Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

a ja dzisiaj padam na twarz. Wczoraj Oskar tak pieknie usnał w lozeczku a dzisiaj... godzina krzyku :O juz nie mam siły, Chyba był zbyt zmeczony i dlatego nie mogl zasnac. W ogole zauwazyłam ze jego drzemki w dzien sie skracaja. Martita a ile Igorek spi lacznie godzin w dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co racja to racja,drogie strasznie te hustawki.Ja kupilam uzywaną za 300zł i niestety mam pecha bo chcialam ją sprzedac a ona przez moją głupote sie popsuła.Maz dorobił do niej zasilacz na prad zeby nie zarła tyle baterii i niestety ja przez pomyłke właczyłam za duzą moc pradu.Siadł cały uklad elektroniczny i teraz słuzy mi jedynie jako krzesełko i ręczna hustawka.Uwazajcie wiec jesli ktoras cos takiego kupi bo to bardzo wrazliwe urzadzenia. Poza tym rzeczywiscie to jest raczej dla malenkich dzieci.Mojemu Filipkowi juz nózki wystają poza krzesełko,wiec jeszcze z miesiac i pojdzie w odstawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena uzbiera się ok 4 do 5 godzin dziennie;u mnie skończyły sie kombinacje odkąd usypia w łóżeczku;jest jedzenie ,zabawa i spanie,jeżeli przetrzyma spanie jest marudny,datego usypiam go gdy widze ze przeciera oczy;dzisiaj jest ciezki dzien,Igor tez mi nie chce usnąć teraz tylko cos sobie gaworzy;spróbuj Oskarowi gdy sie rozpłacze grzechotać zeby go zająć czymś innym niż płacz,ja tak nieraz robie,zaczyna płakac to ja jego ulubiona grzechotka stukam a on slucha,przestaje,a jak zaczyna to znow,u mnie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały usną,usypiałam go 15 min,wiec zdażaja sie jezcze 'napady':-) dobena u ciebie tez sie wszystko unormuje,musisz być cierpliwa i nie odpuszczać z tym łózeczkiem ja jutro do prcy wiec nie pokaze sie przez cały dzień huśtawke to muszę poszukać większą,bo Igor szybko rośnie i nie bezi długo użyteczna,widziałam take do 18-stu kilogramów,tylko nie pamietam czy to nie były bujaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena szkoda ze nie pomyślałaś o takim łóżeczku jak moje,to by ci naprawdę ułatwiło zycie,ja bez niego nie wyobrażam sobie usypiania;jak tylko widzę ze mały zamknął oczy to przestaję huśtać,żeby go zabardzo nie przyzwyczajać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Martita zazdroszcze Ci tego lozeczka, ale mysle ze to nie w tym najwiekszy problem. On nawet bujany w lezaczku jak byl zbyt zmeczony nie mogl usnac. Widzisz u mnie tez tak lacznie uzbiera sie ok 4-5 godzin ale z tendencja spadkową. U mnie tez tak jest, jedzenie, zabawa, spanie potem znow zabawa bo do karmienia jeszcze za szybko. Wiem ze sie unormuje, ciesze sie i tak ze w nocy nie musze go zabawiac, haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam....dobrze ze wasze pociechy juz spia.....moje zreszta tez ja po 2h biegania w parku ledwo zipie..... dobena,martita-wasi kawalerowie ani sie obejrzycie a beda smigac po parku....o to dopiero mordega....jeszcze bedziecie tesknic za czasami w ktorych maluszki usnac nie moga...-bo w sumie lepiej usypiac nic zapierniczac nie siadajac na 5 minut w ciagu dnia-hehe niedlugo dzien dziecka...co planujecie mamy?ja nie wiem zastanawiallam sie nad zoo w sumie wasze maluszki jeszcze malutkie... lapa-a Ty?troszke starsze dzieci masz...jakies plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zeszłym roku fundnelismy dzieciom wycieczke do parku jurajskiego w Bałtowie na dzien dziecka,w tym roku brak mi pomysłu. Starszy juz dostał mp4 wiec chyba mu wystarczy,on juz sie nie cieszy takimi wycieczkami,wiecie- nastolatek, obciach ze zgredami jezdzic. A zuzie moze wezme do kina na jakis fajny flm dla dzieci. W tym roku ze wzgledu na Filipka ciezko jakos wygospodarowac czas dla pozostałej dwójki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) U nas nocka w miare ok, troche marudził w nocy przez 40 minut. Ale niedługo babcia zabiera wnuczka na spacer to ja sie troche przespie. Miki jak tyle biegasz za dzieckiem to ale masz figurke ;) Ja mieszkam za miastem, w lesie nad jeziorem, wiec mysle ze