Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

Gość Lu..
Dziewczyny przed porodem pijcie sobie sok buraka (ochyda),ja piłam i brałam dodatkowo ascofer raz dzienie ,teraz niezałuje bo podczas porodu straciłam dużo krwi gdybym do porodu miała anemie to teraz chyba wogóle nie mogłabym funkcjonowac,przed porodem miałam ponad 12 hemoglobiny a po porodzie 8,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LU.. , wiesz ja bym nie wytrzymała i odpowiedziała coś tej kobiecie w autobusie. Brak wychowania z jej strony !!!! Ja na szczęście nie uszę na badania jechać autobusem, tylko swoim samochodem i to plus bo na czczo jest mi niedobrze i słabo, w autobusie bym nie dojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkwroc
Jowita79--a jakie masz żelazo?? ja bralam Sorbifer i mialam takie objawy jak zty,niestety musialam odstawic,bo bardzoi źle sie czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek, dzięki za pamięć. Jak tylko wstałyśmy odśpiewałam jej 100 lat,złożyłam życzenia. Cóż, teraz mam nadzieję,że o 13:20 zdejmie pieluchę i powie:,,mamo,daj nocnik" ;) Albo żeby tak chociaż z okazji jej drugich urodzin braciszek przyszedł na świat. Ale to tylko taka lista marzeń zmęczonej mamy ;) Lu, musisz dzielnie przetrwać pierwsze tygodnie. Pamiętam,że Ola nie płakała w nocy,ale i tak nie spała i nudziło się jej,więc trzeba było ją nosić.Ale kiedy miała 6 tygodni to przespała pierwszą noc w całości. Byłam bardzo zaskoczona,kiedy obudziłam się, na zegarku była 5:00,a ona dalej smacznie spała. Pomyślałam nawet,że chyba nie pamiętałam ze zmęczenia ,że wstawałam w nocy do dziecka;) A jak psychicznie się czujesz? Huśtawki hormonów już mniej Ci dokuczają? To ja w poniedziałek na badaniach wezmę odwet na nieuprzejmych ludziach ;) Jak się wdam w jakąś aferę,to może zacznę rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga to by ludzie mieli miny, jakbyś tak z ich winy rodzić zaczęła. Ale lepiej się nie denerwuj bo to dla dzidzi niezdrowo. Ja wczoraj się zaparłam ze ściągnięciem pieluchy, ale niestety nic z tego nie wyszło :( w ciągu trzech godzin 7 par majtek i rajtuz było mokrych :( Nie dałam rady chyba poczekam jednak aż będzie ciepło. Trudno będę dwójkę przewijała. A synek jakby na złość mówił, że nie chce siku i patrząc mi prosto w oczy sikał w majtki. Co 15 min średnio to było i się poddałam bo nie miałam już w co go przebrać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Nadal Kiinga niestety zdarzają sie skrajne emocje,jak karmie piersia to się wzuszam i beczec mi sie chce ze mam takiego synka słodkiego,on robi słodkie minki ,a w nocy jestem totalnie zmęczona ,czuje bezsilnosc i czasem złosc bo nie wiem co robic ,żeby ię uspokoił.W dzien ciągnie cycusia ,niestety w nocy musimy posiłkowac sie butelką a szkoda wolałabym tylko na cycusiu ,nie wiem czy w nocy bardzie leniwy jest czy co ,mąż sie obawia ,że on może płacze z przejedzenia ,to możliwe dziewczyny?skoro ma się niby na początku karmic na zawołanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Dziewczyny odnosnie żelaza to ja np nie brałam go 3 razy dzienie wg zalecenia gin bo bałam ie ,że bede miec zatwardzenie bo słyszałam ,że zelazo może to spowodowac ,dlatego raz dzienie je brałam i i piłam sok z buraka choc nie lubie piłam go na siłe ,sprubujcie ,czytałam ,że sie żle czujecie po żelazie to dobrze pic sok z buraka,pożeczki ,sałatke z buraczków itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek,to nasze próby wyglądają identycznie. Jednak dzieci potrafią być uparte ;) Już nawet próbowałam ,,upokorzyć" Olkę pieluchami tetrowymi,ale to tylko się przeciwko mnie obróciła, bo brzydko mi się w nią zesrała. Też będę przewijać