Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witam mamuski:) U mnie po sniegu ani sladu ,wczoraj jeszcze bylo pól metra i okropny mróz a tu dzisiaj zero.W nocy padal deszcz ,zreszta teraz tez i jest odwilz ,nagle zrobilo sie cieplo i jak to tutaj bywa typowo angielska pogoda. Ja juz troszke zaczynam sie czuc ociezale ,czekam z niezierpliwoscia na poród choc absolutnie nie chce go przyspieszac. Dzisiaj mialam kompletnie bezsenna noc ,ostatnio czesto tak miewam czy wy tez tak zle sypiacie??? Ja potrafie nie spac kilka godzin w nocy dzisiaj np.obudzilam sie o 1:30 i nie spalam do 5 masakra.Maluszek w nocy sie wiercil to choc tyle mialam radosci z tej bezsennej nocy:) Wczoraj z mezem robilismy generalne porzadki i czas troszke lepiej zlecial a tak to monotonia sprzatanie,gotowanie i wylegiwanie sie;) No nic postanowilam ze przestane sie uzalac nad soba no moze postaram sie bo kobieta zmienna jest a co dopiero w ciazy;) Wiem ze to wszystko dla dobra maluszka i musze sie oszczedzac a nie szalec i prosic sie o wczesniejszy poród. A co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaaaa mamaaa
Laktator jest bardzo potrzebny min. do tego jak nie mamy mleka po porodzie żeby rozkręcić laktację. Naprawdę uwazam ze ta rzecz jest niezbędna w szpitalu ... ja nie wzielam ale na druga dobe mi przywiezli i bardzo mi to pomoglo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello witajcie!!hmm to dziwnie mamy z tymi terminami, mi obliczał wg miesiąćzki ostatniej że na 16lutego ale wg ostatniego usg połówkowego było z września drugą date wpisał 19 luty.. to już nieczaje o co z tym chodzi;;;my wczoraj dokupiliśmy wanienke i ot tak leci jeszcze pare szpargałów;;;ja zamierzam kupić laktator ale dopiero później jak wyklaruje sie sprawa z karmieniem moim czy będę mogła czy nie bo różnie to może być...ale jak będę to kupie bo nawet do pracy jak pójde to przecież mleko musze odciągnąć;; a jaki jest najlepszy??oczywiscie z ręćznych, avent??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trezele, ja własnie używałam ręcznego aventa i jest świetny. Nie polecam natomiast Canpol lovi, też ręczny. Używałam go wczesniej i jest w porównaniu z aventem do niczego;) Avent używała tez moja bratowa, bo jej go poleciłam;) I tez bardzo go chwaliła. Wcześniej miała jakiś taki najtańszy z apteki i nie bardzo się sprawdził.. No a kiedy się przyda, to bardzo indywidualna sprawa.. Ja w szpitalu nie miałam, ale nie potrzebowałam nawet. Odciagałam tylko mleko na zapas. Jak miałam kilka razy zastój (takie jakby guzy czuć w piersiach), to laktator był do nieczego w porównaniu z synkiem;) Dziecko ssie silniej od najlepszego laktatora. Może nie w pierwszej dobie życia;) ale już kilkutygodniowe, a nawet młodsze dzieci, potrafią mocno zaciągnąć:) Ja teraz idę do lekarza w Szwajcarii, bo tu mieszkam, i tak samo mi wyliczyli okres ciąży na 29 tydzień obecnie:) Wcześniej chodziłam do lekarza w Polsce przy okazji bycia tam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!! u mnie dziś piękna pogoda słońce świeci choć mrożno;;mój mąż ma dziś wolne od x czasu więc jedziemy na zakupy a poźniej na obiad do mamy;;;pozdrawiam was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Witajcie moje drogie mamuśki :):) Troszkę uśmiechu mam dla Was :):):):):):):) :):) :):) :):) :):) :):) Wczoraj nie miałam nawet czasu żeby do was wpaść na chwilkę. Ale imieniny teściowej udane :) Serniczek mojej roboty zrobił furorę :) A największe wrażenie wywarł chyba na moim synku, bo ledwo rano otworzyłam oczy, a już musiałam zjeść cztery kawałki :):) Ten mój łakomczuszek mały :D:D:D:D:D:D:D Jutro wizyta u Pana doktora :) ciekawe, czy wyniki moczu są ok...