Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DiamentowaNoc

Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Polecane posty

Rano umierająca(nieprzytomna) : 08:47 [zgłoś do usunięcia] MazGosiek611 Witam. Gosia prosila zebym napisal wiec pisze.. O 6.25 przyszedl na swiat nasz syn. waga:2.800g skala:8/10 Jest zdrowy,mial problemy z oddychaniem ale juz dobrze. Moja zona rodzila naturalnie. Jest nieprzytomna, stracila bardzo duzo krwi..zaraz po urodzeniu dziecka wyprosili mnie z sali. lekarze podajac znieczulenie poparzyli jej plecy.. jest w bardz ciezkim stanie. Wojtka zabrali na badania. przez 2 godz. ciagle plakal.. przy mnie byl troche spokojniejszy,ale chyba i tak wiedzial ze niema mamy w poblizu.. ...wieczorem gotowa już do powrotu, do domu :D 19:26 [zgłoś do usunięcia] Gosiek611 Tak. juz porobili mu wszystkie badania i zabiegi,wiec jutro napewno bedziemy w domciu ...ale ok, koniec już tego, dobrego i nie, że jesteśmy naiwne, tylko za bardzo ufamy ludziom. Ja z racji różnych wpadek w moim życiu, jestem o niebo ostrożniejsza i skończyłam z bezgraniczną ufnością...przykre to, ale prawdziwe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze wtrącę ostatnie zdanie i obiecuję, że zamykam się już w tym temacie;)...Żona nieprzytomna, a mąż pisze na kafeterii, tiaa...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Wiesz najbardziej to mnie zaskoczyla ze na drugi dzien latala po sklepach, ja pare dni bylam nie do zycia, ale mialam cc wiec troch einaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cheryll, dokładnie o tym samym pomyślałam. Ja również miałam cc, choć bardzo szybko się pozbierałam, jednak gdy wróciłam do domu, to marzyłam o odpoczynku we własnym łóżku, o wykąpaniu się we własnej łazience no i o zaaklimatyzowaniu córeczki, gdzie mi tam do cholery bieganie po sklepach w głowie było ?;) A ta jeszcze na weselicho się szykowała i to z dzieckiem, hahahahahaha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
No coz internet skupiskiem jest tez masy psycholi :D A jak mija Ci/ Wam dzien? Jakies cioekawe doznania? Nowe odkrycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, u mnie kolejny dzień siedzenia na szpilkach i czekania na telefon z jakąś dobrą wiadomością, bo na razie same złe. Nie wiem, ten rok jest zdecydowanie jednym z tych gorszych w moim życiu. Miewałam często "kolorowo", ale to co się dzieje teraz, przechodzi już ludzkie pojęcie, a ja też mam jakieś granice wytrzymałości :o Dlatego lubię tu wskakiwać, choć na chwilę zapomnieć o tym wszystkim... A co u Ciebie Cheryll? Obiadek już zrobiony?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Nowe odkrycia,przede mną,właśnie idziemy z mężem zwiedzać okolice,może coś się pozmieniało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Wlasnie cos tam majstruje tzn knorr fix i Gyros :D dzis sie nie wysilam do tego wrzuce frytki i jakas zielenine. Za to w ten weekend u mnie dla odmiany szykuje sie imprezka - urodziny lubego, zjedzie troche ludzi. Caly czas zastanawiam sie nad tym jak ma wszystko wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Gracha udanego spacerku, potem opowiesz co sie zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to pomacham Ci przez okno Gracha! ;) Cheryll, fajnie, odprężysz się trochę (chodzi o tą imprezkę), ale najpierw nieco napracujesz(przygotowania) :P Powiedz mi, do swojego malca po angielsku mówisz czy na przemian? I jeszcze jedno niedyskretne pytanie, które mnie nurtuje: jakby nie było, 5 lat to sporo, no i masz partnera Anglika, więc zapewne w tym języku tylko się porozumiewacie...czy myślisz też już po angielsku? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Oczywiscie my rozmawiamy po angielski /angol nie zna polskiego, moze kilka zwrotow/ Kiedy jestesmy razem mowie do malego po angielsku, ale jesli jestesmy we dwoje to po polsku. Moj angielski nie jest tak rewelacyjny jak bym sobie tego zyczyla :D mysle i lepiej wyslawiam sie po polsku. A co do imprezki to bedziemy swietowac w jakiejs restauracji, wiec z przygotowan to tylko sprzatansko i wybor kreacji ;) ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaaaaaaaaaaa, to imprezka na 100 fajerek! :) I super! Tego Wam potrzeba! Z biegiem lat Twój angielski będzie jeszcze lepszy. A jak synuś ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
A dlaczego ten rok jest taki kiepski? Problem z praca? Problemy zdrowotne? Wiesz nie chce Cie tak wypytywac, ale pewnie nie jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Wiesz nie chcialabym na forum ujawniac imienia, tym bardziej po ostatnich kwiatkach, jeszcze ktos z Lublina skojarzy, sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, ok, jak już wysłałam ostatni post, to tak pomyślałam, że niepotrzebnie zapytałam, wybacz! Oczywiście rozumiem. Zaraz o swojej córci pomyślałam i też z różnych względów raczej nie podałabym tu jej imienia................uznajemy pytanie za nieaktualne ;) A u mnie...z pracą też, chociaż o to aż tak bardzo się nie martwię, bo wiem, że znajdę. Bardziej problemy z mężem. Dużo ma z Gosiek wspólnego :o. Mimo iż nie mieszkamy ze sobą, to jednak problemy są i chyba już będą do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Wlasnie pisalas ze nie mieszkacie