hurtem. Może faktycznie ,kiedy zrobią się cieplejsze dni, to pójdzie nam lepiej. Chociaż pani doktor na bilansie powiedziała mi,że jak się mały urodzi, to może być jeszcze gorzej. Lu,wydaje mi się,że mały się nie przejada, bo dziecko kiedy nie chce jeść świetnie to sygnalizuje. Poza tym gdyby był przejedzony to mocno by ulewał. A może męczy go brzuszek. My zmagałyśmy się z kolkami od szóstego dnia życia Oli. A złość,zwłaszcza w nocy,kiedy zmęczenie daje się we znaki,też jest naturalna. Musisz dać czas i sobie i małemu do przystosowania się. To dla wszystkich nowa sytuacja :) A ja chyba muszę wyrównać poziom cukru we krwi, tylko nie chce mi się wychodzić do sklepu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Lu mozliwe że to są kolki. a podkurcza przy tym nóżki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Lu mozliwe że to są kolki. a podkurcza przy tym nóżki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Dzięki dziewczyny za podpowiedz ,bede musiała go pobserwowac czy podkurcza nóżki ,nie myslałam ,że to moga byc kolki tak szybko,ale w dzien jest spokojny . Dziewczyny mam pytanie jak długo są wycieki z krocza?juz mam dosc tego,to normalne ,ze piecze troche i zaczyna leko swedziec tam?juz tydzien minoł od porodu,a ja nie wiem co ze szwami niby same sie rozpuszczaja ale mnie nadal tam kłuje , wiem ,że nie wszystko sir rozpusci ,polewam tantum rosa czy cos jeszcze powinnam robic?doradzcie cos proszę,jak długo powinam chodzic z tymi szwami jeszcze? na wypisie ze szpitala mam zalecenie tylko ze kontrola za 6 tygodni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu ja poszłam szybciej do lekarrza bo mi tak niektóre szwy przeszkałdzały, że nie dawałam rady i pościągano mi je ale to chyba z 2 tyg się męczyłam bo czekałam aż się rozpuszczą. Jeśli chodzi o tzw odchody to nie pamiętam dokladnie ale dość długo były najpierw krew a później taki jakby brud w mniejszych ilościach. Swędzenie jest raczej objawem gojenia się ran. Wizyta za 6 tyg jest zalecana bo tyle powinien trwać połóg i po tym czasie powinien Cię skontrolować lekarz czy macica się dobrze obkurczyła i czy wszystko się goi prawidłowo. Ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliowości to przecież można iść wcześniej, po co się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Lu- mój w dzień był spokojny. Dopiero ok 22 się zaczynał i nic nie pomagało ani kropelki anie specjalne butelki ani masaże brzuszka. tylko ręce dziadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mkwroc- moje tabletki z żelazem to: Tardyferon Fol, jak brałam Ascofer to tez źle się czułam. Staram się jeść dużo pietruszki, buraczków, i wątróbkę dzisiaj robie na obiad, może poprawie wyniki :) Jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu kup sobie solkoseryl to jest żel na przyspieszenie gojenia krocza, mi bardzo pomógł, używałam go od razu po porodzie. szwy zeszły mi po okolo 2 tygodniach, lekko pociągnęłam i odpadły. a u lekarza nie byłam wcale, jakoś nie znalazłam czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam obecne i przyszłe MAMY :) Jestem tu po raz pierwszy i myslę że pozostanę z Wami , termin mam na maj 2012 , w drodze bliźniaki więc czas pokaże kiedy pojawią się na świecie :) I choć przede mną drugi poród to mam obawy jakbym nigdy nie rodziła... Zapewne trafię do szpitala do Legnicy , życzę na ten czas dobrego samopoczucia :) pozdrawiam przyszłe MAMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DuetMama, miło że nasze grono się powiększa. Niektóre z nas też oczekują drugiego porodu i są tak samo przestraszone i pełne obaw jak ty ;) Fajnie , że jest takie forum, na którym można sobie popisać z innymi "ciężarówkami" hihihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula 2w1
