Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

Dzięki dziewczyny za adresy sklepów. Byłam dziś u lekarza i mam krwiaka. Mam nadzieję, że się wchłonie i nie będzie potrzebna jakaś ingerencja medyczna. Dostałam dalej tabletki przeciwporonne. Ludzie różnie mówią o odpłatności za poród w tym szpitalu. Czytałam na różnych forach, że od 1500 zł do 4500 tyś. Pytałam i poród jest bezpłatny, płaci się tylko za sale vip i to tylko wtedy, gdy sale o niższym standardzie są zajęte. A tak to wszystko jest bezpłatne. Aha, termin mam na 12 wrzesień:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamuski a co tu tak pusto? pewno odpoczywacie:) u nas spokojnie o dziwo:) wczoraj rano pojawila sie pierwsza gorna jedyneczka a wieczorem druga:) tylko troszke marudzila a wieczorem od razu zaczela zgrzytac zabkami:D no i juz jestesmy zupelnie zdrowe:D dzis wybralismy sie do tesciowej przelozylismy fotelik na przednie siedzenie i w szoku jestem bo nie bylo niespodzianek:D nawet plasterka zapomnialam przykleic na pepek:D hmmmmmmmm czyzby to naprawde bylo to!?:/ a u Was jak zdrowko? trzymajcie sie cieplutko:) milej nocki zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
hej no u nas choroby ciąg dalszy. Jula złapała oskrzela i teraz przez ten tydzień bedziemy codziennie jeździć na inhalacje. Oprócz tego mamy dwa syropki i ja już widzę poprawę. Troche nas lekarka przestraszyła, że może to początek alergii ale ja wogóle nie dopuszczam do siebie takiej myśli. Teraz Jula śpi, na 11 mamy być w przychodni. A ja też coś się nie najlepiej czuje. Głowa mnie boli i śpię na stojąco. Ciumki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas wychodzą trojki gorne i masakra w domu. mały ciagle płacze i widac ze go to boli.Nic nie je,mało spi i ma zaparcie. Ja juz na rzesach chodze. Dałam mu troszke hydroksyzyny i w nocy nawet jakos przespał. Och te zeby......Zuzia tez tak ciezko przechodziła te trójki. mam jeszcze do was prosbe.Jeli znacie kogos kto ma dziewczynke w przedszkolu a moze i wy same chciałybyscie dla swoich coreczek to mam do sprzedania slicza suknie karnawałową po mojej Zuzi.Uzyta chyba z 3 razy,czysta i nie poplamiona.Przywieziona przez moja mame z UK http://allegro.pl/show_item.php?item=1446392178 I jeszcze strój pszczólki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już prawie zdrowe choć ze mną jeszcze troszkę gorzej, tylko że mała nadal budzi się w nocy po 5 razy i już nam brak sił, nie wiadomo czemu tak się budzi, mam już tego serdecznie dość już niedługo roczek a tu żadna noc nieprzespana, pewna pani mojemu mężowi opowiedziała o swoim synku, który pierwsza noc przespał jak miał 2 latka, a tydzień później urodziła drugie dziecko hehe, świetnie, mam nadzieję, że niunia wcześniej się nauczy spać:) ja już planuje powolutku urodzinki, może macie jakiś pomysł na tort, szukam jakiegoś fajnego przepisu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.U nas dalej horror az mi zal Filipka.mały cały czas płacze i wszystko gryzie i ma czerwona buzke. Na dodatek jestesmy na etapie kredytu ii kupna domu.Cały dzien zszedł na banki i takie tam inne. Ktoras z was chyba pracuje albo ma do czynienia z kredytami ? jesli tak to prosze napiszcie do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapa moj adres rena443@o2.pl pisz co chcesz wiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa ja mam kredyt hipoteczny wiec moge rowniez powiedziec jak to wyglada z dwóch stron...do konca marca jest mozliwosc wziecia kredytu w programie Rodzina na swoim ja taki mam wlasnie jest naprawde korzystny ale sa tu dosc duze wymagania... napisz mi co chcesz wiedziec na maila albo na NK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie dawno mnie nie było, ale staram