Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

aha no i pisze z komorki dzisiaj do was bo malzonka przejela kompa:) i nie chce oddać:p

Witam serdecznie Regres ja zawsze piszę z komórki i jakoś daje radę:) Żabka może mniej już nie da rady? Pozdrawiam wszystkich.

Regres co Ty masz za komórkę, że Ci nie generuje polskich znaków diakrytycznych?

jovik mimo tyuch 159 cm to TY naprawdę jesteś WIELKA. Pozdrawiam całą pachnącą załogę. Trzymajcie się ciepełko. Pa

Grześ mam E52 nokia :) wszystkim

Dzień dobry:D Żabciu,ale Cię wzięło na to odchudzanie.Na pewno dasz radę.Ja trochę się zaniedbałam w jeździe,bo za szybko ciemno się robi;)ale czekam z niecierpliwością na stepper,może za 2 tyg będę go miała:) W diety nie wierzę,przynajmniej to nie dla mnie:o Nie palimy pachniemy

Mi dziś stuknie 10 tygodni BP Nie palę już 76 dni (+ 20g05m00s). Ilość niewypalonych papierosów: 1383. Będę żyć dłużej o 10 dni (+ 13g33m41s)! Zaoszczędzone pieniądze: 760,68 zł! Wczoraj miałam jakieś myśli i chęci o paleniu.Przyjechałam z miasta i miałam chętkę na papierosa,ale chwyciłam za owoc i minęło te pragnienie.No,cały czas uczę się odzwyczajać,oduczać.Nie można się poddawać. Zresztą dobre przykłady mam,Was Gdzie jesteś Gengala,Aliyah? Nevada,?

POMOCY!!! Nie pale od 19.10, chce mi sie palić ale nie jakos obsesyjnie, natomiast widze inne skutki. Jesc mi sie chce. a najgorsze ze sie dusze nie umiem zlapac tchu. Nienawidze ludzi, denerwuje sie byle czym, potrafie sie rozplakac w samochodzie gdy zdenerwuje sie na jakiegos pajaca jadacego przede mna. dostalam srodki an uspokojenie, chyba nie pomagaja. Nie umiem juz sama ze soba wytrzymac wkurzam sie na siebie ze sie wkurzam. Mieliscie cos podobnego?

Kotki To niestety normalne że tak się czujesz wszyscy przez to przechodziliśmy, dobra wiadomośc dla ciebie jest taka że po ok 3 tyg jest juz coraz lżej:) będziesz stopniowo zapominała o chęci zapalenia (jest to udowodnione przez nas) zdenerwowanie no cóż czasami dobrze jest popłakać, to pomaga oczyścić emocje, proponuję ci też melisę i nasze towarzystwo, gdy Ci bedzie smutno albo źle lub bedziesz chciala sie pochwalic jak dobrze ci idzie pisz My tu jestesmy by pomóc

kilkanascie minut po moim wpisie mialam napad lekowy pierwszy raz w zyciu, dalje jestem rozbita, przy calej sytuacji bylam sie przewietrzyc kilka razy to koledzy mi fajke oczywiscie proponowali ale odmowilam i z tego jestem dumna... tylko sie zastanawiam czy brak palenia moze miec az taki duzy wplyw na nas i na psychike nasza?? co do mojego palenia- 11 lat paczka dziennie w weekendy nawet i 2, mam 26lat.

czytalam ta,m wasze wczesniejsze wpisy, to powiem ze w pierwszym tygodniou brakowalo mi tych papierosow ale bardziej przyzwyczajen z nimi zwiazanych jak np wsiadam do auta zapalam, o 8 ide na przerwe z kolega zapalic, ide do taty na klachy zapalic, ide na piwo w trakcie ide zapalic itd itp, teraz juz mnie nie ciagnie az tak siedze wsrod palaczy i nie mam ochoty im wyrwac papierosa, tylko fizyczny bol w klatce jakby mowi mi o checi palenia a chwalenie sie z mojego malego sukcesu sprawia mi niesamowita przyjemnosc hehe a jesli ktos do tyego powie TY!? TAka stara palaczka, nioemozliwe to juz w ogole obrastam w piorka :D