(????). W tym miesiącu ominęły mnie badania krwi, te strzykawki-brrrr. Nagroda za to, że każde poprzednie wyniki badań były idealne. No......., ale kolejny raz gin mi nie przepuści hehe. ;) Jutro pewnie bez skierowania na badanie krwi nie wyjdę z gabinetu :) Ale....., wszystko dla mojego Wiktorka :* Czasem zastanawiam się, jak to jest możliwe, aby mieć w sobie tak dużo miłości do drugiego człowieka....., do swojego dzieciątka..... Nie potrafię ująć w słowa jak bardzo kocham mojego synka, jak bardzo na Niego czekam, licząc każdy dzień do porodu. Chyba nie mogło mnie spotkać nic piękniejszego w życiu. On jest dla mnie najważniejszy, od pierwszego dnia kiedy się dowiedziałam o Jego istnieniu. Bycie matką to dar od Boga, najpiękniejszy dar, za który dziękuję każdego dnia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski:) 10 luty jak Ty to pieknie ujelas i wiesz co ja tez kocham tak swojego Wiktorka ze nie wiem jak mozna oddac swoje dziecko tak jak to robia te okropne kobiety surogatki ,rodzic dla zysku to STRASZNE!!!! Codziennie rozmawiam ze swoim maluszkiem i ma tyle milosci dla niego ze nawet nie wyobrazalam sobie ze potrafie az tak zakochac sie w maluszku które nosze po sercem:) A tak na marginesie 10 luty to zabawne bo ja pierwszy termin mialam na 10 luty wlasnie a do tego obie bedziemy mialy chlopczyka o imieniu Wiktorek:):):) A tak na marginesie ale mi zrobilas smaka na sernika to jest mój ulubiony placek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuski:)10 luty jak Ty to pieknie ujelas i wiesz co ja tez kocham tak swojego Wiktorka ze nie wiem jak mozna oddac swoje dziecko tak jak to robia te okropne kobiety surogatki ,rodzic dla zysku to STRASZNE!!!! Codziennie rozmawiam ze swoim maluszkiem i ma tyle milosci dla niego ze nawet nie wyobrazalam sobie ze potrafie az tak zakochac sie w maluszku które nosze po sercem:) A tak na marginesie 10 luty to zabawne bo ja pierwszy termin mialam na 10 luty wlasnie a do tego obie bedziemy mialy chlopczyka o imieniu Wiktorek:):):) A tak na marginesie ale mi zrobilas smaka na sernika to mój ulubiony placek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze dzisiaj bez ladu i skladu ale ciagle cos robie wiec w biegu pisze na tym topiku a mój Skarbek wierci mi do tego dziure w watrobie i w zebra sie wbija ale i tak go bardzo kocham:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty to widze że też masz teściową Barbarę :) Ja wczoraj też byłam na imieninkach ale ja robiłam sałatkę a nie ciasto. Ale serniczek i ciasta dostałam na wynos :) Objadłam się mniam. A wiecie przez ostatni tydzień brzuszek bardzo mi podskoczył . A co do czipsów to wiem że sa niezdrowe ale od czasu do czasu można zresztą jak wszystko poza alkoholem oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy znowu o pysznościach
:D oddam wszystko za paczke chipsów ( a co - raz na jakiś czas nie zaszkodzi:) zwłaszcza jak się niunia domaga ;) ) :D 10 LUTY - ty to umiesz zagrać na emocjach najpierw się uśmiałam z sernika i furory jaka zrobił, a za chwilę łzy do oczu się mi cisneły tak pięknie i wzruszająco napisałaś o swojej miłości do synka:) popłakałam się prawie! Ja też bardzo kocham to maleństwo które w sobie noszę:) pozdrawiam wszystkie zakochane w swoich maluszkach mamy lutówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Właśnie zjadłam trzecią kolację :D:D:D:D Tym razem mężulek przygotował mi kanapeczki :* Kochany :) Nawet były gratisy do kolacji w postaci mandarynek ;) Zjadam ich kilka każdego dnia :) Nie potrafię się oprzeć. Więc w pakiecie do łóżka były hehe. :D:D:D:D Ojjjjjj......., mam strrrrraszne wahania nastrojów dzisiaj :/ Nawet płakałam sobie po cichutku w samotności, ale za chwilkę mi przeszło :) Te hormony :D:D Syneczek