2010/2011 Rozpoczynamy starania!

moniaaa ===>> ale ci zazdroszcze... mam nadzieje ze i mi sie uda.. jestem dobrej mysli... moze....:):)

monia_aa --> super, ze z dzidzia wszystko ok :) chyba mamy ciaze w tym samym wieku, bo ja termin mam na 27 stycznia :) na zdjeciu usg zrobionym 9 czerwca mam 7w0d :) za reszte dziewczyn trzymam kciuki, wiem ze musi sie Wam udac :) ja mam za soba pierwsze ciazowe wiszenie nad kibelkiem... i teraz tez okropnie mnie mdli... ze wszystkich sil staram sie uniknac wiszenia glowa w toalecie...a poza tym po staremu... kolejna wizyta 29 czerwca... zastanawiam sie kiedy bedzie pierwsze usg przez brzuch, bo maz strasznie chce pojsc, a poki co badania na samolocie wolalabym mu oszczedzic ;)

Hej dziewczyny.......Ale wam zazdroszcze tego 7w0d :D oczywiście tak zdrowo zazdroszcze:)......a u mnie ...hmmmm.....7 dzień cyklu i zaczynamy wszystko od nowa....ale wiecie co...postanowiłam w tym miesiącu dać na luz.....żadnych testów owulacyjnych i tym podobnych....starania co 2 dni i jak ma coś być to będzie...przekanamy się za ok miesiąc:D A weekend upłynął mi niezbyt ciekawie...w sobotę wieczorem chcieliśmy pojechać do szwagierki ale nie zdążyliśmy nawet z miasta naszego wyjechać....jakaś baba na czerwonym świetle wjechała na skrzyżowanie i prosto w nas....obróciło nas na skrzyżowaniu i na prawdę mieliśmy duuuużo szcześcia że nikomu nic się nie stało.....dziewczyny nawet nie wiecie jaka byłam przerazona....jechaliśmy z naszą córeczką.....a mała się tak przestraszyła że szok! a bezczelna baba co zrobiła....odjechała.......tylko nie zauważyła że przy zderzeniu odpadł jej cały przedni zderzak razem z rejestracją i znaczkiem firmowym auta.....masakra normalnie...nikomu nie życzę takich przeżyć.........

emma*** współczuje... a co do staranek to masz rację, lepiej wrzucić na luz :D my się staramy co 3 dni i jest ok jak narazie skupiam się na samej przyjemności:D dziewczyny mam pytanko a mianowicie: w sobote rano zauważyłam troszkę takiego bardzo żadkiego różowego śluzu (ale tylko troszeczke później normalny) i nie wiem od czego to może być ... na necie wyczytałam że może tak być od owulki (ale nigdy czegoś takiego nie miałam zawsze bolał mnie jajnik a tym razem żadnego bólu tylko to), a mój mężuś mówi że to może być od naszego piątkowego ostrego seksiku:P aha i jeszcze jeszcze jedno w sobotę popołudniu zaczęło strasznie mnie kłuć podbrzusze (tak jakby w macicy) i nie mogłam wogóle chodzić bo jak chodziłam to strasznie bolało... przestawało tylko jak siedziałam i leżałam... czy któraś tak miała? od czego to może być??

hej :) moniaa, vi => dobrze ze dzieciaczki sie dobrze rozwijaja :* wszystko bedzie dobrze:* emma => wem co przezylas :* my mielismy 3 miesiace temu wypadek, tez na szczescie nic sie nie stalo. moj chlopak zawozil mnie do pracy, mielismy stluczke bylam taka roztrzesiona ze pracowac nie moglam.. ale wszystko dobrze.. wiec nie ma sie czym przejmowac ;)i dobrze ze jej odpadl ten zderzak :P a co do naszych staran - to tylko kwestia czasu :) a gdzie sie podziewa nerwus??:)