żabka jeszcze pytanie, bo widzialam ze mialas powroty do palenia, po jakim czasie?? i przy jakis szczegolnych sytuacjach??

kotki na mnie nie ma sie co wzorowac w poprzedniej części naszego topiku kolezanka jovik wytknęła mi że rzucałam palenie 4 razy, :D widzisz w życiu przychodzi taki moment (nawet jesli to trwa jakis czas) że sie dorasta do rzucenia palenia, wtedy psychika jest w stanie znieść wiele ciężkich sytuacji zwiazanych z paleniem. Ja dorastałam bardzo długo, Paliłam jakies 11 lat nie długo skończę 28lat, paliłam w ciąży do czego trudno sie przyznać moje dziecko przeze mnie urodziło się w 30 tyg ciąży ważyło 1490 i spędziło 5 tyg w szpitalu w inkubatorze,byłam razem z nim ale i tak nie powstrzymało mnie to od rzxucenia znalazłam sobie nowy powód by palić paczkę dziennie. Dziś ŻAŁUJE każdego wypalonego papierosa, Gdzy wracałam do palenie po czasie nie palenia nie było żadnego głębszego powodu , nie były to powody warte sięgniecia po papierosa, czasami tylko chęć bo np nie paliłam kilka miesiecy i chcialam sprawdzic jak ten jeden smakuje, tylko "jeden" to zawsze kończyło siuę paczką dziennie. Więc tak ważne jest by pamiętać NAWET JEDEN PAPIEROS POWODUJE NAWRÓT

Kotki Jeszcze jedno PRZECIEZ TY JUZ NIE PALISZ 21 DNI :D Musisz byc z siebie bardzo dumna i nagradzac swoja dobra decyzje, chce ci się krzyczec krzycz , plakać płacz tylko nie pal

Kotki2:D Ty juz rzuciłas- i fajnie jest nie palić prawda??? To podstępny śmierdziel Cię kusi...ale nie ulegniesz mu, bo byś musiała wyrzucić w smietnik swoje dni BP!!!!! Zamknij oczy, wyobraź sobie wielkie nożyczki i nimi ODCINASZ śmierdzącego papierosa od swoich ust- ucinasz i to sobie wyobraź. Potem stawiasz mur pomiędzy ustami a tym odcietym petem. I już masz wolna głowe od śmierdziela!!!!! Spróbuj:)

kotki witaj wsród niepalacych słuchaj dziewczyn z tego topika bo bardzo dobrze ci radzą @gusia za 10 tyg ---> ;) ja uciekam zaraz z pracy miłego dnia

Jovik ja cie po prostu uwielbiam:D

Witam wszystkich serdecznie kotki2 witam w pachnącym gronie :D słuszna decyzja z nami na pewno dasz radę tylko jest 1 warunek musisz tu co dziennie być to naprawdę pomaga :D a najgorsze już masz za sobą @gusia za mały okrągły jubileusz 10 tyg. :D

Zabka:D Wizualizacja wywalenia peta z życia- mój ulubiony sposób... a jak sobie przypomne,że wyciągałam pety ze swojej popielniczki, bo sie chciało jarac...brrr.... to jest smierdziel- doprowadza do takiego stanu,ze wstyd!!!! Kotki2- pogoń smierdziela! Ty jestes tu szefem i Ty rządzisz!!!!

i tak sie czuje w relacja ja kontra papieros- ja wygrywam ale w relacji ja kontra ja wkurwiona juz przegrywam :( no i nie wiem czy to przez te papierosy taka malo pozytywna chodze?? a dzisiejszy dzien juz ,mnie dobil!! ale jak widzicie nie zapalilam :D sama sobie czesto sie dziwie skad u mnie ta motywacja sie wziela ale trwa i z tego sie ciesze a jak pomysle ze nie wydalam na papierosy 230zl to juz w ogole sie ciesze :) bo wydaje mi sie ze najgorsze w rzucaniu jest dojscie do wniosku ze sie nie lubi papierosow ja rzucic chcialam juz mega dawno ale wtedy za bardzo je lubilam, teraz juz nie lubie