dziś wierci się wyjątkowo mocno, jeszcze tak bardzo nie skakał ;) Aż żebra mi podnosi do góry i zamienia miejscami mamusi nerki z płucami :D Komediant słodki mój :) Aż mi się humor bardziej poprawia :):) Mam ochotę się uśmiechać, jakby to była wczesna wiosna-pierwsze słońce, topniejący śnieg, pierwsze pączki liści na drzewach, zewsząd słychać śpiew ptaszków :) Aaaaaajć, znów uciekam w świat marzeń :) Ale nie,nieeeee, nie żebym nie lubiła zimy :) Jest tak niezwykła i zaskakująca jak wiosna :) Moje ulubione pory roku. Nooooo i zimą urodzi się mój synuś :) Więc jak tu nie kochać tego ,śniegu, mrozu, za ciasnej kurtki i czapki, która "gryzie" w uszy? :) Cudowny wieczór :) Całuję Was kochane i życzę słodkich snów, a na jutrzejszy poranek słoneczka-może nie za oknem, ale w Waszych serduszkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisałyście, wow!!!! ja miałam pracowity weekend - parapetówkę, narobiłam się strasznie, ale chyba wszyscy wyszli zadowoleni i najedzeni, a alkohol się lał i nawet gorzko gorzo było (2 gr mieliśmy rocznicę ślubu);) w czw byłam u nojej gin, to 31tc+4dni, Mała ważyła 1730, ułożona jest główką w dół, rośnie i rozwija się książkowo i gdyby nie te zapalenia, które mi się ostatnio przyplątują to w ogóle byłoby super. Przytyłam już 10kg, ale porównywałam z poprzednią ciążą i można powiedzieć, ze przybywa mnie tyle samo;) no i najwazniejesze, że wiem, że można to zrzucić, więc nie martwię się na zapas. miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
witajcie moje kochane.. od pewnego czasu męczy mnie ból a właściwie pieczenie skóry nad brzuchem, zaraz pod piersiami, szczególnie po lewej stronie. Ból jest tak dotkliwy, ze potrafi mnie obudzić w nocy, przychodzi przeważnie jak siedzę nie wyprostowana przy kompie, przy skrętach, przy kaszlu tez.. albo bez większych przyczyn. Ogólnie to staram się dzielnie znosić wszystkie ciążowe dolegliwości, żeby tylko dzidziuś był zdrowy.. to jest dla mnie tylko ważne, ale ten ból jest naprawdę mocny.. a do gin idę dopiero za półtora tyg.. liczę że może któraś z Was coś wie w tym temacie. buziaki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak kiedyś kobiety wychowywały dzieciaczki na tetrach:( wyprasowałam dziś ich 10 i tak straszenie mnie to zmęczyło;) abigailii ja takie uczucie miałam już jakieś 6-7 tygodni temu. Najpierw właśnie myślałam, że to serce, ale po wizycie u gina okazało się, że to bardzo pościskane narządy, a konkretniej ucisk na żebra, także przez małego. Myślałam, że zwariuję..zalecił mi lekarz duże ilości witaminy C na obolałe mięśnie:D i stwierdził, że się przyzwyczaję.. i chyba tak faktycznie jest;) Boli, ale da się już funkcjonować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
na początku też podejrzewałam serce, a potem trzustkę ale teraz wyrażnie czuje własnie że całe to miejsce pod lewą piersią mam takie wrażliwe, nawet przy dotyku czuje lekki ból.. pytałam o to koleżanki ale powiedziała to samo co Truskaweczka_29, ze prawdopodobnie to dzidziuś uciska na nerwy gdzieś właśnie w takiej okolicy.. ale chciałam zasięgnąć też Waszej opinii.. ból jest tylko momentami taki naprawdę silny tak to spokojnie można z tym żyć :) bardziej od tego bólu bałam się po prostu czy nic złego się tam nie dzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) jak tam nastroje???ja dzisiaj sobie posprzatalam i wypralam pieluszki dla Wiktorka,nie kupowalam ich wiele bo jeszcze nie wiem jakie bede uzywac choc mysle ze raczej jednorazowe ,jednak tetrowe tez sie przydadza i pare flanelowych:) Jutro je pieknie wyprasuje aby pozbyc sie bakterii i zaczne prac kolejna ture ubranek:)Zaczne juz pomalutku kompletowac torbe do szpitala bo róznie bywa a nie chcialabym