Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jowita1984

dieta protal - zaczynam!! Kto ze mną??

Polecane posty

ja smażę na patelni:D na teflonie Natasza idzie usmażyć wszystko "na sucho";) no czasem podlewam trochę wodą. wiem też mozna odrobinę oleju rozetrzeć papierowym ręcznikiem, ale ja nie stosuje tego:) straszne to co piszesz:( weekendy ewidentnie nie sprzyjają odchudzaniu:):o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. 100krotka od razu się tu z Tobą zgodzę weekendy nie sprzyjają odchudzaniu :( dziś ostatni dzień protein, i dobrze już nie mam pomyslów na gotowanie. fajnie bo czuję że chudnę, ale chciałabym jeść normalnie i nie grubieć. paulla Ty to jesteś prze agentka i na pewno jesteś zorganizowana tylko czas trochę działa nam na przekór i ciężko się ze wszystkim wyrobić. "szwagra" też masz fajnego :) i więcej takich komplementów życzę :) miłego dnia dziewczyneczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;);) w czwartek minie miesiąc mojej diety a ja straciłam jakoś zapał:o wiem, że nie mogę się poddać!!!!!!!!!!! mało wody piję ostatnio, ale to przez to gardło bolące:o na obiad WRESZCIE zrobie jakąś zupę. no i pierś, standardowo... idę się uczyć do tego egzaminu bo to już w czwartek:o a ja w lesie:o uczę sie i uczę ale ciągle jest coś czego jeszcze nie umiem:o ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krotka a zażywasz jakieś witaminy będąc na diecie?? bo może brakuje Ci witamin i stąd ciężko nauka wchodzi. chyba że jesteś takim typem jak ja uczy się uczy a i tak myślami jest gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonjour :) :) :) ale dziś mamy wietrzny dzień:o jak zwykle miałam przygody z praniem :D chyba zaczne suszyc w domu bo zawsze więcej kłopotów niż pożytku z tego mojego suszenia na dworze :o ostatnio mi pranie zmokło aż się z niego lało, niedawno wywietrzyłam też pościel w ulewie :D a dziś , gdy wyniosłam suszarke na dwór i nim zdązyłam dobrze wejsc do domu to całe pranie Malej wylądowało w piachu zmieszanym z ziemią suszarka się przewróciła i prawie zaczęła robić w tym brudzie koziołki :o cześć rzeczy musiałam uprać od nowa :o Dziewczyny już wiem czemu mój berbeć taki nieznosny ostatnio! odkryłam dziś pierwszy wyżynający się maleńki ząbek :) :) :) Rano dostałam @, może coś mi z wagi spadnie teraz? ;) Wczoraj w Lidlu odkryłam fajne rzeczy do naszej dietki, np serek homo w wiaderku 3%, jogurt naturalny Linessa 0% :), no i pyszny serek wiejski Pilos ale 6%:( , sa tez sery twarogowe chude:) kupiłam rózne warzywka, mrozonki warzywne bo od jutra wrrrreszcie warzywa:) jutrio gotuje ogórkowa:) taka pyszna była ostatnio:) jowita cos nam sie zgrywaja te dni warzywne:) 100krotka powodzenia na egzaminie, a ja to tak jak jowita-uczac sie zawsze mialam problem ze skupieniem sie :p z tym ze ja juz nauke zakonczylam w 2007:)(mam prawie 27 lat) myslalam jescze o jakiejs podyplomowce ale chyba nic z tego juz nie wyjdzie... Natasza ja tez zawsze po weekendzie mam najwiecej grzeszkow na sumieniu :D uciekam bo juz musze pisac z córcia na rece i ona zaczyna sie slinic na klawiature :p buziaki au revoir ;) pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem, jak mi się przypomni, biorę jakieś witaminy... ale to raczej chodzi o to, że tak jak Wy myślę Bóg wie o czym:o:D ten serek homo z Lidla w wiaderku już testowałam;) pamiętam, że miał 3% tł. u mnie tez wiejeee:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też wieje, i też miałam ochotę pranie powiesić na dworze ale nie bedę ryzykować bo potem pewnie po sąsiadach musiałabym zbierać pranie.. 