Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość można zyć bez powietrza

najgorsze słowa usłyszane od Waszych mężczyzn

Polecane posty

Gość Kirtenka
Po pijaku mi powiedzial , ze jestem "drętwa w łóżku" a na trzeźwo twierdził, że mu ze mną dobrze:) Palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO SAMI
no wlasnie: mialas to, na co sie godzilas :-0 czesc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczasowiczka 2010
Mój podczas kłótni mnie uderzył w twarz... Powiedziałam mu, że ma wypier* to nie wierzył, że to robię. Oczywiście już nie jesteśmy razem. Na odchodnym rzuciłam mu pierścionkiem zaręczynowym, a on powiedział, że jak zmądrzeję to mam się do niego odezwać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesamowite te wasze historie z tekstami. niektóre tak absurdalne, że aż śmieszne... ej, dziewczyny, mam nadzieję, że sobie na to nie pozwalacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciezzz
jak widac, sobie pozwalaja :-0 :-0 :-0 inaczej by tu nie pisaly :-0 :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka20
Po kilku miesięcznym braku kontaktu przy przypadkowym spotkaniu na imprezie powiedział mi, że : '' chyba zrobił dziecko jakiejś dziewczynie a między nami było tylko całowanie '' dziś się z tego śmieje wtedy było nie do pomyślenia, że facet może tak powiedzieć do dziewczyny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie powiedzial kiedys
"ale jestes zolza" ale to nie bylo odnosnie naszej wspolnej sytuacji tylko opowiadalam mu a propo kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerka
Byłam z chłopakiem 4 lata i był psychiczny:) dzisiaj się z tego śmieję, ale źle mnie traktował i poniżał. Pod koniec zanim ze mną zerwał znalazł inną i mnie zdradzał. Oto moje kwiatki: - zniszczyłaś nam wieczór- mieliśmy się pierwszy raz pocałować. -mmm...pachniesz tak jak ona, -jesteś oziębła- bo nie chciałam kochać się 4 razy dziennie, -ona jest najpiękniejsza na świecie- Ty jesteś grubą świnią -był moment, że spóźniał mi się okres- powiedziałam mu, że muszę zrobić test a on na to: - zniszczyłaś życie mnie i mojej rodzinie, na pewno się z tego wywinę, -często mnie bił, -zabrał mi pierścionek zaręczynowy i dał jej na urodziny:D Dzisiaj mnie to śmieszy, ale wtedy byłam ofiarą i dałam mu się nad sobą pastwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 19
jak czytam niektore wasze wypowiedzi, to az sie sama zastanawiam dlaczego ja sie czasem denerwuje na swojego faceta przeciez on nic nie zrobil. dziewczyny mam nadzieje,ze po takich slowach i takich sytuacjach juz sobie nie pozwalacie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esmerka
Tak to jest, z miłości. Zabrał mi godność, ciągle mnie krytykował, spadła mi samoocena. Myślałam, że dobrze mówi- nie znajdę cudowniejszego niż on. Na szczęście uwolniłam się. Poznałam swoją wartość i już mi nikt nie zabierze godności. Cieszę się, że to przeżyłam, bo mnie to wiele nauczyło. Teraz wiem jak powinno naprawdę wyglądać uczucie. Dziewczyny nie dajcie sobą pomiatać, facet jest i go nie ma, a poza tym ten kto kocha prawdziwie, nigdy Cię nie skrzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esssterka
moj byly wszystko wypaplal po pijaku -jestem z toba bo inne mialy pipy jak wiadra a ty nie -jestem z toba bo ladniejszej nigdy nie znajde -jednoczesnie okazalo sie ze sypial ze swoimi klientkami z pracy, ktore na niego lecialy -po piwkach gadal-gdybys przytyla to bym cie zostawil, jak nie urwiesz kontaktu z kolegami ze szkoly to koniec z nami - moja eks miala ryj jak maszlara, ale bylem z nia bo codziennie robila mi loda - paszczury powinny skoczyc z okna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdu gdzie tacy sie urodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w trakcie rozwodu
czesto powtarzal: beze mnie jestes nikim, wszystko co tutaj widzisz (wnetrze naszego mieszkania) jest moje, na twoj widok nie mozna sie podniecic, jestes szmata, i tak dalej. w zasadzie konca nie bylo. podczas awantury uderzyl mnie w twarz, a potem nie mogl uwierzyc, ze wystawilam go za drzwi. powtarzal jeszcze : beze mnie zginiesz i na kolanach wrocisz, a wtedy bedziemy grali wedlug moich zasad. trzeci rok trwa rozwod a ja pomalu dochodze do siebie nie zycze nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-do bylej sentyment zawsze bedzie mial. -przyjeciele to przyjaciele, a ja jestem TYLKO (mocny akcent na to slowo) dziewczyna. I ''najlepsze'': -Na sile chce go zmieniac, a on ma mnie dosc i mam sie odpierdolic. Rozpierdalam mu piekna przyjazn i mam wypierdalac z jego zycia bo on nie chce takiej suki ktora sie ciagle czepia na oczy widziec. - to bylo po pijanemu, ale zajebiscie bolalo i boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pijanemu czesto gada prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to teraz coś dobrego
Byliśmy ze sobą jakiś czas, ale do niczego między nami w tym czasie nie doszło. Któregoś dnia, ni stąd, ni zowąd, ten wyskakuje mi z tekstem, że jest...takim dobrym kochankiem. Na widok mojej zszokowanej miny (nie wiem, czy bardziej zatkało mnie to, co mówi, czy to, że tak nagle bez powodu rozpoczął ten temat), pośpiesznie dodał: "nie wierzysz? Jak chcesz, to ci dam numery telefonów do moich byłych kochanek". Zbaraniałam, ale za chwilę głos mi powrócił i w powietrzu latały już jego pierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to juz w zyciu jest