w najmniej spodziewanym momencie pakowac sie w bólach np;) W tym tygodniu zamierzam kupic juz kosmetyki dla malenstwa i reszte potrzebnych rzeczy i bede sobie tylko blogo oczekiwac na narodziny naszego synka:) Caly czas mam wrazenie ze urodze wczesniej ,czytalam ze to jest genetyczne i ze powinno sie zapytac mamy w jakim miesiacu rodzily sie dzieci w domu.Ja wiem ze ja i moja siostra jestesmy wczesniakami dlatego wole sie zabezpieczyc a do tego moja mamcia caly czas mi kracze ze Wiktorek bedzie juz za miesiac ze ma takie przeczucie:):):) A jak tam u Was pakujecie sie juz???:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli wszystko kompletuję, składam rzeczy do szpitala, bo tez jakoś mam obawy czy potem nie będę biegać jak szalona i jeszcze czegoś zapomnę:) do zakupu zostały mi częściowo kosmetyki i troszkę medycznych elementów (sól fizjologiczna, czopki glicerynowe itp.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
No to wróciłam od gin :) Miałam szczęście, bo nie było już żadnej pacjentki, więc od razu weszłam :):):) No i pierwszy rozkaz Pana doktora "proszę stanąć na wadze". Więc staję :) A tam.................uwaga..............................(tu powinny rozbrzmieć fanfary ;0;0 :D............................... :) :) :) :) 70kg :):):):) Jestem 13 na plus :) Myślałam, że może troszkę więcej, bo dawno się nie ważyłam, ale jestem zadowolona :) Pan doktor powiedział, że wszystko jest dobrze :) No i skierowanko na mocz, morfologię i coś tam jeszcze, ale nie mogę rozczytać, a nie pamiętam co to, bo te nazwy są komiczne niekiedy ;) Gratis otrzymałam zdjęcie jąderek synka :D:D:D:D:D Są śliczne ;) Dokładne USG będę miała 20 grudnia. Nie mogę się doczekać :):):) Dowiem się ie mój malec może ważyć i jaki jest długi (bo chyba ile ma wzrostu to brzmi trochę dziwnie jeszcze) :) Jestem szczęśliwa mimo, iż musiałam wracać do domu krocząc po tym błocie pośniegowym :) Transport miałam tylko w jedną stronę, mąż akurat do pracy jechał, to mnie podrzucił ;) Kobietki, ja jeszcze nie wzięłam się za przebieranie tych ubranek, które mam :D Jakiś okrutny leniuch we mnie wstąpił i nic a nic nie chce uciec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Ja jeszcze nie piorę ubranek bo jak na razie to mam nowiutkie mebelki, które jeszcze się wietrzą, a więc myślę że po świętach dopiero zacznę prać ciuszki i pieluszki. Termin mam na 27 lutego więc mam jeszcze duuużo czasu. Moja mama urodziła zarówno mnie jak i moja siostrę w terminie, ale ja myślę że urodzę jakieś 2 tygodnie wcześniej :) A jak urodzę 1 lutego to sprawię sobie prezent na urodzinki :) choć dla bezpieczeństwa wolałabym aby Malutka urodziła się raczej w terminie lub max. 2 tyg. wcześniej. 10 luty, ja mam już 16kg na plusie :D W jakiej temperaturze pierzecie ubranka dla Maleństw? Czytałam, że należy wyprać w temperaturze 90 stopni, a na ubrankach, które kupiłam zalecana temperatura to 40 stopni. Sama już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też piorę wg. zaleceń na ubrankach. Wolę nie zmniejszyć rozmiarów;) 10 luty, fajnie, że wszystko u Was ok:) Ja ide w środę, ale napewno nie będe miała usg. Choć się zważę, bo tu nie mam wagi łazienkowej.. Jak tam Mikołaj?:) Myśmy wczoraj byli u MIkołaja z synkiem. Ucieszony, bo dostał niespodziankę:) W ogóle miał swój lampion, bo w pochodzie dzieci niosły własnoręcznie zrobione lampiony. No i ten pochód też go zachwycił;) U nas tez dziś leje i błota pośniegowego jest mnóstwo. Wspaniała pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
