Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WENTURA

szukam przyjaciela

Polecane posty

Gość SSzaroperłowaaaaaa
Witajcie Kasiu i Mariuszu. Mariuszu, całe szczęście, ale do momentu powrotu Oli też możemy gadać. Kasiu - niekoniecznie, ale być może. Beznadziejna pogoda. Ciemno i sennie - pewnie dlatego pustki i nic się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSzaroperłowaaaaaa
No, coś Ty, Mariusz. Ja tam w ogóle tego nie oceniam, bo nie przyjęłam do wiadomości ;) Dla mnie jesteś cały czas i już. A z tym zmęczeniem to masz chyba rację, ale to nie znaczy, że mamy się zwijać. Od z(a)wijania mamy świstaka :P I oczywiście może być TYLKO LEPIEJ :D Tymczasem muszę się zbierać. Pozytywnego weekendu Wszystkim, w tym nieobecnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSzaroperłowaaaaaa
Dzień mokry Wszystkim. Obrzyyydliiiwie na dworze. Lepszej pogody i związanego z tym nastroju - Wam i sobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi głupio, że tak mało działo się tutaj podczas mojej nieobecności... Przygotowałam się na długa lekturę, a tu zonk. Widzę, że Piter powiedział ostatnie słowo....? Dzięki Mariusz. Jasne, że wyjazd się udał i może nawet to zbyt mało powiedziane. Zapadły nawet pewne wstępne decyzje, chociaż sytuacja naprawdę łatwa nie jest. Cały świat przeciwko nam. Prawie jak Romeo i Julia... :( Ale jak to śpiewał poczciwy Grzbaż: "Miłość nie drży na widok miecza", więc chyba powinniśmy dać radę... A Bieszczady? Mogłabym tam zostać na zawsze. Męczy mnie już życie w wielkim mieście z dala od przyrody. Pozdrawiam Wszystkich :) http://www.youtube.com/watch?v=uT6eCgFvxKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień. Dobry, bo od dziś nie będę pracować w oparach dymu, a zły, bo będę musiała biegać co 5 min i otwierać wyjście ewakuacyjne :O No i tak ogólnie wyć się chce 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do drzwi mam jakiś cały korytarz :D Najlepsze będzie jak dostanę zakaz otwierania tych drzwi od mojego niepełnosprytnego przełożonego i wtedy ludzie mnie zlinczują :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz, aż nie śmiem pytać o długość tejże spódniczki, ale na szczęście regulaminowo muszę nosić czarne spodnie :D Ja tam zmęczona nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe :D To umówmy się tak o 19, żebyś się wyspał :) Zainstaluję sobie gadu na jej kompie i damy jakoś radę :) Mariusz, jak ja Ci się odwdzięczę za te pomoce komputerowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli go znajdę, Jak nie to podasz mi link jeszcze raz :) No jakoś bym się chciała odwdzięczyć. W końcu poświęcisz mi swój czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale listopad to miesiąc pamięci o bliskich, którzy odeszli i dlatego taka stopka. No, ale postaram się coś weselszego znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak. Ale czasami egoistycznie nie potrafimy się cieszyć ich szczęściem i chcemy, żeby wrócili... Prawda? Zmieniłam stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry :) Mariusz, no nie każdy, nie każdy :) Ty chyba posiadasz numer do Basi, prawda? Napisałbyś do niej sms czy wszystko u niej w porządku? Zniknęła tak nagle i wydaje mi się to dziwne. Piter znika notorycznie, więc się nie martwię tak bardzo. Miłego wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( Świeć Panie nad duszą tego wątku No nic... to chyba naturalna kolej rzeczy i ta chwila musiała nastąpić najwyraźniej. A szkoda :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSzaroperłowaaaaaa
Witajcie :) Olu, Mariuszu, jesteście kochani, że się o mnie martwicie. Nie dzieje się nic złego, ale poszłam do pracy i zwaliło mi się na głowę mnóstwo spraw z tym związanych.. Nie nadążam z niczym, stąd moja nieobecność. Nie wiem, jak mi się uda pisać - w pracy nie mam możliwości a po pracy ani chwili czasu,; zaległości od razu. Będę się bardzo starać. Olu, fajnie że urlop Ci się udał :) Mariuszu - dobrze, że jesteś. Jolu - dzięki za życzenia, oby i Tobie się spełniały. Piotrze - sam wiesz, co. Po prostu Wracaj. Wróżkę pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim :) Basiu, cieszę się, że się pokazałaś :) Oczywiście, przyszło mi do głowy, że jesteś zajęta, ale dziwne wydawało mi się to, że nie zaglądasz ani na chwilę od dłuższego czasu. Jak tam powrót do pracy? Ja niechybnie zmierzam do końca tejże pracy i w sumie skłamałabym mówiąc, że żałuję :) Najprawdopodobniej będę mieć inną pracę od stycznia. Uff. I teraz najlepiej pójść na L4 i lać na wszystko :) Wszystkim życzę miłej niedzieli. Przydałoby się jakieś kazanie wielebnego Mariusza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSzaroperłowaaaaaa
Witaj, Olu. Fajnie, że zaglądasz. Co w pracy - jak widać; ani chwili oddechu, żadnego czasu dla siebie :( Do domu codziennie taszczę papiery, z których cały czas mam zaległości :( :( , więc nie mam jak pisać. Na weekendy wybywam teraz do rodziny - stąd milczenie. Wyrywam dziś te parę minut, 2 teki już czekają. Jak tak dalej pójdzie, to wrócę na L-4 i zacznę mieć czas ;) Ciepłe pozdrowiska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×