Szczesliwe mamusie 2010 r

Dzien dobry:) Nasza nocka dzis taka sobie , Oskar sie obudzil i nie mogl cos zasnac. Moze za szybko poszedl spac. Martita igor spi, Oskar tez spal zawsze o tej godzinie a teraz niestety. Od rana ani mu sie sni spac. No nic pozostaje mi uzbroic sie w cierpliwosc moze wkoncu ten dziwny okres minie:) U nas dzis piekna pogoda, jak Oska sie obudzi z drzemki pojdziemy na spacer:) wkoncu. Acha my jestesmy z Poznania, dom mamy za miastem w lesie i nad jeziorem, zimą troche ciezko jak wszystko zasypane ale za to wiosna i lato super:) aCHA ja mam pytanie do mam;) czy kupujecie np mrozone owoce dla maluchow? ja jak narazie mam mrozony szpinak dla malego, smakuje mu i nic sie nie dzieje. dlatego zastanawiam sie nad owockami:)

witam mateusz wlasnie zasnal a ja nadal sprzatam i konca nie widac, olek w szkole a ja biegam po domku ., teraz szykuje obiadek pozniej po olka , dobena ja malemu podaje mrozone owoce najbardziej mu smakuja maliny , po odmrozeniu dodaje mu czasami do deserku ale najbardziej mu smakuja same., milego dnia

Eva no wlasnie myslałam o malinach najbardziej bo w gotowych sloiczkach sa slabo dostepne. Znalazlam informacje ze mrozonki wcale nie sa mniej wartosciowe niz swieze owoce czy warzywa wiec jutro uderzam na zakupy:) Owocnego sprzatania:)

a ja tez z podkarpacia.Jarosław. Filip dalej maruda.A ja dzis ide do gina na kontrole czy mi ta cysta znikneła. Owoce daje mrozone ajakze,nie mam inncyh. Dzis bylam w USkarbowym.Potrzebowałam zasw o dochodach.O 7.30 otwierają.Przychodze a tam pustki,ani jednego pracowniak na stanowisku.Dopiero zaczeły łaskawie sie schodzic.10 min czekalam na pracownika a pol godz na zaswiadczenia.Myslałam ze mnie h....strzeli.Poszłam na skarge do kierownika urzedu. A na dodatek nie mieli pit37 bo jeszcze nie przyniosły z góry. Jesu jaka ja dzis przez to wsciekła chodze.

my juz przed chwilka wrocilismy ze szkoly , u nas zaczyna padac deszcz., lapa to faktycznie nie dziwie sie ze sie zdenerwowalas , ja podczas pobytu w polsce bylam w urzedzie miasta zalatwic malemu pesel i z jednego biura do drugiego ,tlumaczenia pelno dokumentow i nic nie zalatwilam , bede musiala przez konsulat to zalatwic., mateusz lobuzuje na calego , coraz czesciej nie chce siedziec w wozku , woli spacerowac., milego popoludnia

Najbliżej to chyba Jarosław:) Mojej Majeczce wyskoczyły jakieś czerwone krostki w okolicach krocza... może to jakieś uczulenie na puder...nie wiem co robić. Dzwoniłam do mojej pediatry i kazała smarować sudocremem. Dobena-ja mieszkam na wsi i zimą u nas jest masakra,nawet teraz jesteśmy odcięci od świata,poprostu mamy całą drogę zaśnieżoną i nie wyjedzie,ale latem jest tutaj super,blisko rzeka,las,i wogóle jest extra:D

kruszynka sudocrem powinien pomoc malej, sterta prania poprasowana, teraz wlasnie zrobilam kawke mateusz bawi sie zabawka ,ktora dostal pod choinke garnuszek fisher price ostatnio to jego ulubiona zabawka,

Dobry wieczor:) Łapa no tak to u nas jest z urzedami, ja jak mam cos zalatwic zazwyczaj planuje sobie cały dzien a i tak nastawiam sie na nie zalatwienie :O U nas ze wsi jest wyjazd takze nie narzekam, 20minut autem i jestem w miescie. Gorzej jak sa korki i wracam od mamy to Oskar mi nie potrzebnie zasypia i ma problem z zasnieciem potem. Ale ostatnio udalo mi sie skrocic drzemke bo dalam maemu telefon z jego ulubionymi piosenkami:) Dzisiaj maly spal znow tylko raz ale nie bylo wieczorem takiej tragedii nawet, moze juz sie przyzwyczaja:) teraz oczywiscie juz smacznie spi. Ja sie pakuje, jade do babci na 3 dni bo mam pare spraw do zalatwienia, fryzjer i spotkanie z przyjaciolka ktora przyjechala z anglii na tydzien:) juz sie nie moge doczekac, jakby co bede dopiero w czwartek:)

Igorek śpi,mam nadzieje,ze dzisiaj obędzie sie bez pobudek:-) ,my dzisiaj zjedliśmy budyń i Igorek też,jutro na sniadanie zrobię płatki z mlekiem,zobaczymy jaka bdzie reakcja,po dzisiejszym budyniu jest dobrze;zdaje się ,że ty łapa wprowadziłas mleko krowie,chyba wszystko w porządku,bo nie piszesz ,żeby Filip miał jakieś uczulenie dobena ja Igorkowi też daję mrożonki,truskawki ostatnio maliny i szpinak też;zazdroszcze wyjazdu,też bym chciała,nawet do babci, eva pojawiłas się w końcu:-)ciekawe kiedy miki się odezwie kruszynka sudokrem pomaga na potówki inne chroski,napewno małej przejdzie ja uciekam na M jak miłość

i owszem martita wprowadziłam.Rano zamiast modyfikowanego dostaje butle grysiku na krowim.Nic mu nie jest szczegolnego.Czasem mu sie lekko zaczerwienią policzki to wtedy dam mu zyrtec i jest ok.Lekarka nie kazała mi nic zmieniac.A jesli po krowim cos mu troszke alergia wyjdzie to własnie mam dawac zyrtec.Mowi ze organizm musi sie przyzwyczaic.

kruszynka241-m,oj synek miał czerwone krostki nad siusiakiem i w pachwinach i położna kazała mi odstawić sudocream bo jest z tlenkiem cynku i jak się go ściera to się to nie zagoi i poprzenosi na pupcię,mi kazała na kilka dni odstawić mokre chusteczki,myć dupcię szarym mydłem i smarować tormentiolem i powiem ci że po 2 dniach nie było ani śladu po krostkach

martita85-a jak robisz synkowi budyń bo ja jeszcze swojemu nie dawałam a chciałabym

Ojej dziewczyny po tym weekendzie i świętowaniu roczku Julii nie mam na nic siły, a imprezę zorganizowałam z wielkim rozmachem. 21 osób, 3 dania, deser itp wszystko sama- różne przekąski jeszcze;)) moi rodzice dzwonią do dziś i wychwalają mnie- mimo, że przecież mnie znają i moje możliwości- i nie mogą wyjść z podziwu- miło coś takiego usłyszeć od osób, które znają nas tak dobrze;))znajomi też zadowoleni, a przede wszystkim wszyscy oczarowani Julią, która dostała mnóstwo prezentów i teraz w domu panuje niezły rozgardiasz a to jeszcze nie wszystko, bo jeszcze musze pojechac po bujaczek z Little Tikes i kupić wózek!!!!Wreszcie!!!!kupujemy maclarena, tylko znowu nie wiem czy techno xt czy xlr- mam środki na obydwa, ale nie wiem czy xlr to nie przesada- tzn jak czytałam porównanie, to wcale nie wiem czy xlr jest taki znowu lepszy...bo waży więcej i chyba jest większy (a mi zależy na małym rozmiarze) i ogólnie jego atutem jest tylko ten śpiworek (akurat na którym troche mi zależy...), więc same widzicie, ze mam zgrzyt;/ zapraszam do obejrzenia zdjęć to będziecie widziały co i jak;) ja jestem z Krakowa;) pozdrawiam

Hehe zapomniałam napisać najważniejszego- Julia oczywiście na sobotę ozdrowiała- pod wpływem gości nie miała przez cały dzień ani odrobinę kataru czy kaszelku, a od niedzieli znów to samo, więc nie wiem jak ona to robi;) ja czuję się już trochę lepiej, no ale jeszcze też jestem trochę podziębiona, a w dodatku nie siedzę w domku tylko ciągle gdzieś latam, a Ty Martita jak tam?

hej mały śpi,jak wstanie jedziemy na zakupy anika xt jest mniejszy od xlr,nie wiele,ale jednak jest różnica,mój Igorek jest duży i to zdecydowało,a spiworek w tym wózku na zimę jest obowiązkowy,bo to jest typowa spacerówka,dziecko nie jest tak osłoniete jak w naszych poprzednich wózkach,nóżki ma odkryte;na zimę bez tego śpiwora ani rusz,chyba,ze planujesz kupić bliżej wiosny,to Ci sie nie przyda;musisz pooglądać,a różnica w cenie to chyba 200 zł,a jak dobrze poszukasz to ten xlr kupisz za 1050 tak jak ja,xt kosztuje ponad 90o,więc różnica jeszcze mniejsza ja już wyzdrowiałam,tzn mam jeszcze katar,ale czuję sie dobrze fajnie ,ze impreza sie udała,ja też będe robić,ale jeszcze troche czasu mam;zdecydowalismy sie tez na sesje u fotografa,widze ,ze wam tez ktos robił zdjecia,jezeli to nie tajemnica,to ile płaciłas? no i co to za lezaczek?:-) asica ja ugotowałam zwykły budyń na mleku krowim,adzisiaj były płatki na śniadanie,też na takim mleku:-)

Witam :) Anika- fajnie za impra sie udała :) super ja juz tez mysle co tu zrobic na urodzinki małego i nie moge nic wymyslec myslałam ze moze na słodko na 18 sta bo chcem msze zamowic i po mszy a maz mowi ze popołudnih z obiadem i juz nie wiem i tez zaprosze tylko siostre z rodzina i resciow mame i rodzenstwo i sie nazbiera.

anika to super jak urodzinki sie udaly !!! my rowniez podczas swiat urzadzilismy chrzciny i roczek wiec juz jestem bardziej spokojna ze mam to za soba, monika no tak wielkimi krokami zbliza sie i roczek ksawerka najlepiej wszystko spokojnie zaplanowac., u nas podczas nieobecnosci pekla rura i szykuja sie remonty , tutaj byly wedlug nich wysokie mrozy i wiekszosci domow popekaly rury ,wiec od przyjazdu sprzatam i suszymy , my od przyszlego tygodnia zaczynamy nauke z nocnikiem zobaczymy co to bedzie.,! dobena to udanego spotkania z kolezanka! milego wieczorku (przepraszam za pisownie nadal mam problemy z klawiatura)

Oj Eva- to wydatek sie szykuje :( A dziewczyny juz miałam was sie wczesniej zapytac czy wy zakładałyscie jakies lokaty czy ksiazeczki czy konto dla waszych pociech ??? i czy mozecie cos doradziec ?? my chcemy wpłacic pewna sume a reszte co miesiac wpłacac i jak mały urosnie to zeby miał pare groszy ale nie wiem co jest najlepsze moze cos doradzicie :)

Anika to super, ze imprezka się udała. To ja widzę, że Ty jesteś Perfekcyjna Gospodyni Domowa:) Zazdroszcze! No Monikka gdybys blizej mieszkala to bym Ci sprzedała bo ja się wlasnie zajmuję sprzedażą (m. in.)takich produktow oszczednosciowych i na dodatek mi brakuje jeszcze jeden do planu miesiecznego:) A tu klientka sama by chciala nawet bym Cię przekonywac nie musiala:) Są takie programy oszczedzania, ze oszczedzasz po np 300 zl miesiecznie i to jest wlasnie takie akurat jak ludzie oszczedzają dla dzieci. Najchetniej to bym Cie zarposila do siebie do oddzialu i bym Ci wszystko powiedziala a tak trudno by bylo cos polecic Ci na forum:) No chyba, ze bys bardzo chciala to na maila moglabym Ci cos wyslac. Jak cos to daj znac:)

witam my juz na nogach , olek pojechal z tata do szkoly, mateusz juz tez lobuzuje w jego pokoju znowu zapanowalo tornado , ja jak zwykle witam poranek z kawka! monika z tym oszczedzaniem to ja nie moge ci doradzic bo tutaj w uk po urodzeniu sie dziecka zaklada mu sie konto i co miesiac sie wplaca., ale widze ze amerka sie tym zajmuje napewno ci doradzi., miki o ile pamietam to 10 stycznia mialas wracac? jestes juz?

Amerka- ale trafiłam :) super :) to wyslij mi na e- meil moniadzienis@wp.pl NIe wiem czy mam cos blizej ci napisac o co mi chodzi dokładnie. Daj znac!

Sesję zdjęciową zrobił nam znajomy zupełnie za free, bo ja też mu w czymś pomogłam. Miałam na oku jedno studio zdjęciowe specjalizujące się w ładnych zdjęciach małych dzieci, ale wcześniej panie chciały 400 zł, a od września cena skoczyła na 600 i to już przegięcie, bo to bardzo dużo za sesję zdjęciową. Oczywiście dostaje się dużo zdjęć, ale warto poszukać wśród znajomych kogoś, kto zajmuje się fotografią, nawet amatorsko, tylko, żeby później umiał je ładnie zrobić w photoshopie- nawet przy przeróbce na czarno-białe ważne jest, żeby nad tym odpowiednio popracować;) w czewie z tego co wiem, to kiedyś był jeden dobry fotograf- taka babka, do której chodziły wszystkie małe i młode dziewczynki- ale to były czasy fotografii klasycznej a nie cyfrowej, choć bardziej jest pewnie, że się ktoś przekwalifikował, bo raczej zdjęć nie przestał robić- mogę się popytać jak ona się nazywała- ew zapytam siostry, bo ona będzie wiedziała;)

hej:-) my byliśmy u moich koleżanek z pracy,a teraz Igorek usypia anika popytaj siostry,ja znalazłam jedne studio,które mi sie spodobało,bardzo fajne zdjęcia maja w galerii takich maluszków,zadzwonię zapytam jakie ceny;ja mogę wydać maksymalnie 400 zł,bo więcej nie ma sesu;jażeli za tę cenę nikogo fajnegonie znajdę,to zrezygnuje;kupie sobie nowy aparat,troche dołoże i coś się znajdzie,bo w moi coś sie popsuło i tylko tel nam został,no jeszcze aparat,którym nie umiem sie posługiwać,ale jego nie liczę Igorek ma lokate założoną i tam są pieniązki z chrzcin i narazie mu nie dopłacaliśmy,bo nigdy nie ma zabardzo co:-) anika jak tam wózek? mam do was pytanie,jak wasze dzieciaczki chodzą w butach?Igor sobie nie może dać rady,na boso super mu wychodzi a w bucikach bardzo cięzko;może dlatego,że rzadko zakładam mu je w domu?Jak wy robicie?

witam my juz w domku i po obiadku olek u siebie odrabia zadanie no a mateuszek wsrod swoich zabawek ., martita mateuszek jak na razie ostatnio chodzi w bucikach i nawet ich nie sciaga bo na poczatku bylo ciezko jak tylko wychodzilam z nim na spacerek to sciagal i wyrzucal no ale teraz jest ok, byc moze igorkowi jest po prostu ciezko zmykam pozniej zajrze

Hej dziewczyny, Ja jestem załamana, bylismy ostatnio u moich rodzicow i tata moj mowi, ze ma chyba nawrot grypy zołądkowej a dzisiaj Piotrus znowu nie chce jesc:( No i ja juz jestem pewna, że znowu nas czeka rotawirus. A oczywiscei na wtorek mamy szcepienie umowione i znowu nie pojdziemy. No masakra jakas z tym świństwem, ile razy mozna na to chorowac:(

Amerka daj małemu szybciutko jakis probiotyk,lakcid np i jeszcze daj mu kefiru.Moze uda wam sie uniknac rota.mnie sie tak udało uniknac u Zuzi.Tez mi cos dziwnie wygladała i mowiła ze jej niedobrze i jesc nie chciała.Dałam jej lakcid i napiła sie pare łyzek kefiru,Pozniej zrobiła taka rzadka kupe lae juz nie wymiotowała.

Hej łapa, dzięki za radę. Już właśnie dałam mu probiotyk i kliek nie dalam mleka takiego zwyklego tylko takie specjalne dla dzieci z biegunką. Kefiru powiem Ci boję się dać na chory brzuszek po raz pierwszy bo kefiru jeszcze nigdy nie dawałam. Ostatnio jak mial drugi nawrot rota to tez skonczylo sie na biegunce bez wymiotow i mam nadzieję, że 3 nawrot bedzie jeszcze lagodniejszy. Kiedy to sei w koncu skonczy! Chyba trzeba w ogole sie nie spotykac z nikim przez miesiac, moze wszyscy sie wyleczą do końca. Bo to tak cala rodzina sie zaraz w kolko, bez sensu! Martita Piotrus tez zle chodzi w butkach, wlasciwie wcale nie chce i sie wkurza jak ma butki. Dlatego ja poki jest zima i i tak jezdzi w spiworku to na dworze go nei wyciagam to nawet mu butkow nie wkladam bo bez sensu. te ktroe mam od Lapy przydaja sie jak np bylismy ostatnio w kosciele i tam go sobei postawilam na lawce albo jak bylismy na spacerze w lesie bez wozka, tylko z nosidlem to tez mu wlozylam butki, zeby moc go na chwilke chociaz postawic. No i od razu mogę sie pochwalić, że mamy juz za sobą pierwszy krociutki spacerek na nozkach:) Ale bardzo krociutki byl bo Piotrus oczywiscie koniecznie chcial polozyc sie na ziemi i pewnie poprobuowac sniegu i wszystkeigo:) Jesli chodzi o mrozonki to DObena ja od dawna gotuje z mrozonek zupki dla Piotrusia bo tak latwiej mozna wymierzyc mała ilosc warzyw. A mrozenei to jest najzdrowszy sposob przechowywania zywnosci wiec nie ma problemu. Ja oczywiscie musze sie pochwalić jaki Piotrus jest mądry:) : rozumie już "uważaj"- kuca wtedy i patrzy zeby sie w glowke nie uderzyc, np jak jest pod stolem, rozumie tez "puść"- puszcza wtedy zabawke albo moje wloasy albo co tam trzyma w rączce i "daj"- daje mi zabawkę no i już chodzi nromalnie-śmiga po calym domu i nawet próbuje podbiegać- oczywiscie wtedy zaraz ląduje na pupie:D Jakby ktos to czytał kto nie ma dzieci to by sobei pomyslal, ze te matki to takei chwalipiety ciagle tylko sie chwalą swoimi dziecmi nie?:) Ale ja jestem taka dumna z kazdych małych osiągnieć mojego malucha i musze sie zawsze pochwalić:) Nie sądziłam, że taka będę, dopoki nie mialam Piotrusia:)

amerrka przekopane masz z tym wirusem,moze teraz nie bedzie zle no właśnie u mnie tez jest problem z chodzeniem w bucikach,już umie,bo w sklepie chodzi sam ,wiadomo ze chwilkę,ale sam sobie daje radę,ale nie wychodzi mu to dobrze i zaczepia o stopy;po dworze też codziliśmy i w śniegu też sie tarzaliśmy;po domu nie ma problemu,tez ładnie chodzi,zaówazyłam,ze teraz więcej czasu spedza na dwóch nózkach niz na czterech:-)niestety nie mam normalnego aparatu,tylko w telefonie i nie mogę nawet uwiecznić tych momentów:-( u nas główna zabawka jest teraz autko,na które wsadzam małego,a on sie powoli odpycha nózkami i jedzie,ale sie wtedy cieszy:-) a dzieckiem kazdy lubi sie chwalić,szczególnie jak jest sprytne,a twój Piotruś jest bardzo rezolutny i rozwiniety,więc nic w tym dziwnego,ze o nim opowiadzasz:-) ja idę wziąśckąpiel,czekam od poczatku tyg na buty i dywaniki zamówione na allegro i znów nie moge sie doczekać na kurirów,ostatnio mam pecha

kurierów

Martita pytałaś wcześniej o bujaczek- to taki konik do bujania się z plastiku z Little Tikes;) co do butków, to małą moja chodzi boso na razie- jedne butki te z befado akceptuje, ale raczej w nich nie pójdzie, ale np takie ma teraz Nike na urodziny dostała, to strasznie się na nie denerwuje jak chcę ją postawić, a ja z kolei nie chcę, żeby ona w nich raczkowała, więc na razie jej nie będę ich zakładać zwłaszcza, że są na wiosnę i są jeszcze za duże;) ale moja pani dr powiedziała, zeby w domku na razie na boso Julia chodziła, a na zewnątrz to i tak za bardzo jeszcze nie będzie chciała chodzić;) a [piszę o chodzeniu, bo dziś już mogę się pochwalić, że Julia przychodzi do mnie tak ok 3-4 kroczków!!!! wcześniej coś tam próbowała, ale to było jeszcze za mało, żeby się pochwalić, a teraz to już na pewno kroczki;))) ja stawałam po prostu za daleko niej i chciałam żeby poszła i ona się rwała do chodzenia, ale z powodu dużej odległości siadała jednak i szła na czworaka;) a jak stanełam blisko to się odważyła;))) super i nawet nie miała skarpet antypoślizgowych! Eva ma rację- może jest jeszcze za wcześnie na chodzenie w butach! zresztą każde dziecko ma inaczej;) a co do wózka...to dziś właśnie zakupiłam!!!!Dałam się namówić Tobie Martita i zainwestowałam w xlr! kolorystycznie jednak zdecydowałam się na szaro- fioletowy- no ale Ty masz chłopca, to Tobie ten z pomarańczem pasował, a ja chciałam taki bardziej dziewczęcy, choć mój dla chłopca też się nada- dałam się skusić argumentom o jego uniwersalności, bo oddam mój wózek siostrze, więc musi być też na zimę- a dodatkowo trafił mi się już nowy stelaż (czy Ty też już taki masz?) z kuleczkami na zgięciach rurek? bardzo się ucieszyłam, bo w tym systemie już na pewno nie będzie mowy o jakichś wypadkach z paluszkami!!! mam tylko pytanie, czy Ty może rozkminiłaś- w zestawie był taki pasek dodatkowy- do czego on jest? i druga rzecz- czy ten pokrowiec zimowy na nóżki montuje się pod podnóżkiem? wózek jest przecudny i dużo wygodniejszy w obsłudze niż techno xt, bo oparcie łatwo się rozkłada, a w tamtym trzeba było kombinować dwiema rękami;) teraz jest idealna pogoda na ten wózek bo nie ma śniegu, więc jutro pewnie wyruszę na jazdę próbną;))) dzięki za namówienie mnie;) popytam oczywiście siostry o te zdjęcia;))) 400 zł to max za taką sesję- ale najlepiej, zeby zdjęcia robił ktoś kto fotografuje dzieci, choć wiem, że moja siostra oprócz tego ma jakiegoś kolegę, który zajmuje się fotografią- popytam, bo jest jeszcze trochę czasu;) Amerka dużo zdrówka dla Piotrka!!!!