moj synek bedzie miał duzo atrakcji i mozliwosci zeby sie zmeczyc bez mojego az tak duzego udziału. No a poza tym pod nami mieszkaja rodzice wiec tez zapewnia mu rozrywke. Dziadek juz sie nie moze doczekac az pojdzie z wnukiem na ryby ;) A ja w ogole nie pomyslałam o dniu dziecka!!! Jeszcze nie dawno to ja dostawałam prezenty na dzien dziecka a teraz sama jestem mama. Musze cos pomyslec. Juz od jakiegos czasu zastanawiam sie nad zakupem czegos takiego.http://www.allegro.pl/item1004908112_little_tikes_1621_muzyczny_ogrodek_zabaw_5w1_nowy.html czy ktoras z was to ma i moze sie wypowiedziec? Albo to http://www.allegro.pl/item1005465047.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
dobena - mi sie bardzo spodobal ten pierwszy link, jak moja córcia była mniejsza to sama sie nad zastanawialam, wydaje mi sie bardzo praktyczne i ma duuuzo mozliwosci, wiec na dlugo powinno starczyc.. w koncu nie kupilam bo stwierdzilismy z mezem, ze miala tyle roznych zabawek, ze nie potrzeba jej wiecej ;) za to ten drugi link wydaje sie bc ciekawszy na teraz... i chyba tylko na teraz... bo potem wiekszego uztku z niego raczej nie ebdzie, tak mi sie wydaje przynajmniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam..... dobena-jak Ci dobrze.....ja mam takie marzenie jak wrocimy do polski dom miec w lesie na jakims odludziu....ah....no a twoj maly bedzie mial raj napewno i do tego swieze powietrze....wymarzyc.. ja nie mam tego cudenka z linka ale znajoma ma taki podobny do pierwszego wielofunkcyjny juz ponad rok i bardzo sobie chwali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja tak mało się odzywam bo ostatnio mamy ciężkie noce. Piotruś w dzień ładnie dosyć usypia i na wieczor o tej 20 tez w miare ok usypia ale za to jak sie budzi o polnocy to potem do drugiej nie chce spać i tylko wymachyuje rączkami i nóżkami i ja już sama nie wiem o co mu chodzi, czy go brzuszek boli czy ciągle jest głodny staram się go przystawiać do piersi to mi ciągnie tak tego sutka i tak chlipie i za chwile go wypluwa...już sama nie wiem chyba to brzuszek, co Wy myślicie? Ja jestem już wykończona. Na początku był grzeczny i budził się co 3 godzinki jadł ładnie i zasypiał a teraz to jak już sie obudzi to jest taki problem z uśpieniem go. A ja chodzę nie przytomna. Wczoraj obudzil sie o 2 i nie chcial spac do 4!!!! Najgorsza pora nocy. A w dzien spi ladnie jak aniołek.... No i mamy zawsze problem z odbiciem, jak go karmię to czuję, że połyka powietrze bo tak zachłannie je i za chwile się pręży bo musi mu sie odbic ale jak go podnoszę do odbicia to w ryk, że go od piersi odrywam i tak w kółko. Czy jako mamy z dłuższym stażem coś mi możecie na to poradzić? I dosyć dużo mu się ulewa i ne wiem czy to normalne czy to dlatego, że porządnie mu się nie odbiło czy może jest zwyczajnie najedzony po sam brzeg swojego małego brzuszka? No i próbuję go tak jak niektroe z was przyzwyczajać do rytmu sen, jedzenie zabawa ale on mi nigdy nie chce zasnąć po zabawie, zawsze muszę go jeszcze na chwilkę przystawić do piersi i wtedy się dopiero uspokaja i pozwala się uśpić. No i jeszcze pytanie: lekarka przepisała mi dla niego kropellki esputicon i powiedziala zeby dawac 10 kropelek dwa razy dziennie a na tych kropelkach na ulotce jest napisane zeby dawac 1-2 kropelki dwa razy dziennie!!! I ja teraz nie wiem co robić bo to jest bardzo duży rozrzut.....jak na razie daję mu 6 kropelek, wyliczylam średnią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o lezaczki to od kiedy mozna dzieco w nich sadzac? no bo np ja dostalam taki nie rozkladany, ze dziecko jest w takiej pozycji polsiedzacej, jak w foteliku samochodowym i tak mysle ze chyba taki malenki niemowlaczek to nie moze za bardzo w takiej pozycji byc sadzany co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka-twoj maluszek nie ma miesiaca jeszcze,widzisz ja mialam podobnie przez pierwsze 3 tygodnie wszystko pieknie a potem zaczelo byc coraz gorzej....po pierwsze nie przyzwyczaisz go do jakiegos schematu narazie bo on jest za maly nic z tego nie bedzie.....dopiero