Nie.nie odezwe sie i nie, nie napisze

ile Ty niki i Twój sms-owy rozmówca macie lat? to miłe - te Wasze rozmowy :) i na dosyć wysokim poziomie - ciekawa jestem Waszego wieku :)

Na wysokim poziomie?:) Mi właśnie się wydaje, że rozmawiamy jak nastolatkowie.:) Już stara du... ze mnie-mam 23 lata, a on 27.:) Nie jestem pewna co do tego wyrażenia czy ma swojego aniołka?

to miłe....i aż ciężko uwierzyć że ktoś ma tak fantastycznie ale takie rozmowy sa właśnie najlepsze :) niedosłowne a wyrażające tak wiele :)

Czy ma o kim fantazjować, a jak napisze, że ma swojego Aniołka do fantazjowania, to pociągniemy dalej, żeby dowiedzieć się kogo. :)

Ilona a co radzisz napisać do męża coś miłego, nie widzieliśmy się od wczoraj, jutro wraca

A cała ta rozmowa zaczęła się od niewinnych przeprosin za to,że mnie w nocy obudził.:) To uczucie,rzeczywiście fajne-dawno takiego nie miałam,zważywszy na to,że od roku jestem sama,a wcześniej byłam w 5 letnim związku.:) Napisane i wysłane tak jak doradziłaś ilona,czekamy na ewentualną odpowiedź.:)

do ja też mam taki problem powiedz jeszce raz dla typa co do niego czujesz jeżeli on bedzie widział w tym problem to nie spotykaj sie z nim więce bo mu tylko i wylącznie chodzi o seks i tyle tego dobrego...

Piszta, bo ja spać muszę, o 5 wstaję. Swojego też bajeruję, dwuznacznymi rozmowami. ;)

skoro idziesz spać,to za wczasu doradz co odpowiedzieć na dwie ewentualne wersje,żeby się dowiedzieć o kogo chodzi.:) 1.Jeżeli odpisze,że ma swojego aniołka. 2. Jeżeli odpisze,że nie ma.

Do męża: Są takie chwile, kiedyś czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna; czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Czyjś czuły szept jest jedynym pragnieniem. A czyjś dotyk jedyną namiętnością. Ty i zawsze tylko Ty. :) Tęsknię za Tobą ... (tu wpisz jakieś miłe określenie, którym go nazywasz)

keya90 - mam jeszcze raz się z nim spotkać i mu to powiedzieć? nie wiem czy nie będzie to narzucanie się na maxa :(

1. Mam takiego Aniołka: "Doprawdy? Nic mi nie mówiłeś, że ja nim jestem, a wiedz, że jestem jedynym Aniołkiem na ziemi. ;)" 2. Nie mam takiego Aniołka: "Czym jest życie bez czyjegoś ciepłego uśmiechu, splecionych rąk i bliskości. To najcenniejsze, a mi samej tego brak. Mam nadzieję, że ja również kiedyś spotkam swojego Aniołka. :)"

dzieki;)

ilonaw-ten ostatni post był do mnie skierowany? Bo jeżeli tak to będzie zbyt odważna wiadomość.:) No nic,spróbuje coś sama sklecic aby się dowiedzieć o kim ma te kosmate myśli.:) Jeżeli oczywiście dostanę odpowiedź na poprzedniego smsa.

Ja zawsze stawiam na jedną kartę i dobrze na tym wychodzę. :)

Skoro w ten sposób piszecie, to nie sądzę żeby tu było coś odważnego. :)

Idę spać, dobranoc. :)

szkoda,że poszłaś spać ilona,bo mój amant odpisał-nie wiem co rozumiesz przez swojego aniołka? A czy masz kogoś? I powiedz mi jak obiekt może być zle odebrany?:) Ech...no to jestem w kropce.:)

hey a ja dzisiaj miałam mega dylemat czy napisac mu dobrej nocy... w końcu to zrobiłam ale echo... i wiecie co wam napiszę dzisiaj znalazłam niezłe porównianie do tych stanów- zauroczenie to przejściowy imbecylizm i angina psychiczna:)

niki i co odpisalas?

wiesz co ciężko mi cokolwiek powiedziec bo nie byłam w takiej sytuacji. Ale wydaje mi sie że jeżeli jeszce raz nie spróbujesz to bedziesz się z tym męczyła. Lepiej żałowac ze się coś zrobiło a nie wyszło niż że sie nie spróbowało... przynajmniej tak mi się wydaję.