a co do zagladania tu to dziennie mogę w tygodniu w weekendy juz nie bardzo ;)

zlosliwiec pachnącym hehehe ja dorabiam sobie w pizzerii i nawet nie wyobrazacie sobie jaki to jest smrod!!!! kurtka zostaje przed domem po powrocie z pracy hehehe na dzis stad uciekam koncze jedna prace ;) do jutra papa

kotki - poprostu czytaj Ten wspaniały , magiczny topik. Mi nałogowi 30 letniemu super pomógł no i moje postanowienie oczywiście. Życzę miłego dnia załodze

Dzień dobry:) Zapraszam na kawę,ciasteczka ze skwarek i kaszankę,no i mam smalec ze skwareczkami i cebulką. Kotki2 witaj w pachnącym gronie:D:D:D Czytaj topik,mi bardzo to pomogło,bo zrozumiałam,że nie tylko ja jedna przechodzę przez zmorę rzucania.Napady lękowe,koszmary też miałam,ale to mija,uwierz. Złośliwiec nazywał mnie zuchem z czego byłam,jestem bardzo dumna;) Kotki,jesteś zuch dziewczyna Złośliwiec Żabka Jovik Regres Mamuśka Grzesław xx444 Madziuchna Kaja_ Sądny Dzień Bella 1962 ps.To przecież 11 tygodni BP stuknęło mi wczoraj ;):):)

Witam Jakos przezylam ten wczorajszy dzien, ale do konca czulam sie jakas przycpana, dostalam leki na te moje humory, moze z nimi bedzie latwiej :) A co do niepalenia jeszcze, to spotkalam sie w weekend ze znajomymi dawno niewidzianymi i wszyscy mi tylko komplementy prawili, ze chyba abstynencja papierosowa mi sluzy hehehe ja tam zmieny w cerze nie widze no ale moze za czesto sie widuje ;) hehehe A jak z waga u Was?? duzo w górę poleciała??

Cześć Kotki2;) No właśnie miałam polecić Ci herbatę z melisy(z takiej świeżej b.db.) Cóż takiego bierzesz na te swoje humory? Bądź cierpliwa,minią Ci te wszystkie objawy zerwania ze śmierdziuchem. Waga trochę lata i muszę jej pilnować;)Zęby mam ładne,bielsze,cera też promienna i błysk w oku,same zalety,wad brak:):D

wczesniej afobam czy jakos tak a teraz mam spamilan. apetyt zwiekszyl mi sie, ale waga nie duzo podskoczyla, zreszta w jednym czasie tez zaczelam brac hormony a po tych to wiadomo ze z waga roznie . melise mialam wczoraj kupic zapomnialam, lubie ziola, wczoraj pijac rumianek wmawialam sobie ze to meliska hehehe a co swiezej meliski to teraz chyba ciezko??

kotki2- Ty Afobam?? W tym wieku?? Tosz to lek silnie uzależniający, który w ostateczności bierze moja 93 letnia babcia!!! Czy aby dobrego lekarza masz? Nie chce podważać tu jego kompetencji, broń mnie PB, ale wiem, jak on działa:( Pozdrawiam wszystkich BP:) Pogoda u mnie piękna, jak w marcu i uśmiech na twarzy jest!

ten afobam mial byc na 10dni tylko, tez mi mowila ze on uzaleznia, dlatego dala mi to cos drugiego to drugie nie uzaleznia, ale tego drugiego dzialanie czuje natychmiast, w pierwszej pol godzinie czuje sie nacpana hehehehe

Kotki Świeżą melisę można kupić w doniczce w markecie;)Lubię też melisa+gruszka gotową mieszankę. Może lepiej jakiś lek ziołowy na uspokojenie,ale przecież minęły 3 tygodnie,więc ten najgorszy czas za Tobą,Teraz tylko trwać w swoim postanowieniu:) Jovik,u mnie też pięknie słoneczko świeci.:D