po paru miesiacach mozesz zaczac bo teraz jeszcze z 5 razy pozmieniaja mu sie pory snu itd... moja mala tez tak lapczywie jadla, zaciagala az powietrze....a pozniej jak ja podnosilam darla sie w nieboglosy....jakby ja zarzynali....jak je staraj sie go nie podnosic co chwile a raczej wyjmuj na chwile cycka zeby odetchnal i wkladaj spowrotem...musi mu sie unormowac jedzenie moja dopiero w 6 tygodniu sie "nauczyla"....pamietaj ze z cycka plynie najpierw zadkie mleko zeby ugasic pragnienie....duzo w nim laktozy,powodujacej kolki,mozesz troche wiec odciagnac laktatorem na poczatku i dac mu cycka juz z tym "wlasciwym"mlekiem.... ale badz cierpliwa i jak on tak sie szamota to wkoncu sie opanuje i nauczy ale daj mu pare dni.... dziecko mozesz sadzac w lezaku jak ma juz pare tygodni jesli wydaje ci sie ze jest za bardzo wyprofilowane wloz mu tam koc i wtedy go poloz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam ze niktore noworodki chca zeby mleko plynelo im z cycka caly czas zeby nie musialy"klapac" buzia.... stad tez sie denerwuja ze pociagna a tu staje...albo za wolno leci albo za szybko albo za mocno musza ciagnac...i dopoki same nie poznaja jak to dziala to nic nie zrobisz a u mnie tak sie kolki zaczely wiec mam nadzieje ze to nie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a esputicon z tego co wiem to 2 krople 2 razy dziennie-lub 1 kropla 4 razy dziennie bo moja siostra to miala....10 chyba troszke za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka- miki dobrze ci radzi- nie podnos go do odbicia caly czas tylko po skonczeniu jedzenia jednego cycusia, bo moze rzeczywiscie on chce jesc a Ty go odstawiasz;) co do jego zachowania w nocy to ja tez mialam kilka przebojow z brzuszkiem i skoro cycus nie pomaga to raczej masz pecha i maly ma kolke- wiec sie niczym nie martw bo nic nie da sie zrobic- pij sama herbatke z kopru- u mnie to swietnie zadzialalo na wzdety brzuszek (tylko ze Jula nie miala kolki tylko czasem wzdety brzuszek) a co do esputiconu to nie wiecej niz 2 krople 2 razy dziennie- lekarka musiala sie pomylic- ale moim zdaniem mozesz sobie odpuscic zupelnie- sprawdzalam esputicon i to nie dziala!to pic na wode fotomontaz moim zdaniem- po czopkach wiburcolu Jula miała jeszcze większe problemy z kupką-możesz kupić jeszcze infacol- ja go kupiłam ale nigdy nie zastosowalam bo jula kolek nie miala ale moze on zastkutkuje...nie wiem- ja mam lepsza metodee na brzuszek wzdęty....Windi katater rektalny- poczytaj sobie na necie a moim zdaniem to najlepsze było- probowalam tez tradycyjnie z termometrem i tez jest ok;) to lepsze niz faszerowanie dziecka chemią;) wiekszosc lezaczkow jest od urodzenia, ale musisz sprawdzic na instrukcji do swojego od jakiego jest wieku;) a co do rytmu dnia to na razie sobie odpusc bo to za wczesnie- ja moją Julę do konca drugiego miesiąca chyba zawsze musialam przy cycusiu usypiac bo inaczej to nie było mowy;) no niestety tak to jest Amerka, że dzieciaki nie będą spały według naszego rytmu...to że odą spac o 20 niczego nie gwarantuje- ale z doświadczenia swojego wiem ,że jak nie pójdzie o 20 (tylko wymyślisz, że jak go przetrzymasz to potem padnie), to i tak nie masz gwarancji czy nie bedzie jeszcze gorzej;)moja Jula w zasadzie płacze tylko wtedy gdy jest śpiąca, a im bardziej śpiąca tym bardziej płacze;) wiec koło się zamyka;) ale herbatke z kopru to na razie sama sprobuj pic, a jesli nie zaskutkuje to po skończeniu miesiąca podawaj też Piotrusiowi, ale tylko jesli problemy z brzuszkiem sie nie skonczą;) ja ją dosypywałam sobie do innych herbat bo inaczej to niedobra;) a twoj opis wygląda na brzuszek jak on tak łapie cycusia a potem puszcza- może też ma katarek?ale to bys pewnie zauwazyla;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki wiem z jednej stony mi dobrze, bo maly na spacerku nie wdycha spalin tylko leśne powietrze co na pewno ma nie mały wpływ na jego zdrowie :) ale mimo wszystko ja ciagne do miasta. tutaj latem jest fajnie ale zima nuda na maksa. No ale z małym dzieckiem na pewno sie nie bede nudzic.:) Amerrka