Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chuda_inaczej

Dukan faza I

Polecane posty

patrzac na tabelke np tego kefiru http://www.danone.pl/produkty/Kefir mnie sie wydaje ze mozna jogurty maja wiecej wegli niz ten kefir,tylko ze zazwyczaj maja tez mniej tluszczu w kazdym badz razie malo w nim protein ale jesli masz ochote to po prostu troszke wypij ps.ja kupuje serki/jogurty itp ktore maja do 3% tluszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje. Skoro tak szybko lecisz w dol to moze zrob 2/7? Jednak podobno 5/5 jest najbardziej skutecznym systemem.U mnie dzien drugi i tez ok, ale wazyc sie bede dopiero jak u kogos dorwe wage. Te wasze kg w dol lecace motywuja bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dzień na diecie i kilogram w dół. Wróciłam niedawno z zakupów - kupiłam ciuszki w rozmiarze 34 (to było TS ale mają rozmiary zaniżone więc to standardowe 36). Dla mnie to dodatkowa motywacja :D Może pierwszy dzień był koszmarem ale dzisiaj w sklepie nawet nie miałam ochoty na swoje ulubione rogaliki z czekoladą. Cud! W ogóle dobre te surimi? Ja się zaopatrzyłam już w otręby i mąkę kukurydzianą. Przygotowuję się do 2 fazy ale nie wiem kiedy skończyć pierwszą. Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessssu, Dzulia, nosisz 36 i sie odchudzasz? Tez tak chce:( Mnie tez nie ciagnie do slodkosci tylko musze sie pilnowac, jak gotuje mezowi, wiecie, czasem trzeba sprobowac, czy dosolic, czy dopieprzyc ;) a ja juz dwa dni nic a nic. I tak bedzie do konca, wierze w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki,jak tam w trakcie weekendu?postanowiłam po 3 dniach zakończyć 1 fazę i od wczoraj dodaję warzywa. boże, jak chciałabym mieć rozmiar 36....eeeech- koniec marzeń .surimi są bardzo smaczne ,fajne jako przekąska-można je wszędzie ze sobą zabrać.polecam. miałam obiekcje ,co do cukru zawartego w nich , ale skoro dukan poleca, to chyba nie mogą być złe,nie? a może to cukier w znikomej ilości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) czytam sobie i czytam Wasze wypowiedzi i postanowiłam się dołączyć bo i ja potrzebuje schudnięcia:) z diety turbo przeszłam na Dukana i zobaczymy co z tego wyjdzie:) dziś 2 dzień walki z moimi kg na proteinkach planowane 5 dni ale zobaczymy czy wytrzymam:). Obecna waga 60 kg (nie wiem czy coś zleciało po wczorajszym dniu bo mi się waga popsuła:() cel 52 kg. Dietkę postanowiłam połączyć z A6W, żeby mieć ładny brzuszek:) Dzulia powiem Ci że tylko pozazdrościć co Ty robisz na tej dietce;p!!!!! rozmiar 36 to moje marzenie ja niestety jestem gruszką więc nie zdołam zgubić bioderek do takiego rozmiaru.. ale rozmiarem spodni 38 nie pogardzę:) pozdrawiam i trzymam za Nas kciuki. życzę wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, w sobote zlamalam diete:( Impreza byla u znajomych i wypilam swojskie wino (pyszne bylo nota bene). Wczoraj znow zaczelam od poczatku i mam nadzieje, ze zadne pokusy juz nie beda czyhac. Nie martw sie Grubi - u mnie wagi niet ale w sumie to po ubraniach bede widziec czy lece w dol z kilogramami czy nie. To chyba lepsze niz codzienne wazenie. Podobno waga sie waha o pare deko co kilka dni, a przed okresem idzie do gory nawet o kilo wiec nie katuj sie. Trzymam kciuki - za siebie rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agiszon katować to ja się nie będę:) choć kupiłam sukienkę na wesele i muszę się w nią zmieścić i dobrze wyglądać za 2 tygodnie. ale tak się nie zmieszczę to też tragedii nie ma bo mam drugą:) a do wagi jakoś się przyzwyczaiłam, że rano wstaje i wskakuje na nią.:) no ale przecież jak jej nie ma to trudno. po jakimś czasie jak wejdę na wagę mam nadzieje że będę miała miłą niespodziankę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie, niespodzianke... mysle, ze dziewczyny na tym forum udowodnily, ze dieta dziala. Troszke krotko do tego wesela - ja mam dopiero w pazdzierniku i tez chcialabym wygladac jak czlowiek a nie jak pulpet, wiec zaczelam odchudzanie wczesniej:) Dasz rade, Grubi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agiszon wiem że trochę mało czasu, ale dam radę, wcześniej byłam na diecie turbo i z nią 2 kg już zrzuciłam.a po za tym nie mam tak dużo do schudnięcia. warze jakieś 58 kg przy wzroście 168 cm. ja tylko chce z brzucha zgubić odrobinę tłuszczyku (stąd ćwiczenia 6 weidera) i się lepiej poczuć. najlepiej się czuje z wagą 53-55 kg i to jest mój cel.. teraz dobrze się zaczynam czuć w swojej skórze :) choć wczoraj wieczorem miałam dzień zwątpienia ( kakałko ze słodzikiem załagodziło kryzys:)) Agiszon a Ty jaki masz cel?? robiłaś już kiedyś tą dietę? nie wiesz jak z efektem jo -jo.