Czemu te życie takie jest...chyba muszę się wygadać ;(

co to jest r.ż. ?

ja w zeszłym roku też myślałem, że będę się koło niej budził, r-em się postarzejemy, będę robił jej kawę i pili ją razem w ogrodzie, że będę dla niej sadził kwiaty w ogrodzie przynosł świeże jagody do bitej śmietany, etc. Naiwny byłem, taka pozostałość z dzieciństwa

terkoz Ty przynajmniej coś masz, nawet ten 200 letni dom, a ja muszę wszystko od zera, na mieszkanie trzeba by pomyśleć o jakimś kredycie. A nie możesz się wyrwać z tej swojej miejscowości??? Z pracą nie jest jeszcze aż tak strasznie źle przecież, a w mieście też zdarzają się fajne dziewczyny. Co do ludzi to świetnie rozumiem, bo to co się dzieje w tej mojej miejscowości to dla mnie śmiech-moja siostra skomentowała to następująco-dziś kaszlniesz a jutro powiedzą, że masz raka.

domek nie jest mój tylko służbowy, masz rację robotę od dawna zamierzam zmienić, jeszcze jedno podyplomowe i może wtedy, a jak na razie w robocie jedyne to mnie trzyma, to obietnica sprzedanie mi tej chaty mi to za całkiem małe pieniążki, zawsze to jakiś kapitał, więć zaciskam zęby i gram pokornego, taki ze mnie koń trojański w firmie

malenaałi jestem doradcą podatkowym-to tak ogólnie, nie chcę gadać o pracy, a prawa jako kierunku nie polecam, bo jest ciężko.

do melanaałi r.ż. rodzaj żeński

terkoz wiesz trzeba myśleć, że kiedyś nam się ułoży w życiu, najwidoczniej oboje jesteśmy strasznie naiwni. Słuchaj ale na rynku wolny facet 31 lat to cud miód i ambrozja-śmiem powiedzieć unikat w swej doskonałości, są kobiety co już by za Ciebie wyszły pewnie, poczytaj statystyki to gwarantuje poprawę humoru :) . No a u mnie-faceci nie lubią kobiety z przeszłością, dzidzia to już jednak obowiązek, a faceci to tego nie lubią, no ale w sumie to chrzanie ich.

tak na wesoło teraz skoro jestem sam ja mogę jeździć po te ptysie, mogę cię całować w brzuszek rano i wieczorem obiadki wspólne jak najbardziej ale ty gotujesz a ja zato w soboty rano śniadanko do łóżka, jestem na etapie koniczenia wszystkiego co było podłe i powoli zapominam o tym co było , 5 lat temu i byłem głupi że wtedy nie zakoniczyłem wszystkiego a pozew złożyłem dopiro 1rok 2 mi temu i teraz to wszystko wróciło ale już prawie koniec. Nie rozumiem czemu piszesz że masz małe perspektywy na znalezienie normalnego faceta.

terkoz rozumiem, że Twoja kobieta umarła??? Przepraszam, że się dopytuję, jeśli to dla Ciebie ciężki temat to naturalnie możemy o nim nie gadać i zrozumiem.

tasirowa przeczytaj swoje posty od początku - czy to jest człowiek o którym marzyłaś? To nie ta bajka. Sądząc po Twoich wypowiedziach - dasz radę, a z nim zmarnujesz się. Nie mam 30 lat - za mnie przemawia doświadczenie. Postępuj tak abyś Ty była szczęśliwa - bo to jest Twoje życie. Jesteś mądrą kobietą - i nie zmarnuj tego. Matka? - jak każda chce szczęścia dla swojego dziecka - ale szczęście ma być twoje, nie jej. Życzę mądrych i rozważnych decyzji . A życie Ci się odwdzięczy. :)

"Słuchaj ale na rynku wolny facet 31 lat to cud miód i ambrozja" dobre, naprawde dobre, dzięki za dobre słowo, ale ja jednak bardziej chciałbym być z kimś z miłości niż z rozsądku. Jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co sie ma???? To nie dla mnie. A po ostatniej kobiecie za dużo miłości we mnie zostało i muszę ją gdzieś przelać, a na moją ukochaną siostrzenicę nie mogę tak do końca. Do zniedawna były 2 najukochańsze kobiety mała i duża, została mała choć dużą nadal kocham za...cie, ale cóż za 2 tyg bierze ślub .... nie ze mną. Poza tym nie wiem czy nie byłem w trójkąciku, jako zamiennik dla rzekomo ex-narzeczonego, a niedługo męża, gdy ten był za granica

nie nie umarłam miałem na myśli babcię, sorry za głupie niedomówienie (niedopisanie)

nie pisz że faceci nie lubią z przeszłością, są tacy jak ja którzy nie zakładają życia z inną kobietą niż po przejściach bo uważam że są mądrzejsze od tych bez. A co domnie poprostu zajełem się własną firmą i nie miałem czsu na szukanie nowej towarzyszki i koniczenie strego choć nie żyliśmy i nie mieszkaliśmy razem

wiesz tasiorowa, od znam wielu facetów którym kobiety z dziećmi w ogóle nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie, jakoś tak chyba jest że kobiety jak staną się matkami stają się takie mądro - ciepłe, nie jakieś tam malinowe słodkie idiotki, tylko takie zrównoważóne, emocjonalny prima sort i mają cel w życiu - dziecko

jest mi smutno, facet mnie olewa.