się na bieżąco czytać Wela: serdeczne gratulację - będzie dobrze!!!! trzymam kciuki, a sama też już cichutko marzę o ciąży :) ja praca , dom, i tak w kółko, Maks nauczył się z nami spać w łóżko\u -masakra i usypiam go a potem już ja też już uspana :D i nic wieczorem praktycznie nie zrobię bo przesypiam :) czasami jestem zła sama na siebie :/ u mnie też problem z budzeniem się - zdarza się to często w nocy - teściowa mi mówiła ze dzieci podobno jak zaczynają raczkować, chodzić to podobno czasami tak to przeżyją ze nie śpią po nocach - podobno jakaś lekarka tak mówiła - może coś w tym jest? a ja jestem na etapie szukania płytek do domku, kuchni itd, - boże ile tego wszystkiego jest :) co do tego szpitala " profamilia: to podobno poród za darmo -znajoma rodziła w styczniu - zapłacili tylko za strój ojca do porodu 25 zł, ale słyszałam ze podobno przyjmują tylko już z rozpoczętą akcją porodową, a jak nie ma to odsyłają do domu albo jak po terminie ktoś się zgłasza to też nie chcą przyjąć - może chodzi aby łóżek nie blokować i podobno mnóstwo dziewczyn symuluje żeby tam po prostu leżeć - chociaż w to wierzyć mi się nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. rena//kredytu na swoim to ja nie dostane a włąsciwie moj maz bo juz ma wlasne mieszkanie. Pewno napisze do Filipinki bo skoro brała niedawno to moze cos wie. U nas wyglada to tak. Maz ma działalnosc ale rozliczany jest na ryczałcie. Tu ponoc banki robia schody przy kredytach bo wiadomo ze na takim ryczalcie to mozna pisac zarobki jakie sie chce.My zawsze nie wykazywalismy zbyt wielkich bo chodzilo nam zeby korzystac z zasiłków rodzinnych.A teraz okazuje sie ze gdybysmy wykazyali wieksze dochody to pewno kredyt byłby od reki.No ale kto wiedział. Poza tym maz musi sam wziasc kredyt bo ja nie pracuje i nie mam dochodu.Jak policza mu mnie i dzieci to na pewno mu nie dadzą.No i chcemy jedynie 100tys .Dom ma wartosc ok 330tys.wiec 70% bedziemy miec własnego wkladu do kredytu hipotecznego.Jesli maz go dostanie to super bo ten dziadek co sprzedaje dom powiedział ze on poczeka na reszte pieniedzy az sprzedamy mieszkanie i domek na wsi.Wystrczy ze mu wplacimy zaliczke i umowimy sie na termin spłaty reszty. Dom to taki typowy kwadraciak z lat 80tych ale w srodku jest czysty,zadbany i najwazniejsze ze ma tyle pokoi ze nam wystrczy dla wszystkich 110m ma a ziałka 5a,Poza tym jest w dobrej dzielnicy miasta,osiedle takich własnie domków Cisza i spokój. jest to okazja bo tam domy chodzą po duzo wiecej.Ale ten dziadek został z zona sam,dzieci sie porozjezdzały po swiecie a dom dla nich dwojga za duzy.Kupli sobie małe mieszkanko i chca szybko sie pozbyc domu bo dziadek musi co dzien tam przyjezdzac ,przepalac itd Wczoraj maz był go ogladac.Mowi ze w kazda dziure zagladał i ze dom jest w bardzo dobrym stanie Tylko zeby dostał te 100tys kredytu a dalej juz jakos pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wela-GRATULACJE:)Nie za często pisze teraz,ale za to staram się chociaż czytać:)U nas leci kabarecik,mamy piąty ząbek-górna prawa dwójeczka,Maja nawet nie choruje,sporadycznie jakiś katarek,od ponad poł miesiąca zasówa za jedną rączkę-drugiej nie chce dać,pokazuje dokąd z nią iść;)przy pchaczu już nawet nie chce tylko za rękę...Nie usiedzi w miejscu ,a my za nią:)Także ciagle na nogach:)Od rana do wieczora...Miłego dzionka i duzo zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja mamusie no ja to tez w tym tyg mam maly mlynek w domku bo maz ma wolne wiec Milenka nie jezdzi do babci:D maz sie spisal na medal przez ten tydz nawet 2 razy z Milenka byl na spacerku...taki urwis z niej ze juz wymiekam po gornych jedynkach ida od razu gorne dwojki i jest masakra zwlaszcza w nocy jak jej daje kaszke na noc