Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Witam serdecznie wszystkich wieczorową porą:-) Jovik jak dawno Cię tu nie było:-) pozdrawiam:-)

Witam:) Palaczko,naprawdę da się żyć BP.Najważniejsze,że ta myśl zakiełkowała i chcesz rzucić.Czytaj topik,bądź codziennie. Jak pięknie jest pachnieć i nie być uzależnionym od papierosa. Poczytaj książkę Allena Carr'a i kup Tabex,i czytaj forum,i melduj się tu codziennie.To jest moja rada na teraz.Uwierz w siebie,naprawdę. Fajeczko,co u Ciebie? Goldena,napisz słówko. Pozdrawiam:) nie palimypachniemy

palaczka nałogowa nie odzywam sie bo mi wstyd zadeklarowałam chęć rzucenia a nic z tego nie wychodzi" Palaczko może spróbuj jeszcze raz? Napisz ile paliłaś? czemu chcesz rzucić ? Pomożemy ci i wesprzemy cię :)

pogode mamy paskudna;/ tak mnie leb boli ze cos okropnego buuuu tez tak odczuwacie??

u mnie akurat sie rozpogodziło pójdę na spacer poza domem nie palę /ostatnio 9 godzin/ jak wracam niestety nadrabiam jeden za drugim kupiłam dzis atrapy papierosów nic mi to narazie nie daje Regres, palę prawie 30 lat, prawie paczkę dziennie muszę w końcu rzucić, powód? pisałam już o tym, zdrowie i finanse

mam pytanie mieliście po rzuceniu palenia problemy z wagą?

owszem lacznie 12 kg przytylam,ale u mnie to bylo polaczone bo rzucilam koncem lutego a zaraz w kwietniu sie zaczelo piwo grile itp. stali bywalcy wiedza i znaja mnie z tego steper steper i jeszcze raz steper. godzine dziennie jak juz zrzucisz kilka kilo to mozna dla utrzymania pol godziny co drugi dzien. po poltorej miesiacu ostrego deptania 5 kg stracilam czyli mialam taka wage jak chcialam,a podczas rzucania,zeby nie zrec tyle cycalam tabletki tabacoff po nich nie jadlam bo mi sie rzygac chcialo :) matko jak mnie ta pala boli,masakra :(

o matko!!! to dużo przybrałaś ja teraz mam problem z utrzymaniem wagi, mimo, że zrezygnowałam ze slodyczy i staram się dużo ruszać zmykam na powietrze

ale się gwarno zrobiło i w sumie macie racje spadam do łożka

więc aby nie było podróbek warto zarejestrowac sobie czarny nick :) :D załoga

palaczka nałogowa weź sie za sport a gwarantuję ci że rzucisz palenie ;) np pływaj lub zacznij biegac

witam zapraszam na kawke, Regres masz racje sport to podstawa , biegam od kilku dni, chodzę z kijkami i rowerek efekty widać bo po zimie też troszke mi się przytyło a idzie lato, słonko plaża :):):) nie warto sie załamywać niepowodzeniem że zapaliłam trzeba od nowa zaczynać, bo papieros łatwo nie odpuszcza, ale da sie wytrwać bez peta, NIE PALIĆ TO COŚ PIĘKNEGO ZACHĘCAM

agapachnąca i dobrze że sporty uprawiasz ;) będziesz zgrabna "laska" ;) załoga

Dziękuję za kawę Pachnąca Ago. U mnie pogoda śliczna. Regres,jak koncert? Palaczko,uwierz w siebie. Fajeczko? Miłego dnia BP

oooo koncert @gus super cała plejada gwiazd,fajna atmosfera,bylismy ze znajomymi oto kawałek ;) http://www.youtube.com/watch?v=DCI7nqiUPWM Oley http://www.youtube.com/watch?v=-b4e1Ik4uz0 Muniek http://www.youtube.com/watch?v=heOf4jvlZaY&feature=related Soyka BYŁO EXTRA

Witam Widzę,że moje posty wywołały na kims niemałe emocje, skoro je usunięto. Niestety, ktos, kto to zrobił za bardzo sie pospieszył, ponieważ wpisy nie łamały Regulaminu Forum. I tutaj , niestety, moderator dostanie po głowie, poniewaz takie rzeczy zgłosze do Administratora. Skończy się samowolka moderów jak i przyjmowanie niekompetentnych z "łapanki". Robie screen tego wpisu- jeżeli także zostanie usuniety- będzie to dowód dołączony do mego pisma. Pozdrawiam wszystkich BP:) Regres, Złosliwiec, @gusia, sadny jak i innych zaczynających walkę z nałogiem. Trzymam kciuki.