terkoz...chylę czoła...fajny gość z Ciebie...lubie Cie czytac...duzo ciepła masz w sobie...wyjdzie kiedys słonko i dla Ciebie,zobaczysz...

zdradzony i samotny kusząca propozycja przemyślę, co do gotowania to zdecydowanie ja-uwielbiam i kocham gotować, mam nawet takie małe marzenie-chciałabym mieć swoja restauracje-nic wielkiego, miejsce z klimatem, muzyką, dobrym winem i boskim jedzeniem, ale to takie małe marzenie-obecnie moje frustracje kulinarne wyładowuję w domu i truję znajomych :). Wiesz co wydaje mi się, że mężczyźni się mnie boją. Po pierwsze-dlatego, że myślę, po drugie ładna dziewczyna jestem, po trzecie jak teraz będzie dzidzia a to ślad, że w moim życiu ktoś szczególny był. Piekło rozwodu??? Skąd ja to znam-siostra i mama przerabiały, a ja niedoszła mężatka...Przepraszam, ale śmiać mi się chce, bo to jakaś totalna ironia losu w mojej rodzinie. A co do rozwodu to chyba nawet wolę nie myśleć przez co przeszedłeś.

mala_mania Słońce przeczytałam kiedyś, że płakać to należy po ukochanym, a nie po kimś kto nas nie doceniał i nie zauważał, kto zapominał się do nas odezwać. Mi na smutki zawsze pomagał taniec. Nie martw się, bo jesteś wartościową fajna babka a jak koleś nie dzwoni to jego strata.

cześć d 27, czy wczoraj coś popijaliśmy?????

jest jeden pozytyw odkryłem że kumam prawo i zaczeło mnie kręcić

i dzięki diabolico, ale diabła też mam w sobie i to nie mało

dobra biorę: gotujesz, ładna, myśląca, po przejściach spełniasz wszystkie warunki

Wczoraj też chamskie odzywki miał... teraz wszedł na skype nie napisał, nie o to chodzi, że nie napisał... ale na początku nie mógł się doczekać kiedy mnie zobaczy, czy zobaczy, czy znajde dla niego chwilkę... już nie zabiega o moje względy. Teraz ja proszę. Choć pytał, dobrze wiedział, że czekam na niego.

mała też go olewaj

nie potrafię, przyznaję się bez bicia.. nie potrafię.

A mi brakuje tego : po przejściach ;DD hahha xD Choć nie mnie oceniać czy ładna, mówią, że tak ;)

terkoz no a ja już Ci zamierzałam współczuć, że umarła, a laska Ciebie zwyczajnie oszukała-no cóż, niech jej ziemia lekką będzie, mężowi jej przyszłemu współczuję z całego serca, a Ty się chłopie ciesz, że wolny jesteś. Ja mam w życiu jedną zasadę-dobrych ludzi spotykają dobre rzeczy i tego musimy się trzymać. Fakt dziecko teraz bedzie numero uno w moim życiu, ale ogólnie przeraża mnie ilość obowiązków, które mnie czekają, ale to chyba normalne w moim stanie-zmienne nastroje :). Ja to chyba będę taka troszkę szaloną mamą i już nawet wiem czemu mu nie będzie wolno jak zacznie dorastać. Szaloną napisałam dlatego, że jak już dorośnie to kupie sobie motor, czarną obcisłą skórę no i przejadę się wreszcie tak jak lubię :). Wiesz mi raczej chodziło o to, że facet w Twoim wieku ma ogromne szanse się jeszcze zakochać, no ale pierwszy warunek-musisz zapomnieć, a raczej przestać kochać byłą, bo my kobiety nie lubimy się dzielić.

zdradzony i samotny rozumiem, że zostałam sprzedana??? :)

Aha muszę coś ogłosić zaraz pewnie ta hiena wróci do domu, a mamy jeden komputer, w moim nie ma netu, więc zapewne będę musiała mu oddać,więc jak zniknę bez pożegnania to ma mi tam nie być "fochów" :).

sama się sprzedałaś podkreślając swoje zalety