Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Hej Dziewczyny:) U mnie ostatnio nie zqa ciekawie jest w pracy i ciągle nie mam czasu. Miki wspolczuje choroby! Kurujcie sie, zdrowka życzę. Zebyś na Piotrka zła za bardzo nie byłka to pomysl, ze on po porstu sie zaraz spotykajac sie w pracy z chorymi ludzmi trudno na to cos poradzic. Ogladalam taki program, ze wystarczy w tramwaju czy w sklepie dotknac klamki ktora dotykal ktos chory i potem sobie potrzec oczy np, albo nos i juz sie czlowiek zaraza. Wiec ogoleni trzeba nei dotykac twarzy brudnym rekami. Dawaj mu czosnek mze sie troche uodporni! Bylismy w ta neidzielę na zastępstwo za moją koleznke i jej synka na basenie i sluchajcie było nurkowanie!!!! Na całę szczęscie mąż siękąpał z Piotrusiem a nie ja bo ja to by sie za bardzo dała chyba. Nawet jak patrzyłam to byłam w szoku. W ogole jak weszlismy na basen i czekalismy az poprzednia grupa wyjdzie to Piotrus tak sie wyrywal do tych dzieci, normalnie wyrywal sie i szedł do nich na oślep:) Jego tak bardzo ciagnie do dzieci ze z chęcią bym z nim na jakies zajecia z dziecmi pochodzila:) A z nurkownaiem to bylo tak: raz....dw.....TRZYYYYYYY.......bul bul bul (Piotrus pod wodą cały) i brawooooooo! :D I tak kilka razy a raz to tak, ze rastownik wzial go na "raz, dwa trzy" i zanurzyl pod wode i plynie plynie plynie pod wodą do taty i przy tacie go wynurzyl. Nie wiem czy rozumeieni to ostatnie ale chodzilo o to, ze pare sekund byl pod wodą a nie tak tylko chwilkę. No ale po tym to sie przestraszyl i sie troszke poplakal. A tak poza tym to dobrze to znosil i teraz w kapieli mu robie raz dwa trzy i wode z prysznica na glowe leje i bje brawo i wtedy sie smiejemy i Piotrus sam sobei tez bije brawo więc się już nieźle oswoił z wodą. Z checia bysmy pochodzili na takei zajecia bo widze ze sa fajne dla dzieci ale dosyc drogie wiec na razie sobie darujemy. Ale Martita mysle, ze Igrowoi sie spodoba:) Daję już Piotrusiowi kefir, jak mi radziłaś łapa i uwielbia go:) Po mamusi to ma. W ogole ja widze, ze on ma gust do jedzenia po mnie bo lubi wlasnie kefir, rybby, ryz i makaron, szpinak z czosnkiem. No i dzisiaj zjadl pierwszy raz zwykłą jajecznice, już normalnei zbialkiem kurzym i mam nadzieję, ze mu nei zaszkodzi. U nas marudne dni bo gorne jedynki juz wlansie sie przebijają i nromalnie chodzi i buczy z byle powodu. A Martita ja też naczuyłam Piotrusia rączki do gory jak sie rozbieramy:) I w ogole zauwazylam, ze on juz duzo bardzo rozumie co ja do niego mowie, mowie usiadz to siada, mowie idziemy kapać się to idzie do łazienki, piciu to otwiera buzke wypluwa smoka i pochrzakuje tak po swojemu na piciu:) no i mam wrazneie, ze naprawde duzo rozuei co do niego mowie, co oczywiscie nie oznacza ze slucha bo wlasciwie to wcale nie slucha się. Np otwiera ciagle piekarnik i jak tylko go puszcze to zasuwa do kuchenki i musze go gonic a nieraz jeszcze sie awanuturje, ze mu si enie pozwlaa bawić tym piekarnikiem. Nie wiem co to bedzie jak bedzie bunt dwulatka:P chcialabym zeby juz swiadomie zaczął mowic mama i tata a jak na razie jeszze nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Igorek śpi,więc mam chwilkę maluch od koleżanki bardzo fajny,ma 3 miesiące a nie dwa,jest spokojny,ale niestety cały czas na rękach,nawet musi do spania go trzymać ,bo inaczej sie wybudza,przekonywałamją ,zeby zaczeła go odkładac,bo inaczej bedzie miała przerąbane,ale ona chyba jeszcze nie jest gotowa;ja inaczej uczyłam Igorka,zasypiał na rękach,ale od razu wedrował do łózeczka,a pózniej już go uczyłam w łózeczku,za jakiś czas zrozumie,jak mały bedzie coraz cięzszy:-) anika zajecia sa na basenie w Kłobucku,w kazda niedziele o 11-stej;zapisałam