Witam was dziewczyny,wczoraj moja rozmowa smsowa toczyła się jeszcze przez jakiś czas, poradziłam sobie nawet sama z odpisywaniem.:) Na dobranoc mój obiekt starań życzył mi niegrzecznych snów i sam stwierdził,że może ja mu się przyśnię również w taki sposób.:D Ale dzisiaj jak narazie jeszcze sie nie odezwał. Myślicie, że powinnam coś pierwsza napisać? Oczywiście liczę na Ciebie ilonaw.:)

Ja bym poczekała aż do wieczora, a jak się nie odezwie napisała coś miłego na dobranoc. :)

KOCHANKA KSIĘDZA !! Romans uczucie rozstanie i to głośne na całą Polskę a dziewczyna nadal walczy i go kocha mimo że jest księdzem wystarczy obejrzec i napisac jakis komentarz zeby jej pomoc wiadomo jest ze ten ksiądz i jego przelozeni oglądają te filmiki ! http://www.youtube.com/watch?v=C5HA0EbGKE4 http://www.youtube.com/watch?v=duVFe9g1xNA http://www.youtube.com/watch?v=0BSbUw_2XAY http://www.youtube.com/watch?v=VuUZHOqc31c http://www.youtube.com/watch?v=Jqgiq8VLxc8 http://www.youtube.com/watch?v=wxOcUGfdI7k http://www.youtube.com/watch?v=j3JTHpbtBpQ&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=aeajmzTb4Yo&f eature=related

Ja myślałam nad tym,aby zapytać się co takiego mu się śniło po naszych wczorajszych rozmowach.:) Ale skoro lepiej będzie zaczekać do wieczora to tak chyba zrobię,chociaż strasznie korci mnie żeby już zadać mu to pytanie.

Wieczorkiem zadasz, jeśli do tego czasu nie napisze. :)

Ok, będę twarda i zaczekam do wieczóra, a nóż sam się odezwie,chociaż wątpię w to.:) Tylko Ilonko bądź na posterunku, żeby jakby co doradzić mi co napisać.;)

Staram się, chwilowo idę odespać, bo do późna smsowałam, a dzisiaj zapowiada się emocjonujący wieczó (obym tylko wytrzymała i nie zaciągnęła Go do łóżka - za szybo)zajrzę za godzinkę z kawałkiem. :)

Słuchajcie dziewczyny, ja niestety też mam tego typu problem co Wy i nie wiem co mam robić:( ale to chyba jest w większości moja wina... A więc od jakichś 4 miesięcy spotykam się z chłopakiem, na początku wszystko było super, a on bardzo się o mnie starał zawsze pisał do mnie rano, po zajęciach i na dobranoc ... szczerze powiedziawszy ja sie do niego pierwsza odezwałam może ze 3 razy... no i teraz od jakichś 5 dni jest taka sytuacja, że od dosyć niechętnie pisze do mnie, w ogóle wyczuwam zmianę w jego zachowaniu i sposobie pisania, nie wiem co mam o tym myśleć:( przecież widziałam jak bardzo mu na mnie zależy a teraz mam wrażenie, że to wszystko minęło... bardzo źle mi z tym, ja już się zaangażowałam a on po prostu mnie olewa... powiedziałam sobie, że nie będe się tym zadręczać i też będe go miała gdzieś, no ale nie potrafie!! :(

Ja też właśnie do późna smsowałam ze swoim obiektem westchnień, a poźniej przez te niegrzeczne smsy miałam problemy z zaśnięciem.:) Jeszcze nigdy tak nie miałam,nawet jeszcze nie spotkałam się z tym facetem osobiście,ale tak mnie do niego ciągnie,że szok-oczywiście pod względem fizycznym jak i psychicznym,bo po dotychczasowym kontakcie widzę,że jest do rzeczy.:) Ilonka trzymaj się jeszcze przez jakiś czas,ja rozumiem że hormony szaleją, ale musimy być twarde.:)