dziewczyny...ja mam 165cm wzrostu i waze 62 kg:// masakra:/// chce schudnac z 7 kilogramow...moj lekarz mi powiedzial ze zrzucenie wagi o 5 % powoduje wzrost plodnosci do 30% wiec wartyo posluchac lekarza i zrzucic pare kilo;) ja chyba wlasnie sie postaram...bo nie moge brzucha zrzucic.....no i chyba po prostu przestane imprezowac i mniej bede sobie pozwalac na grzeszki....mam 30dc i brzuch boli mnie....no i mam nadzieje ze przyjdzie @ wowczas bede wiedziala ze jednak nie jest ze mna tak zle...no i musze 2tyg poczekac na wyplate moze wowczas pojde do lekarza bo teraz nie mam kasy:/

hey:) vi-> ja na ostatnim usg(11.06) tez mam napisane 7w0d,mam zdjęcie:),i miałam usg dopochwowe,ciekawe kiedy 'normalne'? mnie tam jak na razie nie mdli ;), ja mam 175 cm wzrostu i za dużo mnie troche jest,jak byłam na pierwszej wizycie to 76,2kg a juz na drugiej 77,7kg,masakra przez tydzień przytyc tyle,ale leżałam.... po ciąży wezme sie za siebie,spacery,delikatne posiłki przy karmieniu i bedzie ok. emma-> współczucie,wiesz nie którzy jeżdżą jak takie barany i nie patrza wogóle. Moją mame babka kiedyś potrąciła,bo jej nie widziała,normalnie smiech... no ale nic nie zrobimy. Zreszta ja mieszkam przy ruchliwej trasie i jeżdżą tu sobie ścigacze na jednym kółeczku ;/

tralalala-> przytyc łatwo,a zrzucić niestety tak łatwo nie jest.... u Ciebie nie jest tak źle,ale lekarz sie zna wiec działaj :) trzymam kciuki :) a nas nie długo czeka rewolucja,bo będziemy mieszkać u mojej cioci i musimy wyremontować sobie pokój,i wogóle bedzie tam bajzel bo jeszcze będzie stawiana dobudówka :) ciotka już łatwi pozwolenia,a my zaczniemy z pokojem jak mój Szymon bedzie mógł stanąć na nodze,jak sie zrośnie to złamanie,wizyte u ortopedy ma dopiero 30 czerwca,wiec musimy czekac... ale damy rade :) dla Naszego Orzeszka :)

emma-> śmiać mi sie chce z tej baby co w Was wjechała,chciała ucieć a tu części pogubiła,jeszcze z tablica rejestracyjna. Dobrze że Wam nic sie nie stało,że na strachu sie skończyło.

dorciaa-> trzymam kciuki za Was Kochana :)

a co tu tak pusto??

tak se dzis myslalam o tym forum naszym.. kurde fajnie ze jestescie wszystkie.. odczuwam wsparcie.... bo ludzie ktorzy sa obok nie zawsze rozumieja... niektorzy mowia ze jestem psychiczna wrecz.. bo bardzo chce... echh... przynajmniej wy mnie wspieracie i moj Łukasz .. to wystarczy ;** DZIEKUJE DZIEWCZYNY :*

doociaaa --> ktoś kto nie jest w takiej sytuacji to nie wie co czujesz... a my wszystkie wiemy:D

Witam wszystkie "starające się". Od miesiąca czytam wszystkie napotkane w necie historie dotyczące przyszłych mam i muszę powiedzieć, że daje mi to dużo siły i wiary w to, że i nam się uda. Pierwsza moja ciąża była dość niespodziewana (pierwszy cykl starań) ale sprawiła nam dużo radości. Niestety nie było nam dane cieszyć się nią długo. Test a dokładnie 2 testy zrobiłam 2 dni po spodziewanej @ i na obu wyszły dwie grube krechy. Myślałam, że umrę z radości. Zaraz "poleciałam" do lekarza, a tam co? "Prawdopodobnie ciąża, ale pęcherzyka na usg nie widać". Trochę się zaniepokoiłam, ale to był dopiero 5 tc więc postanowiłam czekać.Niestety 3 dni później obudziłam się ze strasznymi skurczami macicy i plamieniem. Plamienie zmieniło się w krwawienie i jak dotarłam do lekarza to już było po wszystkim. Macica sama się wyczyściła więc zabiegu nie miałam. Teraz jestem w 1dc i odliczam dni do owulacji. Wierzę , że wszystko będzie dobrze, więc dziś dołączam do waszego grona starających się. Trzymajcie kciuki