hej.czy można do Was dołączyć? witaj Duet mama. Ja też jestem w ciąży bliźniaczej. znasz płeć dzieci? U nas ma być parka. tak mi ciężko, to moja pierwsza ciąża sama mam siostrę bliźniaczkę:) i moja babcia ma brata bliźniaka. A u Ciebie w rodzinie były jakieś bliźnięta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. My chorujemy:( dobrze,że mnie w ten weekend bóle nie chwyciły,bo Ola złapała jelitówkę.Wczoraj cały dzień zwracała i miała biegunkę. Gorączkuje:( bardzo mi jej szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam paula 2 w 1 , u nas tez ma być parka :) który to tydzień ciąży u Was? bo u nas 29 tc. Mam pytanko do innych dziewczyn na forum - co spakować dla dzieciaczka do szpitala w Legnicy??? bo co szpital to inaczej słyszę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Witam nowe dziewczyny na forum Do szpitala zabrac trzeba pieluszki ,krem do pupy ,chustecki nawilżane ,oliwke,co do ciuszków,to bobasy są pakowane w takie bety ,w szpitalu jest gorąco i dla bobasa jest to wystarczajace ,ja swoje nie ubierałam,gdy mama nie umie tak zawijac dzidzie jak pielegniarki mozna je ubrac w body i zainac w becik ,wiecej ciuszkó nie potrzeba w sumie ,inne mamy miały jeszcze skarpeteczki i rękawiaczki ,ale jak dla mnie to było za goraco ,niektóre siostry mówiły ,że jest za gorąco nawet da tych maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Lu za info, czyli jak rozumiem body z krótkim rękawkiem na maj się sprawdzi ?? a jedyne ciuszki to na wyjście ? a pieluchy tetrowe tez brałaś czy tylko pampersy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu..
Tak body będzie wystarczające,tylko pampersy brałam,bo w szpitalu daja kilka sztuk tetrowych i wymienaja codziennie czy kilka razy dzienie na czyste. Pieluchy tetrowe i ciuszki mąz mi przywiózł mi na wyjscie ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula 2w1
ja jestem 27 tydzień. a jak Ty się czujesz DuetMamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,ja za pierwszym razem wzięłam i teraz też biorę swoje tetry,bo po tych szpitalnych mojej Oli wyszedł rumień. Właśnie powoli się zbieram,bo to chyba już czas:) 3majcie za nas kciuki. Ps. mam nadzieję,że mój następny post będzie już po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIINGA - w takim razie trzymamy kciuki!!!!! Jak ja rodziłam, to wziełam i kaftaniki i body i spodenki cienkie, rękawiczki niedrapki, Sudocrem,pampersy,krem na obolałe brodawki. Ja rodziłam w marcu. Przydała się butelka na mleko i smoczek. Jak mała piła z tej butelki szklanej to się krztusiła, bo tam były przy smoczkach duże dziurki, więc mąż przywiózł mi naszą butelkę wyparzoną. Nasza córka miała być uczona bez smoczka, ale jak leżała w inkubatorze (za duża bilirubina i była naświetlana) to taka była niespokojna, że pielęgniarka dała jej smoka. Wolałam mieć swój więc też mąż dowiózł mi naszego smocia. Pieluszka tetrowa też się przydała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dziekuję za informacje, forum fajna sprawa ;) rozwiewa wątpliwości i pozwala sie dzielić z innymi wiedzą, spostrzeżeniami itd..piszcie mamy blizniaków i nie tylko :) ja mam termin na maj 2012 , witam i pozdrawiam nowo poznane forumowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannap32a
Witam! Jestem tu pierwszy raz i chciałabym się dowiedzieć jakie zwyczaje poporodowe po cesarce panują na oddziale w Legnicy? Ile was trzymali bez żadnego wstawania i kiedy dali wam dziecko? Czy pozwolili je karmić od razu na sali operacyjnej czy raczej dopiero na sali? Pozdrawiam wszystkie ciężarówki i mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×