Igorka i idziemy w przyszła niedziele,bo teraz niedam rady;koszt 30 zł,ale nie wiem czy od osoby,czy od pary;ta trenerka pisała mi,ze jest tojedyny basen w Czestochowie i okolicach,który jest przystosowany dla niemowlaków i dla tego własnie tam sa lekcje,juz sie nie moge doczekac tez chetnie bym pochodziła z maluchem na jakies zajecia,ale u nas nic nie ma,tylko jakas szkoła muzyczna i to droga albo jakis angielski,tez drogi;mi bardziej zalezy na ogólnorozwojowych,zeby były maluchy w podobnym wieku,no ale o czy ja marze uciekam,bo mały sie obudził i jedziemy na solarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) no ja jestem baaaardzo chora;wkoncu i mnie dopadlo:O kaszle,ledwo zipie,wszystko mnie boli ale o odpoczynku moge pomarzyc:( nie ruszam sie z domu chociaz z dziecmi juz lepiej.obiad zrobilam ledwo co. Liliana jest nieznosna...nie wiem czy po tej chorobie zostalo jej to marudzenie czy jak.wszystko placzem wymusza,jak mowie,ze nie dam to krzyczy:"mama nunu nie".no masakra.placze,przedstawienia robi...no fakt faktem taka potrafi mine zrobic,ze az przykro ale przeciez nie moge jej na wszystko pozwalac.poza tym musze chyba porozdzielac zabawki bo sa takie bitwy,ze glowa mala. amerrka-jak tu wscieklym nie byc na Piotrka😠...ledwo dycham. a Piotrus to widze co chwile jakies postepy...super:) i fajnie,ze na basenie tez sie malemu podoba. martita-milego opalania:) Poza tym,wlasnie to mi sie podoba,ze sa te play group tu w UK dla dzieci i one juz od urodzenia maja stycznosc z innymi dziecmi w CC.Szkoda,ze w PL tego nie ma...no ale moze nasze wnuki sie juz tego doczekaja;) ide napic sie herbatki i pod kocyk.A polecam film"Matka Teresa do kotow"...jesli ktos lubi dobre kino:) Ja w tych naszych chorobach wieczorami tylko filmy ogladam i juz dobre parenascie zaliczylam:) zajrze pozniej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)\ Moj maly diabel poległ wlasnie, to jego pierwsze spanie dzis ciekawa jestem ile pospi;) popoludniu idzie do babci a ja sprzatam bo zostajemy sami na dwa dni wiec ma to sprzatanie jakis sens, nikt nam nie nabrudzi ;D Martita zazdroszcze tego basenu, ja juz dawno chcialam ale znalazlam w Poznaniu zajecia tylko na 8 rano, a to za wczesnie nie bede budzila malego o 6 zeby jechac na basen. Ale latem bedzie jezioro pod nosem moze sie nauczy i polubi wode:) zajrze pozniej, jak skoncze obiad uciekam tez na drzemke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki biedulko zdrowka zycze!!!! choc wiem jak tu sie chorowac jak dzieciaki rozrabiaja;) ale dasz rade, zreszta zawsze Cie podziwiam jak Ty to ograniasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) martita nie wiedziałam że Kłobuck oferuje takie zajęcia, może też się skusimy... ja całą zimę wybieram się do Kleszczowa, nie jest to tak daleko nawet z czest a bardzo fajne miejsce http://www.kompleks-solpark.pl/oferta.php?c=oferta_nauka w zakładkach jest też cennik i w przymierzalni jest przewijak dla wygody i woda z jest cieplutka, a z rana jest zawsze mało ludzi i spokój więc maluch się nie przestraszy jeśli jechać samemu a nie na zajęcia zorganizowane :) pooglądaj sobie stronkę :) u nas katar na szczęście zażegnany, ale nie wiem czy Wam pisałam ale u nas te przeziębienia idą w parze z nowymi ząbkami zawsze - mamy ich obecnie sześć - 2 jedynki dolne, dwie górne i po dwójeczce na dole i górze :) Iga śpi ja obiad w końcu nastawiłam... po południu wybieramy się do teściów i do fryzjera, trochę skrócić włosy bo już układać się nie chcą.. miki to fajnie że zadowolona jesteś z tego wózka bo taka sprawdzona opinia jest cenna :) no jeszcze trochę a z Lilianki bedzie mała gaduła i jak widać od razu dwoma językami "obraca" :p amerka - zdjęcie w pralce kapitalne :) ja też zastanawiam się nad tym kefirem ale chyba też spóbuję..w ogóele Iga ma wybrane smaki i jak jej coś nie podejdzie albo nie smakuje czy nie ma ochoty to buzia na kluczyk i nic nie weźmie..ostatnio próbowalam jej syropek podać..bez szans...za to uwielbia paluszki-prawdziwy paluszkożerca:) faktycznie super obserwować jak maluchy zaczynają być takie rozumne :) Iga nauczyła się tak fajnie pokazywać paluszkiem jak coś chce i jeszcze raczkami jak nie ma nic tak fajnie odwraca dłonie :) anika jak tam kaszel Julki?? przeszło? oglądałam zdjęcia - Julia dumnie maszeruje :) będzie miała małą siostrzyczkę przyjaciółkę:) z siostra jak widać czuje się chyba dobrze - to super:) no dobena niedługo Oskar będzie ganiał po domku...a Ty za nim...w ogóle wtedy chyba dom przeorganizować żeby nić nie dało się ściągać... Eva Ty już z Mateuszkiem zaprawiona w boju:) dziewczyny która z Was pisała że wraca do Polski?? Jakieś konkretne plany już??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki a próbowałaś mleko z miodem i masłem ewentualnie jeszcze czosnek do tego??? taka mikstura na noc i bardzo pomaga :) moja kuzynka też mieszka w uk i bardzo sobie chwali te miejsca dla zabaw dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerka super jest z tymi rączkami do góry przy rozbieraniu;))) o wiele łatwiej malucha rozebrac;)) a co do basenu to gratulacje dla Piotrka- dołączył do grona nurków;)))) ja moją Julię też zawsze na kilka sekund zanurzam a inni rodzice tak na sekundę tylko;))) to chyba o to chodzi, żeby sobie małe pod wodą powietrze wypuściło;))) ja jestem ogólnie ostatnio bardzo przemęczona, bo mam dużo zajęć i jakoś tak nie mam czasu do was dłużej napisać, ale czytam zawsze;))) teraz też lecę do 21 na zajęcia, a na razie mam chwilę spokoju, bo wysłałam tatusia z małą na spacer;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igor drugi raz zasną ,mam chwilkę ,żeby napisać miki wspołczuję chorób,mnie niedawno rozłożyło na dwa dni,na nic nie miałam siły,a ty sama z dzieciakami,cięzko musi Ci być ammerka fajnie zdałaś relacje z pływania Piotrusia,super ze tak sie zaklimatyzował,mam nadzieję,ze u nas tez tak bedzie;Twój synek to wogóle jest bardzo rozwiniety i madry,ale nie bedę Was tak bardzo wychwalać,bo wszystkie dzieciaczki sa jedyne w swoim rodzaju:-) teściarka szkoda,że tak pózno piszesz o tym miejscu,ja od tak dawna szukałam basenu żeby z maluchem mozna było popływać w spokoju,a w Kłobucku te zajęcia sa od 17 stycznia,przypadkowo trafiłam na tę informacje,jak będziesz chciała,to dam Ci numer do tej babki,która prowadzi te zajęcia,u niej się zapisuje;a skąd Ty jesteś,że znasz te tereny? Igunia tez mała spryciala ,jak dobrze sobie radzi no i te zabki,u nas jest 5 i nie widać resztty,a górne dwójki ma tak spuchnięte dobena a niby Poznań to takie dużemiasto i myślałam,ze u Ciebie nie bedzie problemu z basenem,a ze sprzątaniem to lepiej nie mówić,ja tez nie lubię jak M jest w domu,bo od razu jest bałagan anika powodzenia na zajęciach i życzę Ci ,abyś znalazła chwilę na odpoczynek ja byłam u kosmetyczki ,od razu mam lepszy chumor,moze dzieki solarium,zawsze to jakaś namiastka słońca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam znalazlam teraz chwilke i czytam co tam u was, moj lobuziaczek w koncu zasnal , dzisiaj pierwszy sukecs mateuszek zrobil siusiu do nocniczka , i dumny klaskal w lapki, miki duzo zdrowka !!!! trzymaj sie wiadomo przy dwojce maluchow to ciezko sie wykurowac., amerka brawo dla piotrusia super oswoil sie z woda! widze ze piotrus to bardzo z niego maly pomocnik i wszedzie go jest pelno , fotka super! martita to super jak masz