kinia- ech to smutne ze tyle dziewczyn przezywa porazki, ale glowa do gory:) wszystko sie ulozy:) tez jestem przykladem dziewczyny z przejsciami, dolaczylam bo starac sie moge dopiero we wrzesniu ale przygotowuje sie mentalnie do tego:) no i sluze pomoca jako doswiadczona, badz co badz, ex-ciezarna:) Wiec monia - USG przez powloki brzuszne bedziesz miala najprawdopodobniej okolo 14tc:) u mnie u pana doktora jest od 16tc:) 12-14tc to tzw USG genetyczne gdzie sprawdza sie przeziornosc karkowa i przegrode nosowa no i jesli jest dobre USG to przeplywy, no bicie serduszka mierzy sie konczyny:) najlepiej robic takie USG okolo 14tc bo wowczas najlepiej widac jak sie dziecko rozwija:) Bedzie dobrze dziewczyny:) najwazniejsze teraz dotrwac w spokoju 12 tc a potem jakos to bedzie:)

dorciaa-> zawsze do usług :) dzis rano znów miałam plamienie,:/

monia_aa --> a dzwoniłaś do gina?

monia- jak masz plamienie to lez.....nie laz...nie dzwigaj nie przemeczaj sie i lykaj progesteron...i dzwon w razie co do gina!!!

a co tu tak pusto?? monia_aa --> co tam u ciebie?? przestałaś krwawić?? vi--> wszystko ok?? staraczki--> piszcie jak u was :d u mnie :wszystko bym jadła i robiła, spać mi się chce popołudniami jak nigdy, i brzuszek boli jak na @...

hey:) tabletki cały czas biore,te plamienia mam nie zawsze,i to taki kawałek śluzy brązowego,jest lepiej niż na początku,wizyte mam 28czerwca,poczekam. Dziś byłam porobic badania,wyniki w piatek. W piątek też do dentysty,bez znieczulenia sie nie obędzie... nic mi sie nie chce. rudzik-> czyżby coś tego? :) też mi sie chce ciągle spać :)

monia_aa --> musisz duzo odpoczywac... ja na szczescie nie plamie, ale kazde pojde do wc to dokladne ogladanie papieru ;) dodatkowo do 3 dni czuje jakby ktos mi cos w brzuchu naciagal... kluje mnie w bokach i tak jakos ciagnie do dolu... czasami jakby uciska na pachwine... mam nadzieje, ze z groszkiem wszystko dobrze... rudzik90--> trzymam kciuki :) tralalala--> a co tam u Ciebie ?? ostatnio jakos rzadko sie u Nas pojawiasz... kinia82--> bedzie dobrze, bo przeciez inaczej byc nie moze :) doociaaa.--> jestem dokladnie etgo samego zdania :) zeby nie forum to bym zameczyla wszystkich do okola gadaniem o ciazy... dlugo na nia czekalam i wiem, ze to glupie, ale jakos teraz stal sie to dla mnie temat nr jeden ;) i staram sie ze wszystkich sil nie zameczac wszystkich juz tym tematem :) emma*** --> niedlugo doczekasz sie swojego wlasnego (kolejnego;)) 7w0d :) a tak poza tematem to dobrze, ze wypadek skonczyl sie tylko na strachu... niestety tak to jest, ze jak sie jedzie to nie wystarczy, ze samemu jest sie dobrym kierowca... dobrze, ze sprawca nie uniknie kary, bo zostawil po sobie oczywiste dowody... swoja droga inteligetnie ;) a mnie poki co mdli... chociaz dzisiaj juz nie tak bardzo... za to przerzucilo sie na odbijanie co tez jest malo przyjemne :( a o dziwo najbardziej mdli mnie wieczorem...zastanawiam mnie jedna rzecz... lekarz przepisal mi kolejne 2 opakowania duphastonu mimo, ze wczesniej mowil, ze wezme 2 i wystarczy... po badaniu tez mowil, ze wszystko jest ksiazkowo, wiec po co ciagle mam to lykac ?? niby na poczatku mowil, ze to dlatego, ze dlugo sie staralam, ale tak na prawde nie wiadomo co bylo przyczyna wczesniejszych niepowodzen...

