Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

a my po wizycie u lekarza bo choroba niunie rozłożyla tak mi jej szkoda , niestety dostała antybiotyk pierwszy raz, bo infekcja gardła i nosa dopadła tez uszy:( tak sie meczy szczególnie w nocy zrywa sie z krzykiem, cała noc prawie czuwania, a w dzień przylepka mamusi i nic zrobic nie daje rady, a ja tez sie kiepskawo czuje chyba mnie mala zaraziła:( teraz śpi ale kaszel jej przeszkadza i sie zrywa co chwilke:( nie dajcie sie zarazkom pozdrawiam:)

my juz zdrowiejemy.katary ustepuja zdrówka duzo kt i rena i reszta

Miałam dziś jechać z Milenką do lekarza bo coś ostatnio drapie się po uszku i kręci głową na wszystkie strony. Jednak dziś tak nie robiła, jak jutro zauważę takie drapanie to pojadę. U nas na szczęście katarek i kaszel ustąpiły. Kt życzę dużo zdrówka małej.

hejka mamuski a co tu takie pustki?:)

Hej mamusie u nas też choróbsko się pojawiło. Z samego rana byłyśmy u lekarza. Jula bardzo kaszle ale ku mojemu zdziwieniu a zarazem i radości oskrzela i płuca są czyste. Moje dziecko dopadło gardełko. Jest całe zaczerwienione, migdałki powiększone, tem nie ma ale dziś w nocy zaczęło się jeszcze z noska lać. I mamy antybiotyk pierwszy raz tak jak i Gabrysia. Najgorzej jest kiedy Jula śpi, wtedy najbardziej kaszle dlatego tak jej poukładałam poduchy, że śpi prawie na siedząco i to troche pomaga. Strasznie mi żal patrzeć jak się męczy biedactwo moje. Mam nadzieję, że szybko przejdzie. Jeszcze na dodatek pojawiły się u nas rzadkie kupy ale równolegle z tym pojawił się też i pierwszy ząbek!!! Na razie to taka biała kreseczka, która już się przebiła przez dziąsełko i jest dosyć ostra. Górne dziąsełka też mocno rozpulchnione, no zobaczymy kiedy się kolejne ząbki pokarzą. Dużo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków. Oby jak najszybciej choróbska pouciekały:)

u nas niewielka poprawa tyle ze już bez gorączki i jeszcze dwa zęby idą i bolą, no i wczoraj tez rzadkie kupki się pojawiły i się zastanawiam czy to nie po antybiotyku, jak dziś się to powtórzy to się muszę skonsultować z lekarzem żeby mi się mała nie odwodniła, bo mało je przez to choróbsko:(, no i niestety mała chyba nie zaraziła bo tez jestem rozbita i gardło mnie boli i pokaszluje trochę także niefajnie:(

Filip przed chwila postawił swoje pierwsze kroki.Przeszedł prawie cały pokój

Dziewczyny pragnę Was poinformować, iż zostanę mamą po raz drugi!!:):):). Jeszcze sama nie mogę w to uwierzyć, ale widziałam bijące serduszko, więc czas uwierzyć:). Bardzo się cieszę ale i martwię. To ciąża zagrożona i muszę leżeć. Na razie tydzień a potem zobaczymy. Zaszalałam i zapisałam się na wizytę do tego nowego szpitala Pro Familia do dr Klina. Swoją drogą bardzo fajny lekarz. Oby tabletki pomogły i obym donosiła tę ciążę. Trzymajcie kciuki:).

wela12 gratuluję! Ależ nam niespodziankę sprawiłaś! Trzymam mocno kciuki za dzidzię. Na pewno wszystko będzie dobrze i urodzisz zdrowego ślicznego bobasa. Wypoczywaj kochana i oszczędzaj siły dla dzidziusia:) łapa- Filipek coraz bardziej niezależny się robi:) Pewnie bardzo się cieszysz, że już sam biega:) A Ty pewnie biegasz za nim:) kt85 a macie coś osłonowego na brzuszek? Jakiś probiotyk? My mamy Linex baby i już po drugiej dawce Jula zrobiła normalną kupkę:) U nas dalej kaszel okropny i z noska cały czas się leje. Jula dzisiaj wyjątkowo marudzi, jedynie jak stoi w łóżeczku to jest chwilę spokoju, a tak to nic jej nie odpowiada nawet na rękach marudzi. A ja wybrałam się dziś na spacer do lasu i rozwaliłam buta. Jeszcze w drodze powrotnej wypierniczyłam się ale zrobiłam to z prawdziwym wdziękiem i usiadłam na tyłek:):):) No ale butów mi szkoda strasznie bo już do wywalenia. Naprawa byłaby droższa niż same buty. Będzie pretekst żeby wydać pieniądze męża oczywiście:) Buziaki:)

