Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Polecane posty

Gość rudzik90
no niestety nie wiadomo już w co wierzyć a ty kiedy masz mieć @??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja mam zawsze @ tak co 28-29 dni,dziś jest 29 i nie ma @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
więc trzymam kciuki żeby nie nadszedł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a piersi bolą mnie od strony pach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wezcie mi nic nie mowcie o psychice. W jednej chwili mysle ze luzik, na pewno w tym mieisacu sie udalo, no bo czemu przeciez sie mialo nie udac, prawda, a za chwile przypominam sobie moje dziwne okresy jego zaburzenia i wlasciwie to to obwiniam dlaczego jeszczedo tej pory sie nie udalo, i dostaje dola, no bo czemu akurat teraz mialoby sie udac. Jestem takiej wielkiej nadziei w tym miesiacu, ze jak @ przyjdzie to bede lezec w lozku i przeplacze caly dzien. Dobrze ze przynajmniej wtorek mam wolny. To nikt nie bedzie zadawal glupich pytan co sie stalo;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tylko że test wyszedł negatywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
starająca się mm --> może za wcześnie zrobilaś ja w pierwszej ciązy zrobiłam test w dniu spodziewaniej @ i wyszedl negatywny i powiedziałam sobie że napewno nie jeste bo niby później dostałam okres i napewno nie jeste ale jak się później okazało mogłam zrobić ten drugi test bo jednak byłam w ciązy... więc nie łam sie będzie ok i powtóż test ;) anitia --> ja też tak mam ale lepiej starać się o tyym nie myśleć bo prędzej zwariujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego wzielam sie za sprzatanie, obie lazienki wysprzatane, jutro zabieram sie za ogrodek, pod warunkiem oczywiscie ze nie bedzie padac. Juz sobie troche kwiatkow przynioslam z pracy wiec bede sadzic. Mialam nic nie robic z ogrodkiem w tym roku, ale stwierdzilam ze w koncu fajnie sobie robic grilla jak jest ladnie naokolo, a moje truskawy juz kwitna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
no widzisz ja się teraz skupiam na pracy więc chociaż wtedy o tym nie myśle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja już mykam dziewczyny, kolorowych snów,papapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka dziewczynki u mnie piekne sloneczko za oknem, szkoda ze musze isc do pracy, bo z checia bym w koncu zajela sie tym ogrodkiem. A tu do pracy buuuu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
a co to za pustki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny co tu sie dzieje, jeden dzien mnie ma, myslalam ze bede miala tyle do poczytania, a tu nic. Wszystkie chyba takie zajete staraniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minilu
Witajcie. Zacznę od tego, że się nie staram. W ostatnim czasie trochę mi się pokomplikowało życiowo i dzidzia jest ostatnią sprawą, o którą mogłabym teraz zabiegać, ale... No właśnie, do rzeczy. Dziś mam 37 dc i ... nic. Odrzuca mnie od kawy (a jestem kawoszem-zatwardzialcem). Wczoraj zrobiłam test - negatywny. Później bardzo intensywnie rozbolał mnie brzuch - jak na okres, byłam pewna, że go dostanę i znów nic. Kochaliśmy się z moim kochaniem w moje dni niepłodne - między 23 a 27 dc, no i 20-tu lat też już nie mam, więc byłam pewna, że nie ma ryzyka wpadki, ale teraz mam wątpliwości. Od wczorajszego popołudnia mam tkliwe (bardzo!) piersi. A normalnie przed okresem tak nie mam. Wyczytałam, że test staje się wiarygodny po 14 dniach od stosunku, w którym mogło dojść do zapłodnienia, co u mnie oznacza, że jeszcze trzeba kilka dni zaczekać. Nie wiem, może to wszystko przez stres i jak się wyluzuję, to @ przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze moze to byc przez stres i okres przyjdzie ale dla pewnosci jak sie nie pojawi, to lepiej powtorz test za pare dni. Bo wiesz, niestety czesto tak jest ze jak sie nie starasz to masz, a jak sie starasz to niestety nie tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie,jestem tylko na chwile, @ nadal nie ma ale mysle,że to przez stres. wczoraj mój men złamał prawą noge w kolanie i :( jest w szpitalu,żaden ortopeda nie ma dyżuru w weekend i musimy czekac do jutra.... ale z tego co mówili to bedzie operacja i sruba do kolana, oby było dobrze, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kurcze tak sie martwie o mojego Sz., co będzie z tą nogą,czy bedzie potem ok,czy lekarze czegos nie spartaczą.... sie porobiło.... :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starajaca sie bedzie dobrze, wiem ze ciezko ci teraz ale musisz wierzyc ze wszystko sie powiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minilu