Ja miałam z moim synkiem tak samo, byl grzeczny i ladnie spał, dopiero ok 3 tygodnia zaczał miec problemy z brzuszkiem. Pediatra poleciła nam kropelki Biogaia. Nie zlikwidowały one problemu ale złagodziły o czym przekonałam sie pewnej nocy kiedy mi sie skonczyły. Oskar plakał cała noc. Potem kupiłam Infacol,tez był dobry, potem dostałam z niemiec Sab simplex i w sumie to tak samo działa, A ostatnio jak poszłam kupic znow infacol i akurat go nie mieli, pani polecila mi esputicon wlasnie bo ponoc ma ten sam skład co infacol. Infacol sie podaje przed kazdym karmieniem a ten esputicon ja podaje tak jak na ulotce czyli 2 krople dwa razy dziennie. raz wieczorem a dugi w nocy przed kamieniem. I dziwne bo skoro to to samo to nie wiem na czym polega roznica w dawkowaniu. Teraz Oskarek ma 10tyg i wydaje mi sie ze juz ten problem brzuszkowy odchodzi :):):) My lezaczka uzywamy od poczatku, ale z racji tej polsiedzacej pozycji nie pozwalalam synkowi siedziec w nim dluzej niz godzine.a i tez wkladam mu kocyk My mamy mniej wiecej stały schemat dnia od czasu jak oskar skonczył miesiac, a tak od dwoch tyg takze i noc sie unormowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka z kolka jest dokladnie tak jak pisze Dobena- ona pojawia sie dopiero ok 3 tygodnia albo pozniej, i zawsze jest tak, że dzieciakowi do tej pory nic nie dolega;/ moja Jula problemy z brzuszkiem tez zaczela miec dopiero jak skonczyla 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jak tam u Was mija wieczór? Moj synus wykapany i lezy w lozeczku, ale niestety nie chce za bardzo spac. No ale poki co nie placze, wiec moze bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołek 100
kochane czy ktoras z was robila test clear blue taki z wyswietlaczem?bede wdzieczna za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1123
Witam,ja jestem szczęśliwą mamą 6 tygodniowego Alanka:)Mój maluszek przyszedł na świat 8 kwietnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcel z tata na boisku a ja padam w domu z lilka....uparla sie,ze nie bedzie spac i koniec.....a balagan taki mam ze masakra do rana chyba bede sprzatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Ja po pracy troche zmeczona,ale mały już wykąpany i go usypiam,chociaz dzisiaj cos marudzi,caly dzien był usypiany w wózaku moze to dlatego;dzisiaj w nocy wstał tylko raz wiec pomogło ze dałam więcej jedzenia;dzisiaj był grzeczny w dzien,raz spał nawet 2 i pół godziny co do rytmu dnia na dobre ustaliłam jak zaczą spać w łózeczku.czyli jakies 3 tyg,wczesniej były próby mój mały miał poszatki kolki w 2 tyg zyca imwtedy zaczełam mu podawać krople Infacol i zmieniłammleko ,pomogło i używam do tej pory dzisiaj w końcu maz mógł wyjsc na spacer,a codo mieszkania w malowniczych miejscach to tak jak pisała dobena sa plusy i minusy;ja u siebie mam blisko przystanek,autobusy,ale u meza,tam gdzie bedziemy juz niedługo mieszkac ,jest pieknie,ale do przystanku 2 km:-(latem ok a zimą strasznie o dnu dziecka nie mmyślałam,mały ma tyle zabawek,ze nie wie co mu kupiś,muszę podjechać do Smyka amerrka twój synek jest jeszcze malutki,u mnie na początku też bywało ciężko,musisz się jeszcze trochę przemęczyć,czym synuś będzie starszy tym wszystko będzie się normowało dobena to twój Oskarek śpi tyle co mój,mam rozumieć że w nocy jeszcze zdaża mu się kombinować?nie można go uśpić jak się przebudzi? mój mały zasną,zobaczymy do której pośpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołek 100
miki a czy ten akurat test wyszedl ci pozytywny?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki to sprzątanie to nasze przekleństwo:-) karolinka-witamy ja zjadłam 500 ml lodów,taką miałam ochotę; bardzodzisiaj się ważyłam i znowu schudłam 1 kg,cieszę sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołek 100
bo ja zrobilam dzien po spodziewanej@i w miejscu gdzie pojawiaja sie kreseczki mam 2 jena blada ale widoczna a w tej czesci gdzie wyswietla wynik pisalo brak ciazy zrobilam 2 sa identyczne:(niewiem co myslec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×