mozliwosc isc z igorkiem na zajecia ,super! dobena to tak jak ja masz chwilke dla siebie ,korzystaj z chwilii! milego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja dalej zdycham...dziekuje za zyczenia zdrowia; tesciarka-specyfiki pije i jem ile tylko zmiescze;)mleko,czosnek,cebula,miod itd. ja mowilam,ze wracamy w listopadzie;ale bracia Piotrka radza powrocic nam na wiosne kiedy w branzy jest najwiecej pracy,bo w listopadzie nie jest kolorowo;) wiec uzgodnilismy,ze bedzie to kwiecien 2012.takie sa plany no i myslimy,ze raczej dobrniemy do konca i tak juz zostanie:) ale nie zapeszam:) martita-tez bym sie wygrzala na solarium:) anika-Julka widze,ze plywaczka bedzie;ja kocham plywac;kiedys nawet plywalam"zawodowo" ale potem moje zainteresowania z,mienily sie na karate i nic z tego nie wyszlo;)ale dalej zasuwam jak mistrz:P:)a zdjecia widzialam Julki -super:) nie pisalas ale wyglada,ze siostra kwitnie i ze szpitalem sie pozegnala:) Liliana sprzata:) taki mam z niej pozytek,kiedy jest grzeczna:) uciekam zazyc kolejna tableteczke:) do wieczora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Oskar zasypia, ja sama w domku, posprzatane jem kolacyjke i relaks na maksa:) uwielbiam ten stan rzeczy;) Dzisiaj juz moge powiedziec ze Oskar chodzi bo nauczyl sie ze w razie co to zaraz szybko siada i jest ok a ja nie musze za nim biegac, i nawet naprawde juz tego nie robie:D martita a jak Igorek chodzi na dworze? Juz jakos lepiej? ja narazie nie puszczam małego samego bo takie bloto ze jak by usiadl to by bylo niezbyt fajnie;) Co do basenu wlasnie o to chodzi ze Poznan to tak duze miastp ze na pewno bym cos znalazla ale chodzi o odleglosci zeby gdzies dojechac. Martita a jak Ty idziesz na solarium maly zabwia Panie obslugujące? Fajnie tak:) Miki Lili sprzata, no super taki pomocnik, juz sie nie moge doczekac az Oskarek bedzie "pomagal" Eva gratulacje dla Mateuszka, ja myslalam ze tak 18 mscy to najlepszy wiek na nocniczek a tu sie okazuje ze juz szybciej. A skad wiedzialas ze on juz na to jest gotowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igorek też już śpi jezeli chodzi o chodzenie na dworze,to puszczam go ,ale chwilkę,tak to chodzimy za raczke,bo w bucikach mu trudno,długo jeszcze potrwa,zanim nauczy się dobrze w butach chodzić,po domu to już próbuje biegać,w każdą dziurę zajży jutro wrzuce zdjęcia na NK z tel ,bo aparatu nadal nie mam,bedzie widać jak "wydoroślał" dzisiaj małego zawiozłam do teściowej,bo byłam u kosmetyczki jeszce,a tak to zostaje z tą dziewczyną z solarium,ona jest bardzo fajna,aIgorkowi pasuje,jak ktoś go chce zabawiac:-) właśnie oglądałam filmy z Igorkiem jak był mały,pózniej troche wiekszy i stwierdziłam,że ja nie pamiętam jego zachwań,dobrze,ze troszkęmamy nagrane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martia filmy sa lepsze niz zdjecia;) milego ogladania:) mnie tez przez Ciebie naszło:P Amerrka Piotrus jest boski, w tej pralce to juz w ogole, Oskar by juz sie chyba nie wmiescil choc on woli stac przy pralce albo tanczyc jak wiruje pranie;D ide spac dziwczynki, zrobilam sobie maseczke, pomalowalam paznokcie i czuje sie piękna, haha :D relaks zakonczony czas sie polozyc i .... czekac az mlody sie zbudzi;) dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ja własnie nakarmilam Filipcia i zaraz pojde spac. teskno mi juz za mezusiem czasem mam go po dziurki w nosie ale jak dłuzej go nie ma to tak jakos dziwnie,przyzwyczaiłam sie juz do tej choleryny hihi. Jeszcze wam powiem ze tak sie naczytałam o tej operacji siusiaków co nas czeka i nie wiem jak ja to wszystko wytrzymam.Strasznie bojazliwa sie zrobiłam na starosc.Chyba meza wysle do szpitala bo mi serce