mała mi w nocy powedrowała w brzuchu - aż sama jestem ciekawa jak ale czułam jak idzie mi taki mały zegarek w środku... no nic byle do czwartku - mam nadzieję, że lekarze dotrą do szpitala, bo przy tej pogodzie już nawet autobusy nie jeżdżą. Po ostatnim porodzie to mnie się już nic nie wydaje na temat terminu - chciałabym dotrwać do lutego, bo teściowa wtedy przylatuje, co ułatwi znacznie organizowanie opieki nad starszym, ale dziewczynki u nas w rodzinie zazwyczaj rodzą się sporo przed... poza tym prezenty świąteczne, jutro Mikołajki i znowu kaszel się przyplątał, trzeba też będzie bałwana przywrócić do pionu - jakoś tak jest co robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Witajcie moje kochane:):):) Aj miałam zabiegany weekend i nawet nie miałam kiedy do was zagladnac;):):) Dzisiaj miałam wizyte u gina:):) i wszystko OK....pochwalił moje wyniki i powiedział ze jest ze mnie dumny:):):):) I tak samo jak pieknie napisała 10 luty ,tak samo ja mu powiedziałam,ze to wszystko dla mojej najwiekszej miłosci-WIKTORII:):):):):) Lekarz powiedzial,ze z mała wszystko ok, ze jest bardzo ruchliwa, to znaczy ze jest zadowolona;):):) MOja melnka kruszynka waży 1908 gram:):):):) 23 grudnia mam zrobic badanie GBS.... chodzi o jakies bakterie....ale nie wiem dokładnie co to..:P:P:P:P A 3 stycznia mam wizyte u gin:):):) Wiec mam nadzieje ze zleci szybko mi ten czas oczekiwania na kolejna wizyte:):0 I opowiem wam cos smiesznego..dzisiaj w gabinecie u naszego gin...babeczka zatrzasła sie w WC...ale jaja były...no usmiałam sie do łez:):):D Poza tym u mnie pogoda troszke lepsza.....ale za to ciapa sie zrobiła i błoto .....strasznie zle mi sie jechało do lekarza..... bo musze jechac do niego ok. 30 km...:) no,ale czego sie nie robi dla naszych cudów;):):):) Mam nadzieje moje kochane ze dzień Mikołaja mija wam radosnie i ze prezenty były....ja czekam na mezusia bo ma wrócic dzisiaj dopiero ok. 22;( ach.............. sciskam was mocno:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Juz wiem co to ten GBS- jest to paciorkowiec z grupy B......., który jest niebezpieczny dla noworodka..... Co to za bakteria ten paciorkowiec ? (Streptococcus agalactiae; GBS czyli Group B Streptococcus (po angielsku) lub Paciorkowiec grupy B (w języku polskim); Paciorkowce tego typu są niegroźne i stanowią część flory przewodu pokarowego w tym jamy ustnej i jelit oraz górnych dróg oddechowych, spotykane są też na skórze u człowieka. Mogą one znikać lub powracać do organizmu w różnych fazach naszego życia. Nosicielstwo tych bakterii jest dosyć powszechne. Występują one nawet u co trzeciego człowieka (zarówno kobiet jak i mężczyzn!). Sama obecność ich w naszym organizmie nie jest chorobą! Zdecydowana większość kobiet nie wie o fakcie obecności tych bakterii w swoim organizmie. Nie są też przenoszone droga płciowa! Dlaczego paciorkowiec niebezpieczny jest podczas ciąży? Bakterie te potrafią skolonizować (zasiedlić) drogi rodne kobiety, czyli przedostać się do pochwy w związku z jej bliskim sąsiedztwem z odbytem. Z pochwy mogą przedostać się do macicy i zagrozić bezpieczeństwu Twojego dziecka (jeszcze wówczas płodu) znajdującego się w macicy w (worku) pęcherzu płodowym. Może wówczas dojść do jego uszkodzenia (zapalenia błon płodowych, pęknięcia) i spowodować (wcześniejszy) przedwczesny poród. Jak i kiedy dochodzi do zakażenia Twojego dziecka? Bakterie te są niebezpieczne dla noworodków ze względu na ich słaby układ odpornościowy. Do zapalenia dochodzi poprzez zaaspirowanie (zachłyśnięcie się) zakażonego płynu owodniowego podczas porodu. Ryzyko transmisji jest wysokie, sięga 70%(**). Może to wywołać u noworodka posocznicę (sepsę) lub zapalenie płuc, rzadziej natomiast zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenie szpiku kostnego. W przypadku posocznicy (sepsy) skutki mogą być śmiertelne. Co to jest śródporodowa antybiotykoterapia? Jest to