(przy normalnym jedzeniu, oczywiście nie mam tu na myśli jedzeniu dużej ilości słodyczy, jasnego pieczywa, ryżu, makaronu czy ziemniaków bo to już dawno wykreśliłam z mojego jadłospisu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubi, jak Ci dobrze pojdzie to 5kg brzmi realnie w dwa tygodnie. Powiem Ci, ze tez bylam wczesniej na turbo i tez cos zrzucilam, ale jak juz wczesniej pisalam, nie mam wagi, wiec nie wiem ile. Spodnie, ktore musze podciagac zmotywowaly mnie do dalszego odchudzania. A ze niecierpliwa jestem to zdecydowalam sie na Dukana, bo mozna szybciej schudnac niz na turbo. Ja przy 168 waze chyba cos kolo 82 - pozostalosci po ciazy (nie, zebym sie usprawiedliwiala, bo tego usprawiedliwic sie nie da, niestety). Normalnie, jesli bedziesz stosowac sie w fazie trzeciej do zasad, to nie ma efektu jojo, poczytaj sobie na ten temat - na kazdy zrzucony kilogram musisz stosowac diete przez 10 dni, czyli jak zrzucisz 5kg to 50 dni fazy 3. Czekaj, zaraz Ci dam link do strony, ktora jest moim wyznacznikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.dieta-dukan.pl/ Grubi, poczytaj. Fajne przepisy no i wszystko co niedozwolone oraz ich zamienniki w tabelkach. Ladnie i przejrzyscie. Na pewno sie przyda. 'Yesterday is a history, tommorow is a mistery but today is a gift'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nike, famfary dla ciebie: ta ta ta :) Cholera, zjadłam dziś rybę w sosie koperkowo - śmietanowym. Robiłam dla męża i nie chciało mi się osobno dla siebie. Już mi z tym źle. Powiedzcie mi, czy to, że złamałam dietę oznacza, że wszystko muszę zaczynać od początku? Buuuu, a taka byłam twarda - przez dwa dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agiszonku, to wcale nie oznacza ,że musisz zaczynać wszystko od początku, zdarzyło się i trudno.dukan napisał że w takiej sytuacji należy po prostu kontynuować dietę i nie mieć wyrzutów sumienia,byłe nie było to notoryczne. inaczej w życiu ludzie by przeszli do następnej fazy.ja się przedwczoraj złamałam na miseczce truskawek ,których nie powinnam , ale waga i tak spadła, więc nie przejmuj się i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Jesssu, dzięki dziewczyny. A już myślałam, że tylko ja tak nie potrafię się trzymać reguł. W zasadzie tylko raz, ale się liczy. W niektórych dietach trzeba w takim wypadku przerwać i zacząć wszystko od początku. Cieszę, się, cieszę. A chciałam wam powiedzieć, że właśnie zjadłam pyszną jajecznicę na jogurcie naturalnym. Jak byłam mała to mama nam robiła jajecznicę na śmietance i okazało się, że na jogurcie smakuje tak samo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatiszon dziękuje Ci bardzo za tą stronkę na pewno skorzystam a raczej już jeden przepis zrobiłam na ptasie mleczko pycha. Jak pomyśle o czekoladzie to kawałek ptasiego załatwia sprawę:) i nie martw się ja też nie wytrzymywałam nigdy na dietach i jakąś małą odskocznie robiłam:) a po za tym lepsza taka wersja zgrzeszenia niż jak byś miała słodycze jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, sorki, ale właśnie piję piwo :) I jest cudne i zimne i genialne... Jakoś tak mam, że jak jest mecz to nie mogę bez piwa :( A mecz jest. Co prawda do dooopy, ale jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Nike. A myślałam, że grzech śmiertelny popełniłam - choć bez soku, bo w sumie wszyscy mówią, że piwo ma najwięcej kalorii i jak już to wódkę z czymś light pić. A co ja zrobię, jak ja piwna dziewczyna jestem? Grubi, jak zrobisz coś jeszcze to daj znać, jak wyszło. Cieszę się, ze stronka Ci spasowała. Ja jakoś mało czasu mam na robienie tych specjałów :( Chciałam również powiedzieć, że dziś mój dzień piąty proteinek i chyba jutro już dorzucę węglowodany. Jak na 5 dni dwa grzechy to chyba niedużo, co? Ale jak to mówią, nie chwal dnia przed zachodem słońca (szkoda, że go dziś na moim niebie nie widać) i jeszcze jakiś grzech mogę dziś popełnić. Trzymam kciuki, żeby jednak się udało, czego i Wam życzę. Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×