o rany wella !!!!!!!!!!!!!!alez niespodzianka :) WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!! uwazaj na siebie i oby wszystko było ok. moj mały spi od 16ej.Tak go chyba to chodzenie zmeczylo. Ciekawe jaka bedzie noc i o ktorej wstanie

hejka no ja tez juz swojego rozrabiaka polozylam spac wiec luz dzis jestem w szoku bo pieknie spala przez dzien i nie bylo za zadnym razem krzykow ze idziemy spac:D nawet po poludniu sie razem zdrzemnelysmy;) chyba tym chodzeniem sie tak zmeczyla dzis to zrobilysmy sporo kilometrow:) sama jeszcze sie boi ale wystarczy jej 1 palec a w drugiej raczce zawsze cos musi trzymac:D i spacerujemy:D jak sie zapomni to stoi sama albo zrobi pare krokow:D i zeby posiedziala sama w lozeczku to nie ma mowy:/ Wela wielkie gratulacje:) trzymam kciuki bedzie dobrze:) no to ja zmykam paaaaaa

Wella GRATULUJĘ :O:O:O Ale niespodzianka wszystko będzie dobrze - odpoczywaj. A nasz Filip też szaleje chodzić jeszcze nie chodzi ale wszędzie go pełno. Ma już 5 ząbków. Jak na razie choroba nas ominęła i mam nadzieję że tak juz zostanie. Ja ostatnio byłam trochę zaziębiona ale już jest ok a w poniedziałek wzięłam sobie wolne wiec mam labę.

Oj ci\oś te minki przy gratulacjach mi nie wyszły :P:P:P

Wela- Gratulacje, cudowna wiadomość :):):) dbaj o siebie , wszystko na pewno będzie dobrze :) fajnie że ma Ci kto pomóc przy Milence to możesz odpoczywać :) Ja co raz bardziej żałuję że od razu nie pomyśleliśmy o drugim dziecku , a teraz jakoś tak nie możemy się zdecydować a Zuza skończy w maju już trzy latka :P Najlepsza to by chyba była "wpadka" , żeby los za nas zdecydował :P:P:P Łapa- no to się zacznie bieganie :P jak dziś, pamiętam pierwsze poważne kroki Zuzi i chyba była w podobnym wieku , miała wtedy dokładnie 11 miesięcy i tydzień :) Gratki dla Filipka :) I już nie długo pierwsze torty będą na forum , ale ten czas zleciał :) A my dziś idziemy na bal karnawałowy z Zuzą , trochę się pobawi z dzieciakami :) Miłej niedzieli :):):)

z moją Gabi już lepiej choć luźne kupki się zdarzają, mam lakcid osłonowo ale nic nie pomaga, za to ze mną coraz gorzej, zaczynam kaszleć i drapie mnie w gardle, zaraziłam się od niuni Wella to super, trzymam kciuki za ciebie i maluszka, na pewno będzie dobrze, no i Milenka będzie miała się z kim bawić, fajnie jest jak jest mała różnica wieku między maluszkami, sama bym tak chciała, ale niestety nasza sytuacja na razie jest nieciekawa, ale tak za rok to bym bardzo chciała znowu być w ciąży:) a wam dziewczyny ile sie dzieci marzy, bo ja bym chciała trójkę, nas było troje u męża też troje, mam nadzieje, że mi też się uda mieć taką rodzinkę:) Gabi tez już stoi sama jak się ją postawi albo zrobi dwa kroczki od wersalki, stanie i zrobi znów dwa kroczki, ale strasznie sie spieszy z tym i rece o przodu a nogi z tyłu zostają, a za jedna rączkę czasem idzie ale boi sie trochę i szuka drugiej ręki no imprezy urodzinowe tuż tuż, trzeba przepis na tort znaleźć :)