100krotka mnie też się uczyć nie chce, teraz jestem na podyplomówce ale już sie nie staram tak jak bedąc na studiach, o dziwo całkiem nieźle mi to idzie.. poza tym chciałabym zrobić certyfikat z ksiegowości, ale chyba w tym roku nie dam rady z tym. paula ano ja jutro też p+w, chyba ugotuję zupę chrzanową z jajem albo tą ala tortillę zrobię. się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejh :) Faktycznie weekend to nie jest dobra pora na diete ;) mialam znowu dwa dni normalne heh i wogole jak patrze na Wasze poczynania to moja dieta nie przypomina diety Dukana owszem jogurt mięsko ale wieczorem wtryniam loda np;) tez białko no nie ale chlebek tez jadlam;)no ale....znowu 1 kg do tyłu wiec dziala te lody to juz wcześniej sprawdzalam , kiedys jak mniej jadlam a na wieczór zjadalam pół litra lodów bakaliowych to scudlam :P 5 kg w 3 tyg :D narazie mam 3 na minusie i juz widac szczegolnie na brzusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatek to Ty nic nie zmieniaj w swojej diecie skoro i tak waga leci w dól, z resztą ta twoja waga to marzenie dla mnie, gdybym ważyła tyle co ty to pewnie nie w głowie bym miała odchudzanie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee no, ja się tak nie bawię :p jestem pewna, że gdybym zjadła większą ilość czegoś niedozwolonego, od razu bym przytyła:o Beatek Ty szczęściaro:P;) Ty chudzino:P od jutra znowu zaciskam pasa bo od wczoraj nic mi się nie chce:( rano jeszcze usmażę sobie placki, ale obiadu to już mi sie nie chce robić:o znalazłam fajny przepis na kajzerki;) Składniki (na 5-6 bułeczek): * 9 łyżek otrąb owsianych * 2,5 łyżki jogurtu naturalnego * 2 łyżki skrobii/mąki kukurydzianej * 2 jajka (zostawić 1 łyżkę jajek do posmarowania bułeczek) * 1 łyżeczka proszku do pieczenia * sól (ja dodałam sól ziołową) 4 łyżki otrąb zalać jogurtem. Pozostałą ilość otrąb zmielić na drobny puch. Dodać skrobię/mąkę, proszek, sól, rozbełtane jajka i otręby z jogurtem. Wykładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Posmarować odłożonym jajkiem. Posypać ulubionymi przyprawami lub zostawić czyste(ja 3 bułeczki posypałam posypałam oregano a na jednej położyłam plasterki cebulki*). Piec w 170st ok.20min (ostatnie 5 min włączyłam termoobieg, żeby bułeczki się z wierzchu przyrumieniły). Wystudzić na kratce. Przechowywać w szczelnym pojemniku. Wychodzą plaskie bułeczki. Dziennie można zjeść 2 bułeczki (jeśli zostały upieczone 6 sztuk:)). muszę je wypróbować. do szkoły, pracy w sam raz... dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zafundowałam orgazm moim kupkom smakowym:) zrobiłam placuszki dukanowe a na nie położyłam serek homogenizowany tescowy (tylko 3% tłuszczu) z kakaem i słodzikiem:) pyszotka oczywiście potem wsunęłam resztę tego serka, ale dzisiaj nie będzie mnie w domu i na cały dzień mam tylko mały jogurt jogobella light jakoś chyba wyżyję do jutra polecam Wam moje śniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dziś mamy śliczny dzień :) nie tylko ze względu na słoneczko za oknem ale też okres warzyw się zaczął. rano wszamałam już dużego pomidora, a za niedługo czeka mnie tuńczyk z pomidorkiem :) a tak serio zjadłabym placki ziemniaczane z gulaszem ;P 100krotka te bułki mnie zaciekawiły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) od rana produkuje ściągi:D to nić, ze ściągać nie umiem i że zawsze na ściągach mam to co nie potrzeba:o:D no ale lepiej mieć coś w zanadrzu:p:D przymierzyłam właśnie bluzkę rozm 38 i leży elegancko;) przez 2 lata była nie używana, nawet wyniosłam ją do innej szafy i krzyżyk na niej postawiłam:D no i wcisssssnęłam się w spodnie rozm 40:D:D tydzień temu nie mogłam dopiąć guzika, a dziś się udało;) inna sprawa, że i tak nie nadają się do użytku bo uda wyglądają w nich gorzej niż źle:o spostrzezenia więc są takie, iż