to jest wrzask wygina sie placze i niewiele zje a w nocy rzuca sie po calym lozku i chwile zajmuje zanim sie uspokoi i znow zasnie...a w dzien marudzi sama nie wie czego chce...no i coraz czesciej sama gdzies chce isc wiec trzeba pilnowac bo czesto laduje na tylku:D dzis z mezem zrobilismy wiosenne porzadki :D i normalnie nog nie czuje a jutro Milenke odwiedzi kolega wiec bedzie miala dzien pelen wrazen:D milej niedzieli zycze paaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki , wszystkiego walentynkowego Wam dziś życzę :P Dużo miłości, kwiatów, czekoladek itp :):):) I buziaczki urodzinowe dla Patryczka i Filipka :* 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wszystkiego najlepszego dla naszych najstarszych chłopaków na forum:) jak ten czas szybko leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. U nas dzis urodzinki,Filipek ma roczek.Och......jak ten czas leci.Rok temu wlasnie lezałam na stole i przygotowywali mnie do cc. A u nas zawirowan z kredytem i kupnem domu ciag dalszy. Ja przez to wszystko juz 5 kg schudłam.Nie moge jesc,spac i ciagle mozg mam na najwyzszych obrotach. Oszalec mozna z tymi bankami i polską rzeczywistoscią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja jutro mam wolne bo sie babcia rozchorowala i wszyscy po kolei u mamy choruja mam nadzieje ze Milenka sie nie zarazila:( no i musze sie pochwalic ze dzis Milenka zaczela na dobre sama chodzic:D smiga jak szalona:D teraz to dopiero sie zacznie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja miałam trochę zamieszania z urodzinami Patryka więc dopiero dziś znalazłam czas :) Dziękuję za życzenia. Już mam dużego chłopaka :) Rena gratulacje :) Patryk od jakiegoś czasu zaczyna sam stać coraz dłużej więc może niedługo też zacznie chodzić :) A co do tego szpitala to można tam przyjechać jak zacznie się poród czyli rozpoczną się skurcze, odejdą wody itd. i jeżeli ktoś jest ubezpieczony to nie płaci nic za pobyt. Chyba, że chce dostać znieczulenie do porodu lub mieć jakąś indywidualną opiekę. Nie wiem jak to jest gdyby ktoś był po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Milenka też już coraz lepiej chodzi za jedną rączkę. Wczoraj przeszła sama jeden kroczek:). W nocy śpi ze mną w łóżku a tatusia wygoniłyśmy do drugiego pokoju. Tak jest wygodniej ale z mężem prawie się cały dzień nie widzimy bo wraca z pracy o 18.00. Już nie pije w nocy mleka ale za to się budzi, tzn przez sen marudzi, płacze jakby jej się coś złego śniło. Przed spaniem to wierci się nawet godzinę czasem. Ja w piątek mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i moją wypowiedź zjadło:( a my trzy dni z rzędu chodzimy po lekarzach, we wtorek z kaszlem, wczoraj z wysypką, dziś znowu z okropnym kaszlem, no i mała ma ospę i do tego infekcje jakąś kaszle przeokropnie, aż płacze po kaszlnięciu a krostki ma wszędzie a na głowie to już masakra, jedna na drugiej na szczęście sie nie drapie narazie, juz mam dość tych chorób, dopiero co skończyła tydzień temu antybiotyk, a juz mam receptę na drugi, jak jej do weekendu sie nie polepszy,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamusie:) Kasiu wspolczuje oby Gabrysi szybko przeszlo:( a u nas cisza i spokoj Milenka na razie odpukac zdrowa miala przez kilka dni zatkany nosek i bylo troche placzu u mojej mamy wszyscy na grype zachorowali ale Milenka sie nie zarazila na szczescie:D od kilku dni bije rekordy w spaniu spi w dzien 2 razy po 3 godz no i cala noc ladnie przespi:D oby tak dalej:D buziaki i duzo zdrowka zyczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu- współczuje tych chorób, bidulka się męczy. Niby dobrze że ospę przechodzi, będzie juz spokój ale jej się zebrało wszystko . A cały czas chodzicie do tego samego