no moja mala dzis szaleje ze spaniem:D juz trzecia godzine spi czyzby sie nam zabki mialy wykluc:D ostatnio tak bylo:D a w dzien mnie dzis tak przestraszyla bo uderzyla swoja glowka w moja i tak zaczela plakac ze nie mogla oddechu zlapac:( a ja w koncu dostalam okres i niestety boli jak cholera:( ja mam poniedzialek i wtorek wolny:D a od przyszlego tyg tatus siedzi z mala:D

rena a to tak może być że przy ząbkach dzieci więcej śpią? U nas choroba nie odpuszcza. W nocy była masakra. Jula wierciła się, popłakiwała, cały czas przewracała się na brzuszek a że była zaspana to nie mogła się przekręcić z powrotem na plecki i był płacz, nosek dalej zatkany ale nie kaszlała. Dzisiaj w dzień bardzo senna była, bardzo mnie tym wystraszyła bo ogólnie taka słabiutka dziś jakaś jest, jeść też za bardzo nie chce ale przynajmniej pije herbatkę bez problemu. Bardzo się o nią martwię, u nas się chyba skumulowało i choroba i ząbki.

ajawor nie wiem czy dzieci tak maja ale Milenka tak miala przy pierwszych dwoch zabkach spala jak nigdy zero placzu i nie wiedzielismy ze zabki wyszly przy obydwu tak bylo:D od wczoraj jest super grzeczna i duzo spi a zabka wyczuwam juz pod palcem wiec powinien niedlugo sie przebic:D oczywiscie gryzie wszystko co popadnie ale juz nie marudzi tak jak wczesniej:D

hmmm, no tak,każde dziecko przechodzi to na swój sposób.Może moja Jula właśnie tak reaguje bo późno się pierwszy ząbek u nas pokazał.

Wela gratulacje :) Na pewno wszystko dobrze pójdzie nic się nie martw :) Strasznie się cieszę :) A ja szykuję się na urodziny Patryczka. Zakupiłam dziś ozdoby do tortu :) Takie malutkie samochodziki :) Mam nadzieję, że mu się spodoba :)

Dziękuję dziewczyny:). Całe dnie leżę, wstaję tylko jak muszę. Bardzo chcę utrzymać tą ciążę. Wierzę, że będzie dobrze. Wiem, że to jeszcze za wcześnie ale gdzie można w Rzeszowie kupić odzież ciążową?

ale tu pusto gdzie Wy mamuski jestescie?:) ja moja Pyske odwiozlam juz do mamy ciagle boje sie z nia sama jezdzic:( dzis zasnela w samochodzie wiec bylo bez stresu:D a plaster na pepek dziala kojaco ale chyba na moje nerwy:D:D:D:D a jutro do pracy znowu matko jak mi szkoda tych dni no ale trzeba jeszcze popracowac poki babci chce sie zajmowac mala...moje rodzenstwo juz sie nie moglo doczekac az Milenka przyjedzie...widac brakowalo jej dzieci przez te 4 dni dzis stala pod drzwiami jak tylko uslyszala dzieci na klatce:/ a taka kumata sie zrobila jak tata siada przed komputerem to pakuje mu sie na kolana i wola dzidzi zeby jej pokazywac jej zdjecia:D a jak chce chrupka to mnie prowadzi do kuchni i pokazuje na szafke gdzie mam schowane i wola mniam:/ przez te dni troszke trenowalysmy samodzielne chodzenie i coraz lepiej jej to wychodzi:D

Wela jak schodzisz z rynku w kierunku szpitalu na Chopina to chyba ul. Mickiewicza jest chyba?:/ jest sklep z odzieza w duzych rozmiarach i odzieza ciazowa to jedyny sklep w ktorym bylam i wiem gdzie jest:D bardzo ladne ciuszki tam byly:)

A nasz Filipek dostał katar nos zatkany nie może zasnąć a mąż poszedł do pracy - to będzie ciężka i długa noc.

wela odzież ciążową możesz kupić w Full Markecie, w Respanie jest też stoisko z modą ciążową 'Mamala Fashion' i był też w Rotundzie na Okulickiego taki salon 'Mama z klasą' ale słyszałam, że przenieśli go do Nowego Świata.