razem ale rozwodu nie macie? Nie byloby Ci latwiej z rozwodem? Co do pracy to wiem ze szczegolnie po tej wschodniej stronie jest ciezko znalesc cos naprawde godnego uwagi. A w jakiej branzy chcialabyc pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mamy rozwodu. Mąż robi z tym wielkie problemy, dlatego odpuściłam. Przynajmniej na razie. Jeśli o branżę chodzi...u nas, w Lublinie, naprawdę ciężko z czymkolwiek w miarę normalnym. Jedynie jakoś tam handel się kręci, przed którym zawsze broniłam się rękoma i nogami, a mimo to przedstawicielem handlowym byłam...Pewnie znowu znajdę coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Kiepska sprawa z mezem i zdaje sobie sprawe ile moze krwi napsoc w dodatku macie dziecko wiec trzeba dzialac delikatnie. Moze chociaz rynek pracy ruszy sie w koncu i cos zacznie sie dziac i w Lublinie. Jesli nie to tylko emigracja zostaje, moze nie koniecznie odlegla. Nie zastanawialas sie nad "ucieczka" do innego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, zastanawiałam. Jednak musiałabym tam znaleźć dobrze płatną pracę. Niestety, muszę liczyć tylko na siebie, mąż ma wszystko gdzieś, i dziecko i kartę kredytową, z której również hojnie korzystał, no, ale widnieje na niej moje imię, nie jego, dlatego odżegnuje się od tego... Szkoda pisać, bo już się denerwuję. Cieszcie się dziewczyny swoimi mężczyznami, którzy nie niszczą Wam życia, marzeń, nie zamykają na klucz w mieszkaniu jak zwierzę w klatce. Z tego co piszecie, Wasi Panowie dbają o Was, myślą o Was...ja tego w małżeństwie nie miałam od samego początku. A najgorsze jest to, że nie potrafię się już odnaleźć w żadnym innym związku. Stałam się samotniczką i nie planuję z nikim więcej już przyszłości. Szkoda by było faceta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Wiesz uczucia przychodza kiedy sie ich najmniej spodziewasz. Ja bylam po trudnym rozstaniu i tez nie chcialam slyszec o zadnym facecie, a jednak.. Mimo to nie ma zwiazkow idealnych, zawsze jest cos, jakas zadra ktora drazy od srodka i stara sie zniszczyc nawet najmocniejsze uczucie. W naszyn przypadku to przeszlosc mojego partnera, a ztym juz nic nie mozna zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Niente ide nakarmic malucha bo juz tak tu szaleje ze sie wytrzymac nie da, o kurcze wlasnie podpierajac sie o drzwi jedna reka przeszedl jakies poltora metra!!! Moze uda mi sie to uwiecznic na kamerce :D Paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow! :D Ok, uciekaj do swoich facetów! :) Dziękuję za poczytanie mnie, pozdrawiam! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
no i po spacerku........... No,no ,wierzyć się nie chce,poczytałam i...............taki poważny związek ,po którym nie chce się mieć nikogo też mam za sobą,dawno,dawno temu.... niente--oferta specjalna----pączki wLlidlu po 46gr,bardzo dobre,może jeszcze są pomóżcie,teraz boję się wszystkiego,czego nie rozumiem----Cheryll No to super, az nie moge uwierzyc ze tak szybko wracasz do sil, ale to bardzo dobrze. Ile wazy maluszek? Duzy chlopak? Ja to tak prawie jeszcze tez jestem na biezaco-----brzmi,jakbyście niedawno rodziły wybaczcie,dostaję głupawki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz Gracha, toż my jakieś bratnie dusze jesteśmy, nie wiedząc nawet o tym :D Co do pączków, chętnie, ale po diecie ;) Co do tego, czego nie rozumiesz: Cheryll odpowiedziała Gosiek: "No to super, az nie moge uwierzyc ze tak szybko wracasz do sil, ale to bardzo dobrze. Ile wazy maluszek? Duzy chlopak? Ja to tak prawie jeszcze tez jestem na biezaco-"----------------- "na bieżąco", bo Cheryll ma 9-miesięcznego synka, więc faktycznie niedawno rodziła i jest jak najbardziej w temacie:) Ja to już dawno i nieprawda, 11 lat temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Już raz pisałam,ale nie widzę wpisu.Dzięki,już doszłam do tego.No i po co ja Żartowałam z paranoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
17.06.2010] 10:06 [zgłoś do usunięcia] wywłoka Zgodnie z artykułem 304 paragraf 1 kodeksu postępowania karnego każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Zawiadamiając o popełnieniu przestępstwa należy podać wszystko, co wie się na temat przestępstwa i osoby przestępcy. Jeżeli jest to np. tylko nazwisko, wystarczy podać tylko nazwisko. Nie ma jakiś obowiązkowych wzorów pism, które należy wypełnić, aby zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa było ważne. Jeżeli zawiadomienie ma mieć charakter pisemny, należy: - podać adres prokuratury lub policji - podać (niekoniecznie) własne dane. Podanie własnych danych jest konieczne jeżeli chcemy w sprawie być przesłuchiwani w roli świadka - podać datę, miejsce - podać posiadane informacje. No i tak mi właśnie przez myśl przeszło,żeby może ratować koleżankę,pewnie tu zagląda,pomyślę chwilę i może zgłoszę....... Witam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...nie jestem w temacie, ale jeżeli ma to faktycznie uratować koleżankę, to chyba warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Hej Dziewczyny u nas ladny dzien sie zapowiada, ja znowu sama z maluchem i kompem :( i wlasnie sprawdzam loty do kraju bo chyba sie zapakuje i przylece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×