastepnych lat i co za tym idzie prawie utrzymalam wage. Teraz pewnie nie dalabym rady. Lubie warzywka ale jako dokladke do mieska:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na chwilkę zeżarło mi kafeterię:o Marijko robiłam pierwszy raz, robiłam rogaliki i saszetki z brzoskwiniami, jedno i drugie malutkie, więc brzoskwinie kroiłam na cząstki Bechemotku właśnie z powodu koszmarnego smaku nie jadam pomidorów w okresie zimowo-wiosennym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariijko! Ależ podziwiam prawdziwe gospodynie, które zawsze coś mają! Ja teraz, gdy jestesmy sami z mężem to jakoś nie zwracam uwagi. Pamiętam, ze muszę mieć coś dla zwierzaczków :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i rzodkiewek i ogórków świeżych - wszystko to ma dziwny smaczek:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jem wszystko.I pomidorki i rzodkiewki i ogorki. Dobrze przyprawie salatki i smakuja nam bardzo:) Czlowiek nie wie z czego tyje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy czym przyprawione;) a my wyjadamy przerobone latem na sto sposobów ogóreczki, mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem bałaganiarz, więc wszędzie mam za dużo! I w piekrniku, i w szafkach. I na dodatek miałam wspaniałe naczynie szklane i tzw. blaszkę szklaną - Teo " pierdoła" wdepnął i rozbił. Właśnie wtedy coś się kuciało w piekrniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku - jednego zawaligarnka mniej;) szkoda tylko, że fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomidorki i ogórki czsem jadamy, mamy dobre źródło :-). Nawet czasem sałata się trafi smczna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonita jak przyprawiasz sałatki? gotowymi - mieszanymi z wodą i oliwą mieszankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nic nie zaprawiam i mam spokoj. Wlasciwie do obiadu smakuja mi najbardziej salatki ze swiezych warzyw i surowki. Ogorki ze sloika lubimy wyjadac z chlebem i wedlina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzik czasami uzywam gotowych sosow tych z torebek, niektore sa smaczne , niektore sztuczne. Przewaznie robie sama sos. Z soli, pieprzu, cukru, musztardy,soku z cytryny octu winnego i oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Bonita zaprawiam, albo rodzina zaprawia, bo sieją i uprawiają na ogródku - tylko dlatego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku ja mam tak samo jak TY !Też jestem bałaganiara:( ale na pocieszenie CI powiem,że tak maja artystyczne dusze-tzn. mają słabość do artystycznego nieładu :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też używam tych torebkowych winiar albo knora a moja mama zbiera i co ważne praktykuje różne przepisy np na ogóki w musztardzie, albo surówkę z ogórków, marchewki i cebuli - mniammm, kładzie to w słoiki i jak znalazł do obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaprawiam sałatki wg swoich receptur, nie tymi gotowymi. Słoikowe przetwory też przewaznie do kanapek używamy, no! ogórki czasem na zupę a konserwowe to różnie. Zuuziku, nie wiem jak te pomidory hodują, ale to mała inwestycja. I moi znajomi prowadzący sklepik dbają o ich dostawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, jak nietypowo na kobietę powiem,że sprzatanie to robota głupiego:P Dlatego sprzatam jak muszę,a nie bo lubię....moim zdaniem jest wiele przyjemniejszych rzeczy do robienia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam czekam na gruntowe pomidorki, a tej zimy skusiłam się raz na koktajlowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami tez robie salatke wedlug przepisu Kosmi. Z papryki, marchewki, cebuli i kapusty.Wychodzi z polowy porcji ze 7 sloikow. Jest pyszna i zawsze soie udaje. Ostatnio u nas przebojem jest surowka z selera, jablka, orzechami wloskimi przyorawiona sola, pieprzem, cytryna i lyzka majonezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki dziewczynki lecę spać, miło było z Wami poklikać:) buźka 👄 i papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×