chudne od pasa w góre, dół ani drgnie😭:o wiedziałam, ze tak będzie:( nie ciekawie wyglądam taka duża różnic między górą a dołem:( idę na herbate, później dalsza praca nad ściagami i powtarzanie tego co udało mi się ''wtłoczyć'' do głowy;) 3majcie się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krotka super :) Ty lachonie hihihi :)) (bez obrazy oczywiście),. jak już z góry schudłaś to teraz pójdzie w dół :) i spodnie tez będa super wyglądały :) co do ściąg to podstawa i czerwone gatki załóż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobrrrry :) Beatek ależ ja Ci zazdroszczę :) ja to tak jak 100krotka, na bank bym miała jakieś skutki takich szaleństw :p ale Ty to naprawdę chudzinka jesteś :) hihi z tego co wyczytałam , to osoby które mają tendencję do tycia mają tak ,że ich organizm wykorzystuje wartość energetyczną z posiłków inaczej niż tych raczej nie mających takich problemów, czyli jesli osoba nie mająca tendencji do tycia zje góre frytek to nic jej nie bedzie i tylko jakas czesc kalorii zostanie przyswojona, zaś organizm osoby z nadwagą, jeśli ta osoba w dodatku już sto razy była na diecie i tysiac razy juz chudła i tyła na zmianę ;) to te frytki zostaną przyswojone w 120%. Organizm który ma za sobą diety, albo jest akurat na diecie, przestawia się na tryb oszczedzania i wykorzystywania na maxa tego co otrzymuje :o Dukan pisze, że jeśli nie jestesmy na diecie i zjemy coś mega kalorycznego, to to jakoś się "rozejdzie", ale jeśłi jestesmy na diecie i zgrzeszymy i zjemy coś takiego , to 5razy bardziej nam to pójdzie w boczki :p Dukan pisze, że zna osoby które tyją od samego "patrzenia na jedzenie" :( Logiczne to to może i jest ale jakie NIESPRAWIEDLIWE 😭 :p A ja dziś dzien warzywny mam :) w planach ogórkowa, surówki itp. A zjadłam już 1 makrelkę :) Ser biały i jajka juz mi się nieco znudziły :o Jem to codziennie od 13kwietnia :D Muszę jeszcze dać szansę tym placuszkom i chlebkom dukanowskim, może tym razem mi wyjdą? I te kajzerki są baaardzo kuszące :) Wczoraj znów zrobiłam nutelle i znów wyszła z grudkami, i niesmaczna, to mleko w proszku jest do niczego znów wielki kubek niezjadliwej mazi wylądował w koszu :p Moja córka jest nieznośna 😭 szkoda mi biedulki, wiem, że ją bolą te dziąsełka :( :( nie może spać, budzi ją swędzenie czy ból...sama nie wiem co :( wczoraj jak szła spać znów był koncert :o w nocy też budzi się z płaczem :( A to dopiero pierwszy ząbek....co to będzie dalej??? 100krotka rób sciągi i zgadzam się z jowitą -gacie czerwone koniecznie :D jowita, też licze na ten spadek wagi teraz, ale zważe sie dopiero jutro :) MIłEGO DZIONKA 🌻 🌻 🌻 :) :) :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Tobą Paula, ze to niesprawidliwe:o:( wszystko od genów zależy. moja koleżanka mogła by jeść non stop, a chuda jak patyk:o musicie przetrwać to ząbkowanie jakoś...dzieciaczki potrafią nawet gorączkować wtedy:( moja maleńka siostrzyczka cioteczna( 21lat młodsza:D) przez 2 dni była bardzo słabiutka:( Jowita jaki tam lachon ze mnie...:o :D może za jakieś 10kg, wtedy to będziemy tu miały taaaakie lachonarium że ho ho !!!:D:D:D paula, moja nutella też nie jest taka jak powinna być, ale że jestem lubie słodkie to serce by mi pękło gdybym miała ją wyrzucić:D wypiłam kubek kakao bo mnie przeziębienie chyba łapie:o jakieś prochy też zaaplikowałam. idę stworzyć jakąś zupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh dziewczyny jak miło że mnie nazywacie chudzinka ;) dobrze by jeszcze bylo żebym nią byla :P jestem oblepiona tłuszczem a mój brzuch to masakra piła motorową... dzisiaj dzien bez diety znaczy jadlam i bułke i serek i ryż , stosowalam wiele diet w swoim długaśnym życiu ale ta faktycznie