Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i(n(k(A)

Nie.nie odezwe sie i nie, nie napisze

Polecane posty

nie będę z nim gadała i o nim to mi przejdzie niby zauroczenie, a on może znajdzie sobie jakąs laske, ktora poleci na jego bajer ;] ale ona sie wpakowała z ta fotką :d hahaha a niech sobie chlopak popatrzy a co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Dziewczyny, czekałam cały dzień ale mój obiekt westchnień się nie odezwał.:) I teraz pytanie-pisać do niego, a jeżeli tak to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i(n(k(A)
Jaką fotką ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i(n(k(A)
Ilony nie ma szkoda... Ona by wiedziała... :D Tak ilonka twierdzi napisz cos bez pytania... Takie srwierdzenie... No ja np. wymyslilam to "Hej. Mam nadzieje,ze dzionek minal Ci w porzadku. U mnie tez wszystko ok :). Pozdrawiam :)!" powtórze sie :P: Dziewczyny... Bo ja go juz nie rozumiem.. Chciał moje zdjecie nie wiem po co ! Ale dobra wysłałam mu . (pomijajac fakt,ze jestem cholernie nie fotegeniczna ) Czy takie stwierdze moge traktowac jako komplement czy nie "nie wiem dlaczego Twoim zdaniem źle wychodzisz na zdjęciach. Uważam, że elegancko wyszłaś i dzięki w ogóle za przesłanie je"????? A tego typa to ja wogole nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Tak, to zdecydowanie był komplement - a chciał przez to powiedzieć, że wydajesz się być kobietą z klasą, i skoro to Twoim zdaniem złe zdjęcie, to On nie wie jaką piękność zobaczy w realu - ale przecież tak dosłownie nie napisze. :) Ja właśnie wróciłam z randki, miał być pół godzinki, bo ma do zrobienia projekt, siedział dwie. :) Wygoniłam Go, bo później do rana nie będzie spał, a i ja o 5 wstaję. :) Teraz jem kolację, jakoś nie mogę nic przełknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
A co do fotki, powiedziałam "Miusiu, potrzebuję jeszcze tego aparatu na kilka dni. :P" - przedłużyłam więc sobie czas na wymyślenie czegoś. :) Bo ten ryjek z szokiem nie za pięknie wyszedł. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keya90
Moze chciał twoje zdjecie zeby na nie patrzec jak bedzie tęsknił:) mój mi tak powiedział:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest czasem takie smutne
czytam Ilone i az mi sie łezka w oku zakręciła, to uczucie namiętności( też gdy mnie całował płonęłam:), otwieranie drzwi, randki, czas, który chciał spędzać tylko ze mną Ilona życzę, żeby to szczęście trwało i trwało my jesteśmy już małżeństwem i chyba wszystko sie kończy chciałabym się poczuć tak jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Dokładnie, początki zawsze są piękne, gorzej później ze wstawaniem rano, masakra. :) Ale chce i się spać, teraz wczuwam się w sytuację i jestem pełna podziwu jak w ostatnim tygodniu wychodził o 1 czy drugiej, a o 5 wstawał, ja wtedy cwaniara miałam na późniejszą godzinę. :P Spaaaaaaaaaaać. A co Wy dzisiaj robicie? Pracujecie, uczycie się, nic?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i(n(k(A)
Ilona dzięki :D ! Przyznaj się jestes psychologiem :P :P I jak najbardziej powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest czasem takie smutne
przypominają mi się czasy kiedy to mój wtedy jeszcze chłopak pracował na nocki i po pracy przyjeżdzał tylko po to zeby odwieźć mnie do pracy a pracowałam na pół etatu więc za 4 godziny był z powrotem po mnie;) teraz nocki pozostały a ja głównie siedze sama w domu z dzieckiem, zupełnie nie czuje się ważna dla męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Witam dziewczyny:) Mój obiekt westchnień nie odezwał się wczoraj sam,więc według waszej rady napisałam mu niezobowiązującego smsa. Na odpowiedź czekałam 3 godziny,ale w końcu odpisał. Ale i tak jakoś nie napełniło mnie to optymizmem, bo odniosłam wrażenie że odpisał mi wyłącznie od niechcenia i ze zwykłej kultury. Oschła odpowiedź na moje pytanie, i zwrotne pytanie jak mi minął dzień. Ja mu odpisałam, zadałam jeszcze jakieś tam pytanie,ale do teraz żadnej ospowiedzi. Co wy o tym wszystkim myślicie? Dać sobie spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytabe
mój odezwał się popołudniu przesyłając nr gg postanowiłam go trochę przetrzymać, niech nie myśli że aż tak mi zależy od 17 do 21 :)jeśli moje przeczucie mnie nie myli- chłopak czekał wbiłam go sobie w gg ale się nie ujawniałam- dostępny:) tylko ja się tym nie umiem posługiwać- nie ma dla mnie wyrazu takie pisanie zza ściany monitora, bez spojrzenia, bez gestu zastanawiam się czy nie rezygnować, bo jakie my mamy szanse na odległość? dzisiaj oczywiście też poczekam aż się pierwszy odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i(n(k(A)
niki:) E tam odrazu spokoj.. Wyluzuj jak sie nie odezwie powiedzmy ze do konca tygodnia olej go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
No i jednak się odezwał...tzn jedyne co napisał to przeprosił mnie za to,że obudził w nocy i że ma nadzieję, że nie miałam problemów z ponownym zaśnięciem. Więcej nic. Czyli taka zdawkowa grzecznościowa wiadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
I już po pracy, ale mi się nic dzisiaj nie chce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Dostałam właśnie kolejną wiadomość, taką że mnie zatkało.:) Bo z pytaniem czy nie mogłam zasnąć w nocy przez jakieś kosmate myśli.:D Co wy na to dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Napisz: "Tak, a zgadnij kogo dotyczyły. ;) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
A czy to przypadkiem nie będzie zbyt bezpośrednie i nie pomyśli sobie o mnie niewiadomo co?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Ja bym postawiła wszystko na jedną kartę. :) - wóz albo przewóz. A co ma pomyśleć, przecież nie idziesz z nim do łóżka, to tylko sms. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Ale czytając Twoje wcześniejsze wypowiedzi dało się wywnioskować,żeby nie robić z siebie takiej, która odrazu przechodzi do ataku i odkrywa wszystkie karty.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
To nie jest odkrywanie wszystkich kart - nic Mu nie dajesz, chwyt "nie dla psa kiełbasa". ;) Ja jestem straszną flirciara, a wiadomo - od słów do czynów daleko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Ewentualnie napisałabym "Owszem, tylko takie myśli jednostronne niewiele dają. ;)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
No ok,ale ok ale zostanę przy tej pierwszej wersji.:D Mam nadzieję,że się chłopak nie wystraszy skoro jest dość nie śmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Rób jak uważasz, ja bym tak napisała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Luśka w jaki sposób nas olewają? Bo gdyby tak zupełni mieli nas w glębokim poważaniu to chyba nie zaczynali by sami kontaktu itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Luśka należy do ludzi złośliwych i pesymistycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam podobny problem
spotykałam się z facetem z którym ustalilismy, że będzie nas łączył wyłącznie niezobowiązujący sex. Ja mam 29 lat on 34. Wszystko było ok dopóki on nie poinformował mnie, ze kończymy spotkania dla sexu - chce poznać kobiete która pokocha. Pogodziłam się z tym - było ciężko ale prawie o nim zapomniałam. Po jakimś czasie zaprosił mnie na herbatę i czułam, że chce ode mnie czegoś więcej....nie uległam chociaż miałam wielką ochotę. Po pewnym czasie dostałam od niego sms że ma ochotę i w ogóle....nie uległam chociaż znowu miałam wielka ochotę. Po wymianie sms stwierdziłam, że zaczynam czuć coś więcej do faceta i powiedziałam mu wczoraj o tym. Ale że przy nim nigdy nie potrafię logicznie myśleć pozwoliłam się pocałować - czułam, ze on chce czegoś więcej ale nie było do tego odpowiednich warunków. Powiedziałam mu ze zaczyna mi sie podobac i zaczynam do niego cos czuc i poprosiłam o przemyślenie sprawy. Po spotkaniu napisałam mu sms, ze to nie tak miało wyglądać :) że przygotowałam się na dokładniejszą rozmowę ale że przy nim nie myślę logicznie i nie potrafię się wysławiać - po prostu nie wyszło. w odpowiedzi dostałam buziaka przez sms. Postanowiłam, ze nie będę sie z nim kontaktować, ze poczekam na jego ruch. Jeżeli mu w jakimkolwiek stopniu zależy to się powinien odezwać . Co mam o tym myśleć....również mam ogromną ochotę napisać do niego, ale....... No właśnie, co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swieczzkaa
A co ja mam pomyslec o kims takim o moim " bylym".1,5 miesiaca po rozstaniu a on odzywa sie co 2-3 dni.Normlanie rozmawiamy.Kontakt trwa 2-3 dni.A potem cisza przez 2-3 dni. Czy jemu na mnie zalezy?????????????? Zaczal sie ODZYWAC do mnie od zeszlego czwartku.Az do wczoraj z rana A teraz jest cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×