ja mimo ze jestem dziewczyna powiedzialam swojemu eks : - ze posmierci mojego taty jest najgorsza rzecza jaka mnie spotkala -ze jest idealnym egoista - ze po nim raczej juz nic gorszego mnie nie czeka (jesli chodzi o partnera) - ze jest zalosny, nue ma klasy i godnosci -ze u tak dobrze i mam nadzieje ze zdechnie... po tym co ja przez tego debila przeszlam...to nikomu nie zycze...przypomnialo mu sie o mnie po 2 latach...bylo ze mna ciezko...ale doszłam i zyje i nie zaluje ani jednego slowa wypowiedzianego w jego strone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W górę serca:-)
Jestem z mężem 7 lat. Najgorsze co od niego usłyszałam oprócz kiedys wyzwisk teraz gdy dowiedziałam sie ze mam stan przedrakowy szyjki macicy i trzeba ja usunąć zeby usunęli i macicę bo i tak bez szyjki bede nikim. Mamy 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Fawili
Kurde, my chyba musialysmy byc z tym samym facetem :). To sa dokladne cytaty z mojego eks ukochanego. a ja myslalam ze to tylko mnie spotkalo takie dziwo co potrafi takie glupoty paplac i jeszcze sie dziwic dlaczego sie go czepiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do W górę serca:-)
Boże... zabrakło mi słów. Niektórzy faceci powinii ZDECHNĄĆ po prostu 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale aleee....
Kurcze aż nie moge czytać tego....jak faceci (niektorzy) moga byc takimi prostakami :/ Ja mam kilka zwiazkow za soba ale nigdy ale to nigdy żaden facet mnie nie obrażał. To mi sie nie miesci w glowie. Od razu pogonilabym takiego... trzeba sie szanowac a pozniej oczekiwac szacunku od innych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz wogole od czasu jak zaszlam w ciaze prowadzil zycie wiecznego kawalera ...nigdy go nie bylo ja bezsilna wylam z rozpaczy a kiedys jak sie wydalo ze byl z moja byla psiapsiola na dysce i zatajone zostalo ....to wiecie co mi powiedzial ? ze pojechal tam sie jej zapytac co sie ze mna dzieje ??? heheheh on wychodzi z domu po klotni ja zostaje sama z dzieciakiem w domu on jedzie na dyske ja w domu wyje a on twierdzi ze pojechal sie jej spytac co ze mna ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorzankaaaa
jestes kurwą która sie brzydze przyznaj sie że masz z pizdy studnie ( byłam wtedy dziewica a to był mój pierwszy chłopak) Gdy wypowiadał te słowa uderzył mnie z pięsci w piszczel do tej pory mnie boli jak dotkne. - zamknij morde - trzym pizde. - moge miec kazdą - naprawde juz przestane pić -naprawde jutro oddam ci te jebane pieniądze -lecisz na pieniadze ( przez rok to ja go utrzymywałam) Nadal go kocham.. Tylko że nawet teraz gdy nie jestesmy razem a rozmawiamy ze soba nie mam zadnego wsparcia z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorzankaaaa
nawet teraz jak to pisalam az mi sama lza poleciała.. słowa nieraz bardziej rania niz czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorzankaaaa
aaa jeszcze jedno.. Gdy nie widzieliśmy sie 3 miesiące miałam dla niego przygotowana niepospodziankę na powrot. Gdy telefonicznie uprzedziłam go że zrobiłam coś dla niego odparł: ,, mam wyjebane w te twoje prezenty i niespodzianki wsać sobie je w dupe, myslisz ze jestem spragniony niespodzianek?,, Zrobilo mi sie tak przykro, że rzuciłam słuchawką i sie poryczalam, pomijając fakt że siedziałam nad ta niespodzianką ok 6 godzin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara 18 Wrocław
-gdy schylałam się po torbe z ziemniakami podbiegał, szybko zdejmował majtki i pierdział tuż przed moim nosem, - kiedys wepchnoł mni ręke do pochwy jak spałam aż po łokieć, obudziłam sie z potwornym bulem,a on powiedzial,ze skoro jestem taka kurwa to nie bedzie mnie bolało, - na święta zostawił zasrany kibel i powiedzial,ze skroro sama jestem gównem to po nim sprzatne i się smiał jak głupi, - jak niosłam torby z zakupami przed wejsciem do domu kopnął mnie z całej siły w plecy, a potem sie smial,ze polecialam jak perszing - kiedys podczas seksu powiedzial,ze nie chce mnie już ruchać bo jestem ohydna i wali mi z mordy jak działa samobieżnego - wszystkim moim znajomym mowił,ze mam aids, prosił o dyskrecję, - na moich imieninach tak mnie pobił , że wylondowałam w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1212
wiesz co, ja kiedyś poszłam na zakupy po czapkę dla mojego miska bo bylo zimno a on chory biedak był. I siedziałam w tym sklepie parę godzin bo chciałam wybrać coś super. A kiedy wróciłam do domu okazało się że coś mu siadło na nos w miedzy czasie. I kiedy mówię że czapkę mu kupiłam i czy nie zobaczy, on mówi że ma w d**** tą czapkęi nie obchodzi go to. No to normalnie spędziłam dobrych parę godzin w łazience na ocieraniu łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabka1212
dagmara 18 wroclaw------> taaaaaaaaa jane. A ja mam czolg pod łóżkiem. Dmuchany. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×