daje efekty , wczoraj mój dzien wygladał jedzeniowo tak : kawa z mlekiem 0,5 % i złodzikiem do bólu , jeden mały jogurt grecki ;) wiec nie chudy hehe potem mala cukinia usmazona na masełku + na to ser żłty rozpuszczony i wątróbka z cebulka ładnie cio ? Jutro zamierzam same bialka bo dzisiaj mialam stabilizacje wagi :P ale nie opycham sie jem pół tego co jadlam wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.... ja jutro ostatni dzień proteinek, jej jak ja tęsknię za warzywkami...... myślałam żeby przejśc na inny system niż na 5/5 ja mam wrażenie że waga cały czas stoi w miejscu, masakra, co sie dzieje zaraz jak mój men wróci z pracy to smaże cycki z kury w otrębach a ten mój będzie jadł z bułce tartej z frytkami i surówką, jej na samą myśl język mi do dupska :) ucieka ech..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dukan to zło
Wady diety Dukana: - zakwaszenie organizmu ciałami ketonowymi - obciążenie nerek - odwodnienie - obciążenie wątroby Łyso? Najlepsza dieta? MŻ - a raczej Mniej Żreć ale zdrowo! I więcej się ruszać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł;) beatek ładna stopka:) boję się jutra, baaardzooo :( pewnie jutro się nie pojawię więc trzymajcie o 17;30 kciuki;) to najgorsza sesja jaką miałam:o z tego stresu mało dziś zjadłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1ookrotka możesz liczyć na moje wsparcie przesyłam ci przysłowiowego kopniaka w tyłek :P będzie dobrze, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja drugi dzień dziś p+w. waga bez zmian. 100krotka powodzenia na egzaminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny możliwe to by różnica między wagą w aptece a tą którą mam w domu wynosiła 5 kg ??? przecież doła złapałam, bo w aptece ważę 80 kg a w domu 75 :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita1984 - mam radę : nie korzystaj z wagi w aptece, ta w domu jest bardziej optymistyczna!!! A tak naprawdę po prostu waż się na jednej wadze i będziesz widziała róznicę, a o to przecież chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dziękuję za kciuki, przydały się:)👄 nie było tak źle jak myślałam:) wróciłam wczoraj ledwo żywa:o jowita, mówisz 5kg różnicy?!?! ło matko:o pewnie ta waga w aptece jest zepsuta;);):D ja dziś mam na swojej 1kg wiecej:o za cholere jej nie ufam. gdy postawiłam 5kg cukru pokazała dobrze, a mi za kazdym razem co innego! jak to możliwe!!!:o lece na śniadanie jakiegoś placka usmażyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ją skończyłam :) schudłam 8 kg ważę teraz 61kg . Ale gdybym miała ją powtarzać to bym zwymiotowała... jak patrze na jaja, kurczaka i jogurty to mi sie zle robi. pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) 100krotka dobrze że masz już egzamin za sobą i dobrze że było ok :) piekłam wczoraj te twoje bułki, strasznie twarde wyszły i ledwo można je przekroić na pół, na szczęście zjadliwe są w miarę :) zazdroszczę tym którzy skończyli tą dietę, a jeszcze bardziej tym którzy jedzą co chcą i ile chcą a waga nie idzie w górę. lili masz rację będę się ważyć tylko na mojej wadze :) ale fajnie że już weekend za pasem :) jutro śpię do oporu a później jedziemy z moim oglądać salę na wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam dziś spać do oporu...u mnie to chyba oznacza godzinę 7 :o:o nie umiem długa spać. wstaje rano i nie wiem co ze sobą zrobić:o mi póki co sery, kurczaki i jajka się nie znudziły. jajek to specjalnie dużo nie jem. dziś mija miesiąc diety, może za miesiąc zmienie zdanie... twarde te bułki, mówisz...hmmm...zrobie je dziś i dodam więcej jogurtu. może zmiękczy...??? jutro znów szkoła😭 i kolokwium:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×