peknie jak beda małego kuc a on bedzie plakał i w ogole. Juz przeszłam taki zabieg wycinania migdalow u córki kilka lat temu ale jakos bylam wtedy spokojna i opanowana a teraz juz sie boje. na dodatek jakis cholerny kaszel mnie dusi,zapodałam juz sobie codeine moze mi przejdzie. Jak fajnie ze wasze maluchy juz chodza Miki i dobena i martita,a Filip dalej nie ma zamiaru.caly czas tylko przy czyms ale zeby tak sam to nie. Dobranoc dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) my na nogach juz dawno a ja ledwo siedze:O.Liliana cale nocki marudzi,drze sie,chce zeby ja nosic!!!!na rekach:O i co h wstaje;rzuca sie na lozku albo budzi sie z takim krzykiem jakby ktos jej krzywde robil.mowia,ze po 1 roku zycia tez jest jakis skok;moze to teraz?:O nie wiem ale mam dosc lapa-jaka operacja?????????????chodzi Ci o stulejke?Wcale nie znaczy,ze maly musi ja miec.ja w sierpniu w Pl poszlam do fantastycznej pani chirurg ktora sie tym zajmuje.Polozyli Marcela na stole,spryskala mu sisiaka srodkiem znieczulajacym wlozyla taki przyzad pod napletek i odkleila.marcel darl sie niemilosiernie ale bardziej ze strachu chyba a calosc tego "zabiegu" trwala moze 4 sekundy:)wieczorem plakal,ze bolalo....posmarowalam rywanolem i za 2 dni zapomnial.Nic zlego w sumie mu sie nie stalo i az bylam zaskoczona,ze tak szybko poszlo:) wiec nie przejmuj sie na zapas:) Marcel wlaczyl rano telewizor i juz prawie h oglada a ja musze sie z nim dochodzic...a sily nie mam dobena-zawsze milo miec chwile dla siebie..ja to chyba na walentynki zazycze sobie jakies wizyty w SPA;) martita-prosze o zdjecia takze:) no ide pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:-) Igorek śpi,a ja piszę dzisiaj jade na paznokcie,bo jutro idziemy na imprezke i na kregle,a wzoraj paznokci nie zrobiłam miki dzieciaki super,Lila ma taka grzywe jak Igor,mój mały ma trochę dłuższe włosy,ale ta grzywa jest identyczna;już widac róznice od poprzednich zdjęc,wydaje mi się ,że Marcel podrósl sporo,a Wy wyglądacie super,opalona wypoczeta,całkiem inaczej niż na poprzednich zdjęciach:-) łpapa ja tez nie wiem nic o operacji,nie pisałas dobena odpoczynek wpełni zasłuzony zdjecia wstawie wieczorem i Tobie miki tez przesle uciekam bo jak zwykle,kiedy zaczynam pisac,mały sie budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga tez spi a aja zabieram sie za sprawdzanie 50ciu zeszytów ćw!!!!!zostanie jeszcze 20!!!! buuuuu...... ferie dały mi nieźle w kość..mam nadzieję że dzis wyciagnę M na basen i troszkę się zrelaksuje...uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały ma drugą dzremkę wróciłam z paznokci,dzisiaj zrobiłam sobie akrylowe zdobienia,fajnie wyglądają,ale troche haczą,musze sie przyzwyczaić no i zapisałam się na przedłużnie i zageszczenie rzęs,trwa ro 2i pół godz chyba zgłupieje na tym fotelu:-) zakfalikowałam sie do kampanii Pampersów Sleep&Play,ciesze sie,bo tak je teraz reklamuja i mieliśmy je właśnie kupić,a tak wypróbujemy za darmo;mam troche kolezanek z dziećmi,więc rozdam próbki i nie bede musiała wymyślac nic do raportów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. myslalam ze wam pisalam.Filip ma wnętrostwo czyli jedno jąderko nie zstapilo mu do woreczka. Utkwiło gdzies w pachwinie.I własnie muszą mu je sprowadzic na miejsce bo jak dlugo bedzie tam przebywało mały moze miec pozniej klopoty z ojcostwem. To jest ponoc chirurgia jednego dnia no ale u nas pewno dłuzej.Niedługo maja dac nam skierowanie na zabieg. dzis tak z mezem przez skypa gadałam i chyba jeszcze poczekamy do lata i wtedy dopiero pojdziemy do szpitala.lepiej w cieple w lecie niz teraz zimą.Wtedy moze maly na wsi na golaska biegac i szybciej mu sie wszystko