Anitia, dzięki za odpowiedź :) No właśnie tego się obawiam - że akurat wtedy, jak się nie staram, to mogę zaliczyć wpadkę. I to nie jest tak, że dzidzia nie byłaby kochana - byłaby, i to bardzo. Trochę tak, jakby bardzo ukochany ktoś wpadł z niezapowiedziana wizytą - może nie do końca komfortowo, ale jednak radość. Mam nadzieję, że nie macie mi za złe wpisów tu - bo jednak nie zaliczam się do grona starających się przyszłych (na pewno!) mam. Ale pomyślałam sobie, że dużo tu piszecie o pierwszych objawach, no i o objawach, które można sobie wmówić pod wpływem silnego chcenia (czy - jak u mnie - silnego stresu). Chciałam się z tym wygadać. Tymczasem @ jak nie było, tak nie ma, piersi tkliwe jak cholera. Jeśli to nie dzidzia, to mam nadzieję, że nie zwariowały mi hormony :/ Starająca się - mam nadzieję, że jednak będzie dobrze, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIlnia milo cie widziec i daj nam oczywiscie znac jak tam z twoim cyklem sie dzieje, czy bezdziesz mamusia czy jednak ta @ sie pojawi.;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
hej dziewczyny. Ja mam lekkiego doła ;( przeziębiłam się mam stan podgorączkowy, kaszel i katar.... czy orientujecie się może czy można brać w ewentualnej wczesnej ciąży APAP i DROSETUX??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apap mozna jak najbardziej tylko nie bierz ibuprofenu i nurofenu w zadnym wypadku, a jesli chodzi o ten drugi lek to o nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
ten drugi to syrop na kaszel ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
anitia zastanawiam się nad zrobieniem bety końcem tygodnia...czy orientujesz się czy jak współżyłam z mężem 9 maja a moje dni płodne teoretycznie przypadaly od 8 maja do 17 maja to czy wyjdzie mi beta??a czy jak nie będę w ciąży to beta ile będzie wynosić zero?? dzięki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze moze ci juz wyjsc w sumie, ale nie koniecznie, i chyba wtedy beta nie wyjdzie zero jesli nie bedziesz w ciazy. Wynik powinien byc wiekszy niz 10 mlU/ml to stwierdzi bardzo wczesna ciaze taka ok 2 dni po zaplodnieniu. Czyli ok powiedzmy 7-9 dni od stosunku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
ale chodzi mi jaki jest poziom bety gdy nie jest się w ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisalyscie :) zagladam codziennie, ale jakos nie pisalam :( swiruej juz na maksa :( zeby nie to ze dzisiaj jestem w pracy to juz bym poszla ta bete zrobic :( boje sie ze znowu sie nie udalo :( tym razem sie chyba zalamie :( starajaca sie mm--> i jak tam pojawil sie @ ?? jak nie to koniecznie powtorz test :) anitia --> jak tam Twoje samopoczucie ?? ja zaraz doslownie oszaleje... rudzik90 --> mi lekarz powiedzial, ze bede moge zrobic 10 dni po owulacji...ja owulacje mialam okolo 4-6 maja i na bede ide jutro... minie okolo 12 dni...jesli Tobie owulacja wypadla 9 to tez moglabys pod koniec tyg zrobic test, ale dokladnie nie wiesz kiedy ona byla (ja mialam monitoring robiony) takze ja bym odczekala 10 dni od 17 maja, skoro wyliczylas ze okres plodny przypada na 8-17 maja... aaaaaaa no oszaleje zaraz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzik90
vi --> no tak ale z mężem współżyłam tylko 9 maja później już nie bo mój mężuś powiedział że jak się nam udało to nie chce mi zaszkodzić i nie pomoże mu mówić że tym mi nie zaszkodzi ;) a ile kosztuje to badanie?? vi życzę ci żeby ci się udało trzymam kciuki ;) a jak tam u was z pogodą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie wytrzymalam ;) juz mi kolezanka z pracy wkreca ze w ciazy jestem mimo, ze nie mowilam nic o swoich obawach i planach ;) ide teraz zrobic ta bete :) rudzik90 --> to kosztuje okolo 30 zl... za niedlugi czas powiem Ci dokladnie ;) ide trzymajcie kciuki chociaz pewnie i tak sie okaze, ze wynik nie bedzie od razu :( zaraz padne na zawal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×