metoda, której celem jest zapobieganie przeniesienia się bakterii z organizmu matki na dziecko podczas porodu. Podawany jest wówczas antybiotyk (najczęściej z grupy penicylin), drogą dożylną. Postępowanie takie to skuteczna ochrona dla Twojego dziecka i bezpieczna dla Ciebie. (Pamiętaj aby poinformować lekarza o ewentualnej nadwrażliwości na penicyliny!). O wyborze metod terapeutycznych i sposobie zakończenia porodu decyduje Twój lekarz. Zadbaj o to aby miał wszystkie informacje o Tobie. Dlaczego warto wykonać test na obecność paciorkowców ? Aby wiedzieć czy jesteś nosicielką tej bakterii , po to aby optymalnie dla bezpieczeństwa Twojego dziecka i Twojego zaplanować sposób rozwiązania. Zalecają to też i lekarze ! Diagnostyka w kierunku nosicielstwa paciorkowca zalecana jest przez ginekologów, badanie to zalecane jest w 33-37 tyg. ciąży.(*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
Hej Dziewczyny! Właśnie przeglądałam nasz topik od początku:) Kurcze ale ten czas leci:) Jeszcze nie tak dawno czekałam na to zeby brzuszek już był widoczny a teraz zasłania mi wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Mikołajkowy blok reklamowy zaliczony :):) UUfffff, bałam się, że zapomnę hehe, ale na szczęście jeszcze nie jest ze mną tak źle ;) Nooooo iiiiiii.................Ruszyyyyyyła maszyyyyyyna.................Dziewczynki, musicie mi chyba pogratulować ;) Zwyciężyłam bitwę z leniem :D Zabrałam się za przebieranie ciuszków Wiktora :) Co prawda wojny z moim lenistwem nie wygrałam, ale wygrana bitwa to już coś :):) Torbę zacznę pakować na początku stycznia :) Jakoś czuję, że Wiktor urodzi się w terminie, u mnie to rodzinne. Zresztą to mój pierwszy dzidziuś, więc nie wiadomo jak to z moimi porodami będzie ;) Strasznie boję się porodu :( :( :( najgorsze, że nie wiem, czego mogę się spodziewać. A do tego dużo słyszałam o bólu, o nacinaniu tych, które rodzą po raz pierwszy..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
10 luty rozmawiałam własnie ostatnio z moimi znajomymi o tym nacinaniu krocza i robia to pod znieczuleniem miejscowym, połozna na pewno cie o tym uprzedzi, i lepiej nie raz naciac niz bys miała peknac w kroku....bo to wtedy ból i niekiedy jest potrzebna operacja, a jak cie w odpowiednim momencie natna to czasami nawet szwow nie trzeba, takze ma to jakis swoj plus...ale rozumiem cie ze masz obawy, bo ja tez sie tego boje i w ogole boje sie tej całej akcji porodowej...:):):) oczywiscie wcale nie jest powiedziane ze ciebie akurat to czeka...:):):) a wiec spokojnie;):) Ja tez "zaliczyłam" Mikołajkowy blok reklamowy...A co:) trzeba pomagac:):):) Kurde naczytałam sie własnie na temat tego GBS i boje sie tego paskudztwa....miała juz to któras robione???????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie:) Mój kochany maz zrobil mi dzisiaj niespodzianke i zwolnil sie z pracy aby zabrac mnie na zakupy dla naszego synka:):):) Kupilam juz kosmetyki ,dokupilam body z krótkim rekawem(7szt bo tyle bylo w komplecie) i spioszki jeszcze 3 szt.Ciuszków mam juz wszystkie a teraz czekam na odpowiedz co do butelek ,sterylizatora,laktatora i szczotki do butelek wszystko w komplecie nowe znalazl mój maz na ebayu za dosc przystepna cene z AVANT.Chodzi o to ze juz bysmy to kupili ale odbiór tylko osobiscie a to za daleko wiec maz zapytal czy jednak nie dalo by sie tego przeslac poczta za dodatkowa oplata:)Zobaczymy co odpisza ale jak nie to to cos innego sie kupi i juz:) Co do prania to uwazam ze pieluszki jak najbardziej wskazane nawet prac w bardzo wysokiej temperaturze ale ubranka bede stosowala sie do metek aby czasem nie zrobily mi sie o kilka numerów za duze albo za male hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×