i znowu tu pusto... co dobrego macie na obiad ?? ja mam ochote na fasolke z bulka tarta :) ale nie chce mi sie isc do sklepu i tu jest problem ;)

vi- nie przejmuj sie duophastonem..ja bralam do 16tc...nic sie nie stanie, co wiecej mozesz byc spokojniejsza wowczas. Nie przejmuj sie tylko bierz;) Tez mialam plamienia w ciaz:) ale przeszlo i bylo ok...giny mowia ze jak jest plamienie w II trymestrze nawet to sie ksztaltuje lozysko i moze tak byc. A nie odzywam sie bo jestem zalatana;) tylko w pracy zagladam na kafe. A czasem tylko czytam co u was bo u mnie nic ciekawego;)

czesc dziewczyny ja zazywm tabletki i czekam na @zobaczymy co z tego bedzie u mnie juz noc siedze samotnie przed telewizorem. czy ktoras z was brala provena??? od wczoraj mi jest niedobrze szczegolnie dzisiaj wieczorem tak mnie mdli ze skonczylam w toalecie ... zoladek mie nie boli i nie jadlam niczego innego niz moja rodzina zastanawiam sie czy to te tabletki czy cos innego moze ktoras cos poradzi

niki85 --> czytalam na necie, ze te tabletki sa przepisywane na wywolanie i regulacje okresu... podobnie jak luteina... i podobnie jak luteina moga wywolywac mdlosci i bole glowy... zrieszta powinnas miec to napisane w ulotce :) ja na wywolanie okresu bralam orgametril i jak czytalam opinie o tym leku to duzo kobiet zle sie po nim czulo... ja akurat nie... takze kazda kobieta inaczej przyswaja tabletki. nie martw sie i poczytaj ulotke :) a jelsi lekarz nadal bedzie kazal je brac to popros o inne, skoro te maja nieprzyjemne skutki uboczne...

vi- wlasnie tu nie ma ulotek przy lekach to na zasadzie chcesz wiedziec pytaj albo lekarz powinien ci powiedziec dziwny kraj..... biore te tabletki juz tydzien i dopiero teraz by mi bylo niedobrze wczesniej bie mialam zadnych dolegliwosci

niki85--> a nie mozesz zadzownic do lekarza ?? powiedziec, ze masz mdlosci i czy tak byc przy tym leku powinno... a moze sprobuj na necie poszukac czegos o tym leku... ja wpisalam to google i w sumie na polskich stronach nie za wiele jest, ale moze znajdziesz cos np po angielsku :)

cześć dziewczyny! dołańczam się do grona starajacych się;) w poprzednim miesiącu nie wyszło ale może w tym, za tydzien się okaże czy przyjdzie@. niepokoi mnie silny ból podbrzusza, który dostałam dzis w nocy, ból w dzień się utrzymuje ale nie jest tak silny, dziwne, taka jakby kolka i troche mi mdło... hmmm może zatrucie jakieś...

:) ja miałam na obiad zupe pomidorową i nalesniki,a na deser truskawki :) vi-> narobilas mi smaka na ta fasolke :) teraz w sobote mamy imprezke:) imieniny i urodziny moich kochanych dziadkow a dodatkowo jeszcze 55rocznica slubu:) ale bedzie jedzonka ;)

vi- ja wiem na co sa te tabletki i wiem jakie moga byc skutki uboczne , dziwi mnie tylko ze po tygodniu jest mi niedobrze i to tak bardzo ze klecze w toalecie pytalam czy ktoras z was brala te tabletki i czy miala odobna sytuacje, ja sie staram zrozumiec sama siebie bo ostatnio nie jest to latwe wszystko sie tak zmienia ..... monia- smacznego i udanej zabawy ":)