lekarza ? Bo ja nie mogę zrozumieć jak nie którzy lekarze , jak coś się dzieje to antybiotyk i tylko dziecko osłabiają . Może spróbuj jej coś na odporność podawać , a z tym żelazem juz ok ? Może bańki albo inhalacje by jej pomogły , lepiej szukać różnych innych rozwiązań a antybiotyk w ostateczności . Tak z ciekawości to skąd ospa się u Was znalazła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. U nas tez choroba ale tylko Zuzia.Kaszel i katar i goraczka ale gardło nie boli.Lecze ja sama bo do lekarza to nie mozna sie dopchac.Dostałam w aptece bez recepty Elofen i Bactrim i jej to podaje plus jakies syropki.Dzis juz jest poprawa.Mam nadzieje ze Filipek nic nie załapie. kt//na ospe sa teraz takie fajne pudry w plynie.Jak sie posmaruje to nie swedzi i szybko znika krostka.Stosowałam u Zuzi i byl rewelka.Zapytaj w aptece. Teraz sie pochwale ze w poniedziałek idziemy do notariusza podpisac wstepna umowe kupna domu.Facet zgodził sie rozłozyc nam płatnosc za dom na raty na 10mies.Teraz dostanie 150tys za mieszkanie a reszte jak sprzedam domek w Radawie i maz dostanie kredyt.kredyt dopiero za pol roku.Powiedzieli mu w banku ze na bank dostanie ale nasza rozdzielczosc musi trwac dłuzej niz pol roku. Facet ugodowy bardzo i zaraz po wpłacie zadatku mozemy sie wprowadzac.Trzeba tam troszke podremontowac wiec maz bedzie to robiła teraz bo i tak jakiejs specjalnej roboty nie ma.Mysle ze koncem marca,poczatek kwietnia bedziemy sie juz wprowadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku te choróbska wredne męczą dzieci. Ja z ospą miałam niezłego stracha bo w święta wiadomo mieliśmy gości i zaraz po nich mój bratanek rozchorował się na ospę a wiadomo, że jak był to bawił się zJulą. Bałam się, że złapała i ona ale się udało wywinąć. Najgorsze jest to, że na te krostki to tylko ten puder jest bo nic innego się nie stosuje ale tak jak pisała łapa jest skuteczny. Oby jak najszybciej przeszło Gabrysi. Bardzo mocno trzymam za to kciuki bo wiem, że to stres i dla dziecka i dla mamy. U nas na razie z chorobami spokój ale trzęsę się nad Julą strasznie żeby czegoś nie złapała. Oprócz tego mamy drugiego ząbka. Co do chodzenia to za rączki Jula wprost biega a mój kręgosłup ledwo to wytrzymuje. O raczkowaniu nie ma mowy tylko chodzenie wchodzi w grę. Nawet udaje się jej czasami zrobić samodzielnie kilka kroczków. A teraz sama puszcza jedną rękę i próbuje tak chodzić. Efekt jak na razie marny ale stara się dziewczyna jak może żeby tylko iść prosto:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak puder w płynie stosujemy, cała gabi biała, ale masakra ile tych krostek ma cała głowa dzis jeszcze twarzyczka strasznie obsypana, a co do lekarza to wczoraj własnie zmieniłam i lekarza i przychodnie, niestety ten kaszel jest okropny, tez mam nadzieje ze sie obejdzie bez antybiotyku, mam podac jak by sie pogorszyło przez weekend a ja nie to w poniedziałek kontrola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ospę mała złapała prawdopodobnie w styczniu w przychodni, bo tam sie nieszczególnie zakaźnymi chorobami przejmują,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa Super ze dostaniecie kredyt i ze kupujecie dom. Ten dom również w Jarosławiu??? U nas na razie Filip zdrowy i oby tak dalej a poza tym to człowiek nie ma czasu na nic. A ja jeszcze jutro do pracy bo mamy małe remonty w placówce w związku z połączeniem z bankiem Santander Consumer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a my od rana walczymy z goraczka:( masakra teraz zasnela ale sie meczy strasznie nie chce nic jesc poza chrupkami do tego leje sie z noska i czasem tak strasznie kaszle ze wymiotuje:( najgorsza pewnie bedzie noc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×