zagoi. Ja maialm wizyte kolezanki z córeczką.Własnie poszły.A maly sie przespal i dzis szaleje z Zuzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Martita nic nie poprawia tak humoru jak zadbanie o urode;) co do sztucznych rzęs to faktycznie efekt super jak sie załozy ale potem jak trzeba zdjac reszte (bo czesc odpadnie) to efekt jest rownie uderzający tylko oczywiscie w drugą stronę. Dlatego ja osobiscie nie jestem zwolennikiem tego typu zabiegow bo wiadomo nic na stałe... a szkoda:O Oskar zasypia ja dzisiaj kolejny wieczor samotnie co absolutnie mnie nie smuci:D Zajrze pozniej dziewczynki, milego wieczorku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa no nic nie pisalas faktycznie o tym jaderku,biedny mały ale na pewno jakos przezyje;) a to widac, sama to zauwazylas? ja tam nie sprawdzalam u Oskara jakos specjalnie bo na oko wyglada ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strona dla mlodych-przyszlych i obecnych mam. szuka mam, ktore komentujac beda wspoltworczyniami "poradnika" zapraszamy z ciekawymi opiniami, z pomyslami, ze swoimi doswiadczeniami oraz z pytaniami. www.poradymamy.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapa mam nadzieje,że w naszych szpitalach tez szybko przeprowadzaja ten zabieg,bo to dość częsta przypadłosć;rzeczywiście lato to odpowiednia pora,bo bedziesz mogła Filipa bez pampersa puścić; dobena lekarz napewno cos by zaóważył,jakby było nie tak:-) z rzesami to rzeczywiście tak jest,ale ja bede je wypełniac jak mi wypadna,wypełnienie kosztuje do 50 zł ,więc nie jest żle;raz juz miałam tak robione,przed ciązą i był super efekt,a jaka wygoda,nie trzeba sie malować,a jak pomalujesz to rewelacja;ściągnęłam po roku i moje rzęsy nie wyglądały żle,kupiłam odżywke i szybko się zregenerowały;mam nadzieje,ze teraz też tak będzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha a co do tych pieluszek to ja tez dostalam info ze mi wysla pod koniec lutego, to samo dostalas? a czy sleep and play to sa te pomaranczowe pampresy czy jakies nowe? bo pomaranczowych nie znosze, przeciekaja i w ogole. dla mnie najlepsze sa biale i tych najczesciej uzywam. a zastanawialam sie ostatnio sa takie pampresy pants active boy.. ktos uzywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena//Filip jak sie urodził miał wpisane w ksiazeczce ze ma własnie niezstapione prawe jądro i wodniak lewego.ale wodniak sie wchlonal a tamto nie zeszło.To ponoc wynik zaburzen hormonalnych moich w ciazy. Jak go macam po woreczku to wyczuwam to jedno a drugie jest w pachwinie.Jak go kapie i jest rozluzniony to to w pachwinie tez mozna wyczuc.Lekarze mowia ze teraz jak do roku nie zejdzie to juz sie zabieg robi bo nie moze jadro byc za długo w cieplej temp.Na szczescie u nas jest nisko.Gorzej maja ci co jadro utkwi w brzuchu albo jest tzw wedrujace. ja dzis Filipka wyeksmitowałam z lozeczkiem do pokoju syna meza.Ja okropnie kaszle,mam napady suchego kaszlu.I chodz biore codeine i antybiotyk to na razie nie ma poprawy a maly co chwila mi sie przez ten moj kaszle budził.mam nadzieje ze sie w nocy nie przestraszy i ze uslysze jak sie bedzie krecil na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to te pomaranczowe.Mi tez wysłali ze w lutym Ja mam jakies activ boy ale takie jak majtki sie zaklada.Jeszcze mam paczke starych wiec uzywam ale pozniej mam zamair tamte.Takie w zielonym opakowaniu.Maz na jakiejs promocji kupil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapa a to dobrze myslalam, jestes z nich zadowolona? zastanawiam sie tylko czy one sa odpinane? bo jak jest kupa to jak to przewinać, wszystko nie wyleci... yyyy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×