Gabi skończyła antybiotyk, ale nie przeszło jej do końca, wiec dziś do kontroli, mam nadzieje ze nie przyniesiemy jakiegoś świństwa z przychodni, bo u nas ponoc ospa teraz panuje, a ja czuje się fatalnie, tez by sie lekarz przydał ale nie ma czasu:( wiec sie lecze po swojemu, a przy karmieniu to wszystkiego wziąć nie mogę:( a pytanie z innej beczki, czy wasze okresy po porodzie od razu były regularne, bo ja miałam miesiaczke 7 dni, potem po 19 dniach znowu lekkie krwawienie przez 3 dni i nie wiem czy to traktowac jako okres czy co, bo zawsze miałam długie cykle od 30 dni wzwyż, Wela ja tez w full markecie kupowałam spodnie ciążowe, bo inne rzeczy to w normalnych sklepach tylko trochę większe , bo wiadomo, ze co się nazywa ciążowe to i od razu dwa razy droższe

Kasiu mnie akurat sie cykle pieknie wyregulowaly raz tylko mialam dluzszy no i teraz mi sie zatrzymal a tak to bylo co 30 dni prawie jak w zegarku dostawalam okres zawsze w niedziele:/ mysle ze nie masz sie co martwic jak to 3 dniowe krwawienie bylo bardzo lekkie to mnie to wyglada na takie owulacyjne:) mysle ze po tak dlugiej przerwie to musi to wszystko jakos powoli dojsc "do siebie";)

kt ja po porodzie okres dostałam we wrześniu a rodziłam w maju i cały czas mam nieregularnie. Przed ciążą miałam cykle 28 dniowe a teraz mam okres co 30 kilka dni i co cykl jest inaczej. Fakt, trwa 3 dni i nie jest zbyt obfity ale brzuch mnie boli tak samo jak przed zajściem w ciążę. Chyba trzeba się pokazać ginowi bo nie wiem czy to takie całkiem normalne jest. My też skończyłyśmy antybiotyk ale Jula dalej kaszle i katar też jakoś specjalnie nie przechodzi. Jutro idziemy na kontrole to zobaczymy co nam pani doktor powie. Mam spory problem z jedzeniem teraz. Jula nie chce wogóle mleka. Już sama nie wiem co robić? Najgorsze jest to, że jak chcę jej dać np kaszkę to normalnie pluje. Dziś przy śniadaniu tak mnie załatwiła, ze musiałam się przebierać.

Hejka dziewczynki, widze, ze forum tez zainfekowane;))No ja tez zlapalam jakiegos wirusa, katar jak nie wiem i wogole fatalnie sie czuje i boje sie, zeby mala sie nie zarazila, ale niby narazie jest ok. Pewnie zeby jej ida, bo tak niespokojnie spi...budzi sie rano z placzem, a w nocy mam ze 3 pobudki. Tak wogole to nie przespalam calej nocy juz od 7 miesiecy ale jakos sie do tego przyzwyczailam, tylko ciezko wstac do pracy, ale przynajmniej juz na nocnej zmianie jakos mniej mi sie chce spac przez to nocne wstawanie;))Nie mam czasu, zeby sie czesciej wypowiadac, ale czytam WSZYSTKO i caly czas tu jestem. Trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie wirusom.POZDRAWIAM:)

dzięki dziewczyny zobaczymy kiedy następny mój okres się pojawi, Gabrysia dostała kolejna dawkę antybiotyku do soboty, choć ona czuje się dużo lepiej niz ja, jutro ja sie wybieram do lekarza, bo muszę się wykurować bo inaczej to się będziemy tak z Gabi od siebie zarażały w kółeczko Gabrysia coraz ładniej chodzi z lekką asekuracją, ale jeszcze szuka rąk, żeby jej podawać, z każdym dniem te nasze dzieci mądrzejsze i więcej potrafią, super się to tak obserwuje, szczególnie, że my spędzamy całe dnie razem