2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Witam i pozdrawiam.U mnie bez zmian.Narazie walcze z nudnościami.Karolkaa ja też dopiero 11 maja mam pierwszą wizytę u gina.Chciałabym już coś wiedzieć.

Czesc Dziewczyny!!! Wczoraj wrocilam z Polski i oczywiscie zaraz zaczelismy starania :-) Okres mialam od 27 kwietnia przez 4 dni i sama nie wiem czy teraz sa moje dni plodne bo mam nieregularne cykle :-( Gratulacje dla tych dziewczyn ktorym sie udalo :-)

hej, moge sie przylaczyc ?? pisalam juz tu kiedys w innym topiku... ale nic ze staran nie wyszlo, wiec jakos stwierdzilam, ze przez jakis czas nie bede tu zagladac... staramy sie z mezem od 8 miesiecy o dziecko... ten cykl mam stymulowany CLO. wczoraj na wizycie okazalo sie ze pecherzyk graafa ma 21,7 mm , a endometrium 10 mm i jak stwierdzil lekarz warunki idealne... zalecil wczoraj i dzisiaj starania... nie wiem tylko czy cos z tego wyjdzie... w piatek mam usg i okazse sie czy wogole jajeczko peklo... i jest jakas nadzieja... jak tym razem sie nie uda to sie chyba zalamie :( nawet boje sie o tym myslec zeby nie zapeszyc ;)

witam:) edka2010 moje gratulacje:) ja owulke mam za tydzien ale i tak staramy sie co drugi dzien:) moze sie uda:) pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie

evangeline to jak bede na wizycie to bede o tobie myslala :) ja mam na 11ta. 11tego na 11ta :) juz bym chciala byc po wszystkim dowiedziec sie, ze jestem w ciazy!! jak u innyhc starania??

Hej u mnie po starankach teraaz tylko czekac czekac czekac na wyniki. Za tydzien ide jeszcze na badania hormonow tak wrazie czego bo musi to by zrobione w 21 dniu cyklu no to akurat we wtorek, bo mialam problemy z krotkim okresem, bo tylko 2-3 dni, no wiec chce sprawdzic te hormony. Ale mam nadzieje ze za 2 tygodnie sie okaze ze juz kompletnie tego @ nie dostane. Fajnie by bylo.

karolkaa to prędzej będziesz coś wiedziała bo ja dopiero na godz 16 mam wizytę.Wiem,że napewno jestem w ciąży,chcę tylko żeby lekarz zobaczył czy wszystko z moją fasolką w porządku.

Witajcie! Puszek666 życze owocnych starań :) Vi-zapraszamy,nadzieja zawsze jest. Myśl pozytywnie,to pomaga,trzymam kciuki! karolkaaaa fajną masz date tej wizyty:) Anitia u mnie też po starankach i też czekam na dwie krechy :) przytulaliśmy sie w dzień owulacji,mam nadzieje że coś powstało z tego... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie : ) :) :)

Cześć dziewczyny.Pogoda dziś paskudna,zimno i deszczowo.U Was też tak?Na dodatek czuje się fatalnie,większość dnia przespałam.Nawet na spacer nie można wyjść.

Hej :) widzę że nie tylko ja 11.05 idę na pierwszą wizytę u ginekologa :)

u nas tez dzisiaj brzydka pogoda... pada i zimno :( jutro ide na usg, sprawdzic czy pecherzyk graafa pekl i czy wogole jest szansa na zaplodnienie... strasznie sie stresuje :( wiem, ze nawet jak pecherzyk pekl to jeszcze nic nie znaczy :( nie wiadomo czy doszlo do zaplodnienia... ehh pomyslalby kto ze zajcie w ciaze jest takie proste... trzymam kciuki za te co tez czekaja na dwie kreseczki :) i gratuluje tym, ktorym juz sie udalo :)

Dziewczyny,czytam o Waszych starankach - O testach owulacyjnych,o czekaniu na pęknięcie pęcherzyka,itp.- i teraz naprawdę widzę jakim trudem jest poczęcie!Ja,poprostu poczułam instynkt macierzyński.Specjalnie się nie staraliśmy.Będzie to będzie,nie to nie.Udało się za czwartym razem.

No,a teraz za drugim razem,nawet nie wiem kiedy to się stało.Niespodzianka,zdziwienie-co,gdzie,jak?Dlatego podziwiam dziewczyny Waszą wytrwałość.Kate spotkamy się wszystkie 11-ego u ginekologa he he

No, a teraz za drugim razem,nawet nie wiem kiedy to się stało.Niespodzianka,zdziwienie-co,gdzie,jak?Dlatego podziwiam dziewczyny Waszą wytrwałość.Kate spotkamy się wszystkie 11-ego u ginekologa he he

Brr ale pogoda,ciągle pada :( i to ma być maj? Pozdrawiam

Hej dziewczyny!U nas caly czas pogoda paskudna...a ja dzisiaj jak odbiore syna z przedszkola pakuje sie i jade na ploty do mojej przyjaciółki:)Idealna pogoda na babskie spotkanko.Życze Wam milego dzionka i pozdrawiam!!!Ja na razie czuje sie doskonale,tylko sennosc mnie dopada i bole glowy.Pierwsza ciaze znioslam rewelacyjnie i mam nadzieje,ze teraz tez tak bedzie.Starajace-caly czas trzymam za Was kciuki:)

edka2010 życze udanych odwiedzin :) mnie też chce sie ciągle spać ale to raczej nie od ciąży,bo za wcześnie jesli jest coś :)

no cześć dziewczyny ja mam dzisiaj pierwszą wizytę a stresuję się strasznie

ja po wizycie... pecherzyk pekl... endometrium grube 11,2 czyli wieksze niz we wtorek... lekarz mowi, ze wszystko ladnie wyglada... za 10 dni mam zrobic bete... ehh ale bym chciala, zeby juz sie udalo :( taka glupia jestem, ze zaraz sobei wkrece ze juz jestem w ciazy ;) a przeciez wcale nie musialo dojsc do zaplodnienia :( a u nas podoga ciagle do kitu, az sie wstawac nie chce... Evangeline --> zazdroszcze niespodzianki ciazowej :) mam nadzieje, ze ja za 10 dni tez bede miala mila niespodzianke ;) edka2010 --> oj tez bym sobie na takie babskie plotki pojechala, a tu trzeba w pracy siedziec :( aaannkaaa --> bedzie dobrze :) starajaca sie mm --> a na kiedy Ty masz termin @ ?? bo nie wiem czy dobrze doczytalam, ale Ty chyba tez jestes w "fazie" czekania ??

ale tu pusto :(

Hej ja tez w fazie czekania na wyniki. Po kazdym ukuciu jajnika mysle ze moze akurat. Za kazdym razem porownuje to co czulam jak ostatnim razem zaszlam w ciaze. Ostatnim razem od owulacji po prostu wiedzialam ze to musi byc to. Po prostu czulam w srodku i te jajniki nie dawaly mi spokoju, bylo po prostu tak inaczej. Mam nadzieje ze w koncu zowu mi sie uda i tym razem donosze swoje malenstwo.

anitia --> piszesz, ze masz nadzieje, zed tym razem donosisz ciaze :( tzn , ze pierwsza styracilas ?? przepraszam, ze pytam, bo byc moze juz o tym pisalas... trzymam kciuki za wszystkie czekajace :) za sama siebie tez ;) tylko kurcze mnie jajniki nie kluja :( tzn ze sie nie udalo ?? :( chwilami tylko czuje sie tak jakbym miala okres dostac tak dziwnie sciska mnie w dole... ale to tylko chwilami ... chyba zwariuje od tego myslenia, a przestac nie potrafie :( juz nawet nie mam z kim o ty pogadac, bo zachowuje sie jak swiruska gadajac ciagle o ciazy, w ktorej jeszcze nie jestem :(

Hej vi tak pierwsza stracilam w 10-11 tygodniu. A to ze nie czujesz jajnikow to sie nie przejmuj. Kazda kobieta inaczej to przechdozi, no i takze kazda ciaza jest inna. Moja kolezanka nic kompletnie nie czula i sie okazalo ze zaszla, a starali sie tez ok 8 miesiecy no wiec to wcale nie musza cie bolec. Mnie bolaly wtedy a potem stracilam wiec tez nie wiem czy to wlasciwie dobrzse czy nie/

przykro mi :( boje sie ze mnie tez moze to spotkac... moja mama stracila pierwsza cize w 2 miesiacu... ehh niepotrzebnie sobie wkrecam... ale przez to, ze pojawilo sie cialko zolte to chyba juz sobie wkrecilam, ze moglo sie udac... a to przeciez nic nie znaczy... oj glupia ze mnie baba... podziwiam kobiety, ktore tak dzielnie to wszystko znosza... ja mam za slaby charakter... siedze i sobie wkrecam... raz ze na pewno sie udalo... i sie ciesze jak glupi do sera... po to zeby pozniej stwierdzic ze nie mam w zyciu az tyle szczescia i pewnie nic z tego... dobrze, ze chociaz tutaj mozna pomarudzic, bo maz ze mna chyba by zwariowal ;)

vi ja mam @ na 14-15 maj,korci mnie żeby sprawdzić już koło poniedziałku-wtorku. W czasie owulacji są chyba większe szanse na poczęcie?

vi pomyliłam daty,chodzi mi o 13 maja :)

Trzymam mocno kciuki dziewczyny żebyście zobaczyły upragnione 2 kreseczki :)

widze pustki tu?

Hej.Dziewczyny pewnie się starają więc nie ma co się dziwić,że nikogo tu nie ma.aaankaaa jak tam po dzisiejszej wizycie?

Wizyta niestety nie doszła do skutku:( Zapisałam się do bardzo dobrego ginekologa, chyba najlepszego w naszym regionie, ale on ma niestety tyle pracy, że z niczym się nie wyrabiia, pracuje w kilku szpitalach, w różnych miastach, poza tym w kilku przychodniach przyjmuje państwowo i w kilku prywatnie. Ja się zapisałam na pierwszy raz prywatnie, bo u nas takie kolejki że hoho... No a co do mojej wczorajszej wizyty, to przyjmował wieczorem jakoś chyba od 18 miał przyjmować a zjawił się dopiero grubo ponad 20. ja miałam na godz. 21 z hakiem no ale przez to opóźnienie pewnie koło pierwszej bym weszła, a że dzisiaj musiałam szybko wstać, przełożyłam sobie wizytę na środę. Normalnie paranoja z tymi lekarzami:(