Witam Wszystkich U mnie słoneczko za oknem :-)))) @gusiu już się odzywam, wiem, że ostatnio wpadam rzadko ale dlatego, że trochę zalatana jestem (to akurat dobrze, bo nie mam czasu myślec o śmierdziuchach) Miło, że pamiętasz o mnie. Ja mam się całkiem dobrze i polecam wszystkim rzucenie teraz o tej porze roku. Jest to mniej depresyjny okres, można wyjśc na spacer i jakoś zając myśli. Trzymajcie się cieplutko

jestem w trakcie wyjaśniania sprawy z "naczelnym wodzem":D...

Hej:) Regres No,atmosfera tego koncertu świetna. Jovik:) Goldena:) Bardzo się cieszę,że trwasz BP:) Palaczka i Fajeczka mogą brać z Ciebie przykład. Pozdrawiam wszystkich pachnących Proszę rzucać to świństwo! Miłego dnia:D

Jovik moje posty tez usunieto :(

@gusia no atmosfera była extra :)

Witam serdecznie:-) i mój post też został usunięty bo Idze się nie podobam, ale mi to nie przeszkadza:-D pozdrawiam:-)

Kochani, o finale mojej sprawy z Kafeterią poinformuję Was mailowo, nie tu:) Dzisiaj u mnie pięknie i gorąco, ale ponoć weekend będzie zimny. gusia, Regres, Złosliwiec, Grzesław, żabka, sądny, i nowi członkowie pachnącego grona- pozdrawiam:) Trzymajcie się dzielnie:)

Nie palę 2 dzień. Skręca mnie momentami ostro. Nawet już dzisiaj w koszu grzebałam, sama nie wiem za czym (chyba jakimiś fajkami połamanymi). Wczoraj było lajtowo, nawet aż za. Dzisiaj z godziny na godzinę jest gorzej. Dobrze, że siedze w pracy i nie mogę wyjśc do kiosku. Boje się co będzie za 2 godz. jak wyjdę z pracy.

Brawo Im-ka najtrudniejszy krok masz za sobą teraz tylko pierwsze trudne dni, ale warto ponieść ten wysiłek bo warto nie palić:-)

Dzień dobry :) :) ;) Im-ka,brawo za podjęcie decyzji.Na pewno jest trudno,ale to minie,minie w końcu chęć na palenie,będziesz o nich myśleć,ale nauczysz się żyć BP. Zapraszam na kawę,na herbatę z pokrzywy,bo teraz jej pełno,więc trzeba korzystać z tego, co natura nam ofiaruje:) Jovik:) Pachnąca Aga:) Regres:) Grzesław:) Pozdrawiam i już prawie weekend...

lm-ka blue" Jak wyjdziesz z pracy to idz do domu i włącz komputer i zacznij tu pisac a pomożemy ci :) 2 dni bez fajki to juz spory sukces :D oby tak dalej GRATULACJE tylko pamietaj nie daj sie skusic, bo walka z nałogiem własnie polega na przeciwstawieniu sie pokusom załoga no Grzesiu juz mamy prawie łiiiikend :)

Witam PACHNIDEŁKA ;) wróciłam z dłuuuuuugiego łykendu - byłam daleko i musiałm przemieszczać się samolotem - ależ biedni są palacze - 2 godziny przed lotem, lot, międzylądowanie bez wysiadania z samolotu(a więc i bez mozliwości zapalenia), lot, odprawa, odbiór bagażu..... i dopiero papieros - dla palacza horror, a potem jakieś zwiedzania, jakieś wyjazdy - no to po wyjściu z autokaru pierwsza czynoość - papierosek :( a jakie drogie te papierosy - szok !!!!!! a ja NIC - skowronek po prostu, człek wolny od nałogu jest autentycznie WOLNY. A przecież gdyby ktoś chciał ograniczać naszą wolność ?????- krzyk sprzeciwu!!!!, a tu sami sobie ją ograniczamy :( CI< KTÓRZY DOŁĄCZYLI< ALBO MAJĄ TAKI ZAMIAR - uwaga istotna!!!!moje koleżanki i koledzy z tego topiku mają rację - czytamy, piszemy i nawzajem się dowartościowujemy- zapraszamy chętnych !!!!!

Witam serdecznie:-) Regres ja jak na nieszczęście mam stale weekend:( Ojejkujejku, a co mają powiedzieć Ci, co lecą 14 godzin? Pozdrawiam:-)

Cześć:) Nie uwierzycie!!! Nie zapaliłam dziś jeszcze papierosa. Dla mnie jest to ogromny sukces bo własnie rano, po przebudzeniu najbardziej mi smakuje. Jestem normalnie w szoku, że udalo mi się ten czas przetrzymać. Mam nadzieję, że dalej też